W minioną sobotę byłam na balu karnawałowym i była to świetna okazja do tego, aby sprawdzić, jak przy obecnej długości włosów sprawdzi się lokówka stożkowa.
Do kręcenia loków wykorzystałam prostownicę i lokówkę stożkową w jednym - Babyliss Pro Coni Smooth (KLIK klik). O parametrach lokówko-prostownicy możecie przeczytać w tym poście: KLIK klik - tam też zobaczycie zakręcone za jej pomocą moje włosy do talii.
Lokówka stożkowa to moja ulubienica wśród lokówek - uwielbiam efekt, jaki pozostawia, w dodatku jest bardzo prosta w obsłudze. W modelu BAB2225TTE brakuje mi jedynie termoochronnej rękawicy, która ochroniłaby rękę, która nawija włosy na rozgrzaną powłokę (zwłaszcza podczas nawijania końcówek, które potem trzeba chwilę przytrzymać).
Najpierw umyłam włosy, dokładnie je wysuszyłam i rozczesałam. Następnie rozpyliłam dosyć sporo lakieru Infinium Extra Strong (KLIK klik) i chwilę później, gdy lakier wysechł, dokładnie rozczesałam włosy szczotką Olivia Garden Finger Brush (KLIK klik).
Ustawiłam temperaturę lokówki na 230°C i wydzielałam pasma o różnej grubości, a następnie nawijałam je na lokówkę na kilkanaście sekund, mniej więcej od wysokości oczu lub uszu (każde pasmo inaczej).
Co ważne, podczas kręcenia ustawiałam lokówkę na skos w stosunku do twarzy - gruba część była na wysokości oka lub ucha, a cienka mniej więcej na wysokości brody, przy czym lokówka nie przysłaniała mi twarzy (kierowałam ją na lewo od lewego oka i na prawo od prawego oka). Pasma nawijałam do tyłu, bo ten efekt lubię najbardziej, zwłaszcza przy twarzy.
Po zakręceniu włosów poczekałam kilka minut, aby wszystkie loki ostygły i delikatnie przeczesałam je palcami od nasady aż po końce, aby efekt był naturalniejszy oraz aby włosy nabrały objętości.
Fryzurę pokazałam na Instagramie i tam się bardzo spodobała, dlatego postanowiłam napisać o niej również na blogu. Jako że byłam przyzwyczajona do loków na długich włosach, na początku czułam się dziwnie, fryzura od razu skojarzyła mi się z Marleną Dietrich ;), ale szybko przywykłam. Jestem zaskoczona, że moja decyzja o ostrym cięciu (KLIK klik) zainspirowała Was do zmian - dziękuję za wszystkie wiadomości i trzymam kciuki za nowe fryzury. Zmiany czasami są potrzebne, ale pamiętajcie, że muszą iść w parze z naszymi potrzebami i przekonaniami. :) Miłego wieczoru!
Wspaniała fryzura! Tak jest przy długich włosach, w końcu nadchodzi czas na zamiany. /wyglądasz przepięknie, jak dama z lat 40.
OdpowiedzUsuńTeż mi się skojarzyło z latami 30-40. :)) Dziękuję :*
UsuńŚwietnie Ci Natalio w takich loczkach :):)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w takich lokach! W krótszych włosach też na plus, chociaż oczywiście długie były piękne :)
OdpowiedzUsuńPomijając długość, strasznie się cieszę, że wcieranie wcierek jest dużo prostsze i znów to polubiłam. :)) Przy długich nie miałam cierpliwości i na długo dałam sobie spokój.
UsuńNatalia, ja tak trochę z innej beczki - czy używałaś balsamu upiększającego z serii Essence Ultime? Czy nada się do codziennego zabezpieczania włosów? Do zabezpieczenia przed wysoką temperaturą pewnie nie będzie odpowiedni...
OdpowiedzUsuńFryzura jak zawsze bardzo ładna :) i zdecydowanie lżejsza od poprzednich loków wykonanych tym urządzeniem
Nie stosowałam, ale wygooglowałam skład i do zabezpieczania będzie OK. Sprawdź tylko, czy lepiej go wcierać na wilgotno, czy na sucho (sądząc po składzie, moje włosy wolałyby na wilgotno). :)
Usuńdzięki ;)
UsuńSkąd wiesz jak sie czuła Marlena dietrich ???
OdpowiedzUsuńHehe! Ach ten język polski. ;) Zaraz poprawię :*
UsuńFajnie! Ile kosztuje taka lokówka?
OdpowiedzUsuńOk. 200 zł, w poście jest link do listy sklepów. :)
UsuńLoczki wyszły przepiękne. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńOMG, przepięknie! ❤
OdpowiedzUsuń:*
UsuńZa miesiąc i u mnie poleci 10 cm. Jestem w szoku jak bardzo Twoje włosy zapuszczone do talii zaczęły przypominać moje. Mnie moja długość już przytłacza i myślę, że nadszedł czas na ostrzejsze cięcie ;) loki śliczne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
UsuńBardzo ładnie wyglądasz w kręconych włosach (w prostych zresztą też ładnie ).
OdpowiedzUsuńŚliczne loki :)
OdpowiedzUsuńKiedy będzie Twoja książka w wersji papierowej?
Mam nadzieję, że niedługo, ale jeszcze nie wiem. :*
UsuńCudne loki, kusi mnie taka lokówka od pewnego czasu :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie pasuje Ci taka fryzura! Mi się zawsze podobały grube loki, bardziej proste przy nasadzie przy takiej budowie twarzy, pięknie rysy są wtedy podkreślone :)
OdpowiedzUsuńNatalko wyglądasz pięknie ! super zmiana ! sama pół roku temu obcięłam włosy o ok. 10 cm i nie żałuje :)) końce od razu nabrały życia ! mam niestety super cienkie i rzadkie włosy, chciałabym kupić sobie termoloki, czy możesz mi jakieś polecić ? mam włosy lekko za ramiona, grzywka na bok, reszta równej długości, rzadkie i cienkie i chciałabym nadać im objętości i delikatnie końce wywinąć, z góry dziękuje za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie stosowałam termoloków, więc ciężko mi się wypowiedzieć. :((
UsuńProszę o poradę :) Czy fioletowych szamponów można używać do włosów potraktowanych samym rozjaśniaczem, a nie farbą? Rozjaśniłam naturalny, ciemny blond u fryzjera. Bardzo dużo refleksów, które w połączeniu z moim kolorem sprawiły, że włosy przybrały ciepły złoty odcień, który nie pasuje do mojego chłodnego typu urody :( Chciałabym ochłodzić kolor.
OdpowiedzUsuńTak, można. :)
UsuńFrancja elegancja :) - tak można podsumować Twój wygląd ze zdjęć.
OdpowiedzUsuńA wiesz, że geneza tej sentencji jest dość zabawna i te słowa wcale nie oznaczają niczego dobrego?
Usuńsuper efekt, taki naturalny, u mnie rzadko kiedy tak wychodzi
OdpowiedzUsuńMnie się efekt bardziej podobał na dłuższych włosach,ale teraz tez ładnie:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Natalko,
OdpowiedzUsuńPiękna fryzura, w ogóle uważam, że teraz Twoje włosy wyglądają zachwycająco. Poprzednia długość była piękna, ale teraz włosy są niesamowicie odbite u nasady i wyglądają oszałamiająco :) Gratuluję odwagi :)
Chciałam Ci także pogratulować napisania książki- to naprawdę wspaniała sprawa. Jestem z Tobą od kilku lat i każdy Twój wpis bardzo chętnie czytam, dlatego super będzie móc przeczytać wszystkie włosowe, niezbędne informacje w jednej książce. Szczerze przyznam, że nie mogę się doczekać wersji papierowej...(taki sentyment do papieru).
Natalko bardzo podoba mi się Twój styl, sposób ubierania- widzę, że stawiasz na klasykę, czy mogłabyś zaprezentować kilka "codziennych" zestawów. Mój problem polega na tym, że nie umiem w sklepie znaleźć dla siebie takich ciuchów. Widzę, że coś na kimś super wygląda i podoba mi się styl, ale w sklepie jestem nieporadna. Super, gdybyś mogła zaprezentować swoją szafę. Moja szafa przypomina garderobę licealistki, a zaraz minie 10 lat od matury ;)
Serdecznie Cię pozdrawiam,
Gosia
Gosiu, dziękuję za miłe słowa :* Planuję napisać kilka postów z kategorii moda, więc mam nadzieję, że Ci pomogą. :)) Tylko że nie napiszę ich od razu (blog o włosach). Jesteś już którąś osobą z kolei, która mi to proponuje, więc czas to w końcu zrealizować. Miłego dnia :*
UsuńBędę oczekiwać postów z niecierpliwością :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam i dziękuję ;)
A mi się efekt nie podoba. Na włosach ściętych na prosto loki dają wrażenie trójkątnej głowy :(
OdpowiedzUsuńps. mam proste i ścięte na prosto
Coś w tym jest, ale moje nie są zupełnie na prosto. :))
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńMam pytanie dotyczące kompletnie innego tematu. Jakie rękawiczki(rodzaj i firma) są wg. Ciebie najlepsze do zmywania i sprzątania?
Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam
Oj, nie wiem. ;) Ja lubię często zmieniać (ręce się pocą), więc wybieram najtańsze z Tesco. ;)
UsuńJa kupuję rękawiczki z PVC (takie przezroczyste). Niestety nie polecę Ci firmy i miejsca zakupu, bo mieszkam w Anglii, ale używam dokładnie tych: http://www.wilko.com/cloths+rubber-gloves/wilko-latex-free-vinyl-gloves-one-size-40pk/invt/0329080
UsuńNie pocą się w nich ręce, rękawiczki się nie rwą. Mnie się zdarza je zdejmować, przerywać sprzątanie i nie mam najmniejszego problemu z ich ponownym założeniem :)
Witaj,
OdpowiedzUsuńChciałabym się poradzić odnośnie moich włosów. Ok.3tyg. temu skróciłam włosy z takich prawie do pasa na długość do ramion. Od razu w pierwszym tyg. po skróceniu zaczęły mi bardziej wypadać włosy i przetłuszczać się(mimo iż np.mam związane jak wcześniej długie cały dzień). Długie musiałam myć co 2 dzień, ale dawały tez radę co 3, natomiast teraz co 2 dzień MUSZĘ koniecznie umyć, ponieważ są całkiem przetłuszczone. Nie zmieniłam absolutnie nic w swojej pielęgnacji, odżywianiu i kosmetykach w trakcie ww. okresu.
Czy to możliwe, że włosy zaczynają świrować po skróceniu???
Dziwne...
Z niecierpliwością czekam na odp.
Hmm... dziwne... może je częściej dotykasz (nieświadomie)? Zwróć na to uwagę.
UsuńMoże to wina zimy i czapek. Opóźniona reakcja skóry głowy. Robisz peeling skalpu? Jeśli nie to spróbuj może na skórze jest nadmiar łoju.
UsuńNatalio, bardzo ładne loki.
OdpowiedzUsuńGratuluję wpisu, jest naprawdę przydatny. Bardzo dokładnie opisałaś jak robisz loki, o co często jest ciężko w różnych tekstach i filmikach instruktażowych. Po przeczytaniu tego wpisu nie mam żadnych wątpliwości co i jak robić. Pozdrawiam :)
Też tak myślałam, że więcej je dotykam - dlatego zaczęłam związywać i starałam się nawet cały dzień ich nie poprawiać, aby spr. czy nadal będą tak się zachowywać i efekt jest ten sam:/.
OdpowiedzUsuńJak długo utrzymują Ci się te loki po zrobieniu? (np. ile godzin?)
OdpowiedzUsuńPodbijam pytanie. Jak długo utrzymują się loki ?
OdpowiedzUsuń