Witam Was Dziewczęta :*
Niestety do przyszłego czwartku będę się rzadziej pojawiać w blogosferze, ponieważ oprócz codziennych ośmiogodzinnych obowiązków mam troszkę nauki, po drodze przyjęcie urodzinowe małej Zuzi i kilka innych wydarzeń ;)
Na Wasze maile odpowiem dopiero pod koniec przyszłego tygodnia :(
Zdjęcie przedstawia lepszy włosowy dzień, jednak to nie jest jeszcze Perfect Hair Day :)
Czekam na moment, kiedy znów staną się mięsiste.
Pozdrawiam Was serdecznie i do napisania :*
Tu wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńprzepiękne są!:)
OdpowiedzUsuńMoje włoski mają dzisiaj mega dobry dzień :))))))
OdpowiedzUsuńŚwietne włosy. Rozjaśniasz je czymś czy są takie z natury? :)
OdpowiedzUsuńrozjaśniam :(
UsuńŚliczne!;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają
OdpowiedzUsuńWow, zobacz ile komplementów dostałaś:) margaret1992.blogspot.com
Usuńciekawe jak one wyglądają w swojej najwyższej formie jeśli teraz jest tak pięknie :)
OdpowiedzUsuńGęste ;)
OdpowiedzUsuńcudowne i zdrowe. :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne gęste włosy :) Ja od miesiąca używam kokosowej vatiki na noc + szampon brzozowy + odżywka Joanny pokrzywowa i nie widzę na razie żadnych efektów, a włosy są wręcz suche jak siano i lekkie, bez objętości. Na razie nie rozumiem co robię źle, bo jestem nowa w tym temacie...
OdpowiedzUsuńMoże za dużo ziół, za silny szampon i/albo za słaba odżywka?
UsuńWeryfikację obrazkową? Przecież ja ją wyłączałam już przy tworzeniu bloga! ;OOOOOOOO
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, mam w profilu zaznaczone przy weryfikacji obrazkowej 'Tak'... dziwna sprawa. Bardzo Ci dziękuję za informację, już wyłączyłam! Nie znoszę tej weryfikacji, szlag mnie trafia, jak ją gdzieś widzę, a tu proszę - u mnie też się jakimś cudem uchowała :)
i tak wyglądają zdrowo! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Ja się na Tobie wzoruję kochana, włosy aktualnie mam w beznadziejnej kondycji (choć prostuję je naprawdę rzadko, raz na jakiś czas, suszyć czasami suszę ale staram się też jak najrzadziej), a konkretniej jak wyglądają to zobaczysz na zdjęciach:
OdpowiedzUsuńhttp://img855.imageshack.us/img855/1309/1000719r.jpg
http://img23.imageshack.us/img23/2248/1000733b.jpg
http://img29.imageshack.us/img29/9732/1000594g.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/1949/1000588i.jpg
Myślę, że sama widzisz w jakiej beznadziejnej kondycji są. Myślałam o podcięciu końcówek, ale tych końcówek wydaje mi się, że mam sporo do podcięcia, a tego się boję, bo zapuszczam (z całkiem krótkich, ,,na chłopaka'') i każdy centymetr jest teraz dla mnie ważny. A drożdży się boję, raz wypiłam i zwróciłam. Masz jakiś pomysł? Jesteś dla mnie wzorem, a samo to, że w ciągu tego niedługiego czasu, bo z tego co widzę to zapuszczasz od lipca, to mnie bardzo motywuje żebym sama zapuszczała. Pomóż mi, bo mam tak brzydkie te włosy, że czasami mnie jeszcze kusi żeby wrócić do fryzury ,,na chłopaka''.
Nawiązując jeszcze do poprzedniego komentarza to powiedz mi - jak przywrócić włosom blask, jak je nawilżyć, jak je wzmocnić? Mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńGdybym ścięła końcówki, zaczęła nakładać na nie jedwab - to czy chroniłby on moje włosy przed prostownicą? (Prostuję bardzo rzadko, ale mi się brzydko wywijają i kusi mnie żeby jednak je katować tą prostownicą)
pozwolę sobie częściowo podpowiedzieć-odpowiedzieć;)
Usuńblasku nadadzą oleje, jakieś 2 razy w tygodniu myślę, że byłoby ok. masz ciemne włosy, więc nie powinnaś bać się przyciemnienia;) moim włosom blasku nadaje spłukanie zimną wodą i nie używanie potem ręcznika (takiego wiesz, typu frotte), a także szczotkowanie.
żeby włosy nawilżyć i wzmocnić stosuj raz w tygodniu maskę. moja fryzjerka poleciła mi tę: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42822. mimo że jest przeznaczona do włosów jasnych, to nie wpływa w żaden sposób na kolor, więc myślę, że z powodzeniem mogłabyś ją stosować. natomiast jeśli chodzi o wzmocnienie od wewnątrz, to skoro nie podchodzą Ci drożdże, to może spróbuj płatków drożdżowych? http://nazdrowie.net.pl/przyprawy-jednorodne/1055-drozdze-250g-provita.html sama nie próbowałam, więc nie wiem, czy polecam;) ewentualnie jakieś suplementy, tylko że z nimi trzeba ostrożnie. a najlepiej to wzbogacić dietę o pełnoziarniste pieczywo, jakieś nasionka typu słonecznik oraz orzechy, nabiał i jajka, ryby itp. to są produkty naturalnie bogate w witaminy z grupy b.
i jeśli końcówki wymagają ścięcia, to zetnij. co z tego, że uda Ci się zapuścić włosy, skoro przez beznadziejny stan końcówek będziesz je musiała potem drastycznie obciąć (albo co gorsza, zaczną się łamać i same odpadać)?:P
Czy na pewno płatki drożdżowe mogłyby zastąpić zwykłe drożdże?
Usuńa czemu nie? to są drożdże, tyle że wysuszone i nieaktywne, czyli mają tę przewagę, że nie trzeba ich dodatkowo 'zabijać'. z drugiej strony może w ogóle powinnaś zrezygnować z drożdży skoro źle się to u Ciebie kończy?
Usuńpiekne wlosi piekne :) czekam na odpowiedz, nie spiesz sie ;-)
OdpowiedzUsuńAle masz grube te włosy:)
OdpowiedzUsuńmi się Twoje włosy już tutaj wydają mięsiste:P chociaż może zdjęcie trochę kłamie - przynajmniej moje włosy na zdjęciach zawsze wyglądają o niebo lepiej;)
OdpowiedzUsuńczytałam pod poprzednią notką, że marzy Ci się wydobycie fali i przyznam, że sama niedawno się na taki eksperyment nakręciłam:D jakbyś znalazła chwilkę czasu i podzieliła się swoim planem realizacji tego pomysłu, byłabym wdzięczna:)
Hehe ok, zobaczymy :) Niedługo idę na wesele i chcę sobie lekko polokować końcówki bez użycia palących urządzen, ciekawe co z tego wyjdzie :)
Usuńmi się lekkie fale udaje nawet uzyskać, ale nie mogę się powstrzymać, żeby jednak nie rozczesać włosów na sucho. a wtedy wiadomo;) muszę poszukać jakiejś dobrej odżywki b/s i trochę mocniej się przyłożyć do realizacji mojego dziwnego pomysłu;)
UsuńAleż Ci zazdroszczę tych włosów :D jak dla mnie to już są mięsiste :D
OdpowiedzUsuńTu są cudowne ! :)
OdpowiedzUsuńpiekne! a powiedz, co robisz, że włosy nie są takie lekkie (jak pisałaś w poprzednim poście), łatwiej się układają?
OdpowiedzUsuńps tak sobie pomyślałam, że w związku ze zbliżającym się latem, fajnie by było, gdybyś napisała nam o ochronie włosów przed słońcem, myślę,że wielu z nas by się to bardzo przydało :)
Mam już coś napisane na ten temat, ale nie podoba mi się i ociągam się z publikacją :)
UsuńTak naprawdę czy włosy są lekkie czy ciężkie to loteria... ale zauważyłam, że jak jest ciepło i siedzę w pomieszczeniu, gdzie jest suche powietrze to wtedy jest siano, a jak jest lekka wilgoć to wtedy łatwiej sprawić, że są mokre w dotyku :) No i to też zasługa nawilżania, proteinowania itd ;)
śliczne, czekam na 'perfect' ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne masz włoski :) moje po obcięciu wyglądają identycznie ale coraz czesciej zdarza mi sie bad hair day :P
OdpowiedzUsuńjeszcze z 20cm i by były IDELANE <3
OdpowiedzUsuńCzyli jeszcze jakiś rok ;)
UsuńSkład: Cyclopentasiloxane, Cyclomethicone, Alcohol Denat., Dimethicone, Phenoxyethanol, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Parfum,Benzophenone-2, Panthenol, Phytantriol, Aqua, Propylene Glycol, Creatine, Laminaria Digitata Extract, Pelvetia Canaliculata Extract, Methylparaben, Propylparaben, Hexyl Cinnamal, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Coumarin, Hydroxycitronellal, Amyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde
OdpowiedzUsuńco sądzisz o tym składzie? jest to serum na zniszczone końcówki z avonu. z góry dziękuję.:)
joanna.
ma alkohol - moze wysuszac :(
UsuńUlala ale jakie one są już długie:-))
OdpowiedzUsuńŚliczne włoski :)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu, wspaniałe włosy! Rzeczywiście, prawdziwa ozdoba kobiety. Ja swoje dopiero doprowadzam do porządku :)
OdpowiedzUsuń