niedziela, 24 marca 2013

Miesiąc z hula-hop

Wczoraj minął miesiąc, odkąd zaczęłam regularnie kręcić hula-hop, którym zaraziła mnie Dominika :) Jeśli jesteście ciekawe moich wrażeń - zapraszam do przeczytania!


Początki


Na samym początku ćwiczyłam w butach za kostki (chroniły kostki przed upadającym kołem) oraz z brzuchem owiniętym wełnianymi kominami, inaczej za bardzo bolało ;) Po ponad tygodniu ćwiczyłam już bez ochraniaczy - ciało się przyzwyczaiło i kręcenie było już tylko czystą przyjemnością! Bez kilku siniaków mimo wszystko się nie obyło :)


Technika


Ćwiczyłam zawsze przy otwartym oknie, pamiętałam o lekko ugiętych kolanach, wyprostowanych plecach, ściągniętych pośladkach i wciągniętym brzuchu. Zapominałam o regularnym oddychaniu, ale starałam się ;) Kręciłam kołem 15 minut dziennie, potem chwilę się rozciągałam. Na samym początku nie umiałam poprawnie hulać, w dodatku byłam "sztywna" po zimie i strasznie bolał mnie kręgosłup, z biegiem czasu wszystko opanowałam.

Kręcenie w miejscu po pewnym czasie mi się znudziło, więc nauczyłam się obracać z kołem wokół własnej osi, również w przeciwnym kierunku do kręcenia :) Po kilku dniach chodziłam już z hula po całym pokoju :D O wiele przyjemniej kręciło mi się w rytm muzyki niż podczas oglądania tv.


Efekty


Po pierwsze postawa! Chodzę bardziej wyprostowana niż zwykle, a idąc czuję talię - całkiem miłe uczucie :) Zrobiłam zdjęcia przed i po, ale luty był cały ponury, za to wczoraj pięknie świeciło słońce, więc jest lekka różnica w oświetleniu :/ Oba zostały zrobione o poranku bez lampy błyskowej, na czczo, bez wciągania brzucha. Ręce trzymam na wysokości klatki piersiowej.






Zdjęcia zdjęciami, ale powiem Wam, że pierwszy raz obejrzałam i "wymacałam" swój brzuch po 3 tygodniach od rozpoczęcia przygody z hh i "szczęka mi opadła" :))) Skóra była dużo, dużo bardziej jędrna, a wcięcie w talii wyraźniejsze :) Czekam na więcej!!!


Alternatywa dla hula


Czytelniczka podesłała mi świetny trening, który wzmacnia talię :)) Ja jeszcze go nie przetestowałam, ponieważ chciałam sprawdzić jak na moj brzuch wpłynie samo kręcenie kołem, ale niedługo na pewno się skuszę :)





Gdzie można kupić hula-hoop?

Przede wszystkim w sklepach sportowych, np. w Intersport czy Decathlon.


Udało mi się Was przekonać do kółka? :-)
« Nowszy post Starszy post »

126 komentarzy

  1. Lubiłam kółko jak byłam mała, niestety gdy sięgnęłam po nie parę lat temu okazało się, że już nie mogę załapać o co biega z tym kręceniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kup sobie większe i cięższe, jest łatwiejsze :D

      Usuń
    2. Może o to chodzi... bo ja próbowałam z tym pustym plastikiem:)

      Usuń
  2. kurcze...a ja nie umiem!!!buu...piekne wcięcie w talii...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jestem pod ogromnym wrażeniem!! :)
    Moim zdaniem nawet przed miałaś piękną talię. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rok temu kupiłam hula z wypustkami, ale po tygodniu mi się znudziło :( Po tym wpisie wrócę do niego :D

    Mam też krótkie pytanko: czy spirulina nakładana na włosy będzie odżywiać (ma dużo białka) czy nawilżać (wszędzie czytam jakie włosy są po niej nawilżone i błyszczące)?

    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zależy jakie masz włosy - niskoporowate będą super wyglądały, a z wysoko robi siano :)

      Usuń
    2. tutaj się nie zgodzę, mam włosy średnioporowate w stronę wysokiej i spirulina działa na nich cuda :)

      Usuń
  5. o łaaaaał, piękne wcięcie! kurde, nie ma opcji, hula hop do ręki, maj już blisko!

    powiedz, jakim hula kręciłaś, takie najzwyczajniejsze w świecie, czy te bajeranckie, z wypustkami?

    OdpowiedzUsuń
  6. O_o ale różnica, ja mam hula hop w domu, ale ciągle zapominam, ale Twoje zdjęcia motywują:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od dzisiaj musisz pamiętać :) Ja swojego w ogóle nie chowam, często na nie spoglądam i dlatego nie zapominam :D

      Usuń
  7. jakim konkretnie kółkiem kręciłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest link w poście do pierwszego wpisu o hula, w nm jest zdjęcie mojego hh :)

      Usuń
  8. działa działa :) piękne efekty!

    OdpowiedzUsuń
  9. jędrność jest właśnie najbardziej zauważalnym u mnie efektem. Po prostu skóra robi się napięta i bardziej wygładzona uwielbiam to! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Samo kręcenie hula w talii staje sie pozniej nudne. zachecam do rozpoczecia hoop dance, czyli taniec z hula hoop. na you tube jest pelno filmikow z przeroznymi trikami do opanowania. poza tym przy takim tancu spala sie znacznie wiecej niz przez samo krecenie w talii. Polecam:) tylko do takiego hulania nie nadaje sie kolo z wypustkami. potrzeba sportowego siegajacego do pępka(zamiast kupic, łatwo można zrobić swoje przy pomocy TŻ;)
    Gratuluje swietnych efektow!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś bardzo słowna- jak obiecałaś tak napisałaś:)Bardzo czekałam na ten post, dziękuję . Jutro kupuję kółko i koniec lenistwa:D Ja ogólnie jestem szczupła, nawet bardzo i chciałabym przytyć- ale mój brzuch....jest jak w trzecim miesiącu ciąży:(((Mam nadzieję, że kręcenie mi pomoże to zmienić. Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem czy to kwestia ujęcia, ale naprawdę widać różnicę! Swoją drogą, przed czy po, ale masz sexy brzuszek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Te ćwiczenia z YT robię od dwoch tygodni i juz czuję różnicę! Są super ;) Hula Hop także, ale niestety swoje zostawiłam w rodzinnym mieście a tutaj jakoś już nie chce mi się wracać do kręcenia... ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nigdy nie umialam krecic i wydaje mi sie, ze sie nie naucze:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ten zestaw ćwiczeń jest diabelski! zrobiłam tylko raz (i inne na inne partie ciała) i byłam trochę rozczarowana, bo nie czułam żadnego zmęczenia. za to na drugi dzień - zakwasy, jakich jeszcz enigdy nie miałam o.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, miałam tak samo - uwielbiam te ćwiczenia z tiffany, bo niby nie męczą, ale następnego dnia, ciężko się ruszyć:)

      Usuń
  16. Bo pierwszym treningu z Tiffany umierałam przez kilka dni :D
    Polecam :)
    Anetenka

    OdpowiedzUsuń
  17. ja bym się bała tego z wypustkami, mam zwykłe gimnastyczne tylko obciążane i jest super!

    OdpowiedzUsuń
  18. jak byłam mniejsza, bardzo często kręciłam hh. byłam rekordzistką w swoim mieście, bo hh wygrałam na jakimś tam festynie. byłam z siebie bardzo dumna. wróciłabym do tego, ale nie mam już kółka (porządki mamy i wyrzucenie go) :D

    OdpowiedzUsuń
  19. O takim brzusiu moge na razie pomarzyc!
    Nie masz przypadkiem problemow z kregoslupem?zdjecia wydaja mi sie niesymetryczne i to jeden z objawow, u mnie wlasnie tak widac skolioze ktora mnie meczy.

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. większych problemów nie mam, oprócz tego, że boli mnie przed okresem czasami :/ co do zdjęć - mogę stać na nich lekko na skos do aparatu, ponieważ szafka przy której stoję stoi przy skośnej ścianie, a aparat stał na szafce, która stoi przy ścianie prostej :) Skomplikowane ;)

      Usuń
    2. Rozumiem :). Ja odkad zaczelam cwiczyc wyzbylam sie problemow z bolem kregoslupa, ale z drugiej strony robie rzeczy ktorych definitywnie zabronil mi ortopeda. mam nadzieje z nie "odwdzieczy" mi sie to na przyszlosc... :P

      Usuń
  20. uwielbiam hula hop :D Wygrałam kiedyś nawet jakiś konkurs za kręcenie :D
    Obecnie mam w domu takie zwykłe, leciutkie - przyznam szczerze, że kręci się nim trudniej niż tym treningowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja czuję się zachęcona :). Może rozejrzę się za hula hopem podobnym do Twojego. Miałam kiedyś takie zupełnie 'najprostsze' i niestety było za lekkie i w ogóle nie udawało mi się nim kręcić

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja również od jakiegoś czasu "hulam" :) Moim zdaniem jest to świetne uzupełnienie codziennego treningu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Łał !! Różnica jest bardzo widoczna !! Chyba się przemogę i nauczę hulać ;p

    OdpowiedzUsuń
  24. Jaaa, jakie efekty!!! :O WOW!
    Ja po tym treningu YT mam zawsze takie zakwasy ze się ruszać przez następny tydzień nie mogę i nie ma szans na powtórkę np. następnego dnia. Bolą mnie mięsnie o których istnieniu pojęcia nie miałam :D Nawet siedzenie boli.

    OdpowiedzUsuń
  25. No efekty super :) Też kiedyś hulałam, dość długo ale efektów aż takich nie było widać :( Od siebie polecam Mel B, ćwiczę z nią teraz, jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja się nigdy nie umiałam kręcić z hula-hop hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  27. przeczytalam, zobaczylam i sama tez zamowilam :) mam nadzieje ze uda mi sie zgubic moje oponki do lata :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja właśnie nie umiem nim kręcić. Ale kręciłam takim leciutkim, więc może dlatego. Może zamówię sobie :D

    OdpowiedzUsuń
  29. a ile masz teraz cm w talii?? ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Pamiętam, jak miałam 8 lat i chciałam zaimponować znajomym, że umiem kręcić hula :D (wszyscy kręcili, a ja stałam i się patrzyłam :( ). Po tygodniu umiałam tak jak ty - okręcać się wokół własnej osi, chodzić po pokoju z HH. Muszę sobie kupić nowe, bo to moje się połamało (5 lat służby i BUM :) ).
    Ja wlaśnie walczę o taki śliczny brzuch jaki ty masz :). Tylko nie hula-hopem, innymi ćwiczeniami. Trzymaj kciuki! ;)


    Pozdrawiam,
    Marswi ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zaskoczyłaś mnie i to bardzo pozytywnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. No rewelacja niby miesiąc a widać efekty gratuluje !!! chyba sama zaczne przygode z hula hop :P :) Pozdrawiam i ściskam :*
    Marcelina

    OdpowiedzUsuń
  33. Szczęka mi opadła! Uwielbiam hula hop, jednak obecnie go nie posiadam. Zmotywowałaś mnie do natychmiastowego kupna i regularnego ćwiczenia! L(

    OdpowiedzUsuń
  34. Mięśnie jakby nieco 'wyszły' na wierzch ;) Przyznam szczerze,że lubię ćwiczyć i nawet zdarzało mi się kręcić hula po godzinie dziennie,ale na dłuższą metę nie wytrzymywałam z nudów. Wolę poskakać i zrobić ogólny trening na ciało,a na brzuszek potrzaskać jakieś 20 min różnorodnych ćwiczeń niż stać w miejscu i kręcić.

    OdpowiedzUsuń
  35. Pięknie! ♥ Widać, że hh pokochało Cię z wzajemnością :P :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Swego czasu ja też kręciłam hh, ale takim zwykłym (bez wypustek). Robiłam to 2 miesiące najpierw po kilka minut, a drugi miesiąc to już codziennie po 40-45 min (długość odcinka serialu). Niestety efektów nie było więc po wakacjach dałam sobie spokój. Może kiedyś wypróbuję hh z wypustkami i zobaczę czy to mi coś da.

    OdpowiedzUsuń
  37. którą z masek biovax poleciłabyś do wysokoporowatych włosów, zniszczonych prostowaniem i zmagających się z puchem? Lepsza będzie do suchych i zniszczonych, czy słabych ze skłonnością do wypadania? W super-pharm jest akurat promocja i czaję się na jakąś :) keratyna i jedwab się nie sprawdziły, a ta z proteinami mlecznymi była ok, ale bez efektu wow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do suchych i zniszczonych, dobrze ja też stosować jako odzywka bs, poczytaj u Mysi (włosy Dorek).

      Usuń
  38. Wow ale super efekt ;) Może HH z wypustkami byłoby dobrym uzupełnieniem moich zajęć ABT :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. no kto by sie spodziewał takiego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Może i czas na mnie? Hula hop mam i lubię kręcić, tylko ja wiecznie nie mam czasu :P

    OdpowiedzUsuń
  41. do hula hopa ciąglę muszę się przekonać, mam takie z dużymi wypustkami od mamy, ona też go nigdy nie użyła, bo boli.... ale motyw z kominami myślę, że może wypalić, zdecydowanie jutro zabiorę od mamy i spróbuję pare dni :D

    Co do tego video - ta dziewczyna ma szalone workouty! Ja próbowałam robić "sexy back"... NOT EVEN CLOSE, nie byłam w stanie w ogóle nadążyć, ale czułam się po tym super :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Swietny efekt osiagnelas :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja już ćwiczę od tygodnia z Tiffani i ciekawa jestem, czy po miesiącu będzie widać efekty.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  44. http://yourhairismypassion.blogspot.com/ Zapraszam na bloga o włosach :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Widać efekt ;) Kupuje hula hop ;D Gdzie kupiłaś te hula hop?? bo wszędzie widziałam takie ?gładkie".

    OdpowiedzUsuń
  46. To żebyś nas zmotywowała maksymalnie może pościk o aktualnej diecie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze, jest totalnie beznadziejna obecnie :( Tona słodyczy, zero siemienia, często pizza (na szczęście domowej roboty) i kanapki z białego pieczywa... Ale zaczynam wyszukiwać pewne zdrowe przekąski, mama też mi co nieco podsuwa, więc zapewne będę się nimi dzielić :D Po świętach zamierzam trzymać się tylko i wyłącznie zasad zdrowego odżywiania :)

      Usuń
  47. Ja do hula nie jestem przekonana, za to ten trening Tiffany jest niezły. Niepozorny, ale konkretny, więc polecam;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Mogłabyś kiedyś napisać o punkcie rosy? Interesuje mnie konkratnie to, żebyś napisała jakie odżywki zaliczyć do emolientów, a jakie do humektantów. Ciężko mi to pojąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. emolientowa to np garnier awokado/karite, a humektantowa to aloesowa naturvital :) Może coś wymyślę :)

      Usuń
    2. Oooh, a coś innego niż naturvital? Nie ma u mnie natury, jest za to rossman i superpharm. Może istnieje jakiś godny zamiennik? ;)

      Usuń
  49. Hej,piszę z małym zapytaniem :)Mam włosy prawie do pasa, ciemne proste, niedawno wróciłam całkowicie do swoich naturalnych włosów ( miesiąc temu ściełam ostatnie farbowane końcówki) swego czasu mocno się przesuszały ale odkąd myję je metodą OMO są tak delikatne, że chciałoby się je ciągle dotykać (ostatnio miałam takie gdy szłam do komunii a teraz mam 19 lat więc bardzo się cieszę :))ostatnio robię sobie w miarę regularnie taką odżywkę z piwa i żółtka (połowa szklnki wygazowanego piwa+2 żółtka) i tu pojawia się moje pytanie: czy to jest w jakiś sposób szkodliwe dla włosów? czy mogę robić coś jeszcze żeby wzmocnić i nawilżyć włosy? dodam że preferuję najlepiej domowej roboty 'mazidła' :) babcia często używała cytryny i żółtka, czy są jakieś przeciwskazania? serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  50. super! :) mam kółko od roku, ale w sumie to lezy i sie kurzy ;/ Miało swoj okres używalności... ale odłożyłam bo chodziłam ze strasznymi siniakami, jakby mnie w domu bili ;/ (mam kolo z masazerami ;/ ), ale widze ze czas powrocic do krecenia xD

    OdpowiedzUsuń
  51. oj tak, ja polecam panią Tiffany! Treningi są o wiele bardziej efektywne niz osławiona Ewa Ch. Ja codziennie staram sie ćwiczyć około godziny(bo mam trochę sadełka do zrzucenia), i mieszam sobie przeróżne treningi - Tiffany, Ewę, Mel B i hula hop i widze efekty już po 3 tygodniach.
    Marcela :)

    OdpowiedzUsuń
  52. efekty fajne:) ale hula hop mnie strasznie nudzi

    OdpowiedzUsuń
  53. Wooow! Piękne efekty!

    OdpowiedzUsuń
  54. Wow super efekty !!!

    Zapraszam na małe rozdanie:
    http://www.mikaartt.blogspot.com/2013/03/giveaway-na-otwarcie.html

    Pozdrawiam,
    Mika ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Niezły efekt jak na miesiąc :)
    No i pozytywnie, że to polubiłaś, ruch to zdrowie! Zwłaszcza rozsądny ruch.
    Zestaw ćwiczeń Tiffany przerobię sobie czasem, zaczęłam we wrześniu. Brakuje mi wytrwałości więc o wpływie na kształty nie ma co mówić, ale ćwiczenia odczuwalnie wzmacniają mięśnie boczne i niskie pleców.
    Równie dobry jest ten zestaw tej pani, mniej wzmacnia a za to bardzo rozgrzewa i uleastycznia, coś wspaniałego po dniu przed komputerem:
    http://www.youtube.com/watch?v=lOZDN1UnZ9U&feature=relmfu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez to siedzenie przed komputerem w pracy nic mi się nie chce :( Przez to dawno temu zaniedbałam ukochany aerobik i tak zastygłam ;) Ale powracam, mam nadzieję, że hh to dopiero początek :D Już niedługo umyję rower i wyciągnę rolki :D Dziękuję za kolejny link :-)

      Usuń
  56. Efekty na prawdę widoczne gołym okiem. Szkoda tylko,że mnie już po chwili kręcenia łapie kolka:(

    OdpowiedzUsuń
  57. Szczotka jest ważniejsza, więc osobiście wolałabym kupić ją zamiast nożyczek :D efekty są nieziemskie. Ja mam takiego lenia, że ograniczam się do 200 okrążeń dziennie (100 w jedną stronę i 100 w drugą) hahaha :D MOTYWUJESZ! Idę kręcić :D

    OdpowiedzUsuń
  58. Super efekt!Moje hula hop jest już w drodze.Czekam na przesyłkę:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Kurcze super efekt :) może się skuszę na hulanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Rzeczywiście, jest różnica:-) ja na brzuch nie narzekam, ale zawzięcie ćwiczę nogi i tyłek:)

    OdpowiedzUsuń
  61. czy po zwyklym kółku będzie podobny efekt?

    OdpowiedzUsuń
  62. Bardzo fajne efekty.
    Ja nie umiem kręcić tym kółkiem.
    Ciągle mi spada.
    Góra 3 sekundy z nim wytrzymuję, bo nie umiem go utrzymać kręcąc.
    Co źle robię !?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cleo, może próbujesz za bardzo siłowo? Może za bardzo kręcisz biodrami? Tak naprawdę wystarczy tylko ruch jakby "wychylający" a nie obrotowy, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale to trochę tak jakbyś stojąc w rozkroku tylko przenosiła ciężar z jednej nogi na drugą. Jak juz załapiesz, to idzie automatycznie, ale trudno to opisać:)

      Usuń
  63. Kręcę od dawna, nauczyłam się jak byłam mała i nigdy nie sprawiało mi to problemów więc zawsze się dziwiłam jak dziewczynom może spadać koło po trzech obrotach, kiedy ja mogę tak godzinami:) Żałuję, że w innych dziedzinach nie kształciłam się tak od początku:D Efekt widać, ćwicz dalej, a będzie jeszcze lepiej! To naprawdę dobry sposób na ujędrnienie skóry, a ludzie bywają do tego sceptyczni. Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie - pod pierwszym postem było dużo komentarzy podważających działanie hh, szkoda :(

      Usuń
    2. Ja wiem, że działa.
      Ale jako małe dziecko nie kręciłam hh i nigdy nie umiałam i teraz też jest to dla mnie problem.
      Na początku marca zakupiłam i od czasu do czasu chwytam mając nadzieję, że "tym razem wyjdzie'.
      No cóż, będę próbować :D

      Usuń
  64. Wcięcie dość małe narazie, kręć dalej - może się uda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm jak patrzę na swoje zdjęcie w całości to w stosunku do bioder wydaje się ogromne :)

      Usuń
  65. ładnie, chyba powinnam dłużej kręcić hula-hopem,
    trening zapisałam, przejrzę jutro;)

    OdpowiedzUsuń
  66. BlondHairCare, czy wiesz coś na temat maski NaturVital z aloesem? Podobno jest już niedostępna w Naturze i prawdopodobnie nie będzie można jej kupić w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  67. efekty z hulą sa widoczne już po 2 tygodniach kręcenia! :) wystarczy kręcić 3 razy w tygodniu :)

    kaguya

    OdpowiedzUsuń
  68. ale super efekt! szukałam już po allegro idealnego hh dla mnie ;D kolezanki próbowały mnie zmotywować mówiąc, że będe miała straszne siniaki na brzuchu i plecach, i że boli. ale żeby aż tak ???
    ale dla ładniejszego brzucha już po miesiącu 10minutowych ćwiczeń jestem w stanie zaryzykować i pocierpieć ;)
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  69. Słuchaj ja mam bardzo ważne pytanie!
    Czy poza siniakami i bólem, co jest oczywiste, miałaś podczas kręcenia taką samą zadyszkę jak ja? Bo dla mnie to jest większą przeszkodą do kręcenia niż ból, zaczęłam kręcić nawet bez ochraniaczy, ale po kilku minutach jest spocona jak prosiak i nie mogę oddychać, aż mi się słabo robi. Czy kondycja w końcu się wyrobi? Czy tylko ja mam tak fatalną, że nie ma dla mnie ratunku?? ;/ Proszę odpowiedz, zależy mi żeby kręcić tym regularnie, a zmęczenie mnie zniechęca!

    OdpowiedzUsuń
  70. Jakie masz hh? Mam zwyczajne plastikowe, niezbyt ciezkie... nie wiem czy nie zainwestowac w inne?! Jola

    OdpowiedzUsuń
  71. Wow, efekt świetny, aż chce się kręcić hh :D Ja mam hh ale taki bez tych kuleczek do masażu może wykorzystam go, a w między czasie zamówię sobie z masażem :D

    OdpowiedzUsuń
  72. Po hh efekty są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Świetne efekty, gratuluję! :)
    Ja chyba nie umiem kręcić hh ;< kiedyś probowalam ale mi nie szło, a teraz już go nie mam ;c

    OdpowiedzUsuń
  74. Czy miałaś przed "oponkę" ? Ja chciałabym sie pozbyc swojej, zaczelam juz diete i zastanawiam sie czy hula dziala tylko na tlie czy na oponke tez...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam boczki i zniknęły, naprawdę :) Przerwałam hulanie i znów są :(

      Usuń
  75. A kręcisz w jedną stronę czy w dwie?

    OdpowiedzUsuń
  76. Kiedyś wypróbowałam ćwiczenia z tego filmiku - nie dotrwałam do końca ze względu na plecy, bolały mnie po nim jak nigdy wcześniej, aż przez 3 dni :( Możliwe, że wykonywałam je w zły sposób, ale drugi raz pewnie nie spróbuję. Może hula-hop za to nie zrobi mi krzywdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  77. Również regularnie staram się kręcić hula hop. Mam ten model z wypustkami i uważam ze jest to najlepsza wersja kółka:) polecam !
    Ćwiczę ponad miesiąc i efekty naprawdę super! :)

    OdpowiedzUsuń
  78. Hej:) też kręcę hula-hop moje wygląda tak: http://kosmetykiiinnetriki.blogspot.com/2014/08/hula-hop.html
    Kręcę pół godziny dziennie niestety nie mam za dużego pokoju i nie mogę z nim pochodzić ale dobry film to podstawa;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  79. Hej, czy twoje hula hop jest wypełnione czy plastikowe i puste w środku? Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń