Cedrowy Balsam Planeta Organica to moje kolejne włosowe odkrycie. Dostałam odlewkę od znajomej i już po pierwszym użyciu zamówiłam w internecie pełnowymiarowy produkt. :)
Cedrowy Balsam Planeta Organica - działanie
Jeszcze żaden produkt do włosów nie pozostawił moich włosów AŻ tak jedwabistych, gładkich, śliskich i błyszczących. Nie mogłam mieć upiętych włosów, bo zsuwały się z nich gumki i spinki żabki. Takie coś mi się jeszcze nie przytrafiło. ♥
Kilka dni temu spotkałam się z koleżanką, która zrobiła mi wymarzonego koka z wypełniaczem. Spierała się ze mną, że moje włosy nie są porowate! Po tej masce faktycznie nie wykazywały żadnych cech wysokiej porowatości. Były miękkie, mięsiste, "lejące", z ciężkimi końcówkami.
Za każdym razem, gdy użyję balsamu cedrowego, na kilka dni znika mój odwieczny problem z kołtunem tuż przy karku. Ponadto mam pewność, że kolejne dwa mycia głowy mogą odbyć się przy pomocy samego szamponu i włosy nadal będą się świetnie prezentowały. Balsam nakładam jedynie przed myciem, aby nie obciążać włosów, szczególnie u nasady.
Jedynym minusem jest niewygodna butelka - trzeba mieć sporo siły, aby wydusić z niej odżywkę. Chyba, że tylko ja trafiłam na taki wypust.
Drugi w składzie jest olej cedrowy, troszkę dalej olej łopianowy i ekstrakt z pokrzywy. W balsamie znajdują się także substancje filmotwórcze: Cellulose Gum i Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride.
Za każdym razem, gdy użyję balsamu cedrowego, na kilka dni znika mój odwieczny problem z kołtunem tuż przy karku. Ponadto mam pewność, że kolejne dwa mycia głowy mogą odbyć się przy pomocy samego szamponu i włosy nadal będą się świetnie prezentowały. Balsam nakładam jedynie przed myciem, aby nie obciążać włosów, szczególnie u nasady.
Jedynym minusem jest niewygodna butelka - trzeba mieć sporo siły, aby wydusić z niej odżywkę. Chyba, że tylko ja trafiłam na taki wypust.
Cedrowy Balsam Planeta Organica - skład
Aqua, Pinus Sibirica Seed Oil, Dicocoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Arcticum Lappa Seed Oil, Urtica Dioica Extract, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cellulose Gum, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.Drugi w składzie jest olej cedrowy, troszkę dalej olej łopianowy i ekstrakt z pokrzywy. W balsamie znajdują się także substancje filmotwórcze: Cellulose Gum i Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride.
Cedrowy Balsam Planeta Organica - cena i dostępność
Za butelkę wraz z przesyłką zapłaciłam około 22 zł / 360 ml. Balsam jest dostępny w internecie, np. w Triny (KLIK klik). Lista pozostałych sklepów dostępna jest TUTAJ.
Jeśli lubcie, gdy Wasze włosy są zbite, śliskie, ciężkie i nie puszą się - Cedrowy Balsam Planeta Organica jest dla Was. Ja uwielbiam taki efekt, ale wiem, że wiele osób ceni lekkość włosów.
UWAGA: ODŻYWKA ZOSTAŁA WYCOFANA ZE SPRZEDAŻY
Można gdzieś zdobyć próbkę lub mniejsze opakowanie tego produktu? :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam innych pojemności, tylko 360 ml :(
Usuńa gdzie można go kupic????
OdpowiedzUsuńW sklepach z rosyjskimi kosmetykami :)
UsuńNie jestem pewna czy ten produkt też, ale większość skarbów znajdziecie w arsetnatura.pl a odebrać i kupować także bez zamówień można na Tynieckiej 93 w Krakowie, wspaniały sklep <3
UsuńO, faktycznie są na tynieckiej :) Aktualnie na skarbysyberii.pl jest nieco taniej :)
UsuńJeżeli jesteś z Warszawy to zapraszam do sklepu BioOrganika. Pytałam o ten balsam i mówili że będą go mieć w większej ilości już od najbliższej środy.
Usuńwww.bioorganika.pl
To coś dla mnie. Muszę się rozejrzeć za tym kosmetykiem.
OdpowiedzUsuńNatalio, z tego co kojarzę jesteś z Poznania prawda? Mogłabyś polecić jakiś dobry sklep z tego typu kosmetykami? Coś mi się wydaje, że gdzieś przy rynku coś takiego widziałam, ale nie jestem pewna. Pozdrawiam i ubóstwiam Twoje włosy :p
OdpowiedzUsuńTak :) Zajrzyj do spisu z kosmetykami, który stworzyłyśmy :) http://www.blondhaircare.com/2013/10/spis-sklepow-z-kosmetykami-do-wosow.html
Usuńja mam z tej serii rokitnika i jestem bardzo zadowolona. Włosy są wygładzone, miękkie, nie puszą się. Mam ochotę przetestować cedrowy skoro tak go wychwalasz:) rokitnik na razie poszedł w odstawkę przez zapach cytrusowy - znudził mi się:) ale na bank do niego wrócę bo działa fantastycznie
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy spróbować, boję się, że obciąży mi włosy
OdpowiedzUsuńNa moich włosach równie dobrze sprawdzają się pozostałe dwie odżywki z tej serii, rokitnikowa i oliwkowa :)
OdpowiedzUsuńNiestety trudność w wydobyciu produktu z opakowania to minus tych balsamów, ale rekompensują działaniem więc wybaczam :)
No to już wiem, co kupię następnym razem :D
UsuńMam z oliwą z oliwek i są bardzo mięciutkie, ale wysokoporowatość jest widoczna. Muszę wypróbować tą wersję!
OdpowiedzUsuńJa i tak bym się upierała, że takie włosy nie mogą być wysokoporowate, zresztą już to kilka razy mówiłam. ;)
OdpowiedzUsuńKatsumi, są :) http://3.bp.blogspot.com/-ICrPKO5C6TE/UcIrd2FS0KI/AAAAAAAAKd0/JwsDZAGq0m0/s1600/333.jpg - dowód, zdjęcie z czerwcowych upałów ;)
UsuńA ja się upieram, że to fale, nie wysokopory. Ja swoje mogę ujarzmić na prawie-prosto, ale jak tego nie robie, to nie zachowują się jak wysokoporowate, końcówki nie są szorstkie itd. Przy próbach czesania mocno tracą na "dotykowo-wizualnej" porowatości końcówek. I wtedy udają zniszczone. Mimo, że końce pamiętają jeszcze grzeszki rozjaśniania, już dawno nie są wysokoporowate, co najwyżej średnio. Mam na myśli moje właśne, nie Natalii :)
UsuńAle mam zdjęcie spod mikroskopu i jak na dłoni widać, że to są wysokopory :) Niestety :/
Usuńo, a moze zrob wpis z tym zdjeciem? zawsze mnie to ciekawilo, jak takie foty wygladaja.
UsuńWpisuję zatem na listę do kupienia :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, moja włosowa chciejlista znów się powiększa :(
OdpowiedzUsuńa ja używam szampon i odzywkę aleppo z planeta organica i również serdecznie polecam :)
OdpowiedzUsuńbrakuje tylko zdjęcia :) chyba się skuszę na tę odżywkę
OdpowiedzUsuńWolę lekkie włosy, ale polecę tą odżywkę mojej znajomej, bo ona lub taki efekt tafli na włosach. Widziałam u mnie w mieście szampony i odżywki z tej serii, ale nie kusiły mnie. Chyba teraz dokładniej się im przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie włosy, więc na pewno kupię ;)
OdpowiedzUsuńNatalio, wiem, że walczysz cały czas z przetłuszczaniem się włosów - spróbój jako wcierkę srebro koloidalne! Mi pomogło, a ponadto wyleczyło moją skórę głowy z łupieżu.
ooo, a srebro koloidalne można dostać w aptece? nigdy o nim nie słyszałam :)
Usuńoo, a takie srebro koloidalne można dostać w aptece? Bo nigdy o tym nie słyszałam :)
Usuńooo, a srebro koloidalne można dostać w aptece? nigdy o nim nie słyszałam :)
UsuńTak w aptece :) Miałam kiedyś srebro, że też nie wpadłam na to.. Muszę spróbować :D
UsuńSrebrem koloidalnym dobrze jest rozcieńczać szampon,łagodzi skórę głowy,dobrze działa na włosy :)
UsuńSrebrem koloidalnym dobrze jest rozcieńczać szampon,ja tak robię,łagodzi podrażnienia i dobrze działa na włosy :)
Usuńchyba skocze do drogerii u siebie kupić go!
OdpowiedzUsuńJak wół w notce jest napisane "dostępność:internet". To coś znaczy. Tak to jest, jak się tylko obrazki ogląda.
UsuńBlondHairCare napisała tak, bo o tej dostępności WIE. Nie znaczy to, że stacjonarnie nie znajdziemy kosmetyku.
UsuńCo prawda nie w będzie go na pewno w drogerii, ale w jakichś pomniejszych sklepach z rosyjskimi artykułami - czemu nie.
Właśnie testuję odlewkę, dzisiaj użyłam już któryś raz - mam po niej mięsiste i dociążone fale, za jakiś czas napiszę o niej u mnie. Kusi mnie jeszcze wersja z rokitnikiem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mnie ciekawie jak działa na włosy falowane/kręcone? Rozprostowywuje?
Usuńtez jestem ciekawa :)
UsuńCzy jej dzialanie mozna porownac do tej okraglej czarnej maski z planeta organica, o ktorej pisalas wczesniej? Czy jest lepsza?
OdpowiedzUsuńO też jestem ciekawa odpowiedzi, bo czarna marokanska jest po prostu genialna i jeśli ta jest lepsza.... :-D
UsuńTo ja też czekam na odpowiedź, bo zastanawiam się co rosyjskiego kupić w najbliższym czasie i mam dylemat przez ten post ;)
UsuńWłosy po tym balsamie są bardziej śliskie, cięższe i mięsiste. Po masce marokańskiej są też mięsiste, ale bardziej miękkie i lżejsze :)
UsuńWłaśnie zamówiła, razem z czarną maską i wcierką ziołową... :D Zakupoholizm nie zna granic :D Można stosować go PO myciu ? Przednie pasma doprowadzają mnie do szału swoją suchością mimo ze reszta włosów w dobrym stanie czeka mnie cięcie.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wyglądałby efekt na moich włosach, może wyoróbuję
OdpowiedzUsuńświetna notka zaciekawiłas mnie tym produktem dziekuję :* pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowy post
OdpowiedzUsuńOoo, wydaje się genialna! Chętnie bym ją sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńKupie!
OdpowiedzUsuńna jakiej stronie go kupiłas ? czy stacjonarnie ? :)
OdpowiedzUsuńNatalko, proszę Cię bardzo o radę! Mam wielki problem. Chodzi o to, że moje włosy się strasznie i to strasznie puszą,a do tego jeśli np. teraz je ładnie wyszczotkuje są mięciutkie jak jedwab i gładziutkie w dotyku, to za chwile tylko tak delikatnie rozczochram opuszkami palców, czy np. zrobię warkocza, kucyk i ZA CHWILĘ rozpuszczę, to potem jak je spróbuje przeczesać to muszę delikatnie, bo są takie poplątane. Nie wiem jak z tym walczyć :( wklejam zdjęcie, jak wygladaja moje wlosy poczesane, a jak zaraz leciutkie rozczochrane opuszkami.
OdpowiedzUsuńhttp://zapodaj.net/d4d2326837e9b.jpg.html <-- tak wyglądają rozczesane
http://zapodaj.net/bea76f55a78a0.jpg.html <-- a tak się prezentują jak są poplątane.
Mi wyglądają na fale, które nie mają ochoty być czesane na sucho, ale też rozumiem, że łapiesz się w tym momencie za głowę, że ktoś proponuje Ci czesać tylko na mokro z odżywką- też mimo tego, że mam falowane włosy i niby powinnam tylko wtedy, nie mogę się do tego przekonać. Za duży bałagan włosy ogarnia i jak widzę się w lustrze to tylko mam ochotę do siebie powiedzieć "weź się uczesz". Ale zawsze zastanawiam się czy to nie działa trochę jak wyciskanie "niedoskonałości" (żeby ładnie powiedzieć), widzę je więc muszę, no bo jak to tak zostawić, ale w dalszej perspektywie- nie za dobry pomysł.
UsuńMyślę, że powinnaś napisać coś o swojej pielęgnacji, przede wszystkim jakie stosujesz szampony i czy+czym+jak+jak często olejujesz :)
Cieszę się, że ten balsam też Ci podpasował i sama go lubię ;) ciekawa jestem jak jajeczna się spisala ;)
OdpowiedzUsuńOsz Ty, zbankrutuję przez Ciebie! Ale ostatnio byłam grzeczna i zużywałam nagromadzone kosmetyki i od kilku miesięcy chyba nic nie kupiłam (;o), więc się skuszę. Szczególnie, że efekty o których piszesz bardzo zachęcają, bo właśnie to coś czego ostatnio trochę brakowało :)
OdpowiedzUsuńU mnie taki śliski efekt daje isana oil care, z którą się polubiłam do tego stopnia, że od kilkunastu dni używam jej prawie po każdym myciu :D (i dziwię się, że moje włosy nadal ją tak dobrze tolerują)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała się za nią rozejrzeć ! Moje porowate włosy często płatają mi figle, marzy mi się efekt takich śliskich gładkich włosów :)
OdpowiedzUsuńJuż zamówiłam :) Mogę spróbować stosować ją na umyte już włosy ? Ostatnio coś moje pióra latają we wszystkie strony, chciałabym je dociążyć :) Myślicie, że dobrym pomysłem będzie jej stosowanie w sposób ciągły aż do zdenkowania, żeby miała okazję podziałać długofalowo ?? Mam karton masek i drugi odżywek ale jestem w stanie sie poświęcić i ją używać bez przerwy, jeśli tylko zadziała lepiej.
OdpowiedzUsuńmożesz spróbować, ale ta odżywka ma sporo ziół w składzie, więc jeśli masz zniszczone albo wysokoporowate włosy to efekt może być odwrotny. Mi np po balsamie na brzozowym propolisie włosy strasznie się puszyły i latały na wszystkie strony. No ale ja mam właśnie zniszczone farbowaniem, cienkie, wysokoporowate włosy
Usuńja mam niskoporowate włosy i u mnie też ziołowe odzywki stosowane po myciu powodują dziwny efekt - tak jakby wierzchnia warstwa była spuszona. Uzywam więc tego typu odżywek przed myciem, a najlepiej jeszcze połączone z olejem lub odżywką mocno nawilżającą :) i wtedy dzieją się cuda ;)
Usuńu mnie takie cuda działa ostatnio taki duet: szampon tigi hi def curls + odżywka garnier oleo repair :)
OdpowiedzUsuńZapisuję go sobie i będę miała na oku.
OdpowiedzUsuńMoje włosy potrzebują takiego efektu!
na pewno wypróbuję! co prawda mam jeszcze dwie odżywki do wypróbowania, które zalegają w szafce i czekają na swoja kolej, ale kiedy się już z nimi rozprawię, to z pewnością sięgnę po ten balsam. uwielbiam efekt na włosach, który opisujesz:)
OdpowiedzUsuńjestem po drugim użyciu tego balsamu - mistrzowskie tempo;)
Usuńwczoraj nałożyłam go zmieszanego z resztką bananowej odżywki z the body shop, umyłam włosy bananowym szamponem z the body shop i na koniec nałożyłam jeszcze raz moją ukochaną bananową odżywkę jednocześnie ją denkując:( w efekcie włosy były lekkie (a mam ciężkie), nieco spuszone, a końcówki nie trzymały się razem i nie były elastyczne jak w przypadku użycia bananowej odżywki solo. ale generalnie wyglądały ok. dzisiaj nałożyłam cedrowy balsam przed myciem i po myciu bananowym szamponem i włosy są bardzo lekkie. myłam je ok. południa i dopiero teraz, czyli po ok. 10 godzinach przestały się koszmarnie puszyć, ale niestety końcówki pozbijały się w strąki:( a! nno i nie są śliskie.
w przyszłym tygodniu przetestuję jeszcze inne konfiguracje - może jakaś wypali;) i dobrze, że mój łukasz jest w delegacji, bo mi ta odżywka śmierdzi facetem, a najgorsze, że ten mocny i drażniący mnie zapach pozostaje na moich włosach...
jestem po drugim użyciu tego balsamu - mistrzowskie tempo;)
Usuńwczoraj nałożyłam go zmieszanego z resztką bananowej odżywki z the body shop, umyłam włosy bananowym szamponem z the body shop i na koniec nałożyłam jeszcze raz moją ukochaną bananową odżywkę jednocześnie ją denkując:( w efekcie włosy były lekkie (a mam ciężkie), nieco spuszone, a końcówki nie trzymały się razem i nie były elastyczne jak w przypadku użycia bananowej odżywki solo. ale generalnie wyglądały ok. dzisiaj nałożyłam cedrowy balsam przed myciem i po myciu bananowym szamponem i włosy są bardzo lekkie. myłam je ok. południa i dopiero teraz, czyli po ok. 10 godzinach przestały się koszmarnie puszyć, ale niestety końcówki pozbijały się w strąki:( a! nno i nie są śliskie.
w przyszłym tygodniu przetestuję jeszcze inne konfiguracje - może jakaś wypali;) i dobrze, że mój łukasz jest w delegacji, bo mi ta odżywka śmierdzi facetem, a najgorsze, że ten mocny i drażniący mnie zapach pozostaje na moich włosach...
Foster, bo Ty masz zdrowe włosy, naturalne - pewnie dlatego. Na moich wysokoporach za każdym razem jest śliski efekt, szczególnie, gdy dość często stosuję ten balsam :) O zapachu faktycznie zapomniałam wspomnieć, chociaż wg mnie nie jest aż tak straszny :D
UsuńNa teraz byłaby dla mnie idealna!
OdpowiedzUsuńMiałam wykańczać zbiory ze swojej włosowej szafeczki, ale chyba mnie namówiłaś na wypróbowanie tego produktu. Zapewne na dniach go zamówię! :D Jeszcze jakbyś zrobiła zdjęcie tego efektu na Twoich włosach, byłoby świetnie.
OdpowiedzUsuńKolejna kusicielka. :)
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie na maksa, uwielbiam taki efekt! ;)
OdpowiedzUsuńMożesz jeszcze napisać, czy wywija Ci włoski albo rozprostowuje?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Szkoda, że nie wiedziałam kilka dni temu, bo robiłam zamówienie :<
OdpowiedzUsuńHej. Chciałam zapytać co zrobić, żeby loki ale takie już mocniejsze loki były nie od nasady tylko na końcówkach, o ile da się to zrobić bez lokówki/suszarki bo to niszczy włosy :c
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam taki sposób http://www.youtube.com/watch?v=N1XIh6IEnMU ponieważ końcówki zaczęły mi się bezkształtnie zawijać i już chciałam je jakoś pokręcić, ale efekt nie jest zadowalający. Alicja
tutaj jest teraz w promocji: http://skarbysyberii.pl/pl/201-balsam-do-wlosow-z-organicznym-olejem-cedrowym-4680007201264.html :)
OdpowiedzUsuńMusze go mieć :D dostępny może w skarbach syberii?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe :) Myslisz ze nada sie do mojej bardzo wrazliwej skory glowy? :)
OdpowiedzUsuńHmm nie wiem, ale zawsze skórę głowy można ominąć i nakładać odżywkę tylko na końce :)
UsuńKolejna kusicielka. Skusiłaś mnie na maksa, uwielbiam taki efekt!
OdpowiedzUsuńRegards,
Human hair extensions
o:) godne zapamiętania,dzięki!
OdpowiedzUsuńHej, mam wrażenie, że moje włosy są dosyć zbliżone do Twoich jeśli chodzi o porowatość. Póki co odkryłam 2 odżywki po których moje włosy są fajne tzn. miękkie, gładkie błyszczące i się nie puszą (w sensie nie ma siana na długości) jest to seboradin żeń-szeń i mrs potters kolagen i lotos. Czyli zatem kolagen jest jedynym super-produktem. Nabyłam także półprodukt kolagen z elastyną ;-) no niestety, dramat, chyba elastyna niet. Z innych odżywek: glinka marokańska z planeta organica "robi' mi ładne miękkie włosy (ale puchliwe). Jedyny olej po którym są super : Vatika kaktus. Czy z tego wynika jakiej porowatości są moje włosy (podejrzewam wysoko?) i co mogę jeszcze ewentualnie próbować? Chciałabym aby moje włosy były takie mięsiste a one się strąkują i robi się z nich siano na 2 dzień po myciu. Polecasz mi ten cedrowy balsam? Mam wrażenie, że może by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńCzy balsam nakładasz na suche czy mokre włosy?
OdpowiedzUsuńNa mokre, na suche nigdy jeszcze nie nakładałam maski w zasadzie :)
UsuńA ile powinno się trzymać balsam na włosach?rozumiem, że później spłukać i dopiero wtedy szampon?
Usuńno i co ? skusiłaś mnie, właśnie go kupiłam przez allegro :P o Ty niedobra :D
OdpowiedzUsuńHehe kurcze, ale napędzam gospodarkę :D
UsuńJa mam podobny efekt po masce VitalDerm z olejem arganowym. Kupiłam ją tylko dlatego, że pozytywnie wypowiedziałaś się o jej składzie (dziękuję ogromnie) :) Jest to mój Nr 1! Niestety jest dość ciężko dostępna.
OdpowiedzUsuńMuszę ją kiedyś dorwać :)
UsuńPo takiej recenzji na pewno ją kupię (:
OdpowiedzUsuńale zachęcaaaasz:D
OdpowiedzUsuńa może jakieś zdjęcie dla pokazania efektu?
OdpowiedzUsuńa można poprosić fotkę dla zobrazowania efektu?
OdpowiedzUsuńMusiałabym filmik nagrać - na zdjęciach niestety nie widać różnicy. Może kiedyś :)
UsuńCiekawy! Trochę się boję, że moje by obciążył, ale kusi :-)
OdpowiedzUsuńWitam! :) Mam pytanie. Ten balsam przyspieszył przetłuszczenie się włosów?
OdpowiedzUsuńNie, nakładałam go przed myciem, od ucha w dół :)
Usuńhej , a jakiego szamponu teraz używasz ?
OdpowiedzUsuńRóżne: Seboradin, Isana-Med, Alterra Granat i Aloes :)
UsuńA mogłabyś zrobić taki post o szamponach ?
Usuńmam ogromną ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńinteresująca recenzja :)
OdpowiedzUsuńdlaczego nie pasuje on do puszących się włosów? mi puszą się końce ze względu na to że włosy od spodu mi się kręcą i po rozczesaniu są po prostu spuszone. Myślisz że ta odżywka ich nie ujarzmi ( silikonowe sera dają radę ale nie zawsze jest idealni) a wręcz spuszy jeszcze bardziej?
OdpowiedzUsuńNie napisałam, że nie pasuje do puszących się włosów. Myślę, że odżywka spokojnie je ujarzmi, szczególnie stosowana systematycznie :)
Usuńcześć , pisałaś kiedyś że nie lubisz szamponów z allterry ponieważ zawierają alkohol
OdpowiedzUsuńAle stosuję go w OM :) I na zdrowych, naturalnych odrostach :)
UsuńCzy ten balsam obciąża włosy?
OdpowiedzUsuńWitam ;) Bardzo mnie zaintrygowałaś tą recenzją, jednak zastanawia mnie jedna sprawa. Moje włosy są zdrowe, aczkolwiek cienkie. Po wyprostowaniu ich, sprawiają wrażenie jakby było ich mało, dlatego prostownicę używam "od święta", co zresztą bardzo przysłużyło się moim włosom i znacząco poprawiła się ich kondycja. Moje pytanie brzmi, czy po zastosowaniu tego balsamu, włosy również nie stracą na objętości i czy nie powstanie efekt "przyklapu"? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńJeśli zastosujesz go przed myciem to nie :)
Usuńa dwa razy w omo?
Usuńuwielbiam jak moje włosy są zbite więc chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńAle mnie skusiłaś! Sprawię sobie na prezent;)
OdpowiedzUsuńPs. Możesz mi powiedzieć ile jest ważny ten balsam? Z okazji darmowej wysyłki 2 grudnia planuję zrobić duuuże zakupy- imieniny,urodziny,mikołaj wypadają mi prawie w tym samym czasie,więc chcę sobie kupić 2 szampony,2 balsamy,a tu w domu jeszcze kilka masek do wykorzystania.. a nie umiem nigdzie znaleźć na stronach z rosyjskimi kosmetykami ile mniej więcej są ważne..
Już zamówiłam:D Nie mogłam tyle czekać do 2 grudnia haha! :D
Usuń12 miesięcy od otwarcia :D
UsuńOd razu po przeczytaniu tego postu pobiegłam do sklepu i go kupiłam :D U mnie spisał się chyba całkiem nieźle,ale nie jestem pewna, ponieważ przed myciem użyłam maski Kallos Latte (taki efekt miałam tylko po pierwszym, potem nie było żadnej różnicy, więc zrobiłam od niej przerwę 1,5 tygodnia, a to było pierwsze użycie po przerwie). Następnym razem nałożę tylko balsam ;)
OdpowiedzUsuńPS. Zdaje mi się, że nie masz problemu z siwiejącymi włosami, ale czy nie znasz jakiejś metody naturalnego przyciemninia ? Nie chciałabym ich malować, ponieważ boję się, że bardzo się zniszczą ;( Może napisałabyś o tym post?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Asia
Henna, płukanka z kory dębu :)
UsuńDzięki Twojej recenzji ta odżywka została ekspresowo wykupiona w drogerii Jasmin w Krakowie xD No nic, póki co odżywkę sobie zapiszę na chciej-listę i pewnie ją kiedyś kupię ;)
OdpowiedzUsuńPytanie trochę z innej kategorii, ale mam nadzieję że odpowiesz: co sądzisz o srebrnym szamponie do włosów niwelującym żółty, ciepły odcień włosów? Mój kolor jest podobny do twojego, nieco ciemniejszy i cieplejszy i trochę boję się, że kompletnie utracę miodowy odcień włosów
OdpowiedzUsuńAż tak mocno te szampony nie działają :) A jak go odstawisz - znowu wróci żółtawy odcień :)
UsuńJuż nie mogę się doczekać aż go przetestuję :) Dzięki za polecenie go nam :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoze znalabys jakis sklep z ich produktami z wysylka za granice? z gory dzieki za dpowiedz :)
OdpowiedzUsuńChyba "przewilżyłam" włosy (nawet zaraz po myciu wyglądają już na tłuste, posklejane, szczególnie partie z tyłu i spodnia warstwa) więc to chyba właśnie za dużo nawilżenia? oczyściłam je mocnym szamponem, próbowałam dołożyć im protein przez maseczkę z żółtkiem a dwa dni później przez laminowanie niestety nie bardzo to pomogło... Powinnam odstawić oleje? A jeśli tak to na jak długo? Wcześniej olejowałam tak 2 - razy w tygodniu a od niecałego miesiąca nawet co dziennie czasem co 2-3 dni. Co mogę jeszcze zrobić? Z jednej strony chciałabym dociążyć końcówki bo ostatnie pięć cm włosów pamięta jeszcze rozjaśnianie stąd ich wysoka porowatość, ogólna suchość i podatność na puszenie. A znowu z drugiej strony włosy od góry do ucha są ładne zdrowe i gładkie ale też podatne na obciążenie niesamowicie...
OdpowiedzUsuńOczyść włosy szamponem i odstaw na chwilę wszystko, co mogło je obciążyć lub stosuj w mniejszych ilościach :)
UsuńSądzisz, że nada się jako emulgator po olejowaniu ? Również kupiłam skuszona twoją recenzją, na noc naolejowałam całą głowe i teraz sie waham czy to nie będzie za dużo, dla moich średnio porowatych włosow
OdpowiedzUsuńJeśli umyjesz potem głowę szamponem to nic nie powinno się stać :)
UsuńBardzo zachęcająco, a myślisz, że ten balsam nada się do napuszonych, kręconych wysokoporów? :)
OdpowiedzUsuńTu Ania, wysłałam Ci moje zgłoszenie :)
Myślę, że raczej tak :)
Usuńile trzymasz go na włosach ? na całą głowe polecasz?
OdpowiedzUsuń20 minut, polecam od ucha w dół :)
UsuńHej, mogłabym prosić o podanie nazw kilku dobrych emolientowych masek? Włosy mam porowate.
OdpowiedzUsuńPodałam kilka postów temu ;)
UsuńA czy moge dowiedziec sie :-) na ile czasu nakladasz ten balsam przed myciem, na jakie wlosy( (zwilzone czy suche), jaka ilosc( lyzeczke, lyzke) i jak dlugo go trzymasz zanim umyjesz wlosy?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie bella
może i ja spróbuje tego produktu :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twojego posta i poleciałam kupić tę odzywkę w sklepie z kosmetykami naturalnymi w Warszawie i pan sprzedawca powiedział mi, że NIE MA, bo pewna blogerka go polecała i został wykupiony ! :D
OdpowiedzUsuńKupilam balsam ale takze szampon z tej serii( szamponu jeszcze nie uzylam)Dzis zrobilam tak :-) : nasmarowowalam wlosy Sesa(ok 1 lzyki na podobna dlugosc wlosow) po godzinie na 20 minut dzielac wlosy na pasma- dokladnie w kazde, wtarlam ok 2 lyzki balsamu, pasmo po pasmie. Umylam wlosy maska drozdzowa bingospa, jednak najpierw bardzo dokladnie splukalam balsam z olejem.Super wlosy! jak nowe.Miesiste, dociazone i ten blask :-). pozdrawiam i polecam :-)
OdpowiedzUsuńcatty_ie
Wstawisz zdjęcie włosów? Ps. Gdzie kupić?
OdpowiedzUsuńJak nakładasz ? Jak używasz? I ile?
OdpowiedzUsuńJakiego użyć szamponu po użyciu ? Wyprubuję ;*
OdpowiedzUsuńWpisuję na chciejlistę. :)
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńJa też mam takiego kołtuna przy karku... nienawidzę go, co więcej strasznie boli gdy próbuję go rozczesać, także w 100 % przekonałaś mnie do zakupu
Kupujecie rosyjskie kosmetyki a w Donbasie ludzie giną.
OdpowiedzUsuńUwielbiałam ten produkt. A znasz jakąś alternatywe? Jaki produkt dostępny teraz na rynku da taki efekt?
OdpowiedzUsuńJoanna Ultra Color różowa - odżywka daje podobny efekt ♥
UsuńO ta:
Usuńhttps://www.aptekagemini.pl/joanna-ultra-color-koloryzujaca-odzywka-do-wlosow-3-minuty-odcienie-rozu-100g.html
??