Cel :)
W grudniu po ponad dwuletniej przerwie wróciłam do regularnych ćwiczeń i zapisałam się na aerobik - moją ulubioną formę aktywności fizycznej. Jestem szczupła i nie mam problemu z wyrzeźbieniem brzucha czy łydek, ale niestety w przypadku ud i pośladków jest zupełnie odwrotnie, gdyż mają tendencję do ekspresowego zamieniania się w galaretkę ;)
Obecnie ćwiczę dwa razy w tygodniu po 60 minut, ale ten trening jest zbyt ogólny i nie przynosi specjalnych efektów na pośladkach. Do kalendarzowego lata zostały już tylko 3 miesiące, więc od niedawna ćwiczę dodatkowo z Mel B. Niestety do samodzielnych ćwiczeń w domu wciąż brakuje mi motywacji i dlatego nie jestem systematyczna. Aby temu przeciwdziałać, postanowiłam dzisiaj na blogu podjąć kolejne wyzwanie - nic nie motywuje mnie do działania bardziej niż to, że muszę spełnić obietnicę :)
Mam zamiar ćwiczyć ok. 5 razy w tygodniu, spędzać codziennie więcej czasu na świeżym powietrzu i dobrze jeść. Jeśli się odważę, co miesiąc będę pokazywać zdjęcia przed i po :)) Może ktoś chce do mnie dołączyć? :) Pamiętajcie o zrobieniu zdjęć, aby po miesiącu ocenić swoje efekty!
10-minutowy trening zawsze poprzedzam rozgrzewką i kończę rozciąganiem
Aby mieć dodatkową motywację, kupiłam sobie spodnie, które bardzo mi się podobają i ładnie podkreślają pupę, ale niestety tylko kształtną ;)
Zdjęcie zjadło nasycenie kolorów ;)
Jak na razie trening z Mel B bardzo mi odpowiada i wpływa na mnie (i pośladki) bardzo pozytywnie. Poleciła mi go siostra, ale jestem też bardzo ciekawa, jakie Wy macie doświadczenia z ćwiczeniami z Mel B. Może chcecie pochwalić się swoimi efektami? :)
Źródło zdjęcia: papilotka.pl
Ćwiczyłam z dokładnie tym samym programem - to chyba jej najlepszy. Szybko zapamiętałam ćwiczenia i mogłam je robić nawet bez włączania youtube:) Już powoli zaczynam ćwiczyć po zimowych lenistwach, myślę, że w tym tygodniu zacznę to robić regularnie. Mel B pośladki + 28 day fitness challenge od Agnes. Moje ulubione wyzwanie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zastanawiam się czy nie połączyć Mel B ze squat challenge, ale może w przyszłym miesiącu :)
UsuńJa ćwiczyłam z Mel B ok. 20 dni, pupa stała się dużo ładniejsza. Jeżeli chcesz robić squat challenge to nie polecam tego zaczynającego się od 50 tylko od 10. Dają podobne efekty, ale w przypadku 50-250 zakwasy gwarantowane :(
UsuńJa odnośnie sqyat challenge- zrobiłam sobie swoje;) zaczęłam od 20, skupiając się na początku na technice. I następnego dnia miałam problem żeby wejść po schodach;d. Każdego dnia robiłam o 5 więcej, co trzeci dzień przerwa. Bardzo przyjemnie mi się tak ćwiczyło. A filmik Mel B na pośladki uwielbiam, chyba do niego wrócę!
UsuńDziewczyny, przy squat challenge uważajcie na stawy kolanowe! Mi udało się dotrwać do końca, ale kolana to odczuły. Lepiej robić sobie systematycznie mniejsze ilości powtórzeń, a przez dłuższy okres niż 30 dni :)
UsuńRównież próbuję "ćwiczyć" z Mel B. Próbowałam trochę z Chodakowską, ale zdecydowanie wolę obejść się bez tej zadyszki, a Mel B jest idealna:)
OdpowiedzUsuńŻyczę nam powodzenia! :)
Uwielbiam Mel B, ćwiczyłam z nią kilka miesięcy i rezultaty przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Jest bardzo motywująca w swoich filmikach, nie nudzi się. Jej ćwiczenia są dobrze ułożone i nawet laik sobie z nimi poradzi. Nic tylko polecać :D
OdpowiedzUsuńO! Ja za moje też się muszę wziąć, więc dołączam do wyzwania. 10 minut dziennie to nie tak dużo:-)
OdpowiedzUsuńJa tam tej Mel B nie lubię strasznie , wiem że to ważne że cwiczenia działają a nie kto występuje w filmiku ale jak kogoś nie lubie to nie bede sie zmuszac i patrzec na to , jest cała masa zestawów ćwiczeń na youtube , planuje sobie teraz trening na to co mi potrzebne i pupa i uda tez w tym są :D
OdpowiedzUsuńJa też nie jestem jej fanką, ale po pierwszej serii ćwiczeń wiem, że to jest to :D Krótko, zwięźle, na temat i faktycznie pośladki się "pompują" :) Zobaczymy jak będzie w dłuższej perspektywie :))
UsuńDziewczyny 10 min to troche za krotko. pamiętajcie o chociaz 5 min rozgrzewce ( skakanka, trucht, pajace) i 5 min strechingu to naprawde wyjdzie Wam i waszym pupom na zdrowie:) Marta.T
UsuńPodejmuję wyzwanie razem z Tobą! A ćwiczenia z Mel B są super, latem ćwiczyłam z nią i jeszcze Chodakowska i 8 Minutes Buns i troszkę przysiady i pośladki naprawdę fajnie się wyrzeźbiły. Tzn ja i tak mam je trochę odstające, ale zrobiły się wtedy twarde.Niestety potem sobie trochę odpuścilam, a teraz trza do tych ćwiczeń wrócić :) jestem z Tobą i trzymam kciuki za wytrwałość :) - Natalia
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten trening :) Gdy wyleczę nogę to zamierzam do niego wrócić !
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę wyzwanie z Mel B http://www.bycidealna.pl/2013/07/wyzwanie-30-dni-z-mel-b-tiffany.html właśnie zaczęłam 2 tydzień mogę potwierdzić skuteczność jej ćwiczeń polecam w ciągu tygodnia ubyło mi 1 cm z ud chociaż zawsze miałam z nimi problem :) Polecam dodatkowo 10 min trening nóg Mel B :)
OdpowiedzUsuńWytrwałości i świetnych efektów życzę :)
OdpowiedzUsuńTeż cwiczę z Mel B :) Na nogi i pośladki, kilka miesięcy temu ćwiczyłam ale nieregularnie więc i efektów nie było. Teraz się zawzięłam i ćwiczę co 1-2 dni. Damy radę :D
OdpowiedzUsuńMel B jest dla początkujących. Gdy dojdziesz do 'wprawy' i mięśnie się przyzwyczają (przestaniesz mieć zakwasy, a co za tym idzie nie będzie już możliwości progresu) zainwestuj w ciężarki (ze 4 kg na rękę) i zacznij robić squaty + martwy ciąg + wykroki. Trening siłowy jest najlepszy dla zaokrąglenia tyłka:) Po paru miesiącach zauważyłam dużą zmianę.
OdpowiedzUsuńja polecam Ci ze swojej strony trening Tamilee Webb "I Want Those Buns", 5x bardziej intensywny niż Mel B, krótki (zakładając, że ćwiczysz pierwszą serię 15 min) i intensywny, czyli tak jak lubię. Mój chłopak nie może wyjść z podziwu jak zwyczajne "kanapówki" mogą zrobić taką dupkę hahah
OdpowiedzUsuńPo miesiącu z Mel B wprowadzę też Tamilee :)) Dzięki!
UsuńKiedy pierwszy raz zrobiłam trening z Mel B a to było kilka miesięcy temu, to faktycznie cos tam czułam. Teraz postanowiłam sobie zrobić i nie czuje nic. Śmieć mi się tylko chce jak ona udaje że ją coś pali czy masuje sobie pupę itp :D Jeżeli ja nie czuje to co ona może poczuć ;D. Squat challange tez mam juz za sobą dawno i tyłek nie specjalnie się poprawił, a po miesiącu robienie 200 i więcej przysiadów jest na prawdę nuuuuuudne. Mam teraz problem co jeszcze zrobić dla moich pośladków zeby bolało i zeby nie umrzeć z nudów ;D
Usuńpróbowałam zarówno Mel B jak i Tamilee Webb, ale z ćwiczeń tej drugiej zrezygnowałam z uwagi na zbyt duże obciążenie dla kolan. Mel B jednak ma taki program, który stawów kolanowych tak bardzo nie angażuje
UsuńWydaje mi się, że dużo, dużo lepsze efekty osiągniecie trenując np. z Mel B, czy kimś tam plus robiąc kilka serii prawidłowo wykonanych przysiadów, spożywając dużo białka, bo w końcu z czegoś tą pupę zbudować trzeba :) no i nie codziennie.. regeneracja jest konieczna, bez tego nie będzie takich efektów - po zestawie Mel B + powiedzmy 50 przysiadów koniecznie 48 h przerwy i jeszcze raz - bez odpowiedniej diety mięśni nie zbudujemy
UsuńCzesć. Jestem tancerką latynoamerykańską, i żeby wzmocnić moje mięsnie do tańca, oprócz treningu tanecznego znowu wróciłam do ćwiczeń na wzmocnienie ciała. Jakbys czytała w moich myslach bo kilka dni temu również zaczęłam ćwiczyć między innymi z Mel B! :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o ta częsć ciała polecam Tobie bardzo "przysiady" z wypiętą pupą, tak aby uda z łydkami tworzyły kąt 90 stopni, kolana nad piętą! Po krótkim czasie naprawdę zabija! :))))
Nie byłabym sobą gdybym nie poleciła również godzinnego treningu New York City Balley częsc 1. Jest to rozgrzewka dla baleciarzy, ale nie jest za trudna. Uczy swiadomosci ciała, poszczególnych mięsni, scięgien. dodatkowo wzmacnia i rozciąga ciało. Wszystkie cwiczenia typu plie,tandu trzeba robić napinając nogę która cwiczy i pamietaj o napiętym brzuchu! Efekt po miesiacu murowany!
Pozdrawiam :)
Dona
Hej :)
UsuńDona, zainteresowała mnie Twoja wzmianka o ,,baleciarskim" treningu. Znajdzie się na youtube? ;)
Potrzebny jest mi trening, który wzmocni przede wszystkim mięśnie nóg (ale i pośladków).Ze względu na to, że dużo tańczę (ludowe i sporadycznie towarzyskie) chciałabym ,zbudować' sobie mięśnie nóg właśnie tanecznie:). Do mojej ulubionej jazdy rowerem mocne nogi zresztą też się przydadzą. A może polecacie coś jeszcze? :)
Do Autorki bloga: To mój pierwszy komentarz a już się tak rozpisałam, to chyba wrodzone gadulstwo:) Chciałbym Ci podziękować za tak świetnego, pełnego merytorycznej wiedzy bloga. Ale też za to jaka jesteś, za to że emanuje z Ciebie taka pozytywna energia :) Gratuluję, dziękuję i pozdrawiam :)
Nina
Dona, dziękuję! :) Napinam mięśnie brzucha i partii, które ćwiczę - bez tego ani rusz :D Zazdroszczę pasji i dziękuję za porady :))
UsuńNina - strasznie mi miło! Dla takich komentarzy warto żyć :)) I pisać oczywiście ;) Dziękuję :*
Ja ćwiczyłam z Mel B przez dwa miesiąca,bardzo ją lubie ale już nie odczuwam zmęczenia kiedy wykonuje jej ćwiczenia i teraz przerzuciłam na bieganie 30 min około 5 razy w tygodniu,ale to zależy od pogody ,dołączyłam również ćwiczenia a youtube na brzuch,pośladki i ramion z passion4profession.I widzę zarus mięśni na brzuchu i na nogach.No i spadło mi pare cm,najwięcej z brzucha.
OdpowiedzUsuńPolecam również Natalię Gackę, są jej ćwiczenia na yt i dla początkujących i zaawansowanych. Robię razem z Mel B :)
OdpowiedzUsuńJa już podjęłam wyzwanie, właśnie skończyłam ćwiczyć pośladki z MelB :) Również chcę ćwiczyć 5 razy w tygodniu, jak na razie robię eksperyment ile uda wytrzymać mi się bez słodyczy (w założeniu robię test na 6 dni tj, od dzisiaj, a w niedzielę sobie pewnie na coś pozwolę). Będziemy piękne :)
OdpowiedzUsuńprzysiady + mel b pośladki = super tyłeczek ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńĆwiczę od 1,5 miesiąca 6 razy w tygodniu (45-60 min) z Tiffany, Mel b, cardio workout i Chodakowską. Staram się codziennie robić coś innego bo nie lubię monotonii :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy jadałam słodycze i wcale mi ich nie brakuje, od 14 lat jestem wegetarianką i jem zdrowo. Efekty już są i czekam na więcej :)
Waaarto ćwiczyć! :) Obym jak najdłużej wytrwała i będzie super :)
Wlasnie od 3 dni tez z nia cwicze :) wiec mamy to samo wyzwanie ; )
OdpowiedzUsuńJa od mniej-więcej tygodnia wdrożyłam te ćwiczenia na pośladki. Polecam też ćwiczenia na uda: http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-uda/cwiczenia-na-uda-w-5-minut/ . Życzę Tobie i sobie wytrwałości no i zazdroszczę tej łatwości w wyrzeźbieniu brzucha :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc o wiele lepiej mi się ćwiczy z Mel B niż z Chodakowską. Mel jest bardziej ludzka. Męczy się, mówi, że już nie daje rady etc. Do tego efekty. U mnie pojawiają się o wiele szybciej niż z Ewa :).
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę z mel b i pośladki i brzuch i jestem zadowolona czekam na słońce i też zaczynam biegać;)
OdpowiedzUsuńMel B jest genialna, ma niesamowitego powera. Chodakowskiej mam wszystkie ostatnie płyty ale... prędzej zasypiam niż zaliczam cały program :D
OdpowiedzUsuńTo ćwiczymy razem, ja oprócz pośladków jeszcze ramiona i brzuch. :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś wykonywałam przez miesiąc i efekty były fantastyczne. Później motywacja uciekła, ale zamierzam do tego wrócić :)
OdpowiedzUsuńĆwiczyłam z Mel b przez jakieś 3 miesiące, ale efekty nie satysfakcjonowały mnie do końca. Dla urozmaicenia warto też przyjrzeć się filmikom Tiffany Rothe albo tym z tego kanału: http://www.youtube.com/user/womensworkoutchannel Te ostatnie naprawdę dają w kość pośladkom mimo, że wyglądają na łatwe :)
OdpowiedzUsuńja ćwiczę ok 6 razy w tygodniu :) zapraszam na mojego bloga i na mój fb- tam dużo o ćwiczeniach i dużo motywacji :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/szczuplecialo
:)
Słyszałam ze ten trening MelB jest dobry tylko na początek.
OdpowiedzUsuńMój chłopak nudzi żebym zaczęła ćwiczyć już od dawna, więc dołączę do ciebie i też podejmę wyzwanie =)
Też ćwiczyłam z Mel B. pośladki, ale jestem szczupła podobnie jak ty i zaraz mam wyrzuty że za dużo zrzucam wagi;)
OdpowiedzUsuńPodłączam się do modelowania pośladków, ale w troszeczkę inny sposób :) dziewczyny z tone it up mają świetne programy na dolne partie ciała. Oprócz tego robię uniesienia zgiętych nóg do klatki piersiowej w zwisie (4 serie po 15 uniesień, co tydzień podnosimy poprzeczkę o dodatkowo uniesiania, bo do tego rodzaju ćwiczeń pupa bardzo łatwo się przyzwyczaja :)) - na początku zależało mi na płaskim brzuchu - ku mojemu zdziwieniu po 2 tygodniach codziennej porcji uniesień w zwisie nagle pośladki się pokazały :D do tego różne rodzaje przysiadów i pupa będzie jak marzenie! Miesiąc za mną, a jeszcze, albo tylko, 3 miesiące do sezonu bikini! :O
OdpowiedzUsuńJak tylko wyleczę zapalenie zatok to się przyłączam do ćwiczeń :) Również jestem szczupła a z udami i pośladkami mam ten sam problem co Ty... Dużo motywacji Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ten trening, bardzo przyjemny. Nie chcę się jakoś specjalnie deklarować, bo z regularnością u mnie ciężko, ale postaram się go robić przynajmniej przez tydzień, zobaczę jak to będzie :D
OdpowiedzUsuńNa siłowni jako rozgrzewkę zawsze macham 50 przysiadów (wiem, niedużo, ale leń ze mnie). Kiedyś przysiadałam 200 dziennie i po miesiącu widziałam już całkiem zadowalające efekty. Trening z Mel B też już przerabiałam jak miałam motywację, ale jak osiągnęłam cel, to przestałam i znowu pupa opada ;P Podejmuję więc wyzwanie razem z Tobą. Fajnie, że pupę da się zrobić bardziej atrakcyjną, uniesioną i większą ćwiczeniami, ale szkoda, że cycków już nie... No ale nie można mieć wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńO tak, na cycki to by się coś przydało :D
UsuńRacja :D
UsuńNatalia, nie wiem jak na żywo, ale patrząc na zdjęcia, to chyba ćwiczenia na biust nie są Ci potrzebne albo już ćwiczyłaś :D ;)
Usuńja bym Ci radzila zmieniac cwiczenia. albo np dodawac obciazenia, urozmaicac je. bo jak bedziesz robic caly czas te same, to miesnie sie przyzwyczaja i nie bedzie juz takich efektow. tak samo jest duzo rodzajow przysiadow, mozesz zrobic to wyzwanie, ale np w kazdym dniu innych rodzaj.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urozmaicam i wydłużam trening :)) Na razie delikatnie, ale zawsze :)
UsuńChętnie się przyłączę, bo ostatnio motywacja mi uciekła :) Podobnie jak Ty zawsze byłam szczupła i teraz po przytyciu 10 kg nadal jestem, ale niestety z pupą i brzuchem mam problem. Zaczęłam ostatnio wyzwanie z przysiadami, ale niestety dla osoby całkowicie unikającej ruchu przez całe życie jest to za ciężkie i mogę je robić tylko co 2 dni, bo inaczej nie mogę chodzić przez zakwasy :P z Mel B lubię bardzo ćwiczyć. O wieeeele bardziej niż z Chodakowską, dlatego chętnie dołączę do Twojego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńTutaj chyba szybciej dostanę odpowiedź niż na ask.fm, więc zapytam tutaj i przepraszam za temat nie związany z postem. Miałaś może kiedyś do czynienia z roztworem gliceryny z apteki? Jak mogłabym ją stosować, pamiętając że jest to jednak humektant i tak samo nieodpowiednio zastosowany może zaszkodzić, niżeli pomóc. W jakim etapie pielęgnacji mogłabym z nią poeksperymentować? Mam włosy podobne do twoich, blond, porowate. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na ask :)
UsuńJa podejmuję wyzwanie :) siedzę właśnie na kanapie, ale to dlatego, że godzinę temu wróciłam z fitnessu. I postanowiłam z niego zrezygnować od następnego miesiąca. Dlaczego? Bo Mel B mnie przekonała - teraz będę ćwiczyć z nią przed TV :)
OdpowiedzUsuń:)) Też zastanawiam się nad porzuceniem aero, bo tam ćwiczenia są bardziej skupione na schudnięcie niż na typową rzeźbę ;) A ja chudnąć nie mam za bardzo z czego. Jak zrobi się znowu ciepło to zacznę jeździć na rolkach i rowerze, a potem trening przed tv :D
Usuńpoklikaj na blogu blue sweatpants, a znajdziesz odpowiedzi na wieeeele pytan. jesli chcesz wyrzezbic pupe to 10 minut na pewno nie wystarczy, choc sama Mel B bardzo lubie :) no i jedzenie - wbrew obiegowym opiniom trzeba jesc. duzo wartosciowego i nieprzetworzonego jedzonka. powodzenia!
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę codziennie z Mel B od 9 dni plus chodawkowska, co w sumie daje 40 minutowy trening. Chcę pozbyć się trochę cellulitu i już po 9 dniach widzę różnice cellulit troszkę uciekł.
OdpowiedzUsuńWytrwałości życzę! :)
Z chęcią się przyłączę do ćwiczeń. Pierwsze za mną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Edyta
Super! :))
UsuńUwielbiam Mel B i tyle mam do powiedzenia na ten temat <3 :D
OdpowiedzUsuńTeż ćwiczę od czasu do czasu Mel B. ale ja wolę wzmacniać ramiona i kręgosłup :)
OdpowiedzUsuńja ćwiczę z mel b od ok 3 mis i efekty są superrrr <3 mam teraz ekstra tyłek, taki jest fakt :D polecam!
OdpowiedzUsuńJa osobiście polecam ćwiczenia z Cassey Ho z kanału Blogilates. Po 1,5 miesiąca regularnych ćwiczeń widzę efekty, a też należę do osób szczupłych i zależało mi na ładnych, uniesionych pośladkach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zaraz sobie włączę :))
Usuńpostaram sie przylaczyc
OdpowiedzUsuńchoc do cwiczen jestem len
ale pierwszy dzien za mna :)
Też lubię ten zestaw od Mel B. Oprócz tego polecam ćwiczenia na dolną partię brzucha od Tiffany Roth. U mnie gorzej z jedzeniem, bo cały czas jestem głodna i mam ochotę na słodkości :)
OdpowiedzUsuńah super że masz mobilizacje do ćwiczeń, ja się jakoś nei moge za siebie zabrać :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam Mel B <3
OdpowiedzUsuńNie czepiam się samych ćwiczeń, ale czy tylko ja mam takie odczucie, że sposób w jaki ona to prowadzi jest bardzo infantylny?
OdpowiedzUsuńFaktycznie Mel B jest specyficzna, ale ważne, że pośladki się pompują :D
UsuńJa już ćwiczę jakieś 2 tygodnie, ale koniecznie muszę zrobić zdjęcia przed żeby sobie porównać :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci motywacji...ja ledwie się zmuszam, żeby na basen się zwlec...
OdpowiedzUsuńNo właśnie brakuje mi jej, dlatego postanowiłam wesprzeć się blogiem :D jak tutaj coś postanawiam to najczęściej to robię! :)
UsuńJa miałam teraz kilka dni przerwy od treningów z powodu złego samopoczucia, ale jutro wracam do ćwiczeń :) Ćwiczenia na pośladki są jednymi z moich ulubionych, bo dość szybko widać efekty :D Ten filmik z Mel B traktuję jako dodatek do treningów albo jako rozgrzewkę przed innymi ćwiczeniami na pupę czy nogi :)
OdpowiedzUsuńNa początku ćwiczyłam z Mel i widziałam fajne efekty, ale szybko było mi mało i nie czułam już tego piekącego bólu w mięśniach :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :) Ja na ćwiczenia w domu niestety nie mam miejsca :(
OdpowiedzUsuńTo wielka radość móc kogoś szczerze wspierać wiedząc, że jego cel, to słuszny cel.
OdpowiedzUsuńHahaha! You made my day ;-)
UsuńA nie boisz się, że schudniesz? Ja mam tak jak Ty, że raz dwa i chudnę, a przytyć ciężko i mimo, że chciałabym ujędrnić ciało ćwiczeniami, to boję się, że schudnę i będzie jeszcze gorzej niż teraz :( Bo obecnie usilnie staram się przytyć
OdpowiedzUsuńChudnę niestety jak tylko troszkę ćwiczę i też ciężko mi przytyć :( Ale już nie mogę patrzeć na galaretę, więc coś z coś ;) Mam nadzieję, że nie schudnę jakoś drastycznie.
UsuńHmm.. to nie wiem w takim razie czy rozpoczynać ćwiczenia.. Ja akurat uda i pośladki mam w miarę jędrne i gładkie, ale też bardzo drobne, także nie wiem czy im się jeszcze nie pogorszy po ćwiczeniach.. Chociaż chciałabym żeby trochę się uniosły i powiększyły.. Więc teraz mam dylemat :/ Co uważasz? Mogą się jeszcze zmniejszyć, czy właśnie się rozbudują? U mnie za to najgorszą partią jest brzuch, cała szczupła, a na brzuchu galaretowata fałda :|
UsuńUrosną! :) Tylko napinaj mocno podczas ćwiczeń :D
UsuńDla powiększenia mięśni na posladkach polecam dodać obciążenie, bo wtedy mięśnie się rozbudowują .
UsuńSama szukam czegoś na pośladki. Nie boisz się o zewnętrzną stronę ud? Mel B ładnie ją rozbudowuje dlatego zrezygnowałam, już mi starczy. Dobre efekty dają przysiady z obciążeniami, byle nie te wyzwania. Musze spóbować znowu wrócić do kilku serii po 20 powtórzeń przysiadów bo te jak na razie 30 minut interwalu to za mało dla mnie.
OdpowiedzUsuńNa razie mam galaretę, więc czekam na jakikolwiek efekt :-)
Usuńfajnie jakbys jak już trochę poćwiczysz opowiedziała o swoich wrażeniach z punktu osoby która jest szczupla. ja jestem szczupla i chce zacząć cwiczyc, ale boje się, ze schudnę. nie wiem jak cwiczyc i co i ile czasu, żeby wlasnie galarete zamienic w miesnie i nie schudnąć.
OdpowiedzUsuńMel jest fajna, lubię jej treningi (najczęściej robię z nią brzuch). Pośladki natomiast męczę z WomensWorkoutChannel na YT :)
OdpowiedzUsuńO widzę ćwiczenia, które sama od około miesiąca wykonuję ;D Teraz czekam tylko na efekty ;D
OdpowiedzUsuń'galareta' to przerazajace slowo, ale pieknie oddajace to co przez zime stalo sie z moim siedzeniem :) przylaczam sie do wspolnej walki. Zeby ci bylo razniej, tez sobie strzele zdjecia przed i po, jak bedzie trzeba to pokaze :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też ćwicze z Mel B ! Ja robię ramiona, nogi i ABS ! szczególnie polecam Ci ćwiczenia na nogi ! Przy okazji pośladki też się robią :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na serię nowych postów.Bardzo się cieszę bo często odwiedzam Twojego bloga wiec takie posty i ogólna motywacja w komentarzach bardzo się przydadzą;) Ćwiczyłam z Mel dwa miesiące z hakiem 6 dni w tyg.Pupa szybko się "na pompowała", niestety płaskiego brzucha nie uzyskałam- mięśnie się utwardziły ale nic poza tym.Dodatkowo po takim czasie czułam że Mel B to za mało.Próbowałam z Chodakowską,niestety jej monotonny głos odebrał mi chęci do ćwiczeń.Przerwałam ćwiczenia.Ostatnio znów zaczęłam interesować się tematem, zastanawiałam się nad 6 weidera.Czy ktoś to poleca?? Na yt oglądałam fitappy2 w filmiku o efektach jednak nie jest do końca zadowolona.Jeżeli ona która ćwiczy dużo, długo i na różne partie ciała nie jest do końca przekonana co do skuteczności tych ćwiczeń to ja o efektach chyba mogę zapomnieć.Rozpisałam się trochę...chciałbym się trochę wyrzezbić ale nie wiem jak sie do tego zabrać.Na internecie jest mnóstwo ćwiczeń ale które są najskuteczniejsze...Czy zna ktoś stronkę gdzie można byłoby ściągnąć tiffany po polsku? G.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi Ci o rzeźbę, to możesz spróbować 6 W, jeśli chcesz zrzucić tłuszcz, to może być za słaba i do tego to raczej ćwiczenia kardio. Robiłam 6 W rok temu, mi trochę tłuszczyku zeszło, a kreska przez środek brzucha była widoczna już po tygodniu. Do końca jednak nie dotrwałam, bo ćwiczenia robią się za długie i zbyt monotonne. Oglądałam filmiki Fitappy i zgadzam się z tym co powiedziała, z 3 tyg możesz poćwiczyć, ale dalej lepiej wybrać jakieś inne ćwiczenia, które będą zajmować mniej czasu, a będą po prostu lepsze. No i dodatkowo warto wprowadzić ćwiczenia na skośne mięśnie brzucha, bo szóstka ich nie obejmuje.
UsuńOdradzam 6W - dobrze działa na mięśnie brzucha ale niepotrzebnie obciąża inne części ciała. Poza tym nie powinno się dziennie wykonywać takich ćwiczeń, ponieważ mięśnie potrzebują 48 godzin na regenerację przez co się wzmacniają.
Usuńmuszę w końcu się zmobilizować!! :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo z chęcią się przyłączę :)
OdpowiedzUsuńJa cwicze juz ponad rok Skalpel Ewy Chodakowskiej. Przez ten czas cwiczenia wykonowalam z rozna intensywnoscia, najczesciej conajmniej 2 razy w tygodniu, od jakis 3 miesiecy nawet czesciej (mialam wiecej wolnego czasu). Moje nogi i pupa wygladaja inaczej, sa twardsze i wyrzezbione (szczegolnie uda i lydki). Ludzie z pracy zaczeli komplementowac moja atletyczna figure (ha ha). Postanowilam sie takze skupic na ramionach, wiec zaczelam do moich cwiczen dokladac pompki i juz widze delikatna poprawe. :)
OdpowiedzUsuńpolecam kanał befit na youtube! Znajdziesz genialne ćwiczenia, w czym też na pośladki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Mel B, niektórzy mówią, że jest wkurzająca i infantylna, ale dla mnie jest po prostu wyluzowana i zabawna :) Jej filmik na pośladki to mój ukochany, ale na brzuch też ma barrrdzo porządne ćwiczenia. Mi w ogóle szybko nudzą się gotowe zestawy, więc przerabiam jak leci: Mel B, Chodakowską, Tomka Choińskiego, Shauna T, Cassey, Jillian, Tony'ego Hortona... Najważniejsze to dawać sobie wycisk systematycznie, w moim wypadku - już od ponad roku, 3 razy w tygodniu po 1h i nie ma przeproś ;) Powodzenia Natalko, "niech ta pupa się napompuje" ;) :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Gratuluję wytrwałości, wow! :)
Usuńja rowniez zaczelam cwiczyc z mel b w sobote. cwiczenia na posladki i obowiazkowo dolozylam cwiczenia na plaski brzuch. 20 min dziennie a i tak jest ogien :)
OdpowiedzUsuńOoo, super! Nareszcie coś dla ciała! :D Czekałam na taki wpis! Ćwiczyłam z Mel B trzy tygodnie, efekty były, ale potem przestałam. Również jestem szczupła, z brzuchem nie mam problemu, szybko się rzeźbi, ale uda i pupa to porażka. Oczywiście się przyłączam! Z przyjemnością! Dzięki za motywację! Pozdrawiam, Ruda :))))
OdpowiedzUsuń:-)))
UsuńJesli masz plaska pupe, cwiczenia pomoga tylko troche, ale takiej jak ta nie osiagniesz:) Cwiczenia to nie wszystko.
OdpowiedzUsuńZ tym trzeba sie urodzic. Niestety. Lub stety:)
Nie mam płaskiej, tylko miękką :)
UsuńA ja ćwiczę tyłek na siłowni! Wcześniej ćwiczyłam właśnie z Mel B na dywanie, ale niestety mój tyłek był zbyt odporny i dopiero teraz po 6 tygodniach na siłowni widzę pierwsze efekty ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Czyli będziesz ćwiczyć po 10 min 5 razy w tygodniu ?
OdpowiedzUsuń10 minut po ok. 20 minut (w tym rozgrzewka i rozciąganie) :)
UsuńU mnie ćwiczenia z Mel B zdziałały cuda!
OdpowiedzUsuńnie wiemy na ile to zdjecie jest prawdziwe.. Tak jak ktos wyzej napisal, trudno osiagnac taka pupe bedac szczuplym. U pani na zdjeciu akurat tluszczyku jest sporo, wiec mozliwe (jesli nie fotoszop), ze to kwestia wycwiczenia. Ale u szczuplych tego nie da sie robic, bo z natury maja plaskie pupy i malo tluszczyku i miesni i nie czarujmy sie, ze nie:) Chuda pupe to se mozna co najwyzej lekko ujedrnic, ale takich buleczek sie nie zrobi. NAWET z obciazeniami na silce, bo wtedy NOGI BEDA JAK U KULTURYSTY. pozdro
OdpowiedzUsuńuwaga komentarz z serii "nie wiem ale sie wypowiem" :P
UsuńA.
To, że jestem szczupła, nie oznacza że nie mam pupy! :) Wręcz przeciwnie :D
Usuńja jestem szczupła i mam pupę.
UsuńA co ma jedno do drugiego? Przecież ludzie są różni i mają różne ciała. To tak, jakby powiedzieć, że wszystkie szczupłe dziewczyny mają mały biust, a to przecież nie jest prawdą, bo sama znam kilka takich, które mają bardzo szczupłe ciała, mają drobne dupki, a piersi C/D.
UsuńCo za brednie, jestem bardzo szczupla a tylka i biustu zazdrosci mi nie jedna grubaska:)) sama cwicze posladki z mel b juz 2 tydzien i chyba jest bardziej jedrna dupka:) ale dzis po raz pierwszy robilam 2 cz. brazylijskich posladkow ewy i powiem wam ze nawet po pierwszych cwiczeniach z mel nie czulam takich zakwasow... a to chyba dobrze. Chyba do tych 10 minut dolacze 6 ewy + rozgrzewka i cwiczenia na ramiona. Zycze powodzenia w efektach ! :)
Usuńmnie udało się ostatnio sporo schudnąć (ok. 10 kg), i niestety mój tyłek, który zawsze był mega komplementowały zrobił się bardziej płaski:( aktualnie walczę z anginą, ale kiedy wyzdrowieję, na pewno zabiorę się za mel b. jej ćwiczenia są super dla amatorów jak ja i mi osobiście bardzo pomaga jej energia i gadanie, że nie daje rady:) nie mogę doczekać się posta z efektami!
OdpowiedzUsuńTe treningi są ekstra, już po kilku dniach widać efekty, ale niestety się rozleniwiłam i nawet książka Chodakowskiej kurzy mi się na półce :)
OdpowiedzUsuńKochana, ja ćwiczę od tygodnia, warto się zapisać do grup na fejsie, które motywują i organizują takie np. miesięczne wyzwania treningowe na brzuch, uda czy pośladki.
OdpowiedzUsuńObecnie trenuję, co drugi dzień, bo mam straszne zakwasy i wszystko z Mel, ona jest dla mnie najlepsza.
Zaczynam od rozgrzewki jej, potem nogi, uda, abs i rozciaganie. :)
Staram sie codziennie skakać na skakance, na razie po ok.15 minut.
W weekendy zamierzam jeździć minimum 2h na rowerze :)
Wytrwałości Tobie i sobie! :)
Zrób sobie 30 day squat challenge ;) ja mam taką jak na foto :D
OdpowiedzUsuńejjj !! ;)pare miesiecy temu wstawilam sobie wlasnie ta pupe na tapete w monitorze i tez cwicze z mel b ale zbieg okolicznosci:* fajnie cwiczenia polaczyc z banka chinska i rowerem:)
OdpowiedzUsuńHej! Tez dlugo szukalam sposobu na optymalne wyrzezbienie posladkow i probowalam youtubowych treningow ktore czesto sa naprawde swietne. Z czasem na bazie online treningow wyrobilam sobie wlasny rytm cwiczen i wydaje mi sie ze to moze byc klucz do sukcesu - znalezc wideo z cwiczeniami jakie tobie odpowiadaja ale niekoniecznie 100% je wykonywac tylko tak jak ci cialo mowi i wlasny rytm dnia i obowiazkow. Ja rowniez calkiem niedawno zrobilam video na YT z moim posladkami przed i po miesiecznych cwiczeniach (w sumie calkiem podobnymi do cwiczen Mel B)i z moimi przemysleniami - jesli jestes zainteresowana zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=64NL8Gc1ArM
też ćwiczę z Mel - jest geenialna! ;))
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydało zacząć ćwiczyć na pupę i brzuch. Mel B ma fajne i krótkie filmiki, więc chyba największy leniuch znajdzie 10 min na ćwiczenia ;)
Droga Natalio, z tego co czytałam na Twoim blogu jestem posiadaczką takich samych włosów jak Ty miałaś przed tą piękną metamorfozą :) w miarę gęste ale cienkie włosy, puszące się, rozdwajające, wykruszone. Od jakiegoś czasu zaczynam być powoli włosomanniaczką, dbam o włosy i widzę ich poprawę w porównaniu do tego jak wyglądały choćby rok wcześniej. Jedyny szkopuł który straszliwie mnie dobija, to to, że włosy które stanowią moją zapuszczającą się od x czasu grzywkę są w o wiele gorszym stanie niż pozostałe. Są bardzo po wykruszane i co idzie za tym bardziej "sianowate". W dotyku czuć że są nawilżone i gładkie, jednak gdy pozostawiam je same sobie wyglądają okropnie. Jedyne co pomaga mi zakryć ten efekt to układanie na szczotce a potem prostownica, a wiem, że to błędne koło. Dodam, że upinanie tej "grzywki" do góry nie jest rozwiązaniem, ponieważ mam dość wysokie czoło i wygląda to nie ładnie. Po za tym nawilżam włosy, stosuje domowe maski, olejuje (coraz bardziej systematycznie), myje delikatnym szamponem a tym z sls oczyszczam raz na tydzień, dodaje hydrolizowaną keratynę do masek i odżywek a nadal te pasma włosów są takie same jak były. Myślałam, ze mogą być też przeproteinowane i odstawiłam proteiny, ale to i tak nic nie dało. Błagam doradź mi coś, bo jestem już na skraju załamania, tym bardziej że to nie są końce włosów, to całe pasma praktycznie od skóry głowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Spróbuję napisać post o tym :) Może podeślesz mi zdjęcie swojej grzywy? :)
UsuńNa pośladki dobre jest bieganie i przysiady, Ewa Chodakowska w swojej ofercie programowej ma sporo fajnych cwiczen na pośladki, zobacz jej 6-minutówki na yt. Pozdrawiam Martyna
OdpowiedzUsuńteż ćwiczyłam z mel! ale teraz napadł mnie wiosenny spleen i tak trudno wstać wcześniej :<
OdpowiedzUsuńTakie cwiczenia nadaja sie na lekkie podniesienie posladkow i ujedrnienie. Zeby uzyskac efekt posladek ze zdjęcia trzeba robić przysiady z obciążeniem (zwykłe przysiady za dużo niestety nie dadza). Pozdrawiam i powodzenia :)!
OdpowiedzUsuńWitaj! Jestem tutaj pierwszy raz i zostanę na dłużej :
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam wszystkie treningi z Mel B a w szczególności trening na brzuch i pupe! Są genialne, i naprawdę szybko zobaczysz efekty:)
pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)
kosmetykabonita.wordpress.com
Zaczynam z Tobą
OdpowiedzUsuńJa polecam 20-minutowy trening na uda i pośladki Natalii Gackiej :) jest super :)
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę swuat challenge już 14 dzień z obciązeniem 4kg, miałam z 4 dni w trakcie odpoczynku, ale efekty ją są widoczne :) jak skończę 30 dniowy challenge to bede ćwiczyć mel b + od nowa squat, ale z wiekszym obciazeniem:)
OdpowiedzUsuńGdzie mozna kupic takie fajne spodnie? odpisz prosze
OdpowiedzUsuńMohito ;)
Usuńdziekuje ci bardzo za odpowiedz, bardzo mi milo ze odpisalas, bardzo ladny maja kroj, bardzo zgrabne
OdpowiedzUsuńdziewczyny kupilam te spodnie wczoraj w mohito, sa boskie, leza swietnie jak zadne dotad, wyszczuplaja bardzo, noga szczuplejsza, one modeluja, a pupa jak ladnie wyglada, kupilam ostania pare z mojego rozmiaru i jakies dwie panie szeptaly za moimi plecami ooooo ta kupila. Dziekuje autorko za to ze pokazalas zdjecie, dzikei tobie mam najlepsze spodnie w zyciu
OdpowiedzUsuńNatalio zmotywowałaś mnie do ćwiczeń z Mel B ;) Od półtora miesiąca robię przysiady, a od kilku dni do tego pupa, nogi, brzuch i ramiona z Mel B. Boczki znikają, a mięśnie bolą w takich miejscach, w których bólu nie czułam nigdy w życiu :D
OdpowiedzUsuńĆwiczę z Mel od 5 dni uda i pośladki, przed tym zawsze 30 min rower stacjonarny i rozciąganie. Widać efekty, małe, ale są, uda twardsze, łydki jakieś takie ładniejsze ;D Ciekawe kiedy dam radę zrobić pierwsze 5 min z ćwiczeń na nogi, hardcore :P
OdpowiedzUsuńMel B uratowała mnie po pierwszej ciąży. Ta babka to petarda, a moje ciało wróciło do stanu przed, a nawet lepiej ;)
OdpowiedzUsuńCześć!
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę, że to wpis sprzed pięciu lat, ale spróbuję i zapytam – jak efekty z tego treningu? Czy byłaś zadowolona z efektów i jak długo udało Ci się wytrwać w postanowieniu?
Mam spory problem z mięśniami nóg i pośladkami – trening na siłowni wchodzi doskonale, ale poziom motywacji do tak dużych ciężarów jest bardzo mocno ograniczony. Zastanawia mnie czy takie ćwiczenia z Mel B – faktycznie są skuteczne? Czy to dobry pomysł na trening pośladków?
Są skuteczne :)
Usuń