Na prośbę Czytelniczek w dzisiejszym wpisie opiszę moją aktualną pielęgnację. Rzadko publikuję takie posty, ponieważ odkąd przestałam nadmiernie eksperymentować i udało mi się ograniczyć przetłuszczanie, moja pielęgnacja opiera się na identycznych zasadach i nie ma w niej dynamicznych zmian, zmieniają się jedynie niektóre produkty. :)
Muszę jednak zaznaczyć, że z miesiąca na miesiąc moje włosy stają się coraz mniej porowate (przy czym największą różnicę w ich zachowaniu widzę po podcięciu) i powoli zaczynam zauważać, że nie potrzebują już tak wielkiej dawki emolientów jak kiedyś, a coraz bardziej tolerują proteiny.
Mimo wszystko cały czas końce są porowate i muszę je skrupulatnie pielęgnować. Wystarczy, że odpuszczę sobie na dwa tygodnie i już widzę, że ich kondycja widocznie się pogarsza. Najlepiej wyglądają, gdy do pielęgnacji wkładam troszkę serca. :)
Muszę jednak zaznaczyć, że z miesiąca na miesiąc moje włosy stają się coraz mniej porowate (przy czym największą różnicę w ich zachowaniu widzę po podcięciu) i powoli zaczynam zauważać, że nie potrzebują już tak wielkiej dawki emolientów jak kiedyś, a coraz bardziej tolerują proteiny.
Mimo wszystko cały czas końce są porowate i muszę je skrupulatnie pielęgnować. Wystarczy, że odpuszczę sobie na dwa tygodnie i już widzę, że ich kondycja widocznie się pogarsza. Najlepiej wyglądają, gdy do pielęgnacji wkładam troszkę serca. :)
CODZIENNIE
Codziennie staram się dbać o włosy od wewnątrz dietą oraz suplementami. Największą różnicę na skórze widzę po cynku i witaminie A (skóra robi się gładsza, bardziej miękka i jędrna, znikają wypryski), natomiast na włosach nie widzę spektakularnych zmian - cały czas rosną w tempie 1 cm na miesiąc i dużo łatwiej jest je zagęścić niż przyspieszyć porost. O ile cynkiem i witaminą A jestem zachwycona od dawna i z łatwością o nich pamiętam, o tyle z pozostałymi suplementami (np. Silica) mam problem i rzadko udaje mi się zachować systematyczność. Ostatnią butelkę tranu ledwo udało mi się skończyć, dlatego tym razem postawiłam na smakowy. :)
Zobacz: Cudowne właściwości cynku i witaminy A
Zobacz: Cudowne właściwości cynku i witaminy A
Do codziennych czynności należy też szczotkowanie, które wykonuję szczególnie rano i wieczorem, przy czym najczęściej sięgam po szczotkę z włosia dzika. Tangle Teezer traktuję jako szczotkę do wygładzania włosów, ponieważ nie nadaje się do rozczesywania splątanych i jednocześnie delikatnych końcówek.
Zobacz: Ciemna strona Tangle Teezer
Moje szczotki mają już ok. 3 lata i są mocno zużyte, ale przyznam szczerze, że tak się do nich przyzwyczaiłam, że nie potrafię czesać się nowymi. ;) Szczotki oczyszczam ok. raz w tygodniu. - tylko zadbane odpowiednio rozczesują i przy tym pielęgnują włosy. :)
CO DWA-TRZY DNI
Co dwa lub trzy dni myję włosy szamponem, nakładam maskę i zabezpieczam końcówki silikonowym olejkiem.
Zobacz: Jak poprawnie myć włosy?
Szampony
Moim ulubionym jest od dłuższego czasu Seboradin z żeń-szeniem i to jego stosuję najczęściej. Od koleżanki dostałam miniaturkę szamponu Vichy Dercos, po którego sięgam sporadycznie. :)
Maski
Co mycie stosuję zazwyczaj inny produkt, a na powyższym zdjęciu znajdują się te, do których bardzo często powracam: Biovax mleczny i do włosów suchych i zniszczonych, kokosowo-aloesowa Bioetika oraz odżywka Garnier. Jeśli zależy mi, aby moje włosy wyglądały idealnie, były gładkie, śliskie i lśniące, wybieram primer i maskę Absolut Repair Lipidium L'Oreal Professionnel. Maskę Joico K-Pax Revitaluxe stosuję zazwyczaj wtedy, gdy potrzebuję szybkiej odżywki, która już po 3 minutach nawilży włosy, wygładzi i doda blasku.
Maski nakładam najczęściej na 20-30 minut przed myciem, zawijam włosy w koczek, a następnie owijam folią i ręcznikiem. Raz na dwa tygodnie stosuję domową saunę, o której pisałam tutaj. :)
Silikonowe serum
Końcówki zabezpieczam silikonowym serum po każdym myciu. Najczęściej jest to Kerastase Elixir Ultimate albo Agadir Argan Oil. Jeśli włosy po wysuszeniu są wyjątkowo niedociążone, wcieram w nie niewielką ilość czystego olejku arganowego.
Nowości
W ciągu ostatnich kilku tygodni wpadło mi też kilka nowości, które powoli testuję i niedługo pojawią się recenzje: odżywka Biały Jeleń Kozie Mleko i ampułki Easy Care T marki Artego. W promocji w Superpharm kupiłam też starą wersję maski Life Damaged&Dry - ma w składzie parafinę i jestem ciekawa, jak moje włosy na nią zareagują (kiedyś parafina sprawiała, że włosy były suche i niesforne). Stosowałyście?
RAZ W TYGODNIU
Ostatnio rzadko olejuję włosy, czasami nawet raz na 2-3 tygodnie i w dodatku używam niewielkiej ilości oleju. Do olejowania stosuję olej arganowy, tylko on mi dobrze służy. :) Obecnie jest to olej arganowy Nacomi.
CO DWA TYGODNIE
Ze względu na to, że rzadziej myję włosy niż kiedyś, oczyszczam je też stosunkowo rzadko, bo średnio raz na dwa tygodnie. Robię to wtedy, gdy czuję, że włosy są obciążone i źle reagują na kosmetyki. Moim ulubionym szamponem oczyszczającym jest nadal szampon rumiankowy Eve Nature Style, ale nie ma go na zdjęciach, ponieważ właśnie mi się skończył. :)
SPORADYCZNIE
Okazjonalnie stylizuję włosy wysoką temperaturą, eksperymentuję z różnymi specyfikami (najczęściej domowymi) i podcinam końcówki u fryzjera. Do tej pory strzyżenie odbywało się na prosto za pomocą maszynki, natomiast następne chciałabym wykonać metodą thermocut. Na razie mam problem ze znalezieniem salonu, w którym mogłabym skorzystać z takiej usługi (w Poznaniu).
To chyba tyle. :) Jeśli macie jakieś pytania - z chęcią odpowiem! :)
Jaką maskę/odżywkę polecisz do bardzo suchych, farbowanych włosów? Bo nie każdego można namówić do olejowania ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.blondhaircare.com/2013/10/moje-ulubione-maski-i-odzywki.html - mi pomagały te :) + te, które są na 5 zdjęciu w tym poście. :)
UsuńPlaneta organu a arrica argan rewelacja
UsuńJa jestem ciekawa co to za maska Delii? Może jakaś recenzja? Czy zawiera silikony?
OdpowiedzUsuńhttp://www.blondhaircare.com/2015/01/delia-cameleo-bb-keratin-hair-mask.html :)
UsuńUzywalas moze maski Biovax do wlosow blond? Masz na jej temat jakies zdanie? :-)
OdpowiedzUsuńUżywałam bardzo dawno temu i pamiętam, że miałam po niej suche włosy. Ciekawa jestem, jak działałaby teraz. :)
UsuńA czy wiesz lub ktos inny wie, czy miedzy Biovaxem do wlosow blond, a do ciemnych jest jakas roznica? Czy one tylko nazwa sie roznia, a na wlosach i tak ten sam efekt bedzie? ;-)
UsuńDo włosów blond ma potencjalnie rozjaśniający ekstrakt z cytryny. Moich wymagających wysokoporów nie wysuszała.
UsuńU mnie efekt się różni. Wersja do blondu przesusza włosy, ta do ciemnych jest jedną z najgenialniejszych masek jakie znam :-)
UsuńW biedronce za 2 zł można kupić saszetki z biowaxu do testów ☺
UsuńMam pytanie a propos cynku i witaminy a :) jaka firmę polecasz? I czy myślisz , ze łyżka oleju lnianego dziennie może zastąpić tran? :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję wit. A + E Tokovit, ale jak jej nie ma to stosuję zwykłą wit. A i każda działa. :)
Usuńolej z wiesiołka jest wspaniały, bardzo polecam, brałam go tylko miesiąc, ale efekty w postaci mocniejszych paznokci i gładkiej skóry utrzymały się ponad 4 miesiące :)
UsuńTak. Mozesz zastapic, olej bedzie nawet lepszy ;) tylko nie bij na czczo bo bedzie szybko kibelek :> pozdrawiam, dietetyk
UsuńA czy ten l'oreal nie zawiera ciężkich silikonów? Używałam go kilka lat temu, ale wtedy w ogóle nie patrzyłam na składy kosmetyków
OdpowiedzUsuńhttp://www.blondhaircare.com/2014/08/loreal-professionnel-absolut-repair.html tutaj jest jej skład :)
UsuńTeraz gdy wyrównałam włosy podcinając końcówki staram się o nie bardziej dbać ;) cieszę się, że trafiłam na ten wpis ;)
OdpowiedzUsuńMam dość zniszczone, połamane włosy, które olejuję i regularnie nakładam na nie maseczki i odżywki, ale wiadomo, że to nie odbuduje połamanych włosów :( Czy któryś z zabiegów fryzjerskich np Joico lub keratynowe prostowanie włosów mogłoby wizualnie na jakiś czas poprawić ich stan? jeśli tak, to który zabieg?
OdpowiedzUsuńPomoże pewnie podcięcie i regularna pielęgnacja. Joico pomoże, jeśli będziesz korzystać z takich rytuałów regularnie, natomiast jednokrotny zabieg najlepiej stosować jako dodatek. :)
Usuńw tej sytuacji podcięcie akurat nie pomoże. Ale chciałabym żeby przez kilka dni wyglądały choć troche lepiej
UsuńNo to zabieg w takim przypadku może być pomocny :)
UsuńRegeneracja z Joico albo Paula Mitchela dużo daje (mam przyjaciókę fryzjerkę:)).
UsuńŚwietny post, muszę kilka odżywek zakupić :) Co do tangle teezera to się zgadzam :/
OdpowiedzUsuńWitam, mam pytanie odnośnie olejowania. Czy u Ciebie sama metoda olejowania zmieniała się w trakcie kuracji? Wiem, że częściowo na pewno było to kwestią eksperymentów, ale chodzi mi o to, czy włosy bardzo zniszczone (oprócz częstotliwości zabiegów i ilości oleju) reagują jeszcze na jakieś inne czynniki, które zmieniają się z czasem? Po prostu nie jestem pewna, czy powinnam pozostać przy olejowaniu na mokro i zawijaniu w folię i czepek, czy na początku lepiej sprawdzi się inna metoda, np. w misce z wodą i olejem. Pytam, gdyż ani po jednym ani po drugim nie zauważyłam efektów i nie wiem, czy jest sens czekać dalej, czy coś zmieniać.
OdpowiedzUsuńSpróbuj emulgowanie oleju maski. Oczywiście jeśli nie widzisz efektów - próbuj dalej. Przy dobrze dobranej metodzie i oleju efekty są szybko zauważalne. :)
UsuńSpróbuj nakładania humektantu bezpośrednio pod olej. :)
UsuńSerdecznie dziękuję za rady :) Myślicie, że mieszanka oleju (obecnie testuję z orzechów włoskich), maski (Biovax do włosów ze skłonnością do wypadania) oraz dwóch humektantów, czyli kremu z mocznikiem i soku z aloesu jest dobrym pomysłem? Czy faktycznie nakładać składniki fazami, aby humektant miał bezpośredni kontakt z włosem, a olej i maska na wierzch?
Usuń@blondhaircare, mam jeszcze jedno pytanie dotyczące kosmetyków termoochronnych. Znalazłam post sprzed roku, w którym piszesz o bezpiecznym prostowaniu i wymieniasz kilka kosmetyków, jednak jak rozumiem, nie testowałaś ich na sobie? Czy do tej pory miałaś okazję jakieś przetestować, jesteś w stanie polecić któreś z nich lub chociaż podpowiedzieć, czego szukać/unikać w składzie? Nie wiem niestety, które składniki są odpowiedzialne za termoochronę i czego szukać na etykietkach.
Jak się spisuje olej Nacomi? Bo dla mnie jakiś podejrzany trochę i chciałabym wiedzieć, czy mi się tylko wydaje i czy jest godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze. :) Nie widzę różnicy pomiędzy nim a tym zamówionym np. z ZSK. :)
Usuńja tez mam nowy plan i bardzo dobrze mi na razie służy:)
OdpowiedzUsuńNatalio, codziennie w drodze do pracy przejeżdżam obok salonu fryzjerskiego BRONEK na ul. Winogrady 94. Na wejściu mają wielki szyld informujący właśnie o strzyżeniu gorącymi nożyczkami. Nigdy tam nie byłam, więc nie polecę Ci tego salonu, natomiast myślę, że możesz poszukać w internecie jakichś opinii i rozważyć wszystkie za i przeciw. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię gorąco!
Ola
Dziękuję Ci bardzo. :) W Internecie jest właśnie mało info w tym temacie. :(
UsuńHej, od jakiegoś czasu zainteresowałam się włosomaniactwem i jestem przerażona ilością rzeczy na które trzeba uważać, pamiętać i wciąż muszę mieć w głowie, że u mnie coś może zadziałać inaczej niż u kogoś innego stąd trochę się miotam i w zasadzie nie wiem od czego zacząć taką prawidłową pielęgnację.
OdpowiedzUsuńJestem naturalną blondynką, mam długie, proste włosy, które rozdwajają się na końcach, a przy skalpie się przetłuszczają. Wydaje mi się, że są porowate ale nie wiem czy wysoko/średnio/mało. Do tej pory moja pielęgnacja polegała jedynie na myciu szamponem i teraz dopiero otworzyłam oczy, że to jednak nie wystarcza :P
Jak zadziałać najpierw na włosy? Postawić na proteinowanie, a może je nawilżyć? A może jeszcze inaczej zadziałać? Tego wszystkiego jest tyle, że to jest prawie nie do ogarnięcia! :(
Pomocy!!
http://www.blondhaircare.com/2013/03/przesuszone-koncowki-i-przetuszczajaca.html :) Podetnij końcówki, nawilżaj i natłuszczaj maską/olejami. Dbaj też o skórę głowy, aby ograniczyć przetłuszczanie. Jeśli tylko się rozdwajają i są proste (nie puszą się itp.) pewnie są nisko/średnio porowate. :)
UsuńJa polecam ci metodę małych kroczkow, zamiast rzucać się na wszystkie sposoby pielęgnacji. Podetnij końcówki. Zacznij od znalezienia właściwego szamponu i odżywki. Jak juz znajdziesz to poszukaj masek, a potem oleju. Mi to pomogło się nie zgubić i nie zwariować. Trzeba najpierw poznać swoje włosy :)
UsuńMozna nakładać maski na suche włosy? A potem mycie?
OdpowiedzUsuńTeoretycznie można, u mnie się nie sprawdza. :)
UsuńA czy moglabyś napisać, czy myjesz całe włosy szamponem, czy też samą skórę głowy, dbając by detergenty nie zmyły maski, którą nakładasz przed myciem?
OdpowiedzUsuńCałe włosy myję tylko podczas oczyszczania, a podczas zwykłego mycia myję tylko skórę głowy.
Usuńczyli teraz stosujesz maski po myciu? We wcześniejszych wpisach pisałaś o nakładaniu ich przed myciem.
OdpowiedzUsuńNie. :) Przeważnie przed myciem i tak też napisałam. Czasami gdy nie mam czasu i zależy mi na szybkiej/skutecznej odżywce to sięgam po Joico i nakładam ją po myciu. :)
UsuńJa również używam tego olejku z Kerastase Elixir Ultime Oleo-Complexe The Imperial Radiating (do włosów farbowanych). Pięknie pachnie - jak perfumy Lancome La Vie Est Belle <3 Ale szczotka Tangle Teezer i tak najlepsza!
OdpowiedzUsuńWlosomaniacze juz 1,5 roku i mam w zwiazku z tym pytanie. Moje wlosy sa wysokoporowate, taki puchaty, falowany snopek siana :-P i olejowanie pomaga je wygladzic tylko wtedy, gdy olej dolewam do maski po myciu lub przed. Kiedy stosuje metode na mokro lub na sucho, to nie widze zadnego efektu. Czy to mozliwe, ze moje wlosy nie lubia tych metod, a odpowiada im tylko olejowanie jako dodatek do maski? Czy to raczej wina tego, ze nie trafilam na olej, ktory dalby efekt wow przy olejowaniu na sucho/mokro i nalezy szukac dalej takiego, ktory sie w tych metodach sprawdzi? Fakt, ze nie probowalam wielu olei przez ograniczone fundusze, wiec nie wiem czy znalazlby sie taki olej, ktory dzialalby nie tylko jako wspomagacz maski ;-)
OdpowiedzUsuńSuche i porowate włosy lubią olej tylko z maską. :)
UsuńHmm, to dlaczego u Ciebie tak dlugo sprawdzalo sie olejowanie w misce na mokro? ;-)
UsuńNie koniecznie. Ja mam suche i porowate średnio do wsoko, bardzo gęste i grube. Lubią tylko na sucho olejowanie. Kiedyś "piły" hektolitry oleju (nawet gdzieś na tym blogu dziwiłam się jak można olejować łyżką oleju skoro ja potrzebuje 1/3 szklanki) teraz wystarcza im łyżka maksymalnie.
UsuńZachęcona Twoją pozytywną recenzą kupiłam maskę loreala absolut repair lipidium. Mam blond i wysokoporowate włosy, więc liczyłam na pozytywny efekt po zastosowaniu tejże maski. Niestety coś jest nie tak.. Po produkcie z takiej półkicenowej spodziewałam się o wiele lepszych efektów (chociażby wizualnych).. I teraz się zastanawiam jak wykorzystać te 500 ml maski ;)
OdpowiedzUsuńDokup jeszcze chociaż jeden primer i spróbuj z tymi dwoma produktami. Mi maska też średnio pasuje, dopiero z primerem działa cuda. :) Najpierw nakładam primer i owijam włosy folią, podgrzewam go suszarką 5-10 min, a potem na primer nakładam maskę i ją też podgrzewam. Potem myję skórę głowy szamponem.:)
UsuńDziękuję za poradę :) rozejrzę się w takim razie za primierem :)
UsuńJak pozbyłaś się łupieżu? Bo mi co chwilę powraca :/ Mam włosy przetłuszczające się, myję je co 2 dni szamponem Barwa Ziołowa Czarna Rzepa.
OdpowiedzUsuńIdź do lekarza dermatologa i używaj specjalnych szamponów. Mi np. kiedyś pomagał nizoral
UsuńGdzie w Poznaniu ścinałaś włosy maszynką?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziewczyny :( moim problemem od dobrych 5 lat jest to ze kiedy zapuszcze wlosy do ramion, konce robia sie takie niesforne, pozbawione zycia, mimo regularnego podcinania i dbania o wlosy nie potrafie sobie z tym poradzic.. juz stracilam wiare w to ze bede mogla je kiedykolwiek zapuscic. Oleje nie pomagaja, moze codziennie je stosowac? nawilżac inaczej? tylko jak? Prosze Was bardzo o porady, bo z fryzjerkami moimi nie mam co rozpoczynac tematu.
OdpowiedzUsuńmożesz olejować codziennie, spróbuj emulgować olej maską, albo odżywką, zabezpieczaj końce silikonowym serum po każdym myciu. Nawilżaj za pomocą masek z humektantami (np aloesowa natur vital) spróbuj płukanki z siemienia lnianego, możesz do maski lub odżywki dodać miód/cukier brązowy te składniki nawilżają włosy, możesz je łączyć z olejami właśnie dla podkręcenia efektu, używaj delikatnej szczotki, nie szarp nie rozczesuj na mokro, nie używaj gorącej temperatury do suszenia, czy stylizacji, staraj się włosy jak najczęściej upinać wtedy mniej się niszczą, nie śpij z mokrymi włosami, ani z rozpuszczonymi. Nie napisałaś jak wygląda Twoja pielęgnacja, więc ciężko konkretnie doradzić, postaraj się poczytać dokładniej blog, te wszystkie porady są tutaj zawarte. Polecam Ci ten wpis http://www.blondhaircare.com/2013/06/pod-lupa-pielegnacja-wosow-moniki.html
UsuńDZIĘKUJĘ
UsuńI jeśli masz to wywal plastikowa szczotke (mi zamiana na drewniany grzebien dużo dala). I oprócz pielęgnacji zabezpieczaj wlosy albo silikonowym serum albo mgielka z silikonem np. Gliss kur itp.
UsuńJestem ciekawa tych ampułek z Artego, bo chciałam je kupić. Ostatecznie kupiłam Hair Botox z firmy Kallos, na razie się sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńHej :) jako,że jesteś zaawansowaną włosomaniaczką a przynajmniej ja tak uważam i cały czas śledzę Twój blog i staram się korzystać z Twoich rad i opinii, farbuję tylko odrosty od pól roku zaczęłam olejowanie itd. Wracając do sedna sprawy to mam jedno pytanko, boję się troche tej zmiany dlatego chciałam zapytać o radę. Aktualnie używam włoskiej farby do włosów ELGON odcień 10.02 ale bardzo mi się spodobał Twój post o farbie color soin i ten miodowy blond.. odcień o którym marzę.Jak myślisz czy mogę spokojnie zmienić farbę i czy nie ma jakichś przeciwwskazaź?
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź :)
O to musisz zapytać fryzjera, który specjalizuje się w koloryzacji. :)
UsuńCzy jeśli będę nakładać maskę codziennie na maksymalnie 30min przed myciem i troszkę odżywki po myciu to nie rozmiękczę włosów? Mam niskoporowate włosy.
OdpowiedzUsuńNa 30 minut to raczej nie. Dopiero przetrzymanie parę godzin może dać taki efekt. Skoro masz niskoporowatych wlosy to nie widzę sensu nakładać maski codziennie. Lepiej użyć jej raz w tygodniu po myciu (zamiast odzywki) moim zdaniem. A jeśli chcesz zabezpieczyć wlosy codziennie to wystarczy odżywka tylko na chwilę przed myciem (i drugi raz po :))
UsuńBardzo dziękuję :)
UsuńNatalio, Świetny blog, gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiele przydatnych informacji, serce i wielką pracę jaką wkładasz w pisanie postów:) Wizyta na Twoim blogu zawsze potrafi mnie odstresować po ciężkim dniu:)
Dziękuję bardzo! :*
UsuńDzięki za ten wpis, mogłam sobie pewne kwestie poukładać w głowie Ogólnie mam włosy porowate, cienki, delikatne, brązowe, schodzę z henny mam gdzieś tak jeszcze z połowę tego odrostu rudego wstrętnego :P Ogólnie mam pytanie, wiem, że nie farbowałaś włosów henną, ale może będziesz wiedziała - czy henna zamiast poprawić kondycję włosów, mogła ją pogorszyć, tzn po farbowaniu było ok, włosy było bardzo gładkie i lśniące, ale teraz po roku niefarbowania, mam wrażenie, że te farbowane włosy teraz w ostatecznym rozrachunku są w gorszej formie, mimo odpowiedniej pielęgnacji te parte włosów są bardziej problematyczne, bardzo mocno strączkują :( myślisz, że henna mogła zniszczyć/uszkodzić takie delikatne i cieniutkie włosy? albo czy mogły się przez nią stać permanentnie przesuszone i przez to bardziej łamliwe i podatne na zniszczenia?
OdpowiedzUsuńHenna to zioła, więc może mocno włosy przesuszać. Spróbuj je mocno nawilżyć i natłuścić emolientami, powinny dojść do siebie. :)
UsuńBardzo przydatny wpis:) mam pytanie używałam może kiedyś Natalko szczotki bambusowej? Lub może któraś z dziewczyn? TT wyraźnie łamie mi końcówki a do szczotki z dzika narazie nie mam dostępu ale jak będę w Polsce to na pewno kupię:) bardzo proszę o poradę jaka szczotkę poza TT polecacie, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale jestem jej bardzo ciekawa. :)
UsuńCzy Twój szampon Seboradin ma w składzie alkohol?bo ostatnio kupilam ten szampon ,nie patrzac na sklad ,a w domu okazalo sie ze ma alkohol;(
OdpowiedzUsuńTen nie ma :) Ma wersja z rzepą bodajże i już tak dobrze mi nie służy.
UsuńMoje włosy też rosną 1 cm na miesiąc i czego bym nie próbowała nie chcą szybciej rosnąć. Po wcierkach/ampułkach itp. mam za to masę nowych baby hair :)
OdpowiedzUsuńCześć Natalio,
OdpowiedzUsuńNa stronie thermocut.pl jest lista salonów i wg tego w Poznaniu gorącymi nożyczkami podcinają w salonie Dorothy 2 na Ścinawskiej 80A :)
Dzięki :)
UsuńDziewczyny proszę o pomoc!! :(
OdpowiedzUsuńZaczęłam dbać o włosy kilka miesięcy temu, były coraz ładniejsze i tak się cieszyłam. Postanowiłam je też zapuszczać. I w feralną sobotę wczoraj przypalono mi je w salonie..:( Nadają się do ścięcia. Tylko, że żal ściąć mi już tak długie włosy, a w dodatku chropowate włosy zaczynają się już na początku kucyka zrobionego na dole. W przyszłym tygodniu idę na ścięcie, ale nie chcę ich takich strasznie krótkich, mam 16 lat i takie mi nawet nie pasują. Jaką fryzurę i pielęgnację proponujecie? Jakieś konkretne maski? Obecnie zaczęłam używać tych regenerujących w saszetkach z biovax, włosy myje schwarzkopfem przeciw rozdwajaniu się, oprócz tego odżywka garnier awokado i karite oraz olej arganowy.
Przykro mi :( Na pewno zmiękczaj, nawilżaj i natłuszczaj włosy emolientami http://www.blondhaircare.com/2013/09/emolienty-w-walce-o-zdrowe-wosy.html :)
UsuńCzęść Natalii jakieś 3 miesiące temu trafiłam na Twojego bloga i zaczęłam dbać o wlosy mam wlosy suche cienki normalnej gęstość rzadsze na czubku głowy sięgają poza ramiona kolor ciemny blond końcówki są rozdwojone choć ostatnio zaczęłam podcinac co 1-2 miesiące największy problem mam z grzywką która wogule się nie układa i nie umiem dostosować pielęgnacji proszę o pomoc mam 16 lat ostatnio zaczęłam stosować kolosa z makadami wlosy od głowy po paru dniach bez mycia są tłuste a końcówki wyschniete doradzcie mi dziewczyny jakie maski szampony co robić ?
OdpowiedzUsuńNikt Ci nie poda gotowego rozwiązania, bo musisz dopasować go do swoich włosów. Nawilżaj, natłuszczaj i chroń przed zniszczeniami. :) http://www.blondhaircare.com/2013/09/emolienty-w-walce-o-zdrowe-wosy.html
UsuńA ja chciałabym wstawić tutaj zdjęcie swoich włosów. Szkoda że nie mogę tego zrobić, bo bardzo chciałabym prosic kogokolwiek o radę np. co by zrobiła któraś z Was na moim miejscu. Ja nie potrafię sobie poradzić z włosami, nie potrafię. Od kilku lat mam na głowie coś czego nie mogę nazwać włosami, są na końcach drutami, mimo iż podcinam, nakładam maski i oleje, już tyle razy tu pisałam, pytałam, czytałam książki i o problemach innych, byłam u lekarza, wydawałam pieniądze i nic. dziewczyny, poddaje się.
OdpowiedzUsuńMożesz wkleić link :) Nie poddawaj się! :) Może daj włosom odpocząć i postaw na metodę małych kroków? Im mniej, tym często lepiej. :)
Usuńhttp://zapodaj.net/a9fcd3c61fced.jpg.html proszę o rady, co Wy, dziewczyny byście robiły mając takie włosy, końcówki podcinam co 3 msc - regularnie. nie są rozdwojone, są suche
UsuńPoczytaj o włosach dysplastycznych, może w tym tkwi problem? Poza tym włosy potrzebują silnego nawilżenia, natłuszczenia i zmiękczenia. Postaw na emolienty. :) http://www.blondhaircare.com/2013/09/emolienty-w-walce-o-zdrowe-wosy.html
Usuńo matko, teraz to juz calkiem rezygnuje z pielegnacji. bo po co :( tyle lat straconych :((
UsuńNatalko mam pytanie :) Rozczesuję włosy delikatnie na mokro plastikowym grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, no i właśnie, często spotykam się ze stwierdzeniami, że tylko drewniane są dobre. Czy plastikowy jest gorszy? Szkodzi włosom?
OdpowiedzUsuńTak naprawdę ważne, żeby grzebień nie miał szwów i nierówności, które będą haczyć o włosy. :) http://www.blondhaircare.com/2014/06/grzebien-do-rozczesywania-wosow.html
UsuńNa szęście zęby mojego grzebienia są ładnie wygładzone :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
Mam pytanie dotyczące szamponu oczyszczającego. Czy szampon Johnson's Baby (ten klasyczny, żółty) nadaje się do oczyszczania włosów? W propozycjach tego typu szamponów jest zwykle pomijany, być może nie bez powodu ;) Może miałaś okazję go wypróbować w tej roli?
OdpowiedzUsuńTeoretycznie się nadaje. :) Nie próbowałam.
UsuńOk dziękuję za odpowiedź :)
UsuńCześć! :) Mam pytanie co do szczotki z włosia dzika - jak ją przechowujesz? Czy nosisz ją w torebce? Jeśli tak, to masz do niej jakieś etui czy coś takiego? :)
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedź. :)
Nie, nie mam etui. :)
UsuńDzięki za odpowiedź! :)
UsuńW kwestii kosmetyków profesjonalnych używasz niestety tych najbardziej popularnych a jest tyle lepszych produktów wspaniałej jakości :(
OdpowiedzUsuńPolecisz coś? :)
UsuńCześć !
OdpowiedzUsuńTwój blog stał się dla mnie obowiązkiem jak kawa z samego rana. Przeczytałam chyba wszystko więc gdy widzę nowy post, cieszę się jak mała dziewczynka. Od kiedy zobaczyłam twoje piękne, długie włosy, sama wzięłam się do pracy. Korzystając z każdej twojej porady, kombinując na wszystkie strony widzę pomału efekty ale z jedną rzeczą nie potrafię sobie poradzić. Mianowicie, elektryzowanie się włosów... Borykam się z tym dość długo i jedyną metodą którą udało mi się odnaleźć jest maseczka mleczna Kallosa/Mila która działa po 1h-2h trzymania na włosach. Twoja wiedza jest ogromna, więc do kogo się zwrócić jak nie do Ciebie? :) Pozdrawiam gorąco !
Hej! :) czytam, czytam i czytam kolejny raz wszystkie wpisy i już się pogubiłam w tym wszystkim :( moj problem to przetłuszczająca się skóra głowy i suche włosy od ucha ( nie farbuje już 15 miesięcy).. Próbowałam delikatnego szamponu BD, jednak nie sprawdził się u mnie - łupież, swędzenie.. Aktualnie myję płynem facelle. Zazwyczaj myję włosy rano, jednak coraz częściej staram się robić to wieczorem, kolejnego dnia myję ponownie włosy lub ratuję się suchym szamponem. Po umyciu włosów nakładam odżywkę Garnier AiK.. Staram się nie czesać włosów na mokro, kupiłam nawet szczotkę z włosia dzika. Chcę świadomie dbać o włosy. Przeczytałam już chyba wszystkie posty, ale nie wiem co robić dalej.. Jak ograniczyć przetłusczanie? Wcierać sok z cytryny? Nawilżać włosy? Tylko jak?
OdpowiedzUsuńLiczę na waszą pomoc! :)
Natalio, chciałabym spróbować kuracji cynkiem i wit.A, ponieważ borykam się z problem mocnego rogowacenia okołomieszkowego. Postanowiłam kupić Chela-Cynk, który ma aż 15mg cynku w jednej tabletce i zastanawiam się nad dawkowaniem. Orientujesz się, czy takiego również mogę brać aż 6 tabletek? Wiem, że opisywana w książce kobieta brała 6tabletek cynku i 3 tabletki wit.A, ale z tego co widzę różne firmy oferują różne stężenie i nie chciałabym sobie zaszkodzić...Będę Ci bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź, bo jestem już zdesperowana....
OdpowiedzUsuńNie przekraczaj zalecanego dziennego spożycia. Jedna tabletka wystarczy w tym przypadku, w końcu będziesz łykać codziennie. :)
Usuń