Przygodę z tą herbatą rozpoczęłam prawie rok temu i zaraziłam nią prawie całą swoją rodzinę :) Dlaczego? Krótką odpowiedź znajdziecie w tym poście, a po szczegóły odsyłam do google i na fora internetowe :)
Właściwości kory lapacho
Kora lapacho działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwzapalnie, dlatego wspomaga leczenie wielu chorób, między innymi skórnych - właśnie z tego względu się na nią skusiłam.
Spożywana intensywnie może na początku kuracji wywoływać mdłości i zawroty głowy - przeżyłam :)
Przygotowanie herbaty
4 łyżki kory wsypujemy do litra wrzącej wody i gotujemy 5 minut, a następnie odstawiamy na 15 minut do naciągnięcia. Ja zawsze wrzącą herbatkę przelewam do litrowego termosu i sączę ją przez cały dzień :) Ma waniliowy smak. Koszt to ok. 15 zł za 100 g w herbaciarni (w Internecie można kupić taniej, ale uwaga na podróbki).
Moje wrażenia
Rok temu nie mogłam poradzić sobie z zapaleniem oskrzeli, a szczególnie z okropnym kaszlem, z którym męczyłam się przez kilka tygodni. Nie pomagały leki, syropy, picie oleju. W tym samym czasie rozpoczęłam oczyszczanie organizmu herbatą z kory lapacho - piłam wtedy cztery kubki dziennie. Ku memu zaskoczeniu w ciągu kilku dni po kaszlu nie było śladu! Od tamtej pory lapacho jest ze mną podczas większości przeziębień, kaszlu, grypy czy zapalenia gardła. Tuż przed Wigilią zaatakował mnie kaszel wraz ze stanem podgorączkowym i kora także po kilku dniach przyniosła wybawienie :) Dziecku mojego kolegi również :) Polecam!
Jeśli mieliście kontakt z lapacho podzielcie się swoimi wrażeniami :-)
Mnie kaszel męczy też od kilku tygodni, niestety w uk nie mam dostępu teraz do tej herbatki a przydałoby się, oj przydało. Jak zwykle zaskakujesz;-)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nie słyszę, ale chyba się kiedyś na nią skuszę - yerba mate mnie zachwyciła, to może i ta herbata zagości na stałe w moim codziennym jadłospisie ^_^
OdpowiedzUsuńteż pierwszy raz o niej słyszę i chyba wypróbuję. ;-D
UsuńBrzmi świetnie! Najbardziej jestem jednak ciekawa, jak wygląda sprawa leczenia problemów skórnych? Zauważyłaś różnicę? :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie, bo przestałam pić i teraz piję tylko podczas grypy i innych infekcji :) Ale kupiłam 0,5 kg więc może będę pić regularnie :D
UsuńWłaśnie męczy mnie kaszel, więc poszukam i wypróbuję! :))
OdpowiedzUsuńPierwszo słyszę ale jak znajdę to się chyba skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa nie na temat :) W poprzednim poście zrobiłaś podsumowanie całej pielęgnacji w grudniu przy każdym dniu napisałaś że wcierasz w skalp napar z kozieradki, zastanawiam się czy to sprawiło że Twoje włosy urosły szybciej albo inne efekty? Zauważyłaś coś?
OdpowiedzUsuńWcierałam co drugi dzień ale nie mierzyłam jeszcze odrostów, są dość spore, ale nie jakieś nadzwyczajne :) Nie wypadały mi włosy wcześniej, wiec w tej kwestii nie widziałam żadnych zmian :)
UsuńJa lapacho zaczęłam pić ze względu na problemy z cerą, piję ją regularnie (może niecałe 2 lata), a wszystkie niedoskonałości również regularnie zniknęły, mnie nawet dość szybko, choć wiadomo, że różne jest tempo w zależności od zaawansowania np. trądziku. Mogę jedynie powiedzieć, że żadne maści, jakie by one nie były, nie były w stanie mi pomóc. Lapacho kupuję w herbaciarni, poleciła mi ją kuzynka, która dowiedziała się od koleżanki, ja rozpowszechniłam ją już wśród kilku swoich znajomych, a znajoma herbaciarka opowiadała mi o wielu przypadkach, gdzie lapacho było wręcz wybawieniem.:))
OdpowiedzUsuńSuper :)) Tym bardziej będę pić regularnie :D
UsuńA jak długo trwały u Ciebie mdłości i zawroty głowy?
OdpowiedzUsuńWystąpiły ze dwa razy, trwały z pół godziny :)
Usuń: ) to dobrze, ja niestety mam trochę złe doświadczenia ze spożywaniem oleju lnianego, mimo że nigdy nie piłam go na czczo.
UsuńA czy picie tej herbatki może kolidować w jakikolwiek sposób ze spożywaniem siemienia lnianego wg Twojego przepisu?
Nie koliduje w żaden sposób, ja piję i jedno i drugie i żadne z efektów ubocznych (przynajmniej u mnie) nie występują.:)
UsuńA czy słyszałąś że nie można jej pić przez cały czas ??
OdpowiedzUsuńOsttanio na jakimś forum czytałam że powinno się robić odstępy w kuracjach lapacho włąsnie.
Cięzko mi znaleść więcej jednoznacznych i dokłądnych informacjii na ten temat, może Ty masz jakieś informacje ??
Ja zaczęłam pić lapacho równoległy z odstawieniem leków homeopatycznych na AZS i objawy się nasiłiły jednak nie mogę jednoznacznie stwierdzić że to napary tej właśnie herbaty pogorszyły mój stan zdrowia.
Napewno do niej wrócę i spróbują ją pić bo jej włąściwości jest o wiele wiele więcej:)
Pozdrawiam.
Może nasiliły się, bo organizm zaczął się oczyszczac?
UsuńJak każde zioła herbatę należy pić z przerwami :) pijąc siemię też robię przerwy :)
jak w takim razie wyglada Twoje picie siemienia? zn ile tyg pijesz ile tyg robisz przerwy?
Usuńja pije teraz siemie 16 tydzien bez przerwy, wypadaloby wiec chyba na miesiac zaprzestac....
przy ziolach zwykle robie 2,5-3 m-ce picia i miesiac przerwy
ewa
Witam. Ja wyleczyłem solidne przeziębienie "Lapaczem", wspomaganym czysto domowymi środkami, więc mam o nim dobre zdanie. Ale znalazłem forum, na którym wymienione są - oprócz pozytywów faktycznie ogromnych - też możliwe skutki uboczne, zwłaszcza dla kobiet w ciąży, więc, miłe Panie, uwaga. Chyba należy stosować tylko jako remedium w istniejącej chorobie, lecz nie profilaktycznie. To link na to forum:
Usuńhttp://eherbata.pl/lapacho.html
Marek
O tym jeszcze nie słyszałam, ale poczytam, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej herbacie! Masz jakiegoś sprzedawcę (sklep internetowy, allegro), który ma porządne herbatki? Nie widziałam jej w herbaciarni :(
OdpowiedzUsuńwidze ze jest tutaj
Usuńhttp://www.zielarnia24.pl/2857,lapacho-matto-grosso-100g.html
i w niezlej cenie :)
ewa
Ciekawa ta herbatka, muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPiłam ją, ale jej smak jest dla mnie tak odrzucający, że nie dałam rady długo a o 4 kubkach dziennie nie miałabym co marzyć
OdpowiedzUsuńnie piłam jeszcze:)
OdpowiedzUsuńtrochę mnie te zawroty głowy i mdłości przerażają, bo poza tym to dla mnie genialna nowość, muszę się tej korze bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńcałuski
ja na razie dla zdrowia bede probowac miksture oczyszczajaca o ktorej pisalas, olej z pestek winogron juz mam, a soku aloesowego nie moglam dostac w aptece, wiec jeszcze musze poczekac:D ale mam nadzieje ze mi pomoze, bo non stop jestem chora..
OdpowiedzUsuńja sok aloesowy kupuje w spożywczych :) lepsze delikatesy powinny być zaopatrzne.
Usuńnp w olsztyńskich rastach jest :)
Laud
Sok aloesowy z apteki zawiera znikome ilości aloesu, patrzcie na skład. Polecam 100 % miąższ aloesowy firmy Forever Living Products, trochę kosztuje ale butelka starcza na prawie 3 miesiące ;)
UsuńWaniliowy smak mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńNo, z tym waniliowym smakiem to lekka przesada
UsuńDla mnie ma smak starego bambosza zapiekanego w asfalcie.;)
Jestem zdziwiona negatywnym wrażeniem jeżeli chodzi o smak herbaty dla mnie ona jest bardzo smaczna bardzo przyjemna w piciu
UsuńA czy picie tego wpływa na wchłanianie zażywanych leków? Wiem, że różnie to jest z ziołami wszelkiego rodzaju, dlatego pytam, bo mnie zaciekawiłaś i chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńOj nie wiem, poczytaj na forach :)
UsuńA może ktoś się orientuje czy w sklepach typu "Czas na herbatę" można ją kupić?pytam bo nie wędruję po herbaciarniach we Wrocławiu a te sklepy mam blisko :)
OdpowiedzUsuńPowinna być :)
UsuńDziękuję :* pójdę szukać :)
UsuńPracuję w "Czasie na herbatę" i potwierdzam, lapacho jest :)
UsuńBrzmi fajnie, a jak to się czyta? żeby się nie ośmieszyć w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńCzytaj lapaczo.;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :-) ale po "lapacho" też się domyślą :D
Usuńwiem, że jesteś fanką oleju arganowego. Znasz krem do rąk verony ? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=41491
OdpowiedzUsuńja używam go po myciu jako odżywki bs i czasami jako stylizatora i sprawdza sie świetnie!
kupuję w "chińskim centrum handlowym" za nieco ponad 3 zł :)
Laud
O dziękuję, nie znam go, ale jak zobaczę gdzieś to wypróbuję :D
Usuńbywa na allegro, ale nieco droższy :)
UsuńCiekawe, muszę kupić.
OdpowiedzUsuńLece do herbaciarni! Kochana myslisz ze na trądzik zadziała?
OdpowiedzUsuńPiję od jakiego czasu i dobrze się sprawdza:) Pisałam o niej niedawno, polecam!
OdpowiedzUsuńja teraz jestem w trakcie picia imbiru, czy masz juz jakies doswiadczenia na ten temat, bo tez ma podobne wlasciwosci jak lapacho ;)
OdpowiedzUsuńnie piłam tej herbaty, ale pewnie wypróbuję ją:)
OdpowiedzUsuńmam do ciebie pytanie: czy płyn micelarny nadaje się do używania jako tonik?
OdpowiedzUsuńpłyny micelarne mają troszkę chemii, może lepiej stosować wodę przegotowaną z dodatkiem aloesu, cytryny albo pietruszki czy mocznika? ;)
UsuńCo do olejku arganowego... Wcierałaś też w skórę głowy?
OdpowiedzUsuńDostałam olejek arganowy od cioci, nie wiem, co z nim począć. Póki co wtarłam dzisiaj po umyciu we włosy, a właściwie w końcówki. :)
Hej! Mam takie pytanie odnośnie farbowania włosów:) chciałabym wypróbować farby Color&Soin Miodowy Blond, wcześniej farbowałam (pasemka) w salonie fryzjerskim i zastanawiam się, czy pokryć tylko odrosty czy całe pasemko ?? Czy nie będzie różnicy w kolorach?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kama
Droga blondi, dziękuję Ci za ten blog, bo otworzył mi oczy na pielęgnację włosów!! Ostatnio miałam wielkie problemy z wypadaniem, zostało mi kilka wlosków na krzyż, ale postanowiłam się nie użalać nad sobą, ale popracować nad zmianą tego stanu! Mam juz opracowaną strategię i (zgodnie z Twoją radą) będe je dokumentować na swoim nowo zalożonym blogu :) napewno będę tu zaglądać regularnie, bo blog ten jest kopalnią wiedzy i ogromna motywacją do działania. Pozdrawiam serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńCześć :) Od dawna szukam idealnego sposobu na fale na włosach. Próbowałam już wielu sposobów, takich jak nocny koczek, papiloty czy warkocz, lecz żaden z tych sposobów nie jest w 100% zadowalający. Słyszałam o tym, żeby spryskać świeżo umyte włosy taką mieszanką: łyżeczka soli + kilka kropel oliwy lub innego olejku + 1/4 szklanki wody. Chciałabym wiedzieć,czy sól nie zaszkodzi moim włosom? Może je wysuszyć, zniszczyć? Od 8 miesięcy stosuję naturalną pielęgnacje, moje włosy są w dobrej kondycji :) Boję się, że im zaszkodzę :/ Dodam,że moje włosy są z natury lekko pofalowane, są gęste i długości do talii. Mogłabyś mi coś doradzić w tej sprawie? Byłabym bardzo wdzięczna! :) Z góry Ci dziękuję. ;)
OdpowiedzUsuńTo zależy - przy dłuższym stosowaniu może zaszkodzić, moim porowatym na pewno by zaszkodziła... Ale raz kiedyś może być OK :-)
UsuńDziękuję :)
UsuńTo tak można litr dziennie? Przed chwilą wypiłam pierwszą szklankę i na razie nic minie jest, ale zostało mi jeszcze i się zastanawiam czy wypić.
OdpowiedzUsuńMożna, ale trzeba robić przerwy. Doczytaj na stronach poświęconym korze :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze mam jedno pytanie. Gdzie kupujesz lapacho? Bo ja piję trzeci raz i nie wystąpiły u mnie żadne efekty uboczne (żadne wymioty, ani nic). I zastanawiam się teraz czy się nie nacięłam (zamawiałam ze sklepu tea travel).
UsuńZalecenia to maksymalnie litr dziennie do maksymalnie 6 tygodni, potem należy organizm oczyścić z toksyn zwartych w naparze, przerwa na minimum miesiąc. Jeśli chodzi o skórę, to robi się po prostu okłady.
OdpowiedzUsuńhttp://lapacho.com.pl/ fajna stronka o tym jak działa lapacho
OdpowiedzUsuńSuper blog i podejście do tematyki. Zapraszam na mój blog www.yerbastory.pl
OdpowiedzUsuńJest także temat o lapacho oprócz innych ziół i tematyki yerba mate
http://www.yerbastory.pl/2012/10/lapacho-na-goraczke-i-grype/
Kupiłam dziś lapacho w osiedlowym ziołowym sklepiku :) Mam od alergii AZS na twarzy i nie mogę sobie z tym dać rady, mimo brania leków (flonidan), oleju z wiesiołka i ogórecznika, a także stosowania okładów i przemywań z rozcieńczonego kwasu borowego. Ta kora to moja ostatnia nadzieja, że będę znów miała normalną skórę na twarzy :/ Trzymajcie kciuki ;P Szczerze powiem, że ani smak, ani zapach - nic nie ma znaczenia jak się jest w desperacji :)
OdpowiedzUsuńDroga Blondi. Ciekawa jestem czy kiedy rozpoczynałaś swoją przygodę z Lapacho, oprócz jej rewelacyjnych właściwości, nie natknęłaś się na treści mniej optymistyczne na jej temat?jeśli tak to jak samą siebie przekonałaś by pić tę herbatę pomiomo to bez obaw o zdrowie ? Ciekawy blog. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitam sedecznie wtajemniczonych ;) kore piłem w paru przypadkach przy silnym kacu ! nigdy tak szybko mi nie minął ból głowy ,przy gorączce spowodowanej robieniem tatto przez 6h ,wyleczyłek ex z grypy a ja teraz jestem w trakcie kuracji odgrzybiającej .....tylko nie wiem jak długo mogę to pić bo babeczka w zielarskim mi powiedziała że 6 miesiecy ...i bądż tu mądry bo bardzo mało jest informacji o tym specyfiku :(
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczelam przygode z Lapacho i pije kilka dni.przez pjerwsze 3 dni zadnych objawow ubocznych.Po trzech dniach pfzeziebilam sie kichanie kaszel lekka goraczka bol plecow masakra.ale cherbatke pije dalej.Polecila mi ja dietetyczka.Czy mial ktos objawy nie porzadane..Ja od 2 dni mam suchosc w ustach ale mysle ze to od tabletek do ssania.Pozdrawiam wszystkich serdecznie
OdpowiedzUsuńA myślicie, że na infekcje intymne może pomóc? Stosować wewnętrznie (spożywając) czy może jako dodatek do kąpieli...
OdpowiedzUsuńWitam.Ja równiez naczytałam sie dużo na temat tej herbatki ale w moim przypadku o mały włos mnie nie wykończyła.Po wypiciu trzeciej szklanki herbatki zaczęły sie u mnie objawy grypopodobne i nie tylko ,bolały mnie stawy odezwały sie zatoki,uszy a najbardziej dokuczały korzonki i przydatki/jajniki/ na poczatku nie skojarzyłam ,że to właśnie ta herbatka moze być przyczyną tych objawów ale kiedy ja odstawiłam wszystkie objawy minęły.okazuje się ,że jest ona bardzo toksyczna w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńrewelacja na ... łupież tłusty
OdpowiedzUsuńzoxin-med nie pomógł
piję drugi dzień herbatkę i smaruję kilka razy głowę
uwierzcie to z czym zmagam się od ponad roku zaczyna znikać po dwudniowej terapii
nie mogę doczekać ... tygodnia
mam luszczyce w glowie i smaruje glowe ale dopiero kilka dni i nie wiem czy pomoze.
OdpowiedzUsuń