Dziś chciałabym Wam pokazać, do jakiego stanu doprowadziłam swoje włosy przed włosomaniactwem. Wszystko przez:
♦ niewłaściwą pielęgnację (mycie w gorącej wodzie, suszenie rozgrzaną suszarką, niestosowanie odżywek i olejów itp.),
♦ brak ochrony przed zniszczeniami (spałam w rozpuszczonych włosach, osuszałam je pocierając szorstkim ręcznikiem, szarpałam podczas rozczesywania kołtunów itp.),
♦ codzienną stylizację (prostowanie i kręcenie).
Czerwiec 2005
Pewnego dnia zapragnęłam mieć brązowe włosy na wzór jednej z piosenkarek z Atomic Kitten. Rozważałam brąz przez kilka tygodni, aż w końcu podjęłam decyzję i poprosiłam siostrę, aby zafarbowała mi włosy w domu.
Mimo że kupiłam brązową farbę, przez pierwszy tydzień włosy były czarne jak smoła. Później włosy nabrały porowatości i brązowy pigment bardzo szybko się wypłukiwał. Zamiast skupić się na pielęgnacji i ochronie koloru, farbowałam włosy na brąz co około 3 tygodnie - przez to doprowadziłam je do opłakanego stanu.
W końcu postanowiłam stopniowo wrócić do blondu, który był łatwiejszy w utrzymaniu - wystarczyło co miesiąc poprawić odrosty i co jakiś czas wypłukać włosy w gencjanie, aby ochłodzić żółtawy odcień.
Zobacz także: Gencjana na włosy
Styczeń 2008
Widzicie te spalone prostownicą końcówki?! O.o
Sierpień 2010
Teraz już nie pozwoliłabym na to, aby sól i słońce zrobiły mi z włosów to, co widać na powyższym zdjęciu. Suche, żółte, rozdwajające się i łamliwe strąki... Widać odrosty i mój mysi, naturalny kolor.
Październik 2010
Moja ukochana wówczas seria Dove Intense Repair (szampon, odżywka i serum) doprowadziła włosy do porządku... Niestety dobre kosmetyki to nie wszystko, dlatego włosy wciąż się rozdwajały i łamały (ale przynajmniej ładniej wyglądały).
Grudzień 2010
Tutaj widać, że jednak były bardzo zniszczone...
Czerwiec 2011
Zobaczcie, co z siebie zrobiłam w czerwcu 2011... Chciałam mieć long boba, ale ewidentnie coś poszło nie tak. ;-)
Dalszy ciąg mojej fotohistorii znajdziecie w zakładce Metamorfoza Moich Włosów.
Mam nadzieję, że moja przemiana zainspiruje Was do włosowych zmian i dołączenia do grona włosomaniaczek! ♥
śliczny kolor:) Ten brązowy faktycznie był groszy.
OdpowiedzUsuńSama też jestem pod wrażeniem, że Dove potrafi cokolwiek zrobić z włosami i wydawało mi się, że to ze mną coś jest nie tak, ale jednak nie, bo Ty piszesz to samo:p
Podobny pomysł na nową notkę miałyśmy tak poza tym;))
Dzięki tobie wierzę że naprawie swoj włosy !:D dziękuje :))
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na notatkę - dzięki temu widzę, że dla moich włosów jest jeszcze nadzieja.
OdpowiedzUsuńWidać że z natury masz dość gęste włosy i jest ich dużooo:)
OdpowiedzUsuńMoje też są cienkie, lecz niestety jest ich bardzo niewiele mimo iż przez całe życie farbowałam je 3 razy(pierwszy raz-blond pasemka, 2 i 3 - farbą do 24myć).
Swoją drogą pasował Ci ten brąz:D
wow ale mialas kiedys dlugieee wloski, zwlaszcza na tym zdj z sierpnia
OdpowiedzUsuńz natury masz falowane wloski?
Usuńjak są cieniowane to się mocno falują :)
Usuńw zasadzie to z wlosami jest roznie, czasami dobra pielegnacja i wzrost wlosow podkresla loki a czasami ( jak u mnie ) wlosy sie prostuja :( stracilam swoje kręćki :(
UsuńTeż miałam pytać o to kręcenie. Jak już zapuścisz włosy, zamierzasz je delikatnie wycieniować?
Usuńna razie nie :)
Usuńale były długie w 2010 ! ;O
OdpowiedzUsuńale w porównaniu do tych zdjęć to na prawdę widać różnicę, masz takie grube, sypkie włosy teraz, a po tych fotkach wydawać by się mogło, że to niemożliwe!
w pazdzierniku i grudniu miałas baaaardzo ładny kolor:) i nie wyglądaly jakos tragicznie szczerzę mowiąc.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się Twoje włosy na pierwszym zdjęciu. bardzo ładnie falują.. nie chcesz do tego wrócić?;)
OdpowiedzUsuńMusiałabym pocieniować, a od tego strasznie szybko mi się niszczyły :(
UsuńTwoje wloski w 2010 roku baaardzo mi sie podobaja!!! na zdjeciu nie widac zniszczen ;-)
OdpowiedzUsuńPozory :) Nawet grzywka się rozdwajała ;) Ale silikony w Dove pięknie nabłyszczały i dawały EFEKT ładnych włosów :D
Usuńhehe mam kolezanke, ktorej wlosy wygladaja pieknie. ale tylko wygladaja. mialam okazje przyjrzec sie im z bliska: tragedia! suche siano.
Usuńco wiecej jak czesala wlosy stojac przy umywalce to dosłownie odpadały konce wlosow po 1-3 cm i wpadaly do umywalki.
Mnie też się bardzo podobają te z października 2010 z grzywką. Kolor jest fantastyczny i fryzura jaką chciałabym mieć ale nie chcę stopniować włosów. Ale "efekt" nabłyszczenia super.
UsuńMery
Ale miałaś dlugaśne ;d.
OdpowiedzUsuńSierpień 2010 gdyby je podnieść u nasady to dla mnie wyglądają pięknie. Ładne fale długie lśniące no czego ty się czepiasz ;p
OdpowiedzUsuńProstownica rzeczywiście potrafi zniszczyć włosy. Własnie ona i farbowanie na czarno paletą lub brilance doprowadziły moje wlosy do ruiny. Ale dzięki takim blogom jak m.in. Twój moje włosy sa coraz piękniejsze.
OdpowiedzUsuńco robisz zeby twoje wlosy nie stawaly sie zolte?;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to wcale nie było tragedii :D
OdpowiedzUsuńwymagająca jestem :D
Usuństyczeń 2008, brr... dobrze, że zmądrzałaś :D dzięki włosowym blogom także moja siostra odrzuciła prostownicę. Ja nigdy nie używałam, czegokolwiek nie robię z włosami, i tak mam druty ;)
OdpowiedzUsuńMoże pojawią Ci się loczki niedługo? :D
Ja mam obecnie bardziej zniszczone włosy niż Ty na niektórych zdjęciach.Robię co mogę,mam nadzieję,że w końcu zobaczę jakieś efekty ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten brązowy kolor był ładny :)
"there's hope for everyone" hehe uwielbiam Cię :D
OdpowiedzUsuń:*
Usuńhttp://9gag.ro/wp-content/uploads/2011/11/thereishope.jpg :D
Moim zdaniem najładniejsze włosy miałaś w styczniu 2008r.
OdpowiedzUsuńZostałam o tagowana .
Będzie mi niezmiernie miło jak zadasz mi pytania pod postem w komentarzu.:)
Ale ładny ten brązik miałaś! Nie kusi Cię czasem brązowa henna??
OdpowiedzUsuńKusi... ale podobno ładniej mi w jasnych ;) no i tak jak mówiłam nie trzeba tak często farbować ;)
Usuńale miałaś dłuuugie włosy :) teraz są piękne i o się liczy, niech żyją zdrowe i piękne blond włosy :))
OdpowiedzUsuńMam pytanie!
OdpowiedzUsuńOd września intensywnie o nie dbam o włosy ale prócz baby hair nadal są suche, wyczytałam z jednego z twoich włosów mogę mieć prze proteinowane włosy a za mało nawilżaczy, czy mogłabyś wyjaśnić w dużym skrócie co powinnam w takim wypadku zrobić i jakie odżywki sie u Ciebie sprawdziły!! Bardzo proszę :(
Bardzo lubię takie posty, pokazują jak można zmienić wygląd włosoów na lepsze;)
OdpowiedzUsuńMam pytanie co do postu : "Na początku mojego włosomaniactwa było m. in. za dużo szamponu z SLS - nie wiedziałam dlaczego włosy nadal są suche i się niszczą, więc podcinałam, podcinałam i podcinałam.." . Brzmi ono: czy silikony tak samo reaguja ze wlosy staja sie suche i niszcza? bo ja własnie nie wiem czemu ciągle musze je ścinać... :/
OdpowiedzUsuńsilikony nie pozwalają dotrzeć substancją odżywczym do włosów (przez co włosy są suche), więc nie odżywiają ich tylko oblepiają z zewnątrz, przez co odżywka nie może się "przebić"
UsuńWidzę delikatny skręcik:-),ale tego brązu się nie spodziewałam:-)
OdpowiedzUsuńZaczęłam olejować włosy, dopiero drugi raz. Mam problem z puszeniem się włosów, zwłaszcza tych króciutkich przy czole. Czy możesz coś na to poradzić? Po ciąży dużo włosów mi wypadało, dostałam od dermatologa wcierkę z apteki, włosy przy czole zaczęły odrastać, ale to puszenie się jest okropne.
OdpowiedzUsuńNie gniewaj sie, ale Twój kolor włosów teraz jest okropny, jest taki jakis nijaki i mało kobiecy:-/ żółto-pomaranczowy zamiast ladnego klasycznego blondu, wczesniej jednak mialas duzo ladniejszy kolor, i wlosy tez jakos mi sie wydawaly bardziej seksowne :-/
OdpowiedzUsuńI dlaczego nie stosujesz ziół?ani innych swietnych srodkow jak mleczko kokosowe, ocet winny,a nawet białe wino:-)
No troszkę się zgadzam:) Ale to tylko kwestia koloru, bo włosy same w sobie są bardzo ładne:) Kolor jest po prostu jakiś taki mało wyraźny. Najważniejsze, że autorce bloga się podoba:))
UsuńA ja uważam, że to piękny kolor.
UsuńI, jak to mówią, o gustach się nie dyskutuje, więc można zostawić takie uwagi dla siebie... chyba nie chciałybyście, żeby ktoś napisał tak o Waszych włosach?
A czemu tak uważasz Italiano? Nikt tu nikogo nie obraził, tylko wyraził swoją opinię:) Po to jest opcja komentowania, a skoro to blog o włosach, to komentuję włosy, a nie np. twarz itp. Więc nie widzę tu żadnego faux pas.
UsuńKiedyś miewałam żółte włosy, ale teraz wydaje mi się, że są złoto-miodowe ;) I taki blond bardziej mi się podoba niż "seksowna" platyna ;) Żeby mieć takie włosy trzeba mieć piękną cerę, włosy, paznokcie... Inaczej wygląda się tanio :P jak osiągnę stan ideału to kto wie? ;) Poza tym farby do włosów nie dają efektu bardzo, bardzo jasnego blondu, a nie chcę ich męczyć rozjaśniaczem.
UsuńJak widać niektórym podobają się włosy ze stycznia 2008 lub sierpnia 2010, które dla mnie są koszmarem. Chciałabym mieć znów te z października 2010, tylko że zdrowe z bliska i bez grzywki :) Są gusta i guściki ;)
Itali, nie denerwuj się :*** Cieszę się, że Ci się podoba :D Buźki :*
Ooo, czyli zapuszczasz grzywkę? Mi się Twój kolor włosów podoba, bo też wiem, jak ciężko mieć bardzo jasny blond i zdrowe włosy. Sama kiedyś miałam jaśniutkie włosy chyba z poziomu 12 i stopniowo przyciemniałam, a teraz mam taki naturalny ciemny blond z poziomu 7 i powiem Ci szczerze, że wreszcie mam święty spokój z włosami. Nie muszę martwić się, że mój odrost wygląda tandetnie, włosy mam w dobrej kondycji, farbuję raz na 3-4 m-ce:) Ale ja mam już 30 lat i inne priorytety niż bycie seksowną heh;)Pozdrawiam serdecznie! Asia
UsuńJa się nie denerwuję, po prostu sama mam taką zasadę, że jeśli sama mam ochotę napisać coś niekoniecznie miłego, a za takie coś uważam stwierdzenie, że czyjeś włosy mają "nijaki i okropny kolor", to wolę nic nie pisać, bo po co sprawiać komuś przykrość ;)
UsuńA odnośnie Twojej teorii dotyczącej blondu to się zgadzam :D
mi się najbardziej podobają włosy haircare obecnie, właśnie ze względu na kolor, chociaż te z października 2010 też wyglądają szałowo (ale wierzę, że to bardziej magia silikonów + foto) :)
Usuńpodobają mi się komentarze pod tym postem, świetnie pokazują, że co osoba to opinia i ile komentujących tyle 'gustów';)
Hmm no tak, mieć swoje zdanie to jedno ale umieć je wyrazić bez niepotrzebnych określeń to drugie:-) moim zdaniem z kolei HairCare sama w sobie jest bardzo kobieca, a obecne włosy to tylko podkreślają, kolor według mnie wygląda obecnie bardzo naturalnie:-)
Usuńthere is hope Od razu mi się z tym skojarzyło. Ja się muszę wziąć za moje krótkie włosy...
OdpowiedzUsuńA czemu to? Piękne są :D Zdrowiutkie :D Chyba, że chcesz zapuszczać? ;>
UsuńPrzestałam olejować na jakiś czas - chciałam spr działanie szamponu i znowu przez jakiś czas były szorstkie :/ grrrr No i tak :D To ma być wprawa przed zapuszczaniem - liczę na to, że M w tym roku się zdecyduje na poważne kroki hehe :D
Usuńa ja TAGuję http://naturalnapielegnacja.blogspot.com/2012/04/mam-siy-tylko-na-taga.html
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwłaśnie przyszło do mnie moje zamówienie z zróbsobie krem a w nim keratyna, d-pantenol,aloes,wit B3, kwas hialuronowy:D i tu moje pytanie, czy moge dodać do maski np keratyne i d-pantenol plus aloes, a może tylko keratyne i pantenol,czy najlepiej tylko jeden półprodukt?
OdpowiedzUsuńMożesz wszystko na raz albo 2, albo 1 produkt ;) Obserwuj co się bedzie działo z włosami i znajdź swoje optimum :)
Usuńużywasz gencjany, żeby zniwelować żółty odcień blondu, a co sądzisz o srebrnej lub niebieskiej płukance Joanny?miałaś z nią może kiedyś do czynienia?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
Miałam kiedyś fioletowy szampon z Rossmanna - niezłe siano mi robił na głowie ;)
UsuńMam pytanie :)Jaką polecasz odżywkę bez sylikonów?
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona maska to Kallos mleczny :)
UsuńA ja mam pytanie troche po za tematem, ale mam nadzieję, że mi odpiszesz. Chodzi o płukanke z l-cysteiną.. zamówiłam wszystkie potrzebne do niej produkty i chcę ją zrobić ale zastanawiam się czy l-cysteina jest proteiną ?;) często przeproteinuje włosy i boje się efektu sianka..
OdpowiedzUsuńl-cysteina to aminokwas - czyli część białka ;) lcyteinowa płukanka nawilża i nablyszcza moje włosy!:)
Usuńmimo że na razie pogoda nieciekawa, to jednak wielkimi krokami zbliża się sezon wakacyjno-urlopowy, a co za tym idzie wyjazdy nad morze;) masz jakieś sposoby na ochronę włosów przed działaniem słonej wody (oprócz unikania kąpieli) i słońca (oprócz kapelusza;))? pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńOdżywka z najcięższymi silikonami :D Albo olej kokosowy obficie nałożony przed wyjściem na plażę :)
Usuńa więc i dla mnie jest nadzieja :D
OdpowiedzUsuńjak myślisz czy henna w kolorze blond poradziła by sobiez mysim kolorem włosów?
OdpowiedzUsuńNie ma czegos takiego, jak henna w kolorze blond;)
Usuńzdziwiłabyś się, bo sama już się z tym spotkałam na kilku forach. Ktoś polecał dokladnie henne do włosów blond, rozjaśniającą ! szukałam ale po wyjsciu z 2 aptek zarzuciłam poszukiwania :>
UsuńNa forach można różne rzeczy wyczytać;) Jest henna bezbarwna, nadaje miodowy połysk włosom blond. Nie ma henny rozjaśniającej koniec kropka:)
Usuńtak naprawdę to henna jest tylko jedna, a różne kolory poprzez farbowanie 'henną' uzyskuje się dzięki zmieszaniu prawdziwej henny z innymi farbującymi roślinkami:)
Usuńkhadi ma w swojej ofercie tzw. bezbarwną hennę, czyli liście Cassia Obovata. przykłady użycia można obejrzeć tu: http://khadi.pl/cassia-przyklady-wlosy
Za twoimi pochlebnymi słowami na temat jakiejś tam odżywki? Kallos skusiłam się i moim łupem okazała się "Crema Olio Di Semi Di Lino & CAROTA". Ta karotenowa do włosów rzekomo często mytych. Na wizazu ujawniony był skład, na kolejnej stronie na którą wpadłam o dziwo znalazł się troche zmieniony, z dodatkiem Cyclopentasiloxane ( o tego właśnie ;D ). Przyszedł mi dzisiaj mój i porównując składy nie jest on taki sami...
OdpowiedzUsuń1. Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmytoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum, Cyclopentasiloxane, Linum Usitatissimum Oil, Zea Mays Oil, Dimethiconol, Benzyl Alcohol, Hexyl Cinnamal, Isopropyl Myristate, Citric Acid, C.I. 14700, C.I. 19140, Methylchloroisothiazolino ne, Daucus Carota Extract, Methylisothiazolinone. <<<< SKŁAD Z wizażu>>>>
2. Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Quaternium-18, Cocamidemea, Cetrimonium Chloride, Daucas Carota, Linum Usitatissimum, Sodium Dehydroacetate, Citric Acid, Parfum, CI 45100, CI 19140, Magnesium Nitrate, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Magnesium Chloride (02.05.2008) <<<< SKŁAD Z wizażu z innego wątku>>>>
3!!!!!!!!!!!!!! MÓJ SKŁAD!!!!!!!!!!!
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum, Methoxy PEG/PPG-7/3 Aminopropyl Dimethicone, Linum Usitatissimum Oil, Zea Mays Oil, Benzyl alkohol, Hexyl Cinnamal, Isopropyl Myristate, Citric Acid, C.I. 14700, C.I 19140, Methylchloroisothiazaolinone, Daucus Carota Extracr, Methylisothiazolinone.
a teraz pytania:
1. Chyba nie trzeba nadmieniać, chciałabym poznać twoją opinie na temat składu MOJEGO zakupu :)) Czyli tego ostatniego.
2. Mam blond włosy, czy ten produkt w żaden sposób nie wpłytnie na zmiane koloru ? Bardzo bym tego nie chciała :(
3.Który olejek Alterry proponujesz najbardziej na zniszczone włosy ? :33
Pozdrawiam, Aga :)
1. Skład jest ok - ale bez rewelacji - coś filmotwórczego, ale w każdej masce jest.. ;) Mało tej marchewki czy czegoś, wysoko w skłądzie zapach... :( Ale wbrew pozorom może fajie działać na włosy ;>
Usuń2. Mi spirulina (ciemnozielona) nie zabarwiła włosów, więc ta maska też powina być bezpieczna ;)
3. Nie używałam żadnego, ale pewnie każdy się nada ;)
Hej. Ja w sprawie z olejowaniem. Nigdy tego nie robiłam (myślałam, że sam szampon włosom wystarczy i od czasu do czasu odżywka). I się postanowiłam skusić. I doradź mi co wybrać na początek. Kokosowy Vatika czy Amla? Jeśli oczywiście któryś stosowałaś to prosiłabym o radę - który według Ciebie lepszy i dlaczego?
OdpowiedzUsuńNie stosowałam... amla ma chyba parafinę, więc wolałabym vatikę :)
UsuńKochana Natalko :) wiele już się naczuczyłam jeśli chodzi o dbanie o włosy ale z jednym mam problem od samego pozątku, a mianowicie chodzi o... umiar! Odkąd pozamawiałam wszystkie półprodukty, pokupywałam maski, oleje szampony chce używać jak najwięcej żeby mieć jak największe efekty (włosy mam mocno zniszczone od rozjasniania i prostowania przez kilka dobrych lat) Przed każdym myciem olejuję włosy na całą noc, następnie myje je szamponem bądz odżywką, potem nakładam maskę z półprodultami (aloes, keratyna, panthenol, jedwab, gliceryna, mocznik, all in one, karnityna, mleczan sodu itp.) Przeważnie około 4 produktów do jednorazowej porcji maski. Po spłukaniu zawsze robię jakąs płukankę (octową, z l-cysteiną, aloesową, keratynową, z mleczanem sodu itp.) Potem olej w końcówki i jakieś psikadło bądz odżywka b/s.
OdpowiedzUsuńI tu mam pytanie. Pomimo, że w lipcu minie rok odkąd stałam się prawdziwą włosomaniaczką, efekty nie są jak dla mnie mocno zadowalające :( Często mam 'bad hair day'.
Jak myślisz czy przesadzam ze swoją pielęgnacją? Czy moge taką pielęgnacją robić gorzej dla włosów zamiast lepiej ?:(
Będe wdzięczna za odpowiedź! :*
Mam podobnie... czasami więc umyj wlosy sama odzywka lub nawet delikatnym szamponem - taki detoks! :) Włosy pewnie są obciążone... sama wczoraj mylam swoje SLSem i odżywką, ale były nadal obciążone, więc samym szamponem Khadi dziś je umyłam - właśnie schną - zobaczymy jaki efekt... boję się, że będzie siano :D
UsuńPostanowilam ze w weekend po olejowaniu zmyje wlosy odżywką i nic na nie nie nałoże. Pierwszy raz od ponad roku :) Zobaczymy jaki będzie efekt. A jak Twoje włoski po wyschnięciu :)?
UsuńNo i pięknie :) Tylko pamiętaj o małej ilości oleju :) Moje włosy mają ostatnio focha... i to na pewno dlatego, że za bardzo je męczę :(
Usuńhej;) wgl nie do tematu ale mam pytanie: czy mogę do olejowania włosów używać oliwki dla dzieci albo zwykłego oleju uniwersalnego np do pieczenia? prosze o odp! :*
OdpowiedzUsuń- Kasia
można :)
Usuńwow jaka długość w sierpniu :)
OdpowiedzUsuńśliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz sliczne włosy :) Mam pytanie. Jak przeszłaś z brązu na blond? Mam naturalnie blond włosy, malowałam również na blond ale ostatnio pofarbowałam na brąz:/ echhh i znów chcę wrócić do blondu:) Czy farba Color & Soin np pszeniczny blond pokryję brazowe włosy??? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa przeszłam stopniowo, wtedy były modne pasemka na szczęście ;) Nie wiem czy pokryje :(
Usuń