Często spotykam włosy z dużym potencjałem, które przez nieodpowiednią pielęgnację są matowe, suche i w ogóle nie dodają uroku. Niektórym dziewczynom staram się coś delikatnie podpowiedzieć, lecz one wcale nie chcą słuchać i kończą rozmowę twierdząc, że kupiły już świetny szampon i odżywkę w aptece za 35 zł/szt. Innych, którzy znajdują się w moim bliskim otoczeniu, "zmuszam" do mycia włosów i nakładania na nie tego, czego chcę JA :) Dziś pod kran poleciała Asia, która do włosów nie przywiązuje większej uwagi. Jej włosy są farbowane, falowane, zdrowe na długości, jednak strasznie suche i wypadające.
Zdjęcia poniżej robiłam o różnej porze dnia, dlatego różnią się troszkę nasyceniem kolorów. Włosy nie były w żaden sposób stylizowane (ani przed, ani po).
* Przed... *
Mistrz drugiego planu :D |
* Po... *
Olejowanie: brak
Mycie: Facelle
Maska: Natur Vital aloesowa na 40 min. pod czepek i folię
Maska: Natur Vital aloesowa na 40 min. pod czepek i folię
Wcierka: mgiełka półproduktowa, którą zrobiłam jej na wypadanie włosów
Rozczesywanie: tylko na mokro
Suszenie: naturalne
Podcinanie: brak, nie otrzymałam zgody :(
Mam nadzieję, że Wam się podoba i że widzicie różnicę po jednym myciu... mój facet jej nie widzi ;)
Buziaki :)*
Inne posty z tej serii:
Jest różnica, jest:-)
OdpowiedzUsuńjasne że widać różnice ;)
OdpowiedzUsuńRóżnicę widać gołym okiem :) A koleżanka zadowolona? Czy efekt przekonał ją do takiej pielęgnacji? :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, efekt przekonał ją do dbania o włosy? :)
UsuńNie dowierzała jak wszyscy robili wielkie WOW :) Myślę, że zacznie inaczej teraz postępować... muszę podać jej adres bloga :D
Usuńmnie też zmobilizował dodatkowo efekt po 1szym przemyślanym myciu :) nigdy nie sądziłam, że włosy mogą tak szybko zareagować...
UsuńOj, jest różnica! A skoro taka jest po jednym myciu... ach, to by z tych pięknych włosów było po miesiącu albo kilku? :)
OdpowiedzUsuńMistrz drugiego planu też niczego sobie :D
Różnica ogromna! I do tego po jednym myciu? Bez olejku? Nie wierzę :D Świetnie:)
OdpowiedzUsuńAle przed, niestety, rzuca się w oczy jakie były suche i pokołtunione..
Moje koleżanki niestety nie chcą się mnie słuchać i uważają,że mam nie po kolei w głowie,że tak dbam o włosy,a wiedzą tylko to,że daję oleje, unikami silikonów i SLS i już mnie uważają za świra.. A co dopiero by było gdyby wiedziały,że moją wcześniejszą 'pielęgnację włosową' wywróciłam do góry nogami? :) I ile zmian włożyłam do pielęgnacji? I czego to już nie stosuję na te włosy? A gdyby wiedziały,że chcę wydać 60 zł na szczotkę (Tangle Teezer) to by mnie chyba 'sczyściły' :)
bez olejku:)) mam podobny problem co Ty! DLatego prowadzę bloga i staram się nie podejmować tematów włosowych z ludźmi, którzy nie mają o tym pojęcia :))
UsuńDokładnie! Kochana, jak dobrze,że są jeszcze na tym świecie ludzie,z którymi można podzielić się swoją obsesją:))
UsuńWłaśnie! Nie odzywać się na tematy dotyczące włosów z ludźmi,którzy tego nie rozumieją,bo niepotrzebnie traci się nerwy skoro kogoś i tak nie przekonasz i skoro ktoś nie umie nawet ZROZUMIEĆ tego,że to jest swego rodzaju pasja,hobby...
I powiem szczerze,że wolę wydawać pieniądze na maski,oleje,wcierki itp. mimo,że im się to nie podoba, zamiast na jakieś głupoty,jak to robią moje znajome.
Każdy robi to co lubi,ja lubię dbać o włosy, inni lubią jeszcze co innego.
I tak cieszę się,że mam się z kim podzielić swoim hobby poprzez prowadzenie bloga i oglądanie blogów dziewczyn,które dbają o włosy tak jak i ja :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
A ktoś jeśli by chciał dbać o włosy to może wpisać w wyszukiwarkę 'jak dbać o włosy by były piękne' lub coś w tym stylu i trafi z pewnością na jakiś blog,w którym jest wszystko doskonale opisane:)
UsuńOj ja przez długi czas miałam problem, żeby pokazać znajomym, że prowadzę takiego bloga. No bo co sobie pomyślą, skoro dodaję co miesiąc zdjęcia włosów? Albo co zużyłam przez miesiąc z kosmetyków? Ale się przełamałam w końcu i większość osób z Fanpage to własnie znajomi =)
UsuńJa nikomu z moich znajomych nie pokazałam mojego bloga i nie mam najmniejszego zamiaru:)
UsuńNie mam ochoty słuchać ich głupich docinków/komentarzy/uśmieszków/dziwnych spojrzeń itp..
Ja też swoim się nie dzielę... ;) ALe niektórzy go odnaleźli ;/
UsuńMam tak samo. Moja PRZYJACIÓŁKA uważa mnie czasem za lalunię, twierdzi, że przesadnie dbam o włosy, a jak chcę jej coś doradzić, bo ma bardzo zniszczone, to mówi, że kupiła w drogerii coś z loreal elseve. Druga koleżanka nie wierzy, że domowe maseczki itp. do włosów coś pomagają i mówi, że jestem naiwna czy coś w tym stylu. Denerwuje mnie to, więc także postanowiłam przestać z nimi o tym rozmawiać.
UsuńA i jeszcze dodam, że najgorsze jest, że koleżanki i bliscy ludzie często docinają włosomaniaczkom, a ludzie których nawet nie znamy potrafia nam uwierzyć.
UsuńJa też się często spotykam z docinkami od osób, które znają mnie i bloga... a najgorsze jest to, że korzystają z moich porad i odnoszą sukcesy...
Usuńmoje znajome też twierdzą, że mam świra, co prawda dopiero zaczynam przygodę z włosomaniactwem, ale gdy zaczęłam im mówić o jednorazowym rytuale mycia moich włosów patrzyły na mnie jakbym spadła z księżyca.
UsuńJest wielka różnica ! Na plus oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie takie pytanie czy oleje mogę zmywać np. Alterrą lub BDFM ?
Nie jestem BlondHairCare,ale pozwolę sobie odpowiedzieć :) BDFM jest bardzo wskazana do zmywania olei :) Wszystkie delikatne szampony bez SLS, bo SLS by zniszczył dobre działanie olei :)
Usuńzniszczył- wymył :)
UsuńDziękuję ;)
UsuńNie ma za co:)
UsuńWOW! wydobyłaś piękno z tych włosów:)
OdpowiedzUsuńwidać, że włosy są bardziej nawilżone :) szkoda, że na codzień takie suche, bo regularne używanie maski nawilżającej i mogłyby naprawdę ładnie :) są gęste i długie :) chociaż myślę, że przydało by im się obcięcie tego ogonka:D
OdpowiedzUsuńoj chciałam podciąć, stałam już z nożycami... :)
UsuńOch. Mam tak podobne włosy do Joanny! Długość, kolor, może mam trochę mniej pofalowane, ale też wysuszone, z tendencją do wypadnaia, łamania i rozdwajania na końcach. Pozwoliłabym je podciąć bez gadania :D ale do fryzjerów mam awersję. Dla nich końcówki to jakieś 10 cm, oczywiście z cieniowaniem (a chciałabym wrócić do włosów obciętych na prosto, bez kombinowania). Przeraża mnie ilość informacji zawartych tutaj :P nie ogarniam tych wszystkich olejków, odżywek, masek, SLS-ów i wszystkiego.
UsuńPozdrawiam,
Justyna
"mgiełka półproduktowa, którą zrobiłam jej na wypadanie włosów" czy można o niej gdzieś więcej pocytać?
OdpowiedzUsuńnie pisałam o niej jeszcze :)
Usuńkolejny dowod na to co wlasiciwa pielegnacja potrafi zrobic z wlosami! mam nadzieje ze Asia wziela sobie to do serca i zakupi ( wlasciwa) maske, olejek i inne cuda ktore pozwola jej zadba co te piekne wlosy!
OdpowiedzUsuńo matko,nie wierze ; O
OdpowiedzUsuńjakim cudem,jakby były to dwie rózne osoby!
są takie bardziej lekkie ;)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę, widać :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest i to znaczna! Sama mam trochę podobne włosy do Asi, jednak u mnie po jednym myciu włosów (i to jeszcze bez nakładania oleju!) nie ma takich efektów :D I świetnie pofalowały się jej włosy po Twojej 'akcji regeneracji' :D
OdpowiedzUsuńRóżnica wielka i błyskawiczna :)
OdpowiedzUsuńjakby mnie kroś dorwał ze znajomych i chciał pozmieniać sposób mycia włosów to bym pierwsza mu pod kranem siedziała! Po jednym razie widac róznicę, szczególnie w puszeniu
OdpowiedzUsuńod razu zdrowiej wyglądają, aż chce się dotknąć :D bo przed to straszne sianko
OdpowiedzUsuńBrawo, zdecydowanie widać różnicę! :)
OdpowiedzUsuńKurczę, gdybym zamieniła się z dziewczyną na włosy, to po miesiącu miałabym cacuszko na głowie:) Jeśli różnicę widać już po jednym dłuższym trzymaniu maski i łagodnym myciu, to przy odrobinie wysiłku jej włosy byłby powalające...
OdpowiedzUsuń:O pierwsze zdjęcia ... niestety troszkę sianko :( ale po ... nie do poznania... ah i ścinanie konieczne!
OdpowiedzUsuńWidac roznice :), mniejsze puszenie i bardziej podkreslony skret. Ladny kolor wlosow ma kolezaka :)
OdpowiedzUsuńFaceci :D, ostatnio kolega meza zapytal sie mnie czy zawsze mialam czarne wlosy bo nie pamieta :p
Zdecydowanie widać różnicę :). Chciałabym zobaczyć te włosy po miesiącu intensywnej pielęgnacji, na pewno robiłyby powalające wrażenie :).
OdpowiedzUsuńwidać ogromną różnicę :)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo gadać -widać!
OdpowiedzUsuńróżnica naprawdę duża! i to po jednym myciu!
OdpowiedzUsuńTrudno uwierzyć w taką zmianę nawilżenia włosów po jednym zabiegu. Super! :)
OdpowiedzUsuńWidać różnice, ma bardzo ładne włosy :) a mogłabyś podać przepis na tę mgiełkę przeciw wypadaniu?
OdpowiedzUsuńWoda pietruszkowa, ekstrakt wzmacniajacy wlosy 7%, wit. B3 - 5%, d-panthenol - 1%, konserwant feog - 1% :)
UsuńNaprawdę widać różnicę, aż szok, że po jednym myciu można uzyskać takie efekty, co dopiero mogłoby się dziać na tej głowie po roku intensywnej pielęgnacji! Swoją drogą, mogłabyś polecić mi jakąś wcierkę z półproduktów?
OdpowiedzUsuńNiedawno pisalam o odzywce z polproduktow, ktora tworzylam :) A Aśce zrobilam taką: Woda pietruszkowa, ekstrakt wzmacniajacy wlosy 7%, wit. B3 - 5%, d-panthenol - 1%, konserwant feog - 1% :)
Usuńdziękuję! :)
UsuńA może moimi się zajmiesz? :D:D:D:D
OdpowiedzUsuńChętnie :D
Usuńłaaaaaaaaaaaaaaaał. można Cię zatrudnić jako opiekunkę do włosów? :P
OdpowiedzUsuńhaha:) no właśnie :d
UsuńHehehhe :) Ok, już wysyłam swoje CV ;D
Usuńprzydałby mi się taki ktoś wpobliżu, bo moje ciągle sianowate i nie chce być inaczej :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJak robisz tę wcierkę na wypadanie?
OdpowiedzUsuńWoda pietruszkowa, ekstrakt wzmacniajacy wlosy 7%, wit. B3 - 5%, d-panthenol - 1%, konserwant feog - 1% :)
UsuńTeż proszę o przepis na tę mgiełkę na wypadanie włosów!!
OdpowiedzUsuńWoda pietruszkowa, ekstrakt wzmacniajacy wlosy 7%, wit. B3 - 5%, d-panthenol - 1%, konserwant feog - 1% :)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńNaprawdę niesamowita zmiana. Ja od 2 tygodni dzięki tej cudownej stronie zaczęłam olejowanie, porzuciłam slsy i juz widze poprawę. Gdzie można dostać tę odżywkę aloesową? Będz wdzięczna za odpowiedz. Pozdrawiam Wszystkie osoby, które wytrwale dążą do posiadania pięknych i zdrowych włosów!
Ola
pozwolę sobie odpisać;) maskę możesz znaleźć w drogerii Natura:)
UsuńNaprawdę widać różnicę - przesuszone końce się pięknie wygładziły i skręt się pokazał a nie sianko ;)
OdpowiedzUsuńwidać znaczną różnicę. ;))
OdpowiedzUsuńzajmij się tez moimi wlosami! :>
OdpowiedzUsuńzapraszam ;D
UsuńOczywiście że widać różnicę :)
OdpowiedzUsuńtaki efekt końcowy przekonał by mnie w 100% do zmiany pielęgnacji:) czasami naprawdę niewiele trzeba:)
OdpowiedzUsuńmogłabyś napisać z czego zrobiłaś ta mgiełke bo niestety bardzo wypadaja mi włosy wiec moze pomożesz ???
OdpowiedzUsuńWoda pietruszkowa, ekstrakt wzmacniajacy wlosy 7%, wit. B3 - 5%, d-panthenol - 1%, konserwant feog - 1% :)
UsuńMam taki sam rodzaj włosów :D Jeszcze nie dawno myślałam, że to niemożliwe, żeby ładnie układały się bez stylizacji, więc je prostowałam. Na szczęście trafiłam na tego bloga i po miesiącu widzę ogromną różnicę :D Mam nadzieję, że po drożdżach urosną wreszcie po za łopatki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
ogromna różnica i to po jednym dniu Super:)
OdpowiedzUsuńWielka różnica efekt oszałamiający :)
OdpowiedzUsuńJest różnica :) Można by jeszcze dołożyć plunking :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, bardzo pomocny, regularnie zaglądam i korzystam z wielu rad :)
Dobrze, że odblokowałaś komentowanie dla Anonimów, wiele razy chciałam tu coś napisać, a nie było możliwości :)
Pozdrawiam!
Natalia
Róznicę widać - brak puszenia :) faceci się nie znają ;D
OdpowiedzUsuńHej. od jakiegoś czasu na okrągło wpadam na Twojego bloga i wlasnie dzioeki niemu pierwszy raz olejowalam wlosy. : ) chcialam sie zapytac co uwazasz na temat szamponow syoss bez silikonow, czytalam opinie, ale kazdy ma inna ( wiem,zalezy od wlosa:)) wlasnie dzieki Tobie zaczelam myc glowe tym babydream z rossmana.
OdpowiedzUsuńi mam jeszcze jedno pytanie, w moim rossmanie jest jedynie niebieski babydream on jest skierowany dla dzieci, a Ty uzywasz dla mam. Czy one sie roznia ?
z gory bardzo dziekuje za te wszystkie wpisy daly mi duzo do myslenia : )
BDFM jest wg mnie delikatniejszy, lepiej nawilza i nie placze wlosow :)
Usuńcudowna zmiana !!! niech kolezanka kontynuuje przygode z włosomaniactwem :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że widać różnicę. Wprawdzie jej włoski po Twoim zabiegu i tak idealne jeszcze nie są, ale o niebo lepiej wyglądają. Patrzę na włosy tej dziewczyny i myślę, że kondycja moich włosów jest podobna, no może jest trochę lepiej, ale widzę, że z tą dziewczyną łączy mnie na pewno jeden problem - brak nawilżenia. Oj widać. Co radzisz na słabo nawilżone włosy?
OdpowiedzUsuńA co do ,,nawracania'' na lepszą pielęgnację włosów to znam ten ból. Też mnie nikt słuchać nie chce, uważają mnie za jakąś dziwaczkę. Jak gadam o tych wszystkich wcierkach, płukankach, to słyszę odpowiedź ,,aj tam, pewnie im włosy po tym wylatują''.. Kiedy mówię, że włosy NIE lubią się przyzwyczajać do jednego szamponu, odżywki itd, to też słyszę ,,nieprawda, jeśli się tak ciągle zmienia szampony i odżywki to dopiero po tym włosy muszą wylatywać''... Kiedy zaczynam od zdanie ,,Czytałam...'' to przyjaciółka już mnie nie chce słuchać, bo wie, że to będzie na temat włosów. Z mojej próby co do akcji drożdżowej wszyscy się śmiali... Ech, niech no tylko moje włosy się poprawią, urosną dłuższe, będą ładniejsze, to im wtedy powiem ,,a nie mówiłam? było mnie słuchać!'' xD
Pozdrawiam.
Co radzę? :) Nawilzajace maski (aloesowa NaturVital, Isana z babassu, Biovaxy) i stosowanie się do wysokości punktu rosy, jeśli włosy są porowate :)
UsuńWłosy Asi mają świetną długość i szkoda by było zaprzepaścić ich potencjał.Myślę,że już po miesiącu włosomaniaczkowej pielęgnacji byłyby w bardzo dobrej kondycji.HairCare - nawracaj dalej,jeszcze sporo osób ci za to podziękuje :)
OdpowiedzUsuńróżnica jest bardzo duża ! po tym wpisie widać jak dużo zależy od dobrze dobranej maski i "szamponu" a ze mnie znajomi też się śmieją i nie wierzą że przemyślana i dopasowana pielęgnacja może coś zmienić..
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają o wiele lepiej!!!
OdpowiedzUsuńNie chcesz może zaopiekować się moimi włoskami? xD
chcę :D
Usuńwow... włosy wyglądają naprawdę świetnie niż przed.
OdpowiedzUsuńPierwsze co bym zrobiła na miejscy wziętej pod lupę koleżanki to przestała te włosy cieniować, tylko skracać je stopniowo tak, żeby były coraz równiejsze. Niestety mało kto sobie zdaje sprawę jak to niszczy włosy. ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
jeszcze przed włosomaniactwem sądziłam, że takie włosy, jak PRZED są po prostu zniszczone i należy je ściąć... Osobiście ciachnęłam długą kitę mojej przyjaciółki (co prawda jej włoski fryzjera nie widziały dobre 6 lat i rzeczywiście potrzebowały cięcia, ale może nie aż tak drastycznego). Potem podcinałam je jej regularnie, ale niestety - ich kondycja się nie poprawiała... Nie wiedziałam dlaczego. A potem zaczęło się włosomaniactwo moje. I teraz, patrząc na zdjęcia Joanny czuję się niesamowicie zmobilizowana,żeby się włosami przyjaciółki zaopiekować - zwłaszcza, że widać, że mają potencjał. Lekko falowane, niezwykle kobiece. Już jesteśmy umówione na pierwsze wspólne mycie :D Mam nadzieję, że uda mi się wydobyć choć trochę piękna z nich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, super, że jesteś ;)
;*
UsuńNie mam nic przeciwko, przyjaciółkę spytam, ale myślę, że się zgodzi :) Jeśli efekty będą, to się podzielę, trzymaj kciuki :))
UsuńPS. Od października zacznę drugi :)
Obawiam się, że jeśli osoba o której pisze rzeczywiście ma nn, to specjalistyczna pomoc będzie konieczna. Ja niestety po pierwszym roku orientuję się bardziej w założeniach teoretycznych, koncepcjach i historii psychologii niż leczeniu... Ale z tego co się zorientowałam (choćby po spojrzeniu na wikipedię) pomocne jest leczenie farmakologiczne (a tu niestety psycholog nie posiada uprawnień; receptę może przypisać tylko lekarz) oraz terapia. Wydaje mi się, jednak, że tak długo, jak długo ta osoba nie będzie chciała pomocy - Ty również jej nie pomożesz. Warto wskazać jej trudności z jakimi się spotyka, najlepiej konkretne sytuacje. Ważne, by robić to spokojnie, nie z krytyką, ale troską. A jeśli boi się wizyty u lekarza - warto rozejrzeć się za polecaną placówką, a także wyjaśnić, że to istniejący w społeczeństwie problem - na pewno nie spotka się z wyśmianiem, krytyką, czy brakiem zrozumienia, a pełnym wsparciem i pomocą.
UsuńPrzykro mi, ale to chyba cała pomoc jakiej mogę Ci udzielić.
Mam nadzieję, że ta bliska Ci osoba z czasem będzie gotowa by uporać się z tym problemem - trzymam za to kciuki!
Rany jaka różnica! Moje włosy chcą byś się nimi zaopiekowała :))
OdpowiedzUsuńZapraszam ;* Ale one wcale nie potrzebują mojej pomocy ;> Tak jak mówi Teściowa! :)
UsuńAhh a te końce biedne pióra? I ten pusz :) Ode mnie otrzymasz zgodę na podcięcie :)
UsuńGdy tak spojrzałam na tę metamorfozę, pomyślałam sobie o tym, jak sprawa wygląda w ogóle wśród kobiet. Większość niestety wciąż uważa, że Garnier albo Loreal to największe dobro, choć jest zupełnie odwrotnie :D
OdpowiedzUsuńprawda, a do tego garnier i loreal testują na zwierzętach :x
Usuńno własnie - zwócisz jej uwagę a ona odpali że przeciez uzywa dobrego szamponu Dove albo Pantene... ignorancja ludzka nie zna granic :-(
Usuńjasne ze widac roznice! a co do takiego namawiania spoleczenstwa;) to mam podobnie;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że widac różnicę :)) Powinna Ci calkowicie zaufac, podciąc włosy i stosowac wszystko wedle wskazań... ku zdrowiu wlosów! Warto słuchac mądrzejszych od siebie ;)
OdpowiedzUsuńmega różnica!
OdpowiedzUsuńwow:) widać różnicę i widać potencjał na piękne falki!:)
OdpowiedzUsuńtak czytam te komentarze i nie mogę uwierzyć, że nikt nie chce Was słuchać odnośnie pielęgnacji włosów - ja jakiś super nie mam (jeszcze;)), a i tak często się mnie ludzie pytają, co z nimi robię (i to nie tylko kobiety!) - nawet moja mama, 100-procentowa abnegatka, prosi czasem o jakąś poradę albo żebym kupiła jej jakiś kosmetyk:)
różnica jest kolosalna! aż się nie chce wierzyć, że to tylko jedno mycie.
OdpowiedzUsuńteż "nawracam" koleżanki i jestem bardzo dumna, jak ich włosy zyskują lepszą kondycję :D
Ja widzę że włosy są bardziej gładkie, ale nic poza tym...
OdpowiedzUsuńA co do ludzi którzy nie chcą słuchac Twoich rad, to ze zwykłego lenistwa i skąpstwa, bo nie dość że trzeba to lubić i byc wytrwałym, to jeszcze trzeba wydać niemałe pieniądze na odpowiednie kosmetyki, za zakupy na ZSK nigdy nie wyszło mi mniej niż 150zł!
Pani lekarz od włosów:)!!! Tak jakoś mi się skojarzyło;]
OdpowiedzUsuńKochana sama bym Ci siebie zaoferowała żebyś coś z moimi włosami zrobiła! Kombinuje z pielęgnacją ale nie chce przekombinować! Myśle że Ty byś z moich prostych wywijających się włosów , zrobiła piękne układające się proste włosy! :)
OdpowiedzUsuńWidać poprawę !!
OdpowiedzUsuńDziewczyno, ja Cię kocham po prostu za to wszystko. Bardzo rzadko piszę komentarze, bo nawet nie mam tu żadnych kont, ale Tobie muszę to powiedzieć - jesteś cudowna w tej swojej pielęgnacji. Rok temu miałam przeprowadzony zabieg dekoloryzacji z praktycznie czarnych do karmelu i włosy były sporym sianem. Dużo pomogły mi oleje, jednak siano odczuwam nadal przy końcach i coś czuję (po przeczytaniu Twoich notek), że co najmniej 10 cm włosów będę musiała jutro ściąć, bo nie ma sensu w nieskończoność trzymać spalonych kłosów, tym bardziej, że już nic im nie pomoże. ;) I mam zamiar kupić tą jonizującą szczotkę, bo jak widzę, efekty baaardzo fajne, a moja prostownica poszła do lamusa :( z tym, że po myciu prostuję grzywkę, bo mi się kręci niemiłosiernie. Zastanawiam się nad tymi półproduktami. Nigdy nie miałam do czynienia z czymś takim, mogłabyś mnie nakierować, co na początek, jaka mgiełka by się sprawdziła do moich włosów i skąd wziąć te dodatkowe "przyrządy"? Mam zamiar zamówić, ale nie wiem czy wybrać e-naturalne, czy zrobsobiekrem... I jak z tym nawilżającym mocznikiem? Można go kupić jako półprodukt dodawany do masek? Pozdrawiam Cię, jesteś moim guru w sprawach włosowych. :D Natalia
OdpowiedzUsuńNa e-naturalne.pl maja gotowe mgielki, tj. wysylaja odmerzone ilosci półproduktów i przyrządy odpowiednie do zrobienia odzywki. Nie wiem czy ZSK tez ma taką ofertę :) Na blogu pisałam o jednej odżywce z e-naturalne (gdzies w lipcu chyba:D), którą stosuję:))
Usuńwidać różnicę i to ogromną!:)
OdpowiedzUsuńA zapytan, czy SCL na powiedzmy 3-4 miejscu w skladzie bedzie bezpieczny do zmywania olejkow? ;)
OdpowiedzUsuńSCl czy SLS? przetestuj - jeśli zrobi z włosów siano to nie jest dla włosów dobry :(
UsuńSCL - jestem calkiem z niego zadowolona, wlosy sa mieciuskie. Wczesniej stosowalam szampony sesa - niestety nie sprawdziły się. Nastepne w kolejce sa szampony Pat&Rub do wlosow blond wiec bede miec porownanie ;)
UsuńŁał mam identyczne włosy (tzn. może nie takie przesuszone bo już troche o nie dbam :D Tylko że ja podcinam co chwilke 1 cm. i nie żal mi naraz ścinać 5 cm :P a mam jeden problem moje włosu są chyba cięzkie, bo nie chcą sie unieść u nasady. Co mam robić? :(
OdpowiedzUsuńMoże stosuj omo? :)
Usuńzastosuj żółtko do szamponu, wtedy się uniosą :D
Usuńsłyszałaś o laminowaniu włosów? Masz zamiar spróbować? :)
OdpowiedzUsuńTaaak :) Próbowałam, jak mnie w końcu zachwyci to o tym napiszę :))
UsuńMam pytanie do Ciebie!
OdpowiedzUsuńChodzi o porowatośc włosów... czy jeśli wlosy szybko schną to są bardziej porowate, czy jesli wolniej schną?
Bo u nasady schną mi szybko, ale pod spodem to nawet 5-6h!!!
Umyte tylko szamponem powinny wyschnac zybko, ale po nalozeniu maski moga schnac dluzej, bo wsiąknięta maska może dlugo odparowywać (tak w skrocie). Pod spodem wlosy moje tez dluzej schna, bo sa w lepzej kondycji, rzadziej farbowane no i przykrywa je tafla włosów :)
UsuńJestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńASia chyba powinna podciąć końcowki, ma dosyc nierowne włosy.
OdpowiedzUsuńHaha-podcinanie, brak. :D Pewnie rączki Ci się rwały, żeby trochę skrócić męczarnie tych kłaczków. :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie metamorfoza widoczna gołym okiem.
Już mówiłam, że dobra z Ciebie wróżka!!! :)
Bierz więcej zagubionych owiec w swoje ręce i pokazuj nam przemiany. Ja bardzo chętnie je oglądam. :)
Hej:)
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zapytać jak robisz płukanki;) Tzn chodzi o to ile ml płukanki na jedno mycie stosujesz. Bo znalazłam wiele info o stęzeniu składników w 50 ml płukanki( np L-cysteina) . Czy nie jest to za mało? :) A jesli zwiekszam ilosc płukanki to co za tym idzie muszę zwiekszyc stęzenie półproduktów;( I barrdzzzo szybko mi ich ubywa:( To samo pytanie ile wody mniej wiecej zuzywasz przy olejowaniu włosów w misce i ile łyzek oleju ?:) Proszę o pomoc;)
Super :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja nie mam ciebie obok siebie, bo mam problem z włassami, i nie wiem czym je myc bo po każdym myciu jest tzw szopa na glowie
OdpowiedzUsuńfajne. mnie by się przydało.
OdpowiedzUsuńtylko za aloesową odżywkę podziękuję bo jestem na niego paskudnie uczulona. nie ja jedna zapewne. tak się pocieszam ;)