Każda włosomaniaczka wie, jak twarda woda może wpłynąć na porowate włosy i wrażliwą skórę (nie tylko głowy). Na włosach pojawia się szorstki osad, który wzmaga łamliwość, a skóra po umyciu jest sucha i ściągnięta. Co najgorsze, często nie pomagają nawet najlepsze kosmetyki.
Z twardą wodą walczyłam dotychczas za pomocą kosmetyków ze składnikami chelatującymi (więcej na ten temat pisałam TUTAJ), ale zawsze byłam ciekawa, w jaki sposób działają filtry, które montuje się pod prysznicem. Z tego też powodu bardzo się ucieszyłam, gdy producent filtrów FITaqua zaproponował mi przetestowanie filtru prysznicowego z KDF - była to dobra okazja, aby w końcu zapoznać się z tym tematem i przekonać się na własnych włosach, czy warto. :)
Jak działa filtr prysznicowy zmiękczający wodę?
Filtr FITaqua zawiera KDF, czyli wysokiej jakości złoże cynkowo-miedziowe, dzięki któremu na bieżąco neutralizuje chlor oraz sole wapnia i magnezu. To właśnie one sprawiają, że woda jest twarda i pozostawia na włosach szorstki osad oraz przesusza i podrażnia wrażliwą skórę.
Dokładne działanie filtru nie polega na zatrzymywaniu kamienia, lecz na otulaniu cząsteczek wody w taki sposób, aby działała na skórę tak jak woda miękka. Ta tym polega innowacyjność produktu: gdyby filtr zmiękczał wodę zatrzymując kamień, zapychałby się w ciągu tygodnia lub dwóch.
Dokładne działanie filtru nie polega na zatrzymywaniu kamienia, lecz na otulaniu cząsteczek wody w taki sposób, aby działała na skórę tak jak woda miękka. Ta tym polega innowacyjność produktu: gdyby filtr zmiękczał wodę zatrzymując kamień, zapychałby się w ciągu tygodnia lub dwóch.
Filtr zatrzymuje też metale ciężkie, herbicydy, pestycydy czy grzybnie, których śladowe ilości znajdują się w kranówce, a także żelazo i wszelkie osady z rur.
Filtr FITaqua posiada certyfikat PZH i TUV. Nie zawiera BPA.
U kogo najlepiej sprawdzi się filtr zmiękczający wodę?
Przede wszystkim u posiadaczek włosów o podwyższonej porowatości, na których chętnie osadzają się minerały oraz u posiadaczek problematycznej skóry, zwłaszcza suchej i wrażliwej, a także zmagającej się z łupieżem, AZS czy łuszczycą. Przy zdrowych włosach i normalnej skórze (czyli takiej, która nie sprawia problemów) korzyści mogą być niezauważalne.
Filtr zapobiega osadzaniu się minerałów nie tylko na włosach, ale też na armaturze łazienkowej, więc jeśli macie bardzo twardą wodę, przez którą nie możecie domyć baterii czy wanny, a także kafelków czy pozostawionych pod prysznicem kosmetyków, montaż filtru zapobiegnie powstawaniu nieestetycznego białego osadu.
Filtr zapobiega osadzaniu się minerałów nie tylko na włosach, ale też na armaturze łazienkowej, więc jeśli macie bardzo twardą wodę, przez którą nie możecie domyć baterii czy wanny, a także kafelków czy pozostawionych pod prysznicem kosmetyków, montaż filtru zapobiegnie powstawaniu nieestetycznego białego osadu.
Włosy po umyciu w przefiltrowanej wodzie są ultramiękkie i gładkie, podatne na falowanie (ale jednocześnie się nie puszą). Skóra nie jest tak ściągnięta - nie muszę sięgać po krem do rąk po umyciu, a zawsze miałam z tym ogromny problem. W miękkiej wodzie mydło i szampony lepiej się pienią, dlatego też zużywamy dużo mniej kosmetyków do mycia włosów i skóry głowy. Oczywiście to nie jest tak, że przefiltrowana woda nagle odmienia włosy i cerę, a wanna przestaje się brudzić, ale efekty na pewno są zauważalne. :)
Jak zamontować filtr FITaqua?
Filtr montujemy pod prysznicem pomiędzy słuchawką a wężem prysznicowym lub pomiędzy baterią prysznicową a wężem. Ja wybrałam pierwszą opcję, ponieważ jeszcze nie mam prysznica i korzystam wyłącznie z wanny, ale myślę, że opcja druga jest dużo bardziej wygodna. Rozmiar przyłącza jest uniwersalny, pasuje do wszystkich pryszniców i deszczownic.
Jednym słowem, montaż i korzystanie z takiego filtru to bardzo prosta sprawa. Ja zamontowałam swój sama. :)
Jak długo można stosować filtr FITaqua?
Filtr należy wymienić po zużyciu pod prysznicem 5.000 litrów wody, czyli po około 3-6 miesiącach użytkowania. Realny czas przydatności filtru zależy tak naprawdę od twardości wody i częstotliwości korzystania z prysznica.
Cena i dostępność filtra
Filtr kosztuje ok. 45 zł i dostępny jest w Selgrosie, Media Expert oraz w sklepie internetowym (KLIK).
Gdzie można sprawdzić twardość wody w kranie?
Twardość wody w kranie można sprawdzić u lokalnego dostawcy wody lub na mapie twardości wody w Polsce (KLIK).
Jestem ciekawa, czy miałyście okazję korzystać z filtra zmiękczającego wodę i jak wpływa na Wasze włosy. A może są tu osoby, które w ogóle nie odczuwają negatywnych skutków twardej wody?
5 filtrów dla Was!
Skoro ja miałam możliwość przetestowania takiego pożytecznego dla włosów urządzenia, poprosiłam producenta, aby udostępnił też 5 sztuk dla Was, bo taki filtr to naprawdę świetna sprawa i chciałabym umożliwić przetestowanie tym, którzy nie mogą sobie na niego pozwolić.
KONKURS ZAKOŃCZONY
- - - - - - - - - - - - - - - - -
WYNIKI
Nagrody otrzymują autorzy następujących komentarzy:
1. Twarda woda wpływa zarówno na moją skórę jak i włosy. Różnicę mogę dostrzec zawsze gdy wracam do domu w weekend na wieś, gdzie woda jest zdecydowanie mniej twarda niż w Poznaniu. Włosy są bardziej miękkie i lejące, a skóra mniej się ściąga. Pozdrawiam ;)
5. Mieszkam tak jak Ty w Poznaniu, więc moja woda jest równie twarda. Na pewno skorzystanie z takiego filtra miałoby zbawienny wpływ na moje mocno porowota włosy :) Ania
50. Wpływa okropnie, przydałby się taki filtr ;)
75. Od kilku miesięcy męczę się z twardą wodą, która sprawia, że końcówki włosów są suche, włosy się łamią i niczym nie mogę ich dociążyć.
100. Twarda woda ma przede wszystkim wpływ na moją cerę. Mam skórę wrażliwą, skłonną do przesuszenia i podrażnień.
Gratuluję serdecznie i do wtorku czekam na adres z numerem telefonu dla kuriera!
Dziękuję również pozostałym uczestnikom za udział w rozdaniu i żałuję, że musiałam odrzucić wiele odpowiedzi niezgodnych z zasadami.
Sprobuje szczescia :)
OdpowiedzUsuńTwarda woda wpływa zarówno na moją skórę jak i włosy. Różnicę mogę dostrzec zawsze gdy wracam do domu w weekend na wieś, gdzie woda jest zdecydowanie mniej twarda niż w Poznaniu. Włosy są bardziej miękkie i lejące, a skóra mniej się ściąga. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńTak jak Ty mieszkam w Poznaniu. Twarda woda sprawia, że bardzo pogarsza mi się cera, a skóra staje się sucha. Dopiero jednak po przeczytaniu Twojego posta uświadomiłam sobie, że na pewno wpływa niekorzystnie również na włosy! Z przyjemnością przetestowałabym filtr! :)
OdpowiedzUsuńNa czas studiów musiałam opuścić swoje miejsce zamieszkania i zauważyłam, że w nowym mieszkaniu woda jest o wiele twardsza. Zawsze miałam problem z suchymi, puszącymi się włosami, ale o ile w domu rodzinnym jeszcze szereg kosmetyków potrafił je jakoś okiełznać, tak teraz mam z tym problem. A najgorsze jest uczucie takiego straszliwego ściągnięcia skory twarzy, po umyciu jej, brrr. Także przydałby się taki filtr :)
OdpowiedzUsuńU mnie twarda woda okropnie wpływa na włosy i co ważne na skórę staje się strasznie sucha i ściągnięta,dlatego bardzo przydałoby mi się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńMieszkam tak jak Ty w Poznaniu, więc moja woda jest równie twarda. Na pewno skorzystanie z takiego filtra miałoby zbawienny wpływ na moje mocno porowota włosy :) Ania
OdpowiedzUsuńchętnie przetestuję :)
OdpowiedzUsuńTwarda woda ma najgorszy wpływ na moją cerę. Pomimo wszelkich starań wciąż pojawiają się niedoskonałości. Moje włosy też z pewnością przez nią cierpią. Miło byłoby wyprópować taki filtr:)
OdpowiedzUsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńPrzez twardą wodę moje cienkie włosy i wrażliwa skóra głowy są znacznie bardziej uciążliwe w pielęgnacji i podatne na przesuszenie/podrażnienia. Podczas wyjazdów, gdy mam możliwość używania miękkiej wody, jest zdecydowanie lepiej.
OdpowiedzUsuńOj tak, twardość wody odczuwam dość intensywnie-włosy są szorstkie i niezdyscyplinowane pomimo użycia lubianych przez nie kosmetyków, a skóra na ciele (szczególnie łydki, dłonie, twarz i dekolt) po prostu swędzi i wymaga większej ilości kremów/balsamów. To bardzo przykra sprawa, że po kąpieli (teoretycznie oczyszczającej, odświeżającej) dokuczają takie nieprzyjemności, jednak tak to jest u posiadaczy wrażliwej skóry i włosów. :/
OdpowiedzUsuńU mnie twardość wody to problem bo poza porowatymi włosami ma również atopowe zapalenie skóry. Niedługo przeprowadzam się do Szwecji a tam ponoć woda jest lepsza :)
OdpowiedzUsuńWitam:) Niestety posiadam bardzo twardą wodę czego nie lubią moje delikatne i lekko falowane włosy. Będąc w lecie na wsi zawsze wszyscy zazdroszczą mi moich fal...woda ze studni to cudo dla moich włosów. Niestety po pierwszym myciu włosów w mieście czar pryska
OdpowiedzUsuńMi twarda woda podrażnia skórę głowy. a same włosy bardzo kiepsko się układają i są jakby krócej czyste. Ciężko też uzyskać blask na włosach bo stają sie matowe :(
OdpowiedzUsuńTwarda woda sprawia, ze włosy są szorstkie i matowe a skóra sucha.
OdpowiedzUsuńTwarda woda powoduje straszne uczucie ściągnięcia na mojej twarzy. Z racji tego że regularnie złuszczam twarz Atredermem, skóra po umyciu staje się niczym maska - bez porządnego nawilżacza ani rusz. Co do włosów to akurat oczywiste , przy wysokoporowatowcach - przesusz.
OdpowiedzUsuńWłosy są sztywne w dotyku i suche.
OdpowiedzUsuńTwarda woda sprawia, ze moja skóra bardzo sie przesusza i mam problemy z jej nawilżeniem, bo choruje na AZS. Skóra głowy pęka, a nawilżanie jej przed każdym myciem powoduje tylko zmniejszenie bolu i wielkości obrażeń a moje wysokoporowate włosy wchłaniają te wszystkie jony, przez co są bardzo suche i łamliwe nawet po użyciu najlepszych masek nawilżających z półproduktami :(
OdpowiedzUsuńHej! twarda woda wpływa okropnie na moją skórę :( mam po niej na ramionach zmiany skórne które znikły jak mieszkałam dłużej w Karpaczu bo tam jest bardziej miękka woda niż we Wrocławiu :) Na włosach widziałam niewielką poprawę moj mail to: wikithetree@gmail.com
OdpowiedzUsuńMoje włosy są strasznie suszone, a jednocześnie szybko stają się oklapnięte, a z twarzą zawsze miałam problemy i tak czytając Twój zaczęłam zastanawiać się czy nie zainwestować w taki filtr. Może akurat by moja cera trochę poprawiła by się. abajdzińska@gmail.com :)
OdpowiedzUsuńJa, ja, ja!:D Twarda woda matowi i usztywnia mi włosy. Skórę mam suchą i atopową, więc i jej filtr mógłby pomóc.
OdpowiedzUsuńNiestety przez twardą wodę od dwóch lat nie mogę uporać się z wypryskami na twarzy. Chętnie przetestuję filtr.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku "kranówka" nie służy przede wszystkim cerze, w związku z czym do przemywania twarzy najczęściej stosuje gotowe specyfiki lub choćby przegotowaną wodę. Natomiast z włosami nie mam już problemu od kiedy poprawiłam ich kondycję z wysokoporowatych na średnioporowate (a do pewnej długości nawet niskoporowate) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
pearl9@op.pl
Muszę koniecznie spróbować! :)
OdpowiedzUsuńAneta
Twarda woda wpływa bardzo źle na moje włosy i skórę, właściwie wszystkie objawy które podałaś pasują do moich także :) Krem do rąk po kąpieli to must have. W dodatku skóra głowy jest bardzo napięta i swędzi.
OdpowiedzUsuńU mnie jest twarda woda niestety, a różnicę widzę jak wyjeżdżam do rodziców. Przez twardą wodę włosy mi się jakoś gorzej układają, sztywnieją i łatwiej przesuszają. Mam na myśli zwłaszcza takie przesuszanie, co się wzmaga wraz z czasem, który upłynął od poprzedniego mycia, stopniowo włosy zaczynają tworzyć suche strąki i muszę je umyć, mimo że skóra głowy jeszcze nie jest tłusta.
OdpowiedzUsuńKasia
kasja92@o2.pl
Mam nadzieje ze się załapię bo tereny jury krakowsko-czestochowskiej to istny horror jesli chodzi o twardosc wody :/
OdpowiedzUsuńNiestety mam problem z ciężką wodą w kranie, przez co moje włosy często są nie do opanowania :( Dużo lepiej sprawdza się woda przegotowana, ale rzadko mam czas, aby gotować i studzić wodę przed myciem.
OdpowiedzUsuńMuszę to przetestować! :3
OdpowiedzUsuńTwarda, wrocławska woda działa na moje włosy identycznie jak napisałaś - szorstkie, twarde. :( Krem do rąk czy balsam do ciała - po każdym myciu. ;) a w rodzinnym domu - niebo a ziemia. :P super byłoby wypróbować filtr :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam suchą skórę i włosy z tendencją do przesuszania. Twarda woda nie wspomaga pielęgnacji, a odzywkę nakładam garściami. Na głowie mam więc często siano, zamiast jedwabistej czuprynki. Tak samo ze skórą dłoni, niestety obok umywalki stoi krem do rąk, żeby nawilżać po każdym umyciu.
OdpowiedzUsuńMoje włosy są matowe po twardej wodzie
OdpowiedzUsuńSuper niesamowita sprawa! Moja skóra jest stale sucha, zawsze muszę używać silnie nawilżających kremów, a moje włosy, aż się proszą o taki filtr. :)
OdpowiedzUsuńtwarda woda wysusza włosy i skórę
OdpowiedzUsuńHej dziewczyny :) Znacie jakiś dobry produkt, który utrwali fryzurę i nie będzie wysuszać włosów. Jakich składników unikać w lakierach do włosów?
OdpowiedzUsuńHmm nie mam pojęcia bo nie używam ale słyszałam kiedyś o wodzie z cukrem zamiast lakieru :)
UsuńNiby nie mam jakiejś strasznie twardej wody, ani włosów wysokoporowatych, a jednak woda w mieście, gdzie studiuję powoduje osad, przez co włosy są lepkie w dotyku, skóra głowy i całego ciała szaleje, jest okropnie wysuszona, ściągnięta, potwornie się łuszczy, a jednocześnie strasznie się przetłuscza... Nie jest to normalne, bo po powrocie do rodzinnego miasta problem ustaje i pojawia się zaraz po powrocie na studia. ;(
OdpowiedzUsuńOd paru lat mieszkam na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, więc włosy po umyciu są zazwyczaj suche, szorstkie i bardzo lekkie. Widzę ogromną różnicę kiedy umyję włosy w innym miejscu miękką wodą, więc taki filtr ogromnie by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńPo przeprowadzce do Warszawy stale walczę z łupieżem i niedociążonymi włosami :/ Wiąże się to z koniecznością zakupu nowych kosmetyków by metodą prób i błędów pozbyć się obu problemów. Nie poddam się i myślę, że filtr zmiękczający wodę byłby zbawienny dla mojej wrażliwej skóry głowy :)
OdpowiedzUsuńSylvik
sylwia_sypulska@interia.pl
Oj... Twarda woda jest okropna! Co nie zrobię z włosami, to i tak wyglądają źle. Skóra się łuszczy, włosy szorstkie i strączkujące się (a to nie prostowane i nie suszone suszarką naturalki). Chętnie przetestuję taki filtr.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Twarda woda wysusza moje włosy i skórę.
OdpowiedzUsuńWoda w moim domu najbardziej negatywnie wpływa na skórę, ponieważ bez względu na pielęgnacje prawie zawsze jest podrażniona po prysznicu i cieżko jest ją nawilżyć na dłużej. bardzo bym chciała sprawdzić, czy jest to rzeczywiście problem twardości wody. E-mail to: kkonarska90@gmail.com
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo twarda woda wywołuje wiele szkód, szczególnie w obrębie skóry głowy - jest zaczerwieniona i mocno swędzi. Byłam wtedy na wyjeździe i bardzo długo leczyłam tego skutki poprzez intensywne złuszczanie i nawilżanie.
OdpowiedzUsuńTwarda woda w kranie powoduje, że muszę co mycie wcierać w ręce krem i robią mi się suche skórki przy paznokciach.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Kiedyś używałam szwedzkich do kuchni, ale okazało się, iż Polacy nie gęsi i swoje filtry mają, właśnie te, o których piszesz. Mam teraz pod zlewem i prysznicowy.
OdpowiedzUsuńPo twardej wodzie moje włosy są szorstkie i suche
OdpowiedzUsuńAjaajja, panaceum dla moich włosów!
OdpowiedzUsuńPowodzenia, a jak się nie uda - będziemy robić kolejne konkursy, zerkaj u nas na fb :-) https://www.facebook.com/fitaqua.polska
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRównież spróbuję, ponieważ twarda woda matowi moje włosy:)
OdpowiedzUsuńTwarda woda sprawia że moje włosy szybciej się przetłuszczają, a skóra jest przesuszona. Super byłoby przetestować taki filtr :)
OdpowiedzUsuńTwardość wody odczuwam głównie na skórze, chociaż włosom też nie jest ona obojętna. Po umyciu, skóra jest taka nieprzyjemnie ściągnięta i tak jakby ,,pozapychana". Włosy natomiast są sztywne i mam wrażenie, że łatwiej ulegają złamaniom. :/
OdpowiedzUsuńMam włosy wysoko porowate kręcone, filtr bardzo by mi pomógł w pielęgnacji włosów jak i twarzy, w moim rejonie występuje niestety twarda woda :(
OdpowiedzUsuńNa mnie twarda woda działa źle. Ściągnięta skóra i na przemian spuszone lub obciążone włosy to moja codzienność. Kiedyś byłam na łódce na Karaibach i tam przez trzy tygodnie myłam się w deszczówce. Pomimo ograniczeń bagażowych nabrałam ze sobą kosmetyków do włosów, bo obawiałam się wpływu na moje kręcone porowate włosy słonej wody morskiej, ostrego słońca i mocnego wiatru. A tu niespodzianka - dzięki miękkiej wodzie moje włosy i skóra przeżyły najlepsze trzy tygodnie swojego życia :) marzę o takim filtrze, bo w moim domu woda jest okropna i pomimo ścisłej pielęgnacji włosy i skóra są raczej nieszczęśliwe ;(
OdpowiedzUsuńTwarda woda = sucha skóra i nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, a na głowie puch, zamiast włosów... Chętnie przetestuję to cudo :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa, ostatnio zastanawiałam się nad słuchawka do której wkłada się filtr, ale ten sposób jest lepszy :)
OdpowiedzUsuńWpływa okropnie, przydałby się taki filtr ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy sa proste jak druty przez ta twarda wodę a dodatkowo strasznie sie straczkuja! Wiem ze to od niej ponieważ kiedyś używałam miękkiej (mieszkam gdzie indziej) i z łatwością mogłam włosy kręcić naturalnymi metodami!
OdpowiedzUsuńTwarda woda zdecydowanie przesusza moje włosy. Z chęcią przetestowałabym taki filtr :)
OdpowiedzUsuńTwarda woda sprawia, że moje wysokoporowate włosy wyglądają na zniszczone - są przesuszone i szorstkie w dotyku. Zdecydowanie gorzej się układają. Skóra także nie pozostaje obojętna na twardą wodę w kranie - jest napięta, sucha i swędzi. Natychmiast po wyjściu spod prysznica muszę sięgnąć po oliwkę lub balsam.
OdpowiedzUsuńSuper wpis :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńTwarda woda na moich włosach powoduje duży puch i problem odstających włosków, a tuż po podcięciu, końcówki znów po kilku myciach stają się strasznie suche, mimo używania przeróżnych emolientowych masek i olejków. Chętnie przetestowałabym ten filtr i sprawdziła czy faktycznie to twarda woda tak niekorzystnie na nie wpływa :)
OdpowiedzUsuńU mnie zauważalna różnica w używaniu twardej wody pokazała się po przeprowadzce do Krakowa. W moim rodzinnym domu po umyciu włosy były miękkie, a skóra nie była ściągnięta. Teraz niestety, skóra jest sucha i się łuszczy, a włosy puszą się niemiłosiernie. :/
OdpowiedzUsuńOd twardej wody moja skóra to istna Sahara, mało który kosmetyk nawilżający potrafi naprawić szkody :(
OdpowiedzUsuńsa szorstkie :(
OdpowiedzUsuńTwarda woda na moich włosach powoduje duży puch i problem odstających włosków, a tuż po podcięciu, końcówki znów po kilku myciach stają się strasznie suche, mimo używania przeróżnych emolientowych masek i olejków. Chętnie przetestowałabym ten filtr i sprawdziła czy faktycznie to twarda woda tak niekorzystnie na nie wpływa :)
OdpowiedzUsuńTwarda woda powoduje swędzenie skóry u mojej mamy :-(
OdpowiedzUsuńSuche, tępe w dotyku i szorstkie włosy-to moja bolączka zawsze wtedy, gdy wracam w rodzinne strony, gdzie woda jest bardzo twarda.
OdpowiedzUsuńBrr, twarda woda w wynajmowanym mieszkaniu ściąga mi skórę i żadne balsamy nie pomogą!
OdpowiedzUsuńU mnie przedewszystkim twarda woda wpływa na skore mojego taty który od kilku lat zmaga się z ostrą łuszczycą. Kremy, maści nie pomagają zbytnio. Mi jedynie przeszkadza w tym, ze czasem włosyy mam sztywne i muszę oczyścić je mocniej, ale jest jeat to ażz tak bardzo uciążliwe.
OdpowiedzUsuńNormalnie nie widzę żeby twarda woda szkodziła jakoś moim włosom, ale jak jestem gdzieś gdzie jest miękka to okazuje się że moje włosy są całkiem inne - mega miękkie, błyszczące, mają całkiem inną objętość i bardzo ładnie się falują.
OdpowiedzUsuńWłosy matowe, bez połysku i podrażniona skóra twarzy i głowy... Tak działa na mnie twarda woda co widzę po powrocie do rodzinnego miasta w porównaniu z poprzednim miejscem zamieszkania - nic miłego...
OdpowiedzUsuńTwarda woda ujmuje mi urody - cera częściej kaprysi, a włosy są mniej puszyste i lśniące :( A żyję na Śląsku... Filtr chętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńwłosy po twardej wodzie są nie do ogarnieca :( tłuste u nasady, suche na koncach :( skora? szara.. pełno niedoskonałosci :( niestety od kiedy zmieniłam miejsce zameszkania cierpi ma uroda :(
OdpowiedzUsuńpozdrawoiam, ola
Chce!
OdpowiedzUsuńOczywiście biorę udział bo twarda woda okropnie przesusza mi włosy i strasznie się puszą.. Przez to nie mogę zapuścić włosów bo muszę często podcinać :/ mimo wszystko walczę!! :D
OdpowiedzUsuńPodrawiam
Natalia
Kiedyś przy porowatych włosach było bardzo kiepsko, teraz nieco lepiej, bo włosy są zdrowe, za to skóra nadal cierpi przez twardą wodę - często się luszczy i jest ściągnięta. Skusiłabym się na ten filtr. Daria.
OdpowiedzUsuńZglaszam sie do konkursu:) twarda woda jest okropna! Przeprowadzilam sie jakis czas temu z zachodniopomorskiego do Poznania:) i co to znaczy twarda woda, przesuszona skora, sztywne wlosy, grr... Zawsze kiedy jestem w rodzinnym domu to po prostu do oporu wykorzystuje okazje do korzystania z miekkiej wody:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ParadiseSeeker
Ja mam to szczęście że twardej wody nie mam i na włosach ani ciele nie zostają mi żadne osady;)
OdpowiedzUsuńTwarda woda wpływa na moje włosy podobnie jak u Ciebie - robią się szorstkie i matowe, a osad z kabiny prysznicowej baaardzo ciężko domyć :(
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestuje :)
OdpowiedzUsuńCześć :) Twarda woda sprawia, że moje włosy (bez użycia odżywki czy maski) robią się nieco szorstkie. W twardej wodzie upatruję się też sporadycznych problemów z łuszczeniem się skóry głowy. Mam nadzieję, że dzięki filtrowi sytuacja się odmieni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!
Ola
Twarda woda powoduje u mnie ściągnięcie skóry, jest taka napięta i piecze. Nie obejdzie się bez kremu :/. Włosy są spuszone i szorstkie w dotyku.
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnę :)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem takiego filtra ;)
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie zdecydowałam się na powrót do naturalnego koloru. Kolor włosów naturalnych, jak i farbowanych mam bardzo zbliżony do Ciebie, w jaki sposób zatarłaś granicę między odrostem a farbą? delikatne pasemka na odrostach? jaki sposób polecasz?
Studia. Przeprowadzka. Ze Złotoryi (woda wspaniała) do Wrocławia (no cóż). Twardość wody jest bardzo wysoka.. Najbardziej odczuwają to włosy kręcone, wysokoporowate. Przestają się kręcić, jest jeden wielki chaos i puch. Po włosach jest problem z cerą, która należy do cer problematycznych. Po prysznicu staje się sucha, ściągnięta, pomimo nawilżenia zauważam większość ilość wyprysków..
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy męczę się z twardą wodą, która sprawia, że końcówki włosów są suche, włosy się łamią i niczym nie mogę ich dociążyć.
OdpowiedzUsuńMoje włosy po 2 latach pielęgnacji i dojściu nareszcie do ideału po przeprowadzce i zmianie wody powróciły do pierwotnego stanu. Było to dla mnie okropne, nie mogłam sobie z tym poradzić. W sumie nadal mam z tym problem. Skórę też mam suchą z natury, więc przy tej wodzie muszę się kremować po każdym prysznicu żeby nie wyglądać jak wąż pryz zmianie skóry... Dotąd nie miałam okazji przetestować tego filtru, a chętnie bym spróbowała. Może to byłoby to ;)
OdpowiedzUsuńKalina
karolinak-96@o2.pl
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety jest twarda woda :)
OdpowiedzUsuńStrasznie wysusza skórę :(
OdpowiedzUsuńTwarda woda sprawia że moja skóra jest sucha a włosy łamliwe. Mój chłopak ma łuszczycę i własnie namawiam go na zakup i zamontowanie filtra :)
OdpowiedzUsuńMoże się uda :)
OdpowiedzUsuńCo to jest takiego twarda woda, dowiedziałam się dopiero, kiedy wyprowadziłam się z Krakowa, gdzie woda była bardzo miękka. Wszystkie koleżanki, moja mama, siostra od razu zauważały różnicę na włosach. Po zmianie wody na twardą (z czego nie od razu zdałam sobie sprawę), nie rozumiałam, co się dzieje z włosami. Po każdym myciu i wysuszeniu były sztywne jak kołki, jakby spryskane lakierem z bliskiej odległości. Zwiększyła się ich porowatość, były szorstkie. Zaczęły się problemy z przetłuszczaniem (choć nie jestem pewna, ile w tym winy wody). Nie układają się, straciły blask.
OdpowiedzUsuńCo do skóry zmian nie zauważyłam, ale od zawsze używam mocno nawilżającego kremu do twarzy i tłustego balsamu do ciała - chyba pp prostu mają okazję zadziałać :) no i skórę i cerę od zawsze mam suchą, więc tym bardziej różnicy nie czuję. Tylko na dłoniach - wiadomo, myje się je co chwila i od razu czuję bolesną suchość. Pierwszy raz w życiu używam kremu do rąk i nie każdy pomaga (polecam green pharmacy z żurawiną)
Kurcze, musz go mieć! Nasza poznańska woda twarda jak diabli, więc ten filtr to wybawienie :)
OdpowiedzUsuńMi już nawet "EDTA" nie pomaga, więc chodzę często ze" słoma" na głowie :(
Woda w moim rejonie jest średnio twarda, ale i tak sprawia, że włosy się puszą więc płukanka octowa jest niezbędna. Na skórze nie zauważyłam żadnego negatywnego efektu.
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, koniecznie muszę wypróbować taki filtr. Bardzo fajny artykul :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Joanna Sz.
Chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńTwarda woda zdecydowanie nie sprzyja moim włosom i skórze. Zauważyłam to dopiero po przeprowadzce na studia. Gdy wracam do rodzinnej miejscowości, gdzie według mapy, woda jest średnio twarda a nie twarda, zauważam sporą różnicę w stanie moich włosów. Włosy po umyciu zawsze są bardziej miękkie i błyszczące, a skóra nie woła na ratunek balsamu.
OdpowiedzUsuńMysle ze to fajna sprawa. Chętnie sprawdze:)
OdpowiedzUsuńTwarda woda sprawia ze moja skóra głowy płacze a wlosy sa szytwne. W domu rodzinnym jest miekka woda i zawsze mam super błyszczące włosy dzieki temu. W Warszawie muszę używać szamonu z edta albo plukanek. Filtr byly dobrym pomysłem:)
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie przetestowałas pod prysznicem bo zastanawia mnie to jakie jest cisnienie, bo przy takich filtrach woda slabo leci niestety...
OdpowiedzUsuńz własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że filtr w ogóle nie miał wpływu na ciśnienie wody.
UsuńMoże to jest kwestia tych specjalnych "kryz (?)" które są teraz w słuchawkach prysznicowych - robią duży i silny strumień z mniejszej ilości wody. chyba standardowo już we wszystkich takie montują. z taką słuchawka wszystko działa ok.
o kurczę, mi też taki filtr by się przydał. od wiosny nie mogę sobie poradzić z matowymi jak sianko włosami :/ żadne olejki, nabłyszczacze nie działają!
OdpowiedzUsuńJak twarda woda wpływa na moją cerę oraz włosy? 7 lat temu żyłam w błogiej nieświadomości. W miejscowości, której mieszkałam była idealna woda. Moje włosy i skóra były wtedy w super kondycji. Przyjechałam na studia ( Kraków) i stopniowa zaczynały się moje problemy. Nigdy nie skojarzyłam tego z wodą ponieważ byłam że woda wszędzie jest taka sama. Najpier pogorszyła mi się cera, robiła się skrajnie sucha taka, że miejscami miałam aż lekko białawy kolor ( taki jakby nalot), do tego dochodziły problemy z trądzikiem, który sie nasilił. Wiadomo skóra strasznie się przesuszała, przez co produkowała więcej sebum i w rezultacie moja skóra się strasznie błyszczała i powstawały na niej pryszcze. Do dzisiaj mam ten koszmar aczkolwiek teraz potrafię inaczej dobrać kosmetyki. Kolejnym zauważalnym problem były moje włosy. Ciężki szok po tygodniu mieszkania - co się stało z moimi włosami? Zaszkodziła im odżywka? Olejek? Zła odzywka?, zła maska? Puch i siano. Ciężko je rozczesać, płączą się, są suche i matowe :( Oczywiscie zrozpaczona zaczełam popadać w obłęd zakupowy i kupować wszystkie polecane maski i odżywki. Tak jest niestety do dzisiaj, ponieważ woda jest strasznie twarda, a załozenie filtru na cały dom wiąże się z ogromnymi kosztami, około 5000 zł sama instalacja, oraz późniejsze zmienianie filtrów. W czasie swojego żywota w Krakowie, miałam juz chyba z 4 czajniki które padły przez kamień i jedną pralkę. Uwielbiam wracac do siebie na wieś, tam nawet byle jaka odzywka sprawia że moje włosy wyglądają ładnie i zadbanie. Kiedys podczas tygodniowego pobytu zachwycałam sie swoimi włosami a takze tym jak moja cera, potrafi ładnie wyglądać jak nie jest torturowana przez tak twardą wodę. Czasem marzę o tym, żeby zamiast pojechac na wakacje kupić nowy filtr, ale człowiek też czasem musi odpoczać zwłaszcza jak pracuje dzien w dzien po 9h.
OdpowiedzUsuńNiestety twarda woda nie pomaga w pielęgnacji moich wysoko porowatych włosach. Czasami pomagam im używając przegotowanej wody, jednak jest to upierdliwy sposób. Bardzo chciałabym wypróbować ten filtr!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Muszę przetestować
OdpowiedzUsuńTwarda woda wysusza moją skórę do tego stopnia, że całkowicie się łuszczy się po kąpieli i nie mogę się obejść bez kosmetyków silnie natłuszczających, których wybór jest dość ograniczony. Chętnie zmieniłabym taki stan rzeczy poprzez wypróbowanie tego cuda :)
OdpowiedzUsuńJaki ma to wpływ na włosy? Ano taki, że po pierwsze trudniej nam jest je umyć. Musimy użyć do tego większej ilości lub silniejszego detergentu (które jak wiadomo włosy przesuszają), bo inaczej włosy są wciąż oblepione. Niedomyte będą nam się szybciej przetłuszczały, ale także staną się bardziej szorstkie, sztywne i będą się gorzej układać. Po drugie trudniej jest je nam odżywić – musimy stosować większe ilości odżywek i masek, które włosy zmiękczą. michal.walewski@op.pl
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przetestowałabym filtr, ponieważ niestety twarda woda bardzo źle działa na moją skórę głowy i przesusza skórę na twarzy. Super sprawa! :)
OdpowiedzUsuńSuper ;]
OdpowiedzUsuńTwarda wodab bardzo szkodzi moim wlosom, ktore po myciu sa szorstkie pomimo tego, ze zawsze przed myciem je olejuje czy nakladam maskę... ale najgorzej jest z twarza.. jest sucha, sciagnieta i za nic w swiecie nie moge pozbyc sie suchych skorek w okolicach nosa i policzkow... taki filtr, mam nadzieje, bylby wybawieniem i ostatnia deska ratunku..
OdpowiedzUsuńMam wrażliwą skórę i po myciu praktycznie zawsze jest ściągnięta i lekko swędzi. Myję się łagodnymi żelami lub delikatnym mydłem laurowym bez substancji zapachowych, ale i tak muszę praktycznie zawsze użyć balsamu po umyciu się - szczególnie zimą, gdy skóra bardziej wysycha. Jeśli miękka woda działa zbawiennie na problematyczną skórę głowy, to chętnie wypróbuję filtr, bo od jakiegoś czasu zmagam się z ŁZS na głowie.
OdpowiedzUsuńTwarda woda niestety puszy moje włosy i sprawia ze sa troche bardziej matowe, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z tym filtrem. Mapa niestety oszukuje. Augustowska woda jest miekkai można pić ją z kranu a białostocka taka twarda, ze lepiej nawet nie wąchać:(
OdpowiedzUsuńMoje włosy od razu odczuwają twardą wodę, są sztywne i suszone a skóra się łuszczy i jest mega ściągnięta i sucha :(
OdpowiedzUsuńJa niestety nie bardzo mam jak walczyć z moimi wysokoporowatymi włosiętami. Dobra maska, olej i szampon muszą wystarczyć :)
OdpowiedzUsuńnatalial100@wp.pl
Kilka dni temu byłam u fryzjerki i zrobiłam delikatne pasemka w kolorze popielatego blondu, aby zmniejszyć widoczność odrostów (mam ciemny blond lub jasny brąz rozjaśniony balejażem). Kiedy wspomniałam o olejach, fryzjera powiedziała, żebym ich teraz nie stosowała jeśli chcę zachować chłodny odcień, bo wszystkie płynne oleje zżółcają włosy. Wiesz coś o tym? Nie wiem co robić, bo oleje przydałyby się w mojej pielęgnacji, ale z drugiej strony zależy mi na chłodnym odcieniu... :)
OdpowiedzUsuńMogą. :) Wybieraj rafinowane, które są bezbarwne. :)
UsuńBardzo chętnie wypróbuje ten filtr ! Mam wysoko porowate włosy i niestety nie za wiele mogę z nimi zrobić poza codzienną pielęgnacją. Są dwie opcje : filtr albo się przeprowadzić :D
OdpowiedzUsuńTwarda woda zdecydowanie wprowadza bałagan na mojej głowie. Przez jakiś czas, w ślad za Tobą zaczęłam używać wody butelkowanej przy myciu. Efekty? Super wygładzone włosy, błyszczące i mięciutkie. Tęsknię za tym!
OdpowiedzUsuńMieszkam w dużym mieście i różnica między wodą tutaj a woda u moich rodziców, gdzie woda jest miękka, jest diametralna! Sucha skóra, łamiące się włosy jakby niepodatne na działanie odżywek.. Z tego względu zgłaszam się do konkursu, moje włosy i skóra będą wdzięczne:)
OdpowiedzUsuńTwarda woda ma przede wszystkim wpływ na moją cerę. Mam skórę wrażliwą, skłonną do przesuszenia i podrażnień.
OdpowiedzUsuńAaaaa! Pierwszy raz wygrałam w tego typu konkursach ! Mój adres e -mail to violakul@wp.pl Natalio, czy możesz podać swój e-mail bym mogła wysłać Ci mój numer telefonu?
UsuńTwarda woda to moja zmora, włosy spuszone, skóra ściągnięta i przesuszona. Niestety, skóra rozpieszczona miękką wodą w dzieciństwie nie radzi sobie po przeprowadzce. Szczególnie to odczuwam, gdy wracam do domu po wizycie u mamy, która ma naprawdę miękką wodę. Doszło już do tego, że twarz myję w wodzie butelkowanej :/ inaczej jest permanentnie podrażniona, co przy trądziku różowatym powoduje okropne czerwienienie.
OdpowiedzUsuńWitaj. Niestety na moje włosy i skórę woda twarda ma zgubny wpływ. Włosy stają się suche, sztywne, ale najważniejszym objawem jest łupież i swędząca skóra głowy. Pomoc niesie nawilżanie skóry głowy. Podobnie jest ze skóra ciała- tutaj niezbędny jest natłuszczający balsam. Myślę, że taki filtr mógłby być wybawieniem.
OdpowiedzUsuńkiedy wpis o kuracji andrea + jantar?
OdpowiedzUsuńZ mapki wynika, że u mnie woda raczej twarda. Ciekawa jestem jakie efekty dałoby używanie takiego filtra :)
OdpowiedzUsuńSama zastanawiam się nad takim filtrem, na pewno daje wiele korzyści.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję pomieszkać trochę w domu, gdzie był zamontowany kran z filtrem. Super wygoda! Mieszkając w Poznaniu używałam do gotowania tylko wody butelkowanej. Szkoda, że nie przyszło mi do głowy używać jej również w celach kosmetycznych - być może skróciłoby to moje 4letnie usiłowania dojścia do ładu z cerą (moje problemy pojawiły się w okolicach 19 urodzin, teraz mam 24 lata i dopiero niedawno udało mi się uspokoić twarz). Jak się wreszcie dorobię swojego mieszkanka, to na pewno zamontuję filtr!
OdpowiedzUsuńA ja właśnie mam problem ostatnio z MIĘKKĄ wodą - w domu zainstalowaliśmy urządzenie zmiękczające całą wodę w obiegu. Niestety na moje włosy wpływa to tragicznie- po nałożeniu szamponu i spłukiwaniu nie chcą się zmyć, a po chwili stają się okropnie szorstkie i poplątane i nie do rozczesania! Nie pomagają nawet odżywki które zostawiają finalnie taki sam efekt :(
OdpowiedzUsuńMyślę, że zamontuję sobie taki filtr. Mam problem z trądzikiem i z AZS. Często poleca się mycie twarzy w przegotowanej, czy przefiltrowanej wodzie w przypadku trądziku. Ostatnio przeczytałam artykuł naukowy (i napisałam na jego podstawie post, do przeczytania tutaj) o tym, że twarda woda przyczynia się do rozwoju atopowego zapalenia skóry. Okazuje się więc, że na obie moje przypadłości taki filtr może pomóc. Nie wiedziałam, że można mieć przefiltrowaną wodę w taki prosty sposób, dzięki :)
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie jest to duży problem. Odbija się to nie tylko na włosach ale i na skórze a nawet naszym praniu :(
OdpowiedzUsuńJakoś sobie radzę z tym problemem poprzez stosowanie dobrych kosmetyków (włosy Wax Pilomax, ciało Clarena/Nivea)ale docelowo mam zamiar zainwestować także w taki filtr.
Też miałam bardzo twardą wodę i odbijało się to nie tylko na wyglądzie skóry czy włosów, ale także bardzo utrudniało dbanie o czystość w łazience czy kuchni. Teraz mam zamontowany zmiękczacz IQ Soft (dokładnie ten model - http://sklep.zdrowawoda.net/produkt/zmiekczacz-iq-soft-eco-3/) i w końcu ma problem rozwiązany. A sam filtr bardzo łatwy i w montażu i później w użytkowaniu.
OdpowiedzUsuńdziała?
OdpowiedzUsuń