Maskę przygotowuję z następujących składników:
- spirulina (ok. 3-4 łyżeczki o pojemności 5 ml),
- serum nawilżające pod algi (kilka kropel),
- domowy tonik (tyle, aby powstała papka).
Na oczyszczoną, lekko złuszczoną i wilgotną skórę twarzy, dekoltu i piersi nakładam powstałą po wymieszaniu powyższych składników papkę na ok. 15-20 min. W tym czasie depiluję ciało, wykonuję peeling albo siedzę w wannie i relaksuję się przy blasku zapachowych świec :) Zmywam maskę zanurzając się w wodzie - robi się zielona, więc przy okazji korzysta skóra całego ciała :)
Lepszego efektu nie uzyskałam jeszcze po żadnej maseczce. Skóra po każdym takim zabiegu jest promienna, nabiera koloru, jest wygładzona i wydaje się być jednolita, a zaskórniki robią się niemal niewidoczne. Spirulina o wiele lepiej działa na moją skórę niż glinki, a jej zapachu już prawie nie czuję :)
Miłego wieczoru :*
Bardzo mi miło, na pewno odpowiem jak tylko ogarnę się w życiu studenckim :) spirulina to moja ulubiona maseczka, cera jest nie do poznania :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zamówić spirulinę w proszku, na razie korzystałam z jej dobrodziejstw tylko wewnętrznie, połykając tabletki :))
OdpowiedzUsuńMam spirulinę w domu, jeszcze jej nie używałam - już zaczynam żałować :(
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ta maseczka pewnie i mi by się spodobała bo moja cera uwielbia spirulinę :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedną przygodę z glinką...
OdpowiedzUsuńZłą.
Lecz ja pełna nadziei oczywiście kupiłam drugą inną maseczkę także z glinką.
Zobaczymy, lecz zaczynam się trochę bać ._.'
Bardzo Ci dziękuję, że dołaczyłaś do mojego tagu:) Pod jakim nickiem znajdę Cię w gromie moich obserwatorów?
OdpowiedzUsuńUwielbiam spirulinę :))
OdpowiedzUsuńtakie cudeńko z glinką i dla mnie będzie świetne :)
OdpowiedzUsuńno to może i ja przy kolejnych zakupach dorzucę spirulinę do internetowego koszyka... hmm...
OdpowiedzUsuńpo Twoim komentarzu o nakładaniu spiruliny na twarz sprobowałam i się w nich zakochałam, jest cudowna na twarzy, dziękuję :):*
OdpowiedzUsuńdziękuję za otagowanie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za otagowanie:*
OdpowiedzUsuńJa z innej beczki mianowiecie nie wiem czemu ale śniło mi się dziś że mnie odwiedziłaś i że poszłaś ze mną na lekcje choć ja już od dawna skończyłam edukacje i nie wiem skąd ten sen skoro w ogóle się nie znamy!hehe
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie też założyłam bolg i chcę dzięki nim dzielić się swoimi odczuciami na rózne tematy kosmetyczne i nie tylko więc zaparaszam choć dopeiro co zaczęłam!pozdrawiam buziaki
Hehehe :) Sny z reguły są dziwne, ale miło mi, że mogłam w nim uczestniczyć! Powodzenia w blogowaniu :* :)))
UsuńDziękuję Kochana:-) przygtowuję się na nowy post ale obecnie angażuję się w coś innego i nie mogę odrywać się do blogowania bo to zawsze zabiera mi stanowczo za dużo czasu:-)) aczkolwiek na maskę miałam dzisiaj czas i w związku z tym tagiem opowiem przy pierwszej możliwej okazji:). Miło mi że mnie poleciłaś:**
OdpowiedzUsuńgdzie fajnie cenowo mogę kupić spirulinę i masło shea ?
OdpowiedzUsuńCo kryje się pod hasłem 'serum nawilżające pod algi'? Jestem początkująca w urodowych tematach i nie wiem o jakie serum chodzi :)
OdpowiedzUsuń