Gencjana na włosy? Tak! Jest to produkt, który kosztuje kilka złotych i wspaniale ochładza odcień blondu. W zeszłym tygodniu postanowiłam powrócić do eksperymentów z gencjaną, którą stosowałam na włosy na początku włosomaniactwa. Wtedy bardzo zależało mi na ochłodzeniu koloru włosów. Fiolet gencjanowy z powodzeniem zastępuje mi fioletowe szampony i maski.
Fiolet gencjanowy - co to jest?
Gencjanę kupimy w każdej aptece za ok. 5 zł za 20 g. Jest to preparat przeznaczony do użytku zewnętrznego, który działa na skórę przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo, przeciwpasożytniczo. Ze względu na to, że gencjana ma intensywnie fioletową barwę, świetnie sprawdza się też na blond włosach.Skład gencjany
→ 1% fioletu gencjanowego, woda oczyszczona, 96% etanol ←W przypadku włosów ważne jest, aby kupić roztwór wodny (ja wybieram stężenie 1%), a nie spirytusowy.
Gencjana na włosy - jak działa?
W składzie gencjany znajduje się alkohol, więc podobnie jak fioletowe kosmetyki do pielęgnacji włosów, nadużywanie gencjany może włosy przesuszyć. Należy stosować ją ostrożnie, ponieważ w zbyt dużej ilości barwi skórę, meble, ubrania oraz oczywiście włosy na fioletowo.Gencjana wykorzystywana jest do ochładzania odcienia włosów rozjaśnianych, farbowanych na blond oraz naturalnie jasnych. Innymi słowy, posrebrza żółte i miedziane refleksy, które pojawiają się na włosach siwych i blond.
Gencjana stosowana jest także jako fioletowa zmywalna farba do włosów. Jeśli zauważycie u kogoś siwe lub jasne włosy z fioletowym poblaskiem, na pewno jest to efekt zastosowania gencjany na włosach.
Jak stosować gencjanę na włosach?
Gencjanę można stosować na włosach na trzy sposoby:- jako dodatek do maski,
- w formie fioletowej płukanki do włosów,
- jako dodatek do ulubionego szamponu.
Ja najczęściej mieszam gencjanę z ulubionymi, głęboko nawilżającymi maseczkami:
- Na talerzyk lub do miski nakładam porcję maski.
- Moczę końcówkę patyczka lub nitki makaronu w gencjanie.
- Mieszam patyczkiem maskę, aby nabrała jednolitego, fioletowego koloru. W razie potrzeby wycieram patyczek i znowu nabieram odrobinę gencjany.
- Trzymam fioletową maskę na włosach przez ok. 10-15 minut.
Nigdy nie dawkuję gencjany prosto z butelki, ponieważ już jedna kropelka może mocno zabarwić odżywkę, a nie zależy mi na fioletowych włosach. Najlepiej rozpocząć przygodę z gencjaną od delikatnie fioletowej maski (tak jak na zdjęciu), obserwować swoje włosy i w miarę potrzeby zwiększać minimalnie dawkę fioletu.
Maska z gencjaną
Przesuszone włosy są bardziej podatne na barwienie, więc ważne, aby przed takim eksperymentem mocno je nawilżyć. Jeśli końcówki są najbardziej porowate, warto nałożyć na nie odrobinę zwykłej maski, aby kolor włosów był równomierny (końce "chwytają" mocniej i w efekcie mogą być chłodniejsze niż reszta włosów).
Jeśli zdarzy nam się przedawkować gencjanę i zabarwić włosy na fioletowo, gencjana po pewnym czasie całkowicie się wypłucze i pozostawi po sobie chłodny odcień.
Efekt na włosach po gencjanie
Efekt ochłodzenia widoczny jest już po pierwszym użyciu i utrzymuje się przez kilka kolejnych myć. Wszystko zależy jednak od stężenia gencjany w masce czy płukance, dlatego trzeba troszkę poeksperymentować z jej ilością i dobrać odpowiednią dla siebie. Powodzenia!
Stosujecie gencjanę na włosy? Sprawdza się u Was? :)
Myślisz że sprawdzi się na włosach 'sprany' już teaz jasny farbowany brąz wpadajacy w rudy (są tez na końcach pozostałości miedzi) i nada im odcienia chłodnego jasnego brązu? :)
OdpowiedzUsuńI kiedy pojawi się post z wcierką o ktorej wspominałaś ostatnio? :)
Musisz spróbować kombinując z ilością gencjany, powinna się sprawdzić :-) Postaram się napisać jeszcze w tym tygodniu :)
UsuńOk dzisiaj na noc nakładam mieszankę rozjaśniajacą z postu tej dziewczyny http://kalistabloguje.blogspot.com/2013/02/jak-naturalnie-rozjasnic-wosy-moj.html - nie wiem czy słyszałaś o takim sposobie, ja planuję dodać do tego jeszcze zaparzony sproszkowany korzeń rzewienia i nałożyć na całą noc, a jak jutro okaże się że to podziałało i rozjaśniło moje farbowane kłaczki chociaż trochę to spróuję z gencjaną aby ochłodzić kolor, bo mam już ok 5 cm naturalnego odrostu który ma chłodne tony i to się trochę drażni z tymi farbowanymi :)
UsuńDaj znać jak wyszło :) Uważaj na cynamon, może uczulić ;)
UsuńOczywiście :) Skórę głowy i tak będę omijać bo nie chcę rozjaśniać odrostów, więc może tragedii nie będzie i mnie nie uczuli :)
UsuńMiałam dać znać co wyszło z eksperymentu, więc jestem :-) po nałożeniu na całą noc mieszanki z przepisu z linka którego podałam wcześniej plus korzeń krzewienia rozjasnilo mi faktycznie trochę włosy farbowane, aczkolwiek w tonacje rude jak to bywa przy schodzeniu z farbowania farbami w kolorze brazow miedzi itd :-) niemniej jednak jestem zadowolona bo to o krok bliżej do naturalek a różnica po jednym razie jest zauważalna bynajmniej dla mnie :-) dzisiaj testuje właśnie Twój przepis i rano zobaczę czy są jakieś efekty i nadało chociaż w minimalnym stopniu chłodnych tonów moim farbowanym wlosom :-)
Usuńjestem blondi wiec chcialabym sprobowac tej metody...nie ukrywam jednak ze troszke sie boje :)
OdpowiedzUsuńMarie, nie ma czego :) Wakacje masz, więc fioletowe włosy możesz mieć w razie czego :D Żartuję :))
UsuńZaciekawił mnie ten post i maska-ciekawe czy pomogłaby moim włosom.
OdpowiedzUsuńAaaa, ja bym chciała jakieś zdjęcie przed i po!:D
OdpowiedzUsuńNiestety trudno mi zrobić, bo nie mam dostępu do studia, w którym panują jednakowe warunki oświetleniowe :(
UsuńMoja przygoda z gencjaną skończyła się wizytą u dermatologa. Nie wiem, czy jestem uczulona, czy aż po prostu tak bardzo wysuszyła mi skórę głowy, ale po płukance na głowie zrobiła mi się swędząca skorupa, którą wyleczyła dopiero maść sterydowa. Doradzam ostrożność.
OdpowiedzUsuńO, dziękuję za komentarz, na pewno wielu osobom pomoże :) Ja na szczęście omijam zazwyczaj skórę głowy :)
UsuńCo to za maska? Podoba mi się jej konsystencja:) Kallos?
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńMi kolor obecnie najlepiej ochładza Color&Soin 8g. Jestem trzy dni po farbowaniu i mam na głowie "chłodne złoto":)
Usuńmoje włosy, z jasnego, platynowego blondu zafarbowałam na kolor podobny do naturalnego, ciemnego blondu i o ile kolor po farbowaniu był idealny- chłodny i popielaty to teraz, miesiąc później mam zielone przebłyski i nie wygląda to zbyt ciekawie... W ostateczności mogę zafarbować włosy raz jeszcze, ale wolałabym ich już nie maltretować, może tą maską je lekko ODZIELENIĘ? Jak myślicie? :>
OdpowiedzUsuńMoże fiolet coś da, ale podobno zieleń znosi się czerwonym barwnikiem => http://kokardka-mysi.blogspot.com/2012/04/ratunku-strasze-sposoby-na-wpadki-po.html :)
UsuńMoże fiolet coś da, ale podobno najlepiej zieleń znosi się czerwonym barwnikiem => http://kokardka-mysi.blogspot.com/2012/04/ratunku-strasze-sposoby-na-wpadki-po.html :)
Usuńhmm... czyli nałożyć sobie koncentrat pomidorowy na włosy? hahah
Usuńwyprubuje na moich brązowo-rudawych włosach, może coś zdziała ;p
OdpowiedzUsuńCiekawy trik ;) A fiolet w tej masce przepiękny ^^
OdpowiedzUsuńMoja ciocia ma siwo-fioletowe włosy, właśnie od płukanek :D
OdpowiedzUsuńjak długo trzymasz taką mieszankę na włosach?
OdpowiedzUsuńi czy nakładasz ją tylko na zafarbowaną część włosów, czy również na odrost?
Tak jak standardową maskę - ok. 20 minut :) Nakładam tylko na włosy farbowane. Niestety miodowy blond gorzej ochładza, ale kiedyś, gdy wybierałam farby w kolorze popielaty blond - efekt był niesamowity :)
UsuńCzekałam aż coś napiszesz o tej gencjanie :) Mam część włosów rozjaśnianych wiecznie rudziejących i część naturalnych (wracam od roku do naturalnego koloru włosów )
OdpowiedzUsuńMam szampony i płukanki ale tak bardzo wysuszają włosy że rezygnuje :)
Czas na sławną gencjane :)
Cześć Anwen!
OdpowiedzUsuńMam ogromny problem i liczę na to, że mi pomożesz. Od gdzieś około stycznia tego roku zaczęłam olejować włosy. Używałam olejku rycynowego, oliwy z oliwek, oliwka, olej ze słonecznika. I w wakacje dużo razy słyszałam pytanie czy przyciemniłam włosy. Mam ogólnie słoneczny blond. A teraz przy skalpie gdzieś tak do końca czoła mam ciemniejszy fragment włosów, tak jakby to był odrost. Jestem załamana. Miałam taki ładny odcień. Myślisz, że to przez oleje? Znasz jakieś naturalny sposób rozjaśniania włosów? Słyszałam już o cytrynie, rumianku..
Pomóż!
No cześć ;)
UsuńBUUUURN!tfu, wtooopaaaaa:)
UsuńBuuuuurn!
UsuńTfu, wtoooopaaaaa!
Konrad, w mailach są lepsze pomyłki :)))
UsuńBuahaha :DD
UsuńA tak serio, to oliwa z oliwek to zabójca blond koloru. Nie wiem, jak z brązem.
MAM CZERWONĄ TWARZ! Przepraszam... :(((
UsuńU Aliny Rose to samo zrobiłas;)
Usuńhej :)
OdpowiedzUsuńCzy robienie koka na wypełniaczu + 2 gumki może niszczyć włosy? Staram się dość luźno wiązać, ale fryzjerka powiedziała, że mam poniszczone w połowie, a nie tylko same końcówki :(
Ja miałam właśnie tak połamane włosy od gumek :(
UsuńI co wtedy zrobiłaś? Ja mam też ten problem- strasznie łamią mi się włosy gdy spię w koczku albo jak robię kucyka lub warkocz? Co zrobić? Spać w rozpuszczonych? Ostatnio naczytałam się że lepiej spinać, sama już nie wiem..
UsuńSpinam włosy do snu żabkami i zamiast gumką najczęściej upinam włosy spinkami :)
Usuńehh... 12 h w pracy, kok jest idealny...
UsuńDzisiaj podciełam końcówki i teraz nie obejmują mi wypełniacza, więc zostaje kitka :)
Biore sie za olejowanie, maske i mam nadzieje, że się poprawią troche :)
ciekawy sposob ja jednak jestem brunetka;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem efektów.
OdpowiedzUsuńJa akurat unikam chłodnych odcieni włosów - nie pasują mi.
ostatnio pofarbowałam włosy na brąz, kiedy farba mi się trochę spłukała został rudawy. czy ta maska "ściągnie" mi farbę z włosów? mam już widoczne 4cm odrost mojego naturalnego, popielatego blondu. czy po tej masce farba bedzie trochę podobna do odrostu? - Majesia.
OdpowiedzUsuńMusisz sprawdzić :)
UsuńTeż zamierzam wypróbować:) mam ciemny brąz farbowany henna i rude 'ombre' na włosach jako pozostałość farby:) rudy mi tak strasznie nie pasuje a henna tego nie chwyta więc skorzystam z tego patentu Dziękuje za przepis:)
UsuńJa bym się bała że zabarwi włosy ;P
OdpowiedzUsuńale brzmi interesująco, możliwe że spróbuję :)
O rany, ależ mnie rozbawiłaś. Jestem ciemnowłosa więc gencjana odpada we włosowych poczynaniach. Ale kupiłam ją w obotę na odparzone tylne części mojego potomka :)))) Wybacz dygresję nie na temat ale ta fioletowa pupa jest wstrząsająca!
OdpowiedzUsuńJak byłam mama, też mnie tym smarowano :D
UsuńChętnie przetestuję, pierwszy raz słyszę o gencjanie! :D
OdpowiedzUsuńjak nakładasz maskę? przed myciem, na suche czy wilgotne włosy? co robisz potem? ile czekasz z maska na włosach? -wierna fanka:):*
OdpowiedzUsuń1/3 na grzywkę, a 2/3 poziomymi ruchami przez 5min. za uchem a przez kolejne 10 pionowymi wzdłuż ucha. Suche czy wilgotne oto jest pytanie- al. dente najlepiej(ważna jest równowaga wodna) Co robić potem? Potem staje na jednej nodze i licze do 10 ciu i zmieniam noge, az mi się znudzi. Czekam 2godziny 22minuty i 13sekutd- to czas idealny.
UsuńLudzie przestańcie sobie jaja robić z autorki i nie zadawajcie takich pytan, bo to nawet mnie, czytelniczke razi, a co ma autorka powiedzieć jak takich na peczki dostaje? Sorry za taką odpowiedz, ale jakie pytanie taka odpowiedz- pomysl sama zanim napiszesz ;)
Ja używam do płukanek, ale jak przypuszczam bardzo ciężko będzie mi wyzbyć się rudego połysku :) Spróbuję z maskami i odżywkami :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam gancjany, ale tak sobie teraz myślę, że mogę spróbować. Jestem ciekawa jak zmieniłby się kolor moich włosów. Byłabym nawet zadowolona, gdyby zafarbowały się na fioletowo. :D
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do mnie na rozdanie :)
Muszę to wypróbować a mam akurat w domu gancjanę :)
OdpowiedzUsuńjak rozjasnialam wlosy to po prostu robilam plukanke polewajac wlosy wodą z rozcienczonym barwnikiem. na sposob z maseczką nie wpadłam.. a faktycznie to swietny pomysl :)
OdpowiedzUsuńteraz mam naturalne włosy i są tak chłodne że już bardziej się nie da :D
Ja raz zrobilam plukanke z gencjany ale jakos mi nie bylo do twarzy.Czyzby nie pasowaly mi chlodne tony?
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób:)
OdpowiedzUsuńWitam, Czy można w ten sposób ochładzac naturalny kolor wlosów blond?? Maraa
OdpowiedzUsuńpodbijam ;d
UsuńNapisałam w poście, że można :)
UsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńja używam specyfiku i nazwie Srebrzyk firmy Kulpol i stwierdzam, że dużo mniej wysusza włoski. Można go nabyć na Allegro za ok. 6 zł.
Uwielbiam czytać Twój blog.
Pozdrawiam
Aga
Nigdy dotąd nie słyszałam o gencjanie. Ciekawy sposób, choć mnie akurat nie zależy na ochłodzeniu koloru włosów, z natury mam włosy w odcieniu kasztanowego brązu, chłodne tony nie pasują do mojego typu urody.
OdpowiedzUsuńTo ma być wodny roztwór?! To prawie sam alkohol!
OdpowiedzUsuńKiedyś próbowałam dodać gencjany do odżywki, ale dodałam jej za dużo (nalewałam wprost z buteleczki) i mimo tego, że dodałam 2 małe kropelki to miałam skórę głowy oraz dłonie fioletowe przez chyba 3 dni haha :D Myślę, że zrobię kolejne podejście tylko tym razem wykorzystam Twój sposób z patyczkiem ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą maską!:)
OdpowiedzUsuńJa niedawno przesadziłam z płukanka i miałam fioletowe końce, ale się wypłukało :) Ciekawi mnie sposób z maską - muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSprytny patent z makaronem. Nie będę pytać czy nitka ma być ugotowana czy surowa. ;)) Myślisz, że można tą gencjanę dodać do Czarnej Maski Marokańskiej Planeta Organica? Mam włosy farbowane henną orzechowy brąz, która po tygodniu już mi się wypłukuję w taką brzydką, spraną rudość i nie miałam do tej pory pomysłu jak ten efekt zniwelować, może właśnie go dzięki Tobie znalazłam.:)
OdpowiedzUsuńJa bym wybrała lepiej coś bez silikonów :)
UsuńOK, dzięki za radę, tak zrobię w takim razie. :)
UsuńP.S. Pardon za podwójny komentarz!
A czy ta czarna maska marokanska ma w składzie silikony? Do tej pory zylam w przekonaniu że ona ma całkowicie naturalny skład.. :-)
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńzauważyłam błąd w Twoim poście - chodzi o to, że 96% etanolu to jego stężenie, czyli tak jakby moc etanolu, a nie zawartość etanolu w roztworze :) jest to roztwór wodny, a cały problem polega na tym, że fiolet trudno rozpuszcza się w wodzie, dlatego przy wykonaniu takiego preparatu fiolet rozpuszcza się w niewielkiej ilości 96% etanolu a następnie dopełnia się wodą do wymaganej ilości. Pozdrawiam ciepło :)
Faktycznie, dziękuję :) Już poprawiłam :*
Usuńponoć moja babcia dodawała czystej gencjany w proszku :D i często wychodziło dużo za mocno fioletowo mimo mikroskopijnej użytej ilości :)
OdpowiedzUsuńja stosowałam tylko płukankę gotową (srebrną), ale nie pomaga ona na moje rudzienie
muszę spróbować Twojego sposobu :)
Lekko odbiegając od tematu-jak długo będziesz w Trójmieście? Byłoby cudownie skorzystać z okazji i móc Cię zobaczyć,chociaż pewnie będziesz zapracowana i nie na długo?
OdpowiedzUsuńBędę 2 noce :) Ale niestety będę miała tylko jeden wolny wieczór, bo pierwszego dnia będę na miejscu o 22 20 :( Niemniej jednak, bardzo mi miło, że pytasz :) :*
Usuńnie próbowałam, ale pamiętam, że jak miałam ospę to na wysypkę działało tylko to :D fajnie by było jakbyś pokazała efekt na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńmusze kiedys sie skusic
OdpowiedzUsuńO jacie, już wiem skąd się biorą te fioletowowłose staruszki :D
OdpowiedzUsuńA co by się stało jakby taką maskę nałożyć na włosy farbowane henną na rudo? Ktoś wie jaki byłby efekt? :)
OdpowiedzUsuńo matko... kupiłam w ten sam dzień gencjanę!
OdpowiedzUsuńco się może stać, jeśli nałożę roztwór spirytusowy zamiast wodnego?
OdpowiedzUsuńspalisz włosy :/
Usuńnawet kroplą w masce?
OdpowiedzUsuńnawet, będą palić się żywym ogniem :P
Usuńja mam włosy ciemny blond ale mialam wczesnie sciagany kolor i teraz jak nalozylam popielaty blond to mam odcienie ciepłe a chcialbym wlasnie w popielu zeby mi juz nie przebijalo ten złotawy odcien To czy ten specyfik mi ochłodzi jak myslisz?
OdpowiedzUsuńprzetestowałam, do ochłodzenia ciemnych włosów można tego lać sporo, a i tak niewiele widać. Domieszałam też gencjanę do płynu uniwersalnego z babydreama, umyłam tym włosy, a tym co mi zostało - twarz. Wybił nieprzyjaciela do zera.
OdpowiedzUsuńa ile wlałas gencjany do tego płynu ze masz taki efekt?
OdpowiedzUsuńKilka-kilkanaście kropel na jakieś 50ml płynu, nie liczyłam, po prostu lałam;P Nie byłam fioletowa na twarzy, więc nie było to jakieś bardzo mocne stężenie;P
Usuńi nie miales fioletowych włosów? Ile ty to trzymałas na włosach? A nie probowalas z maska wysmieszac? Kurcze chcialbym wlasnie zlikwidowac na zawsze ten moj paskudny złocisty odcien ale boje sie ze bede fioletowa a nic mi to nie pomoze :(
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy to coś da na rudy poblask na brązowych włosach;>
OdpowiedzUsuńDzięki twoim radom moje włosy ładnie się ochłodziły. Płukanka słabo sobie radziła, nie mogłam dobrze dobrać proporcji, za dużo wody albo za dużo gencjany, dolewanie, rozcieńczanie...:/
OdpowiedzUsuńZ odżywką lub maską jest genialnie :D Dawkuję wykałaczką, prosto z butelki za duża kropla, za mocno fioletowa. 3 w 1 - ochłodzony kolor, gładkie, proste włosy :D I do tego ładnie pachną dzięki masce/odżywce :) Ja mieszam z arganową kallosa albo long repair nivea :)
Dzięki za super pomysł :)
Mam pytanie. Moje włosy są naturalnie koloru jasnego blondu, są cienkie i łatwo się niszczą. Od jakiegoś czasu marzą mi się liliowe końcówki. Czy bez rozjaśniania, farbowania itp, tylko z użyciem odżywki i dużej ilości fioletu genjacynowego, mogę uzyskać efekt fioletowych końcówek?
OdpowiedzUsuńJa dziś wykorzystałam taką mieszankę, dziś pofarbowałam sobie włosy na jasny blond i niestety efekt fatalny ;( byłam skłonna farbować drugi raz włosy na inny kolor ale ten sposób wydaje się zdrowszy. Pomogło tzn przesadziłam z ilością fioletu i mam lekkie prześwity ale wolę fiolet niż żółty :P
OdpowiedzUsuńJa natomiast planuję zrobić sobie fioletowe włosy. O ile do płukanki nie byłam przekonana, to pomysł z maską na pewno wypróbuję. Oczywiście dam więcej gencjany ;)
OdpowiedzUsuńa czy mogę sobię taką maskę przygotować na później? chodzi mi o wymieszanie całej maski z odpowiednią ilością gencjany, i dawkowanie jej prosto z pojemniczka. i jeszcze jedno, nakładasz ją bez rękawiczek? nie barwi dłoni? :)
OdpowiedzUsuńhmm nie wiedzialam ze tak mozna pozbyc sie refleksow.. mam problem na brazowych wlosach i chyba sproboje twojej metody :) gdzie mozna kupic taki roztwor fioletu ?
OdpowiedzUsuńw Aptece
UsuńJa też stosuję tą metodę i polecam :) Farbowany blond robi się perłowo bezowy i wygląda jak naturalny :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie slyszalam o gencjanie, a dla moich przesuszonych wlosow chyba bylaby idealna, wymieszana z ulubiona maska. Czy ktoraz z was wie, czy mozna ja dostac w UK? Dzieki :)
OdpowiedzUsuńWitam ,rozjasniłam włosy rozjaśniaczem najpierw wyszedł rudawy a po ponownym rozjasnieniu _żółty ! prawie juz płakałam gdy trafiłam na ten blog ,dziękuje moje włosy są teraz w pięknym platynowym odcieniu :)))))))))))))
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Ja właśnie trzymam ów mieszankę na włosach. Mam nadzieję że choć troszkę pomoże bo zachciało mi się farbować włosy i mam piękny kurczaczkową żółć :( sklepy pozamykane więc jedyny ratunek to gencjana
OdpowiedzUsuń