Maja: "Ciociu, a kiedy zrobisz nam następną maseczkę?"
Oglądanie bajek z maseczką na głowie to była wielka frajda, gorzej z sesją zdjęciową, ale coś tam się udało ;)
Zuzia, 7 lat
Niestety Maja chętniej pozowała do zdjęć, udało mi się sfotografować włosy Zuzi przed pierwszym myciem i te po drugim myciu.
* Przed... *
Włosy Zuzi schły krótko - troszkę ponad godzinę (niewiele dłużej niż loczki Majki), do tego chłoną maski i oleje, bardzo łatwo je zmoczyć. Są zdrowe na całej długości, ale mają skłonność do lekkiego wysuszania.
Podczas pierwszego rytuału włosy Zuzi wchłonęły całkowicie granatową
maskę Natur Vital, a nałożyłam jej dosyć sporo. Za drugim razem po
zdjęciu turbanu na włosach było dużo maski, więc jest coraz lepiej :) Jeszcze miesiąc u cioci i byłyby idealne ;-)
Włoski mają potencjał, ale
w pełni postaram się go wykorzystam jak będzie starsza :) Są brązowe z jasnymi refleksami *.*
* Po... *
Olej: odrobinka arganowego
Mycie: balsam do kąpieli BDFM
Mycie: balsam do kąpieli BDFM
Odżywianie: maska Kallos Latte na 20 minut
Ręcznik: bawełniana koszulka na 30 sekund
Rozczesywanie: TT na sucho
Suszenie: naturalne
Odżywka b/s: odrobina olejku z pestek truskawki
Gdybym mogła o nie całkowicie zadbać to po pierwsze skróciłabym je do końca łopatek - końcówki Zuzi są zdrowe, ale po równym podcięciu wyglądałyby według mnie o wiele ładniej i wtedy mogłyby spokojnie rosnąć :)
Włosy myłabym 1~2 razy w tygodniu, wyłącznie łagodnymi szamponami, np.: balsam do kąpieli BDFM, olejek do kąpieli Isana, żel do kąpieli BD, szampon dla dzieci BD. Szampony, nawet gdy można zaliczyć je do łagodnych, najlepiej rozcieńczać z wodą przed tuż użyciem. Warto mieszać je także z naturalnymi składnikami,
np. żółtkiem, sokiem z aloesu, dwoma kapsułkami wit. A + E, lecytyną,
naparem z ziół wytwarzających śluz (lipa, prawoślaz), żelem lnianym itd., itp.
Na kilka godzin przed myciem nakładałabym na włosy 1-2 ml przyjemnego olejku, np. arganowego lub z pestek truskawki, a raz w tygodniu nakładałabym prostą odżywkę/maseczkę: Isana z babassu, aloesowa NaturVital, mleczna Biovax.
Dziecięce włoski można płukać w chłodnych ziołowych naparach (najlepiej śluzowatych, które mają działanie nawilżające) albo w delikatnych roztworach octowych (1 l wody, 1 łyżka octu jabłkowego).
Na umytą, wilgotną skórę głowy rozpylałabym delikatną półproduktową mgiełkę.
Pielęgnacja włosów dzieci to znikomy wysiłek, a ogromna inwestycja w przyszłość! :) Gdy ręcznik zamienimy na bawełnianą koszulkę, grzebień na różową Tangle
Teezer to dzieci same będą się domagały rozczesywania i maseczek, bo
będzie im to sprawiało frajdę ;)
A na koniec jeszcze zdjęcie Majeczki po kolejnej reanimacji loczków :D
Ten jeden loczek po lewej stronie mnie urzekł <3 Zuzia też go dojrzała :) |
Współpraca z dziećmi jest ciężka, kręcą się, wszystko je rozprasza, a 3 sekundy nieruchomo to dla nich wieczność - dlatego końcówki podcięłam im troszkę krzywo ;-) Pojechały do domu, a już tęsknię :*
PS: Zwracajcie uwagę na składy dziecięcych kosmetyków :) Dla przykładu popatrzcie na skład (szczególnie kolumnę Safety) szamponu nadającego połysk Nivea Baby:
kliknij, aby powiększyć Produkt posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz atest PZH |
A teraz na skład rossmannowskiego balsamu do kąpieli BDFM:
kliknij, aby powiększyć Wygenerowane na podstawie http://www.cosdna.com/eng/ingredients.php |
Cena Nivea Baby to ok. 13 zł/200 ml, a cena balsamu BDFM to 9,90 zł/500 ml.
wow! niesamowita kolejna metamorfoza! Chciałabym się oddać w Twoje ręce, ciekawe co byś mi wyczarowała :D Ale moje włosy schłyby ok. 4-5 h :<
OdpowiedzUsuń:D Zapraszam ;)
UsuńDzieci mają cudne włosy :)
OdpowiedzUsuńŁoooooo, jakie piękne! Dałaś instrukcje do domu :)?
OdpowiedzUsuńDałam, ale to chyba trzeba być włosomaniaczką, żeby wszystko zrozumieć :D
UsuńCzyli jednak i starsza dała się sfotografować, ma piękną błyszczącą tafle, nic tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńOj chciałabym mieć taką ciocię :) Uwielbiam jak ktoś "robi mi coś z włosami" :D
OdpowiedzUsuńLoczki Maji są poprostu niesamowicie urocze! :)
OdpowiedzUsuńGdybym mogła o nie całkowicie zadbać to po pierwsze skróciłabym je do końca łopatek - pomyślałam to samiutko! Obie mają śliczne włosy i wielkie szczęście mając taką ciocię:D Loczki Zuzi są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńSkłady dla dzieci potrafią być naprawdę straszne ;) Szczególnie johnson - pełno PEGów :/
OdpowiedzUsuńten widziałam, że składem nie straszył tak bardzo, ale jeszcze go nie kupiłam:
http://www.superkoszyk.pl/product-pol-16909-SCHAUMA-Baby-Szampon-i-Zel-do-Mycia-Ciala-250-ml-dla-Niemowlat.html
niesamowita zmiana pierwszej dziewczynyki ! ;)
OdpowiedzUsuńtez lubie gdy ktos 'bawi sie'moimi włosami!;d
OdpowiedzUsuńKurcze, ależ po odrobinie pielęgnacji włosy potrafią być cudne! A tym bardziej dzieci, bo nie są zniszczone farbowaniem, prostowaniem itp. Ja muszę znów podciąć włosy, bo są bardzo rozdwojone i nie mogę sobie poradzić z tym ich uwielbieniem do rozdwajania się. Myślisz, że farbowanie włosów (tak 1-2razy w miesiącu), może powodować, że tak strasznie sie rozdwajają? Bo zawsze po myciu wcieram w nie troche oleju kokosowego + jedwab, nie śpie w rozpuszczonych włosach, delikatnie je rozczesuje, stosuję różne oleje, maski, a one coraz bardziej i bardziej niszczą się na końcach! Jak katowałam je prostownicą, suszarką i ciągłym farbowaniem na tysiące kolorów to końce były w lepszym stanie niż teraz :| Masz może jakieś rady dla mnie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A nie zmieniałaś pielegnacji?? Ja od dawna miała nieco rozdwojne końcówki...a bynajmniej tak mi się wydawało do momentu aż przeszłam na delikatne szampony bez silikonu. Dopiero wtedy zobaczyłam w jakim naprawdę stanie są moje włosy i bylam przerażona. Byłam zmuszona ściąć ponad 30 cm!! A to jeszcze nie koniec, nadal bedę musiała regularnie przycinać, żeby zejść z okropnego cieniowania, bo tam tez końcówki są rozdwojone. Możliwe, że mialaś podobna sytuację - odstawiłaś lub ograniczyłas produkty obklejające włos i teraz dopiero widać jakie były naprawdę... ja proponuję ściąć tak duzo jak potrzeba (rozdwojenia) i nadal o nie dbać - wtedy napewno zobaczysz poprawę. Może nie od razu, może dopiero po paru miesiącach, ale możesz podejść do tego tak jak ja - bardziej od tych 30cm rozczapierzonych koncówek szkoda mi było próduktów pielegnacyjnych które na nie nakładałam - bo przeciez to i tak by im już nie pomogło.. jak dla mnie po pierwsze - ściać końcówki (jeśli jest taka potrzeba to nawet sporo) i dać im odpocząć od farbowania (dwa razy w miesiącu to naprawde masakra dla włosów!!). Daj im z pół roku na zregenerowanie się.
UsuńPielęgnacje zmieniłam ok roku temu i ściełam zniszczone włosy tj ok 15 cm (mam włosy średniej długości więc poszło 'pod nóż' na prawdę sporo. Co do farbowania to miały od niego kilkumiesięczną przerwę, ale w lipcu wróciłam znów do farbowania, a jako, że teraz stosuję oleje, wcierki, zmieniłam dietę to włosy rosną mi szybciej niż wcześniej (ponad rok temu przez moją 'pielęgnacje' a raczej jej brak przestały rosnąć prawie w ogóle!) dlatego pasuje mi farbować z raz, dwa razy w miesiącu, bo odrost rzuca się trochę w oczy :D. Będę za niedługo chyba próbować przerzucić się na hennę, ale jak długo wytrzymam z papraniem się henną to nie wiem :D Za niedługo znów wybieram się do fryzjera podciąć końcówki i może 'przestudiuje' moją metodę pielęgnacji może popełniam jakieś błędy których nie zauważam na co dzień i przez to te nieszczęsne końce się tak rozdwajają i łamią. No i dzięki za odpowiedź :) A co do faktu, że najpierw najlepiej ściąć zniszczone końce to zgadzam się i staram się przekonać do tego moją kuzynkę, która uparcie hoduje te rozdwojone końce i dziwi się czemu włosy się jej tak łamią i wyglądają jak wyglądają.
UsuńPozdrawiam!
jeżeli stosujesz jedwab z biosilka to wcale ich nie ochraniasz, wręcz przeciwnie. ten produkt ma bardzo wysoko w składzie alkohol denat, który skutecznie wysusza końce!
UsuńJeju! 2 razy w miesącu?? Ja farbuję raz na 3 m-ce i ledwo wyrabiam ;-) Może poprawiaj jedynie odrosty??
Usuńmamdwaoka stosuję jedwab z firmy Marion z tego co czytałam na internecie nie posiada w składzie alkoholu :)
UsuńTak jak pisałam włosy miały bardzo długą przerwę od farbowania, ale teraz jak zaczęły mi dość szybko rosnąć, to już po ok tygodniu mam 0,5cm odrost, ale jak dojdę w końcu do rudego koloru (już prawie jestem ruda :D) to będę farbować tak jak mówisz tylko odrosty i to przy użyciu henny i wtedy powinno być już wszystko ok :) I w końcu może całkowicie przerzucę się na farbowanie henną :) Dzisiaj kupiłam też glicerynę i maskę latte i mam nadzieję, że dobrze spiszą się na moich włosach :)
Pozdrawiam!
od niedawna poczytuje twojego bloge, moge porosic o wyjaśnienie skrótu BDFM. metamorfozy robia wrażenie. wow!
OdpowiedzUsuńbabydream fuer mama, o ten: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43249 :)
Usuńzachwalany przez wiele włosomaniaczek, a mnie popalił straszliwie... za to jest świetny do demakijażu i golenia nóg;)
Co to znaczy, że Cie popalił ?
Usuńacha dzieki za odpowiedz :) a moze podpowiecie co do skladu czy taki dobry. z hippa zel do kapieli. bo u mnie nie ma rossmana. i szukam zamiennika jakiegos podobnego skladem.
UsuńAqua, Sorbitol, Sodium Cocoamphoacetate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Lactic Acid, Sodium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis Extract, Glycerin, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Zinc Sulfate, Glyceryl Caprylate, Citric Acid, Parfum
Jest spox ;)
Usuńto znaczy, że mnie poparzył, że skóra była czerwona i piekła, dlatego u mnie do mycia głowy się nie nadaje...
Usuńmam mega podobne włosy do zuziowych, jeśli chodzi o skręt, czyli takie proste podfalowane. ponoć 1c (bo chyba to 1c jest) jest typowy dla polek:)
OdpowiedzUsuńCudne te loczki tej małej :)
OdpowiedzUsuńz tej małej to wyrosnie druga blogerka :)
OdpowiedzUsuńKupiłam dzis 2 nowe kosmetyki firmy Marion:
OdpowiedzUsuńKąpiel odbudowujaca wlosy ocet z malin & koktajl owocowy
i
spray regenerujacy z tej samej serii
naprawdę polecam!
thx, obczaję :))
UsuńMoja mała po hipoalergicznym szamponie Nivea dostała strasznego łupieżu!!! A ostatnio kupiłam właśnie BDFM i jest rewelacyjny - bardzo nam odpowiada. Żel BD jakos mi nie podpasował (kąpię nim psiaki i w końcu nie mają łupieżu :)), ale za to szampon bardzo (niby ten sam skład, ale jeśli sie nie mylę minimalna różnica w proporcjach jest??). Nie mogę tylko skojarzyc tego olejku z Isany...
OdpowiedzUsuńTeż mam kuzynkę Zuzię i ją męcze non stop ale bardziej fryzurami niż pielegnacją:) teraz ucieka jak tylko mnie widzi;D
OdpowiedzUsuńMam identyczne włosy jak Zuzia! Mimo, że jestem ponad 10 lat starsza... "skłonność do lekkiego wysuszania.", mój naturalny kolor jest dokładnie taki sam jak jej, a włosy po rozczesaniu na sucho wyglądają baardzo podobnie. Ja jak dotąd traktowałam je jako falowane...
OdpowiedzUsuńja takie miałam dopóki nie zaczęłam prostować i farbować :P Identyczne!
Usuńmnie denerwuje w nich to, że nie można ich zdefiniować. ani do końca proste, ani nie falowane...
Usuńhttp://forums.longhaircommunity.com/vbjournal.php?do=article&articleid=227
Usuńmi się wydaje, że zuziowe to 1c, czyli niby proste, ale to ciężko jednoznacznie określić...
Chciałabym taką ciocię ! :D
OdpowiedzUsuńzauroczyły mnie loczki młodszej dziewczynki. :) za to kolor włosów Zuzi jest prawie taki sam, jak moich. :)
OdpowiedzUsuńMajka coraz bardziej zakręcona, a Zuzia ma śliczny kolor! Racja, kiedy już od dziecka zadba się o włosy to można zdziałać dużo więcej i lepiej niż reanimując je potem :) Zawsze bałam się, że nadmierną pielęgnacją mogę dziecku wyrządzić krzywdę, ale teraz myślę, że moja córeczka będzie miała od początku zadbane kudełki :)
OdpowiedzUsuńo jaaa *.* muszę zaprosić do siebie jakieś małe księżniczki, żeby zrobić im SPA. Moja mama się niestety do eksperymentów nie nadaje, a dzieci pewnie same by prosiły ;)
OdpowiedzUsuńTym razem Zuzia nie stawiała oporów? ;)
OdpowiedzUsuńLoczek Majki.. cudowny!:D
Jejku już widać jeden korkociąg :D Jestem pewna że u Majki da się wydobyć przepiękne loki :)
OdpowiedzUsuńAleż cudowne!!!! ***.***
OdpowiedzUsuńJa się pytam... dlaczego mamy rozczesują swoim pociechom fale i loki, robiąc z nich ulizane barany? ... A tak prosto można z nich wykrzesać ogień!
Śliczne aniołki :) Też będę dbac o włoski moich dzieci (jak tylko pojawią się kiedyś na świecie ;)) od samego początku... a BDFM to jak widac rewelacja dla całej rodzinki :) świetny i do tego tani!
OdpowiedzUsuńMaja ma niesamowite te loczki ! Takie lśniące no cudne poprostu, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńDokladnie *.*
UsuńHej, wróciłam znad morza i mam lekkie opóźnienie w czytaniu twoich wpisów ;)
OdpowiedzUsuń1. Powiedz mi, czy po powrocie należy włosy domyć Barwą z soli? Czy nie trzeba oczyszczania?
2. Jaką miałaś fryzurę na wesele? :)
3. Z Niemiec dostałam odżywkę do końcówek bez spłukiwania Alverde o takim składzie:
Aqua, Alcohol*, Glycerin, Betaine, Xanthan Gum, Isoamyl Laurate, Polyglyceryl-10 Laurate, Hydrolyzed Wheat Protein, Vitis Vinifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil*, Glyceryl Caprylate, Parfum, p-Anisic Acid, Carrageenan, Linalool**, Lactic Acid, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Geraniol**, Limonene**, Citral**.
* ingredients from certified organic agriculture.
** from natural essential oils.
Co o niej myślisz?
Pozdrawiam :)
Ja też chcę taką ciocię!
OdpowiedzUsuńZrób konkurs w którym główną wygraną będzie dzień SPA z Tobą jako kosmetyczką (czy jak można nazwać inaczej taką Ciebie zajmującą się włosami) :))
hej, ja mam pytanie z innej beczki: jakiś czas temu wychwalałaś tą mgiełkę http://blondhaircare.blogspot.com/2012/07/kolejna-wspaniaa-mgieka.html. Bardzo mnie ona zaciekawiła, ale jak mam zmierzyć jej odczyn pH? Z góry dziękuje za odp :)
OdpowiedzUsuńZa pomocą papierka lakmusowego :)
UsuńWydaje mi się, że Zuzi chyba po dłużej pielęgnacji pokazałyby się loczki! Wygląją na przynajmniej falowane!
OdpowiedzUsuńTYYY! JADE DO CIEBIE! ROBISZ MI METAMORFORE ;d ZOSTANE TESTEREM WŁOSOWYM MAMUSIU :p
OdpowiedzUsuńMETAMORFOZE ***
UsuńObie to blondyneczki
OdpowiedzUsuńAle śliczne włoski i ten skręcik :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć taką ciocię :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jestem starszą córką i zapewne gdy moja siostra będzie miała dzieci, ja będę już staruszką. :( Sama swoich nie powinnam mieć - już wiem, że ktoś taki jak ja nie nadaje się na matkę - ale bardzo bym chciała zająć się włosami siostrzenic. :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że dzieci były zachwycone magią, jaką Ciocia Natalia zrobiła im na włosach. :)))