Dziś chciałabym Wam przedstawić mój naturalny sposób na pielęgnację skóry dłoni. Odkryłam go oczywiście przypadkiem podczas jednego z włosowych eksperymentów.
Najpierw wymoczyłam całe dłonie w słoiku wypełnionym naparem z czarciego żebra (inaczej ostrożeń warzywny lub strachopłoch). Jest to magiczne ziele, które działa przeciwzapalnie, zmiękczająco, orzeźwiająco, wyciąga z organizmu choroby, a także przeciwdziała wypadaniu włosów. Jeśli napar po kąpieli gęstnieje na dnie - oznacza to, że człowiek jest chory! Dłonie moczyłam około 5 minut, następnie pozwoliłam im swobodnie wyschnąć.
Tuż po wyschnięciu, gdy skóra była jeszcze miękka, wtarłam w ręce mieszankę octu jabłkowego z olejem słonecznikowym w równych proporcjach. Mieszanka wchłonęła się w ciągu 2 minut.
Efekt jest niesamowity - dłonie są aksamitne, nawilżone, porcelanowe. Jeszcze lepsze rezultaty są wtedy, gdy po wymoczeniu dłoni w ostrożeniu, wykonuję peeling kawowy dłoni.
Myślę, że czarcie żebro możemy zastąpić ewentualnie innym zielem, np. nagietkiem lub rumiankiem.
Cena czarciego żebra: ok. 3 zł/50 g. Dostępność: zielarnie, apteki.
Zainteresowałaś mnie tym czarcim żebrem:)
OdpowiedzUsuńWspomniałaś że przeciwdziała wypadaniu włosów...
Wypróbowałaś tą właściwość?:)
Niestety nie mam problemu z wypadaniem włosów :( Ale cudownie działa na moją atopową od niedawna skórę! Szczerze polecam :) I życzę cierpliwości, bo trzeba być wytrwałym i cierpliwym ;) Zioła działają skutecznie, lecz wymagają długiego i systematycznego stosowania :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńgdzie kupujesz to ziele i ile kosztuje?
OdpowiedzUsuńW jednej z zielarni w Poznaniu na os. Jagiellońskim (Evital), kosztuje ok. 3-4 zł za 50 g. http://sklep.zielarnia-poznan.com/advanced_search_result.php?search_in_description=1&keywords=ostro%C5%BCe%C5%84&x=0&y=0
Usuńsąsiadka! Tez tam kupuję :D Pozdrawiam
Usuńjuz znalazlam jednak jest na str doz.pl ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, wpisywałam "ziele ostrożenia", a nad doz.pl mieli wpisane "ziele ostrozenia"... dzięki :*
Usuńnie ma za co, ja tez wpisywalam z polskimi znakami ale mi znalazlo... za tydzien zamawiam tam ziola to doloze je do zamowienia...
OdpowiedzUsuńCiekawe ... :) ale ja zbyt nerwowym człowiekiem jestem na tak długie zabiegi ;D
OdpowiedzUsuńWspaniale, że trafiłam na Twojego bloga :) Zaczytuję się od dwóch godzin, zwłaszcza w postach olejowych i włosowych :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry sposób na suchą i popękaną skórę dłoni. Wypróbowałam :)W momencie kiedy nie mam czasu, stosuję krem firmy iwostin, który również bardzo poprawia nawilżenie mojej skóry. Dostępny przykładowo tutaj: http://www.aptekavolfarm.pl/2622,iwostin-krem-do-rak-regenerujacy-50ml.html
OdpowiedzUsuńNie jest aż tak drogi.Stosuję go, bo podobnie jak Fiolka jestem dosyć nerwowa i niecierpliwa w dodatku na takie zabiegi:(
mowa jest o oleju słonecznikowym, a olej Kujawski (wg moich obserwacji) to olej rzepakowy...
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga! :) Generalnie chodziło mi o pospolity olej kuchenny :)))
Usuńa ja wykorzystuję do rąk odżywkę do włosów suchych z wyciągiem z owsa z YR:)też sprawdza się w nowej roli, zdecydowanie lepiej niż na włosy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
super pomysł, mi babka chciała wcisnąć serię za 150 do rąk a tutaj jest dużo tańsza alternatywa:)
OdpowiedzUsuńrewelacja, alternatywa jest po prostu masakrycznie tania, ja od ubiegłego roku mam straszliwe problemy z dłońmi, jakoś nie mogę wyprowadzić ich na prostą, wydawało mi się, że wypróbowałam już wszystkie domowe sposoby ale o tym ziółku czarcim nie słyszałam, zaraz lecę go szukać :-)
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam do siebie (http://powiekszanieust.net.pl) też staram się pisać o własnych doświadczeniach
ja kąpie moje dziecko w czarcim żebrze bo też ma atopową skórę i tak mi poleciła p. alergolog. Muszę wypróbować ten olej z octem :)
OdpowiedzUsuń