Farbowanie włosów: Biokap - 9.0 bardzo jasny blond

Zapraszam na wpis poświęcony farbowaniu moich włosów - pierwszy raz przy użyciu farby z serii "naturalna" :) 

Zawartość opakowania

1. Krem koloryzujący Biokap Nutricolor- 50 ml

2. Aplikator z wyzwalaczem koloru Nutrifix - 75 ml

3. Odżywka po koloryzacji - 15 ml

4. Jednorazowe rękawiczki przyklejone do instrukcji użycia

5. Krem ochronny na skórę wokół włosów

Produkt Cruelty Free

Zapach / Konsystencja

Zapach jest bardzo, bardzo delikatny w porównaniu z farbami drogeryjnymi i pierwszy raz od zapachu farby nie boli mnie głowa :) Konsystencja raczej nie różni się od konsystencji standardowych farb. 

Aplikacja - mój sposób

  Farbuję włosy sama, więc musiałam znaleźć prostszy sposób: mieszam farbę w porcelanowej miseczce, nakładam rękawiczki i po rozsmarowaniu farby na rękawiczkach pochylam głowę w dół, po czym wmasowuję farbę w odrosty. Po upływie odpowiedniego czasu (w tym przypadku po 20 min.) nakładam farbę identycznie na resztę włosów (na kolejne 15 min.). W ten sposób udaje mi się dokładnie pokryć całe włosy, a nawet jeśli nie - efekt jest bardzo naturalny i większość osób myśli, że to mój naturalny kolor ;) Zwykle poprawiam jedynie odrosty, a tylko 3-4 razy w roku farbuję włosy na długości, ponieważ dotychczasowe farby strasznie niszczyły moje włosy. Zobaczymy jaki efekt przyniosą farby naturalne :) Wszelkie farby nakładam na włosy pokryte olejem kokosowym, odkąd trafiłam na ten wpis u Weegirl.

Osoby uczulone powinny wykonać test alergiczny przed użyciem farby.

 

Proces mojego farbowania opisałam też w tym poście: "Jak farbuję włosy".

Skład

Kliknij, aby powiększyć

Efekt

Niestety zdjęcie robiłam sama... ale za to w świetle dziennym, w słonecznym pokoju, jednak nie pod oknem :)

Mój naturalny kolor: ciemny blond

 Kolor nie różni się zbytnio od tego, który miałam poprzednio, może jest troszkę mniej żółty :) To jaki jest naprawdę okaże się zapewne po kilku myciach. Farba solidnie pokryła odrosty. Kolor wyszedł jednolity, ale na zdjęciu wyszły jakieś cienie ;) Włosy po użyciu farby są błyszczące, miękkie i delikatne, ale następnym razem użyję swoich masek lub stuningowanych odżywek, ponieważ farba i/lub dołączona maseczka pozostawiła efekt lekko suchych włosów (nie udało mi się go zniwelować olejkiem). Włosy wyglądają zupełnie inaczej niż po użyciu drogeryjnej farby - nie są pokryte silikonowym filmem, a co za tym idzie nie są śliskie i obciążone. 

I jeszcze jedno! Dzisiaj dostałam też prezent od Zająca! Byłam grzeczna, więc przyniósł mi go przed świętami ;)