Pierwszego bloga (na blog.pl) założyłam dokładnie 18 lipca 2011 roku - w tym czasie maniakalnie przeczesywałam Internet w poszukiwaniu złotego środka, który mógłby upiększyć moje włosy. Testowałam, eksperymentowałam, popełniałam błędy... Ale najbardziej czekałam na taką chwilę jak teraz! Roczne podsumowanie czas zacząć! :D
Spójrzcie na zdjęcia, które zostały zrobione w lipcu 2011:
Włosy z lipca 2011 pamiętam jako strączkowate, suche, ulizane, łamiące się i rozdwajające. Na zdjęciu w prawym górnym rogu widać włosy połamane przez gumki do włosów.
Co osiągnęłam? W skrócie:
- Nawilżenie, którego nigdy nie miałam :) Nawet jeśli włosy mają dry hair day to i tak są bardziej nawilżone niż rok temu!
- Blask bez ogromnej ilości silikonów.
- Satysfakcję z włożonego wysiłku :)
- Opanowałam rozdwajanie końcówek.
- No i mój ukochany push-up... czasem większy, czasem mniejszy, ale jest.
Są też minusy...
- Większe przetłuszczanie włosów przez masę eksperymentów i zbyt częste mycie głowy.
- Zajęłam się włosami zaniedbując kondycję i garderobę ;)
No i troszkę portfel ucierpiał... ;)
Czas na zdjęcia z lipca 2012.
Włosy rozprostowane TT, ale nadal widać pozostałości po nocnym koczku. |
Plany na kolejny rok...
1. Zapuścić włosy do wcięcia w talii.
2. Nauczyć się dostosowywać pielęgnację do pogody (szczególnie do wilgotności powietrza).
3. Więcej sportu i zdrowej żywności.
4. Dalsze prowadzenie bloga :)
Nie będzie mnie kilka dni - jutro rano wyruszam nad morze :) Buziaki!
Piękne włosy ! Podziwiam, uwielbiam włosy blond i lubię patrzeć na zadbane, błyszczące ( co u włosów blond jest chyba trudne) i zdrowe włosy :) Sama dążę do takich i chciałabym wrócić do długości sprzed 4 lat.
OdpowiedzUsuńPiękne są :) i kto by pomyślał, że to wszystko naturalnie bez silikonowych wspomagaczy :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :*
Już to mówiłam ale Twoje włosy są dla mnie ideałem :) przede wszystkim kolor. Sama nie mogę się doczekać takiego rocznego podsumowania u siebie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wypoczynku! :*
niesamowita zmiana
OdpowiedzUsuńJaka zmiana :) Gratuluję i życzę dalszej wytrwałości w pielęgnacji włosów. Zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
OdpowiedzUsuńno proszę! U mnie dopiero minęło pół roku bo zaczęłam w styczniu.... I już jestem zadowolona z efektów.
OdpowiedzUsuńWłosy, które teraz pokazałaś, wyglądają jakoś inaczej niż na zdjęciu po lewej stronie bloga ... Są bardziej 'ugładzone'.
OdpowiedzUsuńPoza tym ogromna zmiana, gratulacje;) Włosomaniactwo to mimo wszystko przyjemne hobby ;)
Bo one codziennie inaczej wyglądają :) Tamte z lewej strony są sprzed miesiąca, wszystko też zależy od oświetlenia ;) Najlepiej to nagrać film :)
Usuń"Zajęłam się włosami zaniedbując kondycję i garderobę ;)" - cóż u mnie jest to samo ;). Wcześniej kupowałam namiętnie odzież a teraz...kosmetyki do włosów...
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem to był bardzo dobry rok dla Twoich włosów, oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę dalszych włosowych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńWidać dużą różnicę ! Gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńRóżnica kolosalna :) Gratulacje, piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńSuper włoski, widać gołym okiem ile wysiłku włożyłaś. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńRóżnica kolosalna:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszej pielęgnacji. Baw się dobrze nad morzem
Do mnie właśnie przychodzi kot i mu wodę daję.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o włosy to widać sporą różnicę. Gratuluję i pisz,pracuj dalej :)
Gratuluję i życzę dalszych włosowych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńRóżnica zdecydowanie na plus! Wytrwałości życzę i dziękuję za inspiracje, jakoś w lutym trafiłam na Twój blog i od tego czasu zdecydowanie zmieniła się pielęgnacja moich włosów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja zaczynam to wszystko ogarniać. Miałam takie długie, grube i rude włosy, to zachciało mi się eksperymentów. Z Twoją pomocą ( i innych włosomaniaczek) wierze, że rozpiszczę moje włosy :P
OdpowiedzUsuńPamiętam Cię jeszcze z bloga na Onecie. Dobrze, że jesteś! :]
Piękna metamorfoza, włosy wydają się teraz takie mięsiste :)
OdpowiedzUsuńnawilzenie az widac na zdjeciu :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńależ się zmieniły przez ten rok ! :)
masz bardzo ładne włosy :) tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńaż chciałoby się dotknąć takie włosy, wydają się takie mięciutkie :D i widać różnicę:)
OdpowiedzUsuńpozostaje mi tylko życzyć kolejnego roku i włosów do pasa!
Piękne masz włosiska :* Udanego wypoczynku i pogody :*
OdpowiedzUsuńWarto było się starać przez ten rok,bo teraz twoje włosy są o wiele ładniejsze i zdrowsze.Kondycji naprawdę można pozazdrościć :) Udanego wypoczynku nad morzem :)
OdpowiedzUsuńAle piękne i długie włoski! :)
OdpowiedzUsuńwłosy super, a koty i psy - racja, widzę po swoim kocie, wypija 3 miski dziennie przy tej temperaturze ..
OdpowiedzUsuńwidać duuuuuużą różnicę, u mnie od listopada 2011 też jest spora:-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie powinnas zamazywac twarzy, widac że jest ładna więc pokaż ją w końcu !!! :D
I co to za napis na koszulce? I <3 dick? bo tylko to mi się nasunęło hahahah :D
Hahahaha dobre :D:D:D na koszulce jest rich zamiast dick :D:D:D hehehehe :D:D:D
UsuńNie martw się, pokażę się :) Jak zrobię jakieś ładne zdjęcie :D:D Buziaki ;*
wow, widać zmiane,zdecydowanie. a ja mam takie pytanie: czy picie drożdzy 1/4 kostki, picie skrzypokrzywy, oraz 2łyżeczek żylatyny a do tego branie tabletek multiwitaminy ktora w skladzie ma:wit C, B1,B2,B3,B5,B6,B12,E,KWAS FOLIOWY I BIOTYNE. czy nie za dużo tego? proszę o porade. :)
OdpowiedzUsuńJa bym zrezygnowała z multiwitaminy i zamiast tego jadła więcej warzyw :) A żelatyna, drożdże i skrzypokrzywa chyba nie kolidują :) Robiłabym przerwy w stosowaniu każdego produktu - co za dużo to nie zdrowo :)
UsuńMam wrażenie, że rok temu nie były aż takie złe, ale jakby nie patrzeć jest różnica :) Mam nadzieję, że i ja za rok robiąc takie podsumowanie będę mogła napisać, że było warto poświęcić swój czas na tak intensywną pielęgnację :) Życzę wytrwałości w dalszej pielęgnacji na kolejne dłuuugie lata :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nie tyle ładnych włosów i zdrowych co zadowolenia z samej siebie! :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje włosy! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i powodzenia, ja mam nadzieję że uda mi się nei zaprzepaścić regeneracji którą przeszłam
OdpowiedzUsuńpiękna przemiana;)
OdpowiedzUsuńAle one się zmieniły! Gratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluję - włosy bardzo ci się zmieniły :)
OdpowiedzUsuńgratuluję sukcesów! i życzę udanego wypoczynku
OdpowiedzUsuńwidać, że starania nie poszły na marne:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się push-up na ostatnim zdjęciu <3 i to nawilżenie! na zdjęciu nr 2 wyglądają na zbyt obciążone, ale trójka - ideał!:)
Wow, gratuluję i dziękuję - zmotywowałaś mnie na maxa :)) Ja dopiero 3-4 miesiące intensywnie dbam o włosy, a do tak idealnego stanu jak Twoje daleko, oj daleko... Ale pokazałaś, że wszystko jest możliwe i dzięki temu tak łatwo się nie poddam :) Dalszych sukcesów życzę! :)
OdpowiedzUsuńrok czasu to bardzo dużo. Widać zmiany. Dużo się nauczyłaś i przetestowałaś:) warto było
OdpowiedzUsuńNiesamowita zmiana włosów! Wyglądają teraz świetnie :)
OdpowiedzUsuńJaka wielka zmiana! ;)
OdpowiedzUsuńInspirujesz mnie do dalszej walki , bo u mnie efekty dalej marne,ale to wina suchego puchu ;/
Ale dzięki Tobie dalej walczę :)
Piękne! Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńZmiana duza. Podobaja mi sie twoje wlosy w wersji falowanej :)
OdpowiedzUsuńuważam,że zawsze miałas ładne włoski;)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej wizualnie;)
Uwielbiam takie podsumowania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej rocznej walki...mam nadzieje, że nie spoczniesz na laurach i dalej będziesz cieszyć nasze oczy tymi pięknymi błyszczącymi i wspaniale zadbanymi włosami....Już się nie mogę doczekać artukułu za rok :-)
OdpowiedzUsuńPS...Może czas przestać się zasłaniać? ;)
Jeszcze nie mam tyle odwagi :D Ale zbieram się w sobie :* Buźki :)
UsuńSzczerze to od samego początku podobają mi się Twoje włosy:)! Oj, też takie bym chciała!!!
OdpowiedzUsuńCzy na początku włosomaniactwa sporo podcięłaś włosy?
Ja od ok. pół roku stosuję świadomą pielęgnację włosów i jak na razie efektów praktycznie brak. Zależy mi szczególnie na przyroście, jednak zauważyłam, że niestety włosy łamią mi się, co sprawia, że na długości nic nie przybywa:/... Czy niezbędne jest drastyczne podcięcie włosów w tym wypadku?
Z góry dziękuję za odpowiedź:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dużo :( Miałam włosy do talii, ale były tak zniszczone, że obcięłam do ramion. Ledwo przeżyłam tą zmianę :D Podcinaj mniej, ale częściej jeśli nie chcesz stracić długości. Jednak podcięcie jest niezbędne :( Inaczej zniszczenia będą coraz większe. A jeśli chcesz - ciachnij tyle ile trzeba :D
Usuńco za zmiana :) zazdroszczę pięknych włosów!
OdpowiedzUsuńZmiana na lepsze, widać rezultaty dbania o nie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że moje włosy też kiedyś będą tak wygądały:-)))
Duża zmiana, bardzo ładne aktualnie masz włosy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, efekty są naprawdę widoczne. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńP.s. Mam nadzieję, że ja u siebie też takie zauważę...
Jak wrócisz z odpoczynku, zapraszam do zabawy. Zostałaś oTAGowana :) A póki co, wypoczywaj, ile się da :)
http://nothingbutbeauty7.blogspot.ie/2012/07/tag-ulubione-kanay-youtube-my-fav.html
Ulala, to akurat dobra pora na urlop bo u nas grzeje od niedzieli pięknie <3 Miłego odpoczynku!
OdpowiedzUsuńNajgorsze dla portfela są początki innej pielęgnacji, bo chce się mieć mnóstwo olejów itd (jak tu kupić jeden, skoro 20 kusi:P)
OdpowiedzUsuńAle teraz już wiesz, co lubią Twoje włosy, więc będzie łatwiej.
piękne włosy, gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńjak się za często nosi włosy w kucyku to się bardzo niszczą?
OdpowiedzUsuńWidać różnicę :) Moje włosy z natury są suche i sztywne i mam nadzieję, że wkrótce osiągnę takie efekty jak Ty :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne zmiany! Gratuluję :) Naprawdę widać, że poświęciłaś im sporo pracy i czasu.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Życzę dalszych włosowych sukcesów. Szczerze Ci przyznam, że te fale na włosach bardzo dodają Ci uroku ;)
OdpowiedzUsuńCo poradzisz początkującej włosomaniaczce, która chciałaby nawilżyć swoje włosy? Oraz jaki balsam, jaka odżywka lub maska (przetestowana przez Ciebie) jest najlepsza dla włosów, które się okropnie plączą bez powodu?
Pozdrawiam
nie mogę się doczekać mojego rocznego podsumowania, ale to jeszcze muszę poczekać:)
OdpowiedzUsuńwidac ogromną różnicę, zresztą Twoje włosy od dawna już pozostają jedynymi z moich ulubionych "blogowych" włosiąt, są prześliczne:) ciekawe jak będą wyglądały za rok? Mam nadzieję, że osiągniesz długość do talii, również mam taki cel na kolejny rok :)
jestem po wrażeniem, widać dużą zmianę!:)) moje na razie kończą się razem z uszami ale wierzę, że to się zmieni z czasem:)
OdpowiedzUsuńPowiem tak, od jakiegos czasu śledzę Twojego bloga, Twoje niesamowite postępy i sama postanowiłam spróbowac i zadbac o swoje blond włosy :) Mam nadzieję, że mi się uda, jestem pełna optymizmu i wiary!! Dziękuję Ci za stos bardzo przydatnych informacji, bo dzięki nim może i mnie uda się miec w końcu ładne włosa :)))) Pozdrawiam cieplutko i udanego urlopu nad morzem :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! zazdroszczę połysku, ja takiego nie mam, a mam ciemne włosy ;( Życze udanego wyjazdu i realizacji planów na kolejny rok :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń