Początek miesiąca upłynął moim włosom pod znakiem kryzysu, ale za to końcówka była całkiem przyjemna :) Włosy przestały się elektryzować, odzyskały sprężystość, push-up i objętość - oby taki stan utrzymał się jeszcze długo :)
W marcu wróciłam do systematycznego olejowania, które przez wiele miesięcy bardzo zaniedbałam - dzięki olejkowi arganowemu włosy znowu są "mokre" w dotyku :)
Ponadto postanowiłam przetestować Jantar - z tą odżywką rozpoczęłam włosomaniactwo, ale kompletnie nie pamiętam jej działania ;) Na razie zużyłam tylko część buteleczki, a samą odżywkę nakładam kilka godzin przed myciem, ponieważ wcierana po umyciu zbyt mocno obciąża włosy u nasady. Po umyciu spryskiwałam włosy lotionem Seboradin.
Ponadto postanowiłam przetestować Jantar - z tą odżywką rozpoczęłam włosomaniactwo, ale kompletnie nie pamiętam jej działania ;) Na razie zużyłam tylko część buteleczki, a samą odżywkę nakładam kilka godzin przed myciem, ponieważ wcierana po umyciu zbyt mocno obciąża włosy u nasady. Po umyciu spryskiwałam włosy lotionem Seboradin.
Włosy rozczesywałam tylko szczotką z naturalnego włosia, jako wielkanocny prezent dostałam nową :)) Moja dotychczasowa szczotka była mieszanką naturalnego włosia i nylonu, ale po kilku latach (mam ją od początku studiów) przestała poprawnie funkcjonować - coraz gorzej rozczesywała, a do tego mimo odpowiedniej pielęgnacji powodowała uciążliwe elektryzowanie.
W marcu podcięłam też końcówki w kształcie U - efekty pokazałam w tym poście :) Za to w ogóle nie dbałam o dietę :( Nie piłam systematycznie żadnych eliksirów młodości, ale w kwietniu powoli to zmieniam, planuję też nową kurację, o szczegółach na pewno poinformuję :))
Włosy myłam tradycyjnie metodą OMO i najczęściej stosowałam szampon Organicum oraz nowości w mojej łazience - szampon babuszki Agafii na cedrowym propolisie i szampon Baikal Herbals objętość i siła. Organicum to mój ulubieniec, a te rosyjskie trudno mi je jeszcze ocenić, na pierwszy rzut oka wydają się całkiem przyjemne.
Wśród masek stosowałam maskę Seboradin, która wybawiła moje końce od przesuszenia i dwóch stałych ulubieńców - kokosową maskę Bioetika i Crema Al Latte.
Końcówki zabezpieczałam ulubionym serum Green Pharmacy :)
Aby włosy nabrały objętości raz zastosowałam maseczkę z żółka, nafty i oleju rycynowego. W kwietniu mam zamiar przetestować naftę także w innych formach - zalega na mojej półce, a wypróbowałam ją tylko jako płukankę, która zresztą okazała się genialna :)
Na koniec pozostałe nowości ostatnich dni :))
Na koniec pozostałe nowości ostatnich dni :))
Gumeczki z H&M :)
moja ostatnio są w słabym stanie :( /E
OdpowiedzUsuńBardzo chcialabym kupic szczotke z naturalnego wlosia bo Tangle Teezer podczas czesania na sucho puszy moje wysokoporowate włosy... Mysle ze szczotka z włosia umiala by je wygładzic przy rozczesywaniu... Jaka mozesz polecic? Nie wiem nawet jakie brac pod uwage..
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Khaja :)
Usuńpotwierdzam!:)
Usuńdzieki, juz szukam! :)
Usuńojej.. ale ktora :D
UsuńJa mam Helenę :)
UsuńMoja ulubiona szczotka. Wiesz, ze tylko ona bez ciagniecia rozczesala mi wlosy ktore wstawilam u siebie?. Lepiej sobie poradzila niz np. tt. Kazda "wibjajaca się" szczotka sie wplatywala w nie.
OdpowiedzUsuńA moja poprzednia "jeździła" po kołtunie zamiast rozczesywać :( A TT skrobała końcówki :( Ta póki co jest idealna, zgadzam się z Tobą :)
UsuńCzyli jest roznica miedzy inna szczotka z wlosia a szczotka z wlosia dzika khaja :). Jak mi sie zniszczy( na co sie nie zanosci) to kupie ja ponownie :D
UsuńUwielbiam balsam na cedrowym propolisie :)
OdpowiedzUsuńJa mam niesamowicie głupie pytanie - znalazłam w domu naftę kosmetyczną, ale z datą ważności do 2009r. Czy jeśli ją użyję to bardzo ucierpię? Mieszkam w małym mieście i przez następnych kilka dni nigdzie nie dostanę 'świeżej' buteleczki, a z tego co czytam ta płukanka pozwoli mi uporać się z obecnymi problemami moich włosów.
OdpowiedzUsuńZ góry dzięki!
Zośka
Wylej to dziewczyno i nie używaj! Może Ci zniszczyć włosy!
Usuńnie,wylej to i używaj.hihi
Usuńkupiłam złotą maskę ajurwedyjską, użyłam jej na razie kilka razy, ale już się zakochałam. Marzy mi się ta szczotka, mimo że mam TT, którego uwielbiam, chciałabym spróbować naturalne włosie. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta maska ma silikony :-(
Usuńz tego co wiem to tylko jeden silikon i to łatwo zmywalny delikatnym szamponem :-)
UsuńJeżeli tak to się skuszę :-)
UsuńCudowne zakupy! Zazdroszczę sprężystości i puch-up'u! Sama o niego walczę :)
OdpowiedzUsuńJa z kolei już kończę przygodę z wcierką Jantar- niedługo minie miesiąc, jak jej używam, więc pora przestać i napisać podsumowanie.
Ehh, i ten balsam rosyjski mi się marzy...
Życzę samych włosowych good hair days w ten zimowy kwiecień!
Dziękuję i wzajemnie :* Ciekawa jestem Twoich wrażeń! Dziewczyny pisały o 4 cm przyroście miesięcznym, więc cierpliwie czekam :-)
UsuńBlonhair używam kokosową maskę Bioetika i odżywkę Garnier Awokado&Karite. Te produkty się u mnie sprawdziły, natomiast mleczny Kallos nie. Wiem, że włosy lubią urozmaicenie. Jakie jeszcze maski i odżywki polecasz? Chodzi o takie bez sylikonów dla wrażliwej skóry głowy. Alkohole w składzie odpadają. Z góry dziękuję za pomoc.
OdpowiedzUsuńmoże aloesowa NaturVital? balsamy seboradin?
UsuńDzięki! Aloesowej szukałam i nie mogę dostać w żadnej Naturze :-(, ale balsamy Seboradin wypróbuję na pewno!
UsuńA może by tak maskę Bioetikę I??
UsuńBioetikę Crema di Essenza I mam i jest cudowna, chciałam coś na zmianę. A może jakaś inna Bioetika jest też dobra?
UsuńPodobno IV.
UsuńTo muszę wybrać się do Makro po IV
UsuńJak dawno kupiłaś te gumeczki? Ciekawa jestem, czy jej jeszcze dostanę :)
OdpowiedzUsuńwczoraj :) są jeszcze niebieskie, nie wiedziałam które wybrać, ale chyba po te niebieskie wrócę ;)
UsuńDzięki, jutro się po nie wybiorę :D
Usuńa ile kosztowały te gumki? :)
UsuńWitam, mam pytanie dotyczące akurat twojego farbowania. Mianowicie jeśli poprawiasz odrosty farbą Color&Soin to dzielisz opakowanie na dwie części i zużywasz tylko połowę? Resztę przechowujesz?
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za odpowiedz :)
Tak, dzielę na pół i resztę przechowuję do następnego :)
UsuńMusze w końcu zainwestować w jantar :)
OdpowiedzUsuńBlondhair, gdzie została kupiona Twoja szczotka?
OdpowiedzUsuńchyba na allegro :)
UsuńDzięki. A jak sądzisz, albo może też i inne dziewczyny się wypowiedzą, gdzie najlepiej kupić szczotkę z włosia dzika: ze sklepu Khaja, ze Szczotkarni, a może macie kogoś godnego zaufania na allegro?
Usuńja bym kupiła na stronie khaja :)
UsuńDzięki za poradę :-)
UsuńJa kupiłam jakieś 2 tygodnie temu szczotkę z włosia dzika ze sklepu Khaja (model HELENA). Na przesyłkę czekałam jakieś 4 dni. Jak na razie jestem zadowolona:)
UsuńTylko włosy po umyciu (oczywiście suche)rozczesuję grzebieniem, bo mam wrażenie, że szczotka z włosia może mi ich dobrze nie rozczesać albo "poszarpać"... Czy moje obawy są słuszne? :)
grzebień bardziej szarpie od szczotki, w moim odczuciu:)
Usuńnigdy nie stosowałam,ale musze sie skusic;)
OdpowiedzUsuńdo jantar podchodze i podchodzę i podejść nie mogę a obiecywałam sobie już od kilku miesiecy ze ją wkońcu kupic by troszke popędzić moje włoski :D moja pielęgnacje opisałam u siebie na blogu, która zreszta jest startowa , jesli masz ochote to zapraszam:)
OdpowiedzUsuńa jaki wcześniej miałaś sprzęt do robienia zdjęć? bo zdjęcia też były świetnej jakości :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia włosów robił mi kolega, a pozostałe pstyrkałam Canonem A3200IS :)
UsuńLustrzanka *O* (zobacyzła to o cyzm marzy od dłuższego czasu)
OdpowiedzUsuńŚliczne gumeczki^^'
Ja ostatnio miałam jantar, lecz nie opisałam... Jakoś... Moja głowa średnio go przyjęła... I nie chodzi tu o podrażnienie, a o to, ze przesuszeniem chyba powodował stan "przedłużpieżowy"(nie łupież, ale coś tam na główce więcej jest mimo oczyszczania i wgl. ._.") Nie wiem jak to nazwać.
Gratuluję szczotki...
Także powinnam zadbać trochę o odżywianie... Choć przyznam, ze do tabletkowych suplementów nie jestem przekonana.
Marzy mi się szczotka z włosia... :) Ciekawe czy w moim H&M będą te gumki, polecę sprawdzić.
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zaniedbałam olejowanie...buuuu...czasu mi brak. Jantar też przetłuszcza mi włosy, chociaż wiele osób twierdzi, że im odświeża(?) :) Z wcierek obecnie stosuję Saponics też z Farmony, ma taki zapach, że uwielbiam, wolę niż Jantar.
OdpowiedzUsuńLustrzanka - cudeńko :) Ostatnio odkryłam ciekawą wcierkę Providy.
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu aparatu - nowe zakupy włosowe mogą okazać się klapą, ale aparat to na pewno dobre posunięcie;) Ja na swój (już kilka lat temu) zbierałam pół roku, ale było warto!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam te gumeczki (:
OdpowiedzUsuńNa początku trochę przygniotły włoski, ale po chwili już okej było (:
Ostrzegam na wszelki wypadek :D
Strasznie podobają mi się te gumki :D
OdpowiedzUsuńA bardzo podobny Canon miałam w rękach w niedzielę - fajna zabawka :)
Witaj, mam pytanko odnosnie koloru Twoich wlosow.Wiem,ze obecnie jest to mix kilku farb.Niestety nie udalo mi sie upolowac w UK farb Biokap czy Color&Soin ale wspomnialas kiedys,ze stosowalas rowniez Garnier.Czy moglabys podac dokladna nazwe i kolor farb drogeryjnych jakie polecasz(za zdjecia i linki bede dozgonnie wdzieczna). Chodzi mi o cieple odcienie blondu,bo moj naturalny kolor jest bardzo zblizony do twojego(czyt.mysi:) Pozdrawiam.Alicja
OdpowiedzUsuńOj nie pamiętam :( wybierałam zawsze popielate jasne blondy, te średnie i ciemniejsze nie chwytały :)
UsuńJeśli chodzi o jantar to moja 1 buteleczka była bardziej wodnista niż normalnie i szkoda, że już nie trafiłam na taką 'wodę', bo działanie było takie samo, a praktycznie ani trochę nie przetłuszczała włosów. Moje włosy teraz przechodzą akcję pt 'wzmożona opieka', bo ostatnio troche je rozjaśniłam i zafarbowałam i końce zaczęły się łamać i rozdwajać..
OdpowiedzUsuńTak! Kupiłam kilka rzeczy, pierwszy raz szampon Babydream, szampon Jantar oraz testuję kozieradkę, na razie kilka dni dopiero, więc efektów jeszcze nie widać :)
OdpowiedzUsuńWitam, gdzie kupujesz olejek arganowy ?;)
OdpowiedzUsuńw sklepach z półproduktami :)
UsuńA czy masz może sprawdzony sklep internetowy ?;)
Usuńgratuluję zakupu aparatu!:D gumeczki super, chyba się przejdę przy okazji:))
OdpowiedzUsuńaaa powiedz mi w jakiej cenie są? bo nie widzę w notce ani w komentarzach :D
Usuń9,90 :) dziękuję, też się cieszę :DDD :*
Usuńdzięki, przejdę się do HM:D to teraz nic tylko zdjęcia robić:D aż zazdroszczę:P
Usuńfuu
UsuńGumeczki są super ;D
OdpowiedzUsuńTe gumeczki są przeurocze : D.
OdpowiedzUsuńPoczątek marca też był dla mnie pasmem bad hair days, ale teraz powoli włosy wracają do ładu, dokładnie jak ty wprowadziłam regularne, zaniedbane (niestety) olejowanie ; )
hej :) opisz ta maseczke dokładniej ( nafta zółtko olej ryc.) proporcje itd;) proszę bo zainterswoało mnie to a nie wiem jak nafty używac;( boje sie zniszczenia na włosach;)
OdpowiedzUsuń1 żółtko, 1/2 łyżeczki oleju, kilka kropel nafty i łyżka maski Kallos Latte :)
UsuńCanon EOS! Świetny wybór. Mam starszą wersję - 500D, ten też miałam w rękach. Uwielbiam swój aparat i nie wyobrażam zamienienia go na sprzęt innej firmy.
OdpowiedzUsuńcieszę się :)) A jakie masz obiektywy? :)
UsuńStandard 18-50, starą wersję. Chciałam dokupić jeszcze jakiś, ale właściwie ten mi wystarcza. Chociaż marzy mi się "jasny" czyli z minimalną wartością przysłony ok. 2 obiektyw o ogniskowej 35mm :)
UsuńFajna szczotka. Moja już powoli się zużywa...
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup Jantara, oby dobrze działał :)
oglądałam dziś top model, i bardzo mnie rozbawiło kiedy jednej z dziewczyn najpierw rozjaśnili włosy z ciemnych, a potem znów zafarbowali na ciemno.. podobno po to, żeby farba się lepiej przyjęła xD
OdpowiedzUsuńSwoja przygode z wlosomaniactwem zaczelam w polowie marca. Pierwszym zakupem byl lagodniejszy szampon, Nature's Gate dla dzieci, i odzywka z mango z Bart's Bees. To bylo uzupelnienie mojej dotychczasowej pielegnacji skladajacej sie z Head&Shoulders i odzywki do wlosow farbowanych Purology. Bart's Bees stosuje jako pierwsze O w OMO, a Purology na koncu. Do tego stosowalam oleje przed kazdym myciem i calkowicie przerzucilam sie na zel z siemienia lnianego.
OdpowiedzUsuńDo kwietniowej pielegnacji dorzucilam 'Restore, Recovery Regimen' z Living Proof. Jest to 5 15ml tubek z keratynowa odzywka/maska do stosowania raz w tygodniu.
Po pierwszym uzyciu wlosy sa bardzo miekkie w dotyku, ale moje rozjasnione koncowki reprezentuja klasyke przeproteinowania... Teraz nie jestem pewna, czy znow ja uzyc:/, a kurcze, droga byla...
No to mamy taki sam aparat ;)
OdpowiedzUsuńMożesz napisać jak pielęgnujesz swoją szczotkę? Ja zawsze mam problem z ich myciem (mam drewnianą). Zastanawiam się teraz na zakupem właśnie takiej z naturalnego włosia, ale jeszcze nie mogę się zdecydować na konkretny model.
Aparat **
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz milutkie nowe nabytki!
Skuszona mnóstwem pozytywnych opinii kupiłam w końcu na allegro Jantar. Pokładałam w nim duże nadzieje, ale niestety u mnie się nie sprawdził :( Moje włosy po jego użyciu były okropnie tłuste i klejące mimo, że nakładałam go w bardzo małych ilościach. Po miesiącu nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów, a na kolejną buteleczkę już się nie skusiłam. Poza tym według mnie jest to wcierka baaardzo mało wydajna. Może jeszcze kiedyś dam jej drugą szansę. Czekam na Twoje opinie po przetestowaniu :)
OdpowiedzUsuńN.
Ostatnio testuję pewną niby profesjonalną maskę i chyba jej podziękuję... Dam jeszcze szansę, ale naprawdę spodziewałam się czegoś więcej. Strasznie zazdroszczę Ci aparatu, chyba zażyczę sobie kiedyś od Mikołaja jako prezent na 3 lata z góry:p
OdpowiedzUsuńAle słodkie gumeczki do włosów! ♥
OdpowiedzUsuńhej :) mogłabyś powiedzieć na co powinnam zwrócić uwagę kupując szczotkę z naturalnego włosia? mam włosy do połowy pleców, bardzo łamliwe i suche. borykam się też od czasu do czasu z wypadaniem włosów. nie wiem czy to ma jakieś większe znaczenie czy nie ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńi czy myślisz, że ta szczotka do tapiru http://khaja.pl/pl/index.php?20,szczotka-do-tapiru będzie spełniała swoją funkcje lepiej niż zwykła okrągła z włosiem ?
UsuńMarzę o tym modelu lustrzanki od dawna. :) W ogóle Canony są moim zdaniem najlepsze
OdpowiedzUsuńŚliczne te gumeczki z h&m ;)
OdpowiedzUsuńTeż przymierzam się do wcierania jantara na przemian z seboravitem :)
OdpowiedzUsuńmusze kupić sobie takie gumeczki :D
OdpowiedzUsuńKiedy czytam Twojego bloga to jedyne uczucie, ktore mi towarzyszy to zazdrosc :) Ja od roku jestem w Hiszpanii i slonce przyczynilo sie do katastrofy na mojej glowie...Staram sie cos z tym zrobic, jednak tutejsze kosmetyki sa pelne ~smieci~ w skladach. Plusem jest duzy wybor olei, ale o lagodnych szamponach, odzywkach czy maskach moge tylko pomarzyc.....
OdpowiedzUsuńHej. Przedostatni post o włosach Moniki Olejnik obudził w mojej głowie pewien pomysł. Nie wiem czy się Tobie on spodoba ale to tylko takie moje dziwne pomysły.
OdpowiedzUsuńOtóż, tak ładnie opisałaś co ta dziennikarka mogłaby zmienić, żeby jej włosy wyglądały lepiej. I tak sobie pomyślałam, że mogłabyś np. zrobić taki cykl gdzie doradzałabyś blond czytelniczkom Twojego bloga jaką pielęgnację powinny stosować, żeby ich włosy były zdrowe i zadbane. Co o tym sądzisz?
Stosujesz Garnier AiK? Czy oni testują na zwierzętach?
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńmiałam napisać już z tydzień temu, ale jakoś nie znalazłam czasu.
Odkryłam coś fajnego:
Mianowicie farbuje od pół roku Joanna naturia 209 i co się okazało jak przeczyta się całą ulotkę, że niektóre odcienie (209, 211, 214 jeżeli chodzi o blondy oraz inne) nie zawierają Rezorcyny i amoniaku :)
Potem zaczęłam analizować skład i porównywać do innych farb i co się okazało, że skład farb color&soin jest baaaardzo podobny do joanny. Dodatkowo color soin ma Rezorcynę.
Potem porównywałam do garniera i palette, także się okazało, że Joanna ma "najzdrowszy" skład.
Naprawdę byłam w szoku, lecz jednocześnie byłam dumna, że nasza polska marka (i tania) ma tak dobrą farbę :)
Ola
To fajnie, że miałaś coś takiego w planach ;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto by było gdyby dziewczyny opisały swoją pielęgnację bo może się okazać, że wystarczy tylko coś zmodyfikować żeby było lepiej, albo się okaże, że pielęgnacja jest totalnie nieodpowiednia do typu włosów i Ty będziesz musiała zadziałać. Tak by było chyba lepiej bo większość dziewczyn, które czytają Twojego bloga pewnie stosują świadomą pielęgnację włosów. Na przykład ja, mimo, że używam polecanych przez włosomaniaczki kosmetyków nadal jestem niezadowolona ze swoich włosów i nie wiem w czym tkwi cały problem.
Także, mam nadzieję, że takich osób jest więcej i Ty jakoś im zaradzisz ;)
serdecznie pozdrawiam ;)
Szczotka z dzika to naprawdę duża konkurencja dla TT ;) Chyba się skuszę, polecasz jakis model badź sklep ;) ??
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zerkałam na te gumeczki w h&m:) szczotkę z dzika mam po mamie, a w rodzinie jest chyba z 15 lat- stan idealny:D
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za aparat, jest świetny! możesz nagrywać filmy:>>
Te gumki są wstrętne ;p
UsuńWitam, mam do Ciebie trochę inne pytanie, chodzi mi o picie siemienia lnianego.. Pije je już od 2 tygodni, codziennie rano, ostatnio zauważyłam że na mojej twarzy codziennie pojawia się nowa "niespodzianka".. Czy myślisz że to może być spowodowane właśnie piciem siemienia? Liczę na odpowiedź i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu odkryłam Twojego bloga, ale jestem tak zafascynowana i zdeterminowana, że już mam kilka stron a4 notatek z tego co piszesz, a przed chwilą złożyłam swoje pierwsze (i nie małe) zamówienie na e-naturalne.pl. ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy od zawsze były dla mnie kompleksem, bo są cienkie i rzadkie, więc nie mam nic do stracenia korzystając z Twoich rad. Czuję, że je uratujesz i w końcu spełni się moje marzenie o posiadaniu pięknych, zdrowych włosów! ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie BlondHairCare! <3
Ola
Powodzenia :)
Usuńwitaj,
OdpowiedzUsuńzaglądam tu do Ciebie już od jakiegoś czasu, podpatruje co ciekawego wymyśliłaś i niektóre sposoby stosuje u siebie. Zastanawiałam się, czy byłaby możliwość spotkania się z Tobą, żebyś mogła udzielić bezposredniej konsultacji :) jesteś z Poznania, prawda?
oczywiście nic za darmo, zrewanżowałabym się w jakiś sposób, pieniężnie albo w ramach "usługi za usługę" ;))
Napisz do mnie maila :)))
UsuńHej! Zapraszam do obserwowania i komentowania mojego bloga
OdpowiedzUsuńdomi-day.blogspot.com
Dopiero zaczynam: 3
Poza tym fajny blog!
Gdzie można kupić to serum z Green Pharmacy?
OdpowiedzUsuńHej :) nie znam się za bardzo na składach kosmetyków czy mogłabyś mi pomóc? Otóż znalazłam pewien szampon i nie wiem czy ma dobry skład:
OdpowiedzUsuńSkład: Aqua (Water/ Eau), Sodium C14-16 Olefin Sulfonate, Sodium Cocoamphoacetate, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer,Cocamidopropyl Betaine, Dimethicone, Dicaprylyl Ether. Lauryl Alcohol, Propylene Glycol,Polysilicone-19, Dipropylene Glycol, Laureth-4, Bitter Cherry Seed Oil Peg-8 Esters Vaccinium Myrtillus Extract, Citrus Aurantium Bergamia Oil, Aurantium Bergamia, Glycol Distearate, Polyquaternium-10, Quar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Triethanolamine, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Imidazolidinyl Urea, Laureth-8, Succinoglycan,Glycerin, Sodium Methylparaben, Sodium Dehydroacetate,Sorbic Acid Tetrasodium Edta, Parfum (Fragrance), Limonene, Coumarin, Linaool, CI 45100, CI 42090
Byłabym wdzięczna za pomoc :))
Ok ;) mogę być pierwsza ;) a na kiedy planujesz tą notkę? Bo wypadałoby jakoś ładnie i zgrabnie opisać tą pielęgnację włosów a jak na razie nie mam aż tak do tego głowy.
OdpowiedzUsuńpowodzenia w robieniu nauce obsługi aparatu:D :) Ładny debiut.
OdpowiedzUsuńi przecudne gumki!:)
robieniu zdjęć i nauce obsługi * zjadło mi słowa:D
Usuń