Pod lupą: Pielęgnacja włosów Sylwii

Włosy Sylwii są bardzo ładne, ale brakuje im nieco mięsistości i nawilżenia przez kilka błędów, które popełnia w swojej pielęgnacji. Zapraszam do przeczytania mojej opinii i tradycyjnie czekam na Wasze sugestie, które na pewno pomogą Sylwii poprawić kondycję włosów. :)

Zgłoszenie Sylwii

Witam Cię serdecznie,

od jakiegoś czasu wpadłam na Twojego bloga przypadkowo, bo bardzo spodobał mi się kolor Twoich włosów. Ale do rzeczy, nazywam się Sylwia, mam 21 lat i mieszkam w Lubaczowie. Potrzebuję Twojej pomocy co do kondycji moich włosów. Od 5 lat farbuję włosy, lecz gdy w końcu zobaczyłam do jakiego stanu je doprowadziłam było już za późno. Od jakiegoś roku stosuję intensywną regenerację włosów, ale efektów jak widać nie ma. Myślę już nad radykalnym cięciem.

Opis moich włosów:

- szorstkie, suche

- aktualnie mam około 5 cm odrostu (farbuję włosy co 3 miesiące)

- strasznie puszące się

- dość grube mimo zniszczeń

- delikatnie rozdwajające się końcówki

- kołtunią się

- falują się

Pielęgnacja:

- od dawna nie suszę włosów suszarką, nie używam prostownicy ani lokówki

- nie układam ich żadnymi piankami, bo są jeszcze bardziej suche

- rozczesuję na mokro, bo po wyschnięciu nie byłoby takiej możliwości

- szampony: Timotei z różą z jerucha złociste refleksy, Dove Nutritive Therapy, Natei do włosów zniszczonych

- odżywki: Dove Nutritive, Dove Repair, wcześniej Syoss do włosów suchych, Nivea Diamond Gloss, Pantene intensywna regeneracja, odżywka b/s Joanna rumianek i len, Delia keratyna w płynie

- maski: Dove Nutritive, Ziaja intensywna regeneracja

- olejowanie olejem arganowym Etja

- jedwab na końcówki Biosilk lub olejek arganowy Marion

Mój komentarz

To, co rzuciło mi się w oczy w porowatych włosach Sylwii to ładnie przycięte, mocne końcówki. Z kolei jeśli chodzi o pielęgnację, po pierwsze brakuje mi porządnie nawilżających i natłuszczających masek, np. aloesowej NaturVital, aloesowo-kokosowej Bioetiki, odżywki Schwarzkopf Oil Nutritive. Najpierw zadbałabym o dociążenie włosów, a dopiero później rozważałabym ewentualne wydobycie skrętu.

Z tego co kojarzę keratyna Delia pięknie pachnie, ale ma w sobie mnóstwo alkoholu i dlatego swoje opakowanie podarowałam mamie, która ma nisko porowate włosy potrzebujące lekkości. Alkohol zawiera też jedwab Biosilk i odżywka Joanna Naturia z lnem i rumiankiem. Włosy Sylwii nie potrzebują lekkości a dociążenia, więc w jej przypadku najpierw postawiłabym na produkty oparte na olejach, substancjach nawilżających i optymalnej ilości substancji filmotwórczych (np. silikonów). Poza olejami, silikonami i nawilżaczami, porowate włosy mogą potrzebować też odpowiedniej dawki maleńkich protein, które wzmocnią strukturę włosów poprzez tymczasowe uzupełnienie ubytków.

Metoda mycia OMO jest dobrze dobrana do rodzaju włosów Sylwii, ale lepiej byłoby, gdyby Sylwia emulgowała olej maską (tj. na naolejowane i zwilżone włosy nakładała maskę), a dopiero później myła włosy szamponem. Po umyciu może rozpylić na nich ulubioną odżywkę b/s. Aby intensywnie dociążyć włosy, olej wcierałabym w końcówki przed każdym myciem.

Proces dociążania włosów opisałam dokładnie w tym wpisie: www.blondhaircare.com/2014/03/puszenie-sie-wosow-jak-skutecznie.html. Dzięki wprowadzeniu tych prostych zasad włosy Sylwii nabiorą ciężkości, przestaną się plątać i mocno puszyć, nie będzie musiała ich drastycznie ścinać. :)