W poszukiwaniu idealnego szamponu | Vichy Dercos, Johnson's Baby, Yves Rocher & Biały Jeleń

Zazwyczaj już po pierwszym użyciu wiem, czy dany produkt zostanie ze mną na dłużej. Gdy niechętnie sięgam po jakiś szampon czy odżywkę to znak, że nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia. Dzisiaj mam dla Was zbiorczą recenzję 4 szamponów, których używałam przez kilka ostatnich miesięcy:

→ Vichy Dercos Energising

→ Johnson's Baby lawendowy

→ Yves Rocher Volume

→ Biały Jeleń z chlorofilem

Jakiego efektu oczekuję na włosach po użyciu szamponu?

Przede wszystkim szampon powinien dobrze myć moje naturalne odrosty i sprawiać, że będą jednocześnie gładkie (brak mocno fruwających baby hair), uniesione, miękkie, lekkie i błyszczące. Szampon nie powinien obciążać włosów, podrażniać skóry głowy, powodować swędzenia, łupieżu i innych efektów ubocznych. Z tego względu nie unikam szamponów z SLS/SLES, a staram się unikać substancji filmotwórczych (silikonów, gumy guar, celulozy, polyquaternium, parafiny itp.) i naturalnych olejów na początku składu. Chętnie stosuję szampony, które zawierają ekstrakty roślinne, które koją skórę głowy i ograniczają przetłuszczanie oraz dla równowagi substancje wygładzające w minimalnych ilościach.

Rodzaj mojej skóry głowy

Jeszcze do niedawna skóra mojej głowy była przetłuszczająca się, musiałam myć włosy codziennie. Później mogłam myć włosy co drugi dzień, natomiast teraz myję je średnio co 3 dni (dopiero po 4 dniach zaczynają się widocznie przetłuszczać). O tym, jak ograniczyłam przetłuszczanie napisałam zbiorczo w tym poście: http://www.blondhaircare.com/2014/04/jak-ograniczyam-przetuszczanie-wosow.html .

Vichy Dercos Energising

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Disodium Cocoamphodiacetate, Glycol Distearate, Ammonium Hydroxide, Hexylene Glycol, Carbomer, Niacinamide, Methylparaben, Sodium Methylparaben, Pyridoxine Hci, Dmdm Hydantoin, Diaminopyrimidine Oxide, Disodium Ricinoleamido Measulfosuccinate, Panthenol, Polyquaternium-10, Parfum.

Skład widziany okiem włosomaniaczki zostałby oceniony bardzo słabo, a jego działanie jest według mnie dobre. Kolejny dowód na to, że skład nie zawsze odzwierciedla działanie produktu - poza samymi składnikami liczy się też dobór składników oraz ich stężenia. Często produkty bogate w składniki aktywne działają dużo gorzej niż produkty o niepozornych składach. Ja osobiście wolę używać produkty o przeciętnym składzie i świetnym działaniu niż te o pięknym składzie i kiepskim działaniu.

Wracając do szamponu - po jego zastosowaniu włosy są właśnie gładkie, lekkie, uniesione, dobrze umyte i skóra głowy nie jest podrażniona. Mojej koleżance zahamował wypadanie włosów i to właśnie ona mi go poleciła oraz podarowała do przetestowania :) Dobrze się pieni i jest wydajny, ale niestety włosy po jego użyciu nieco szybciej się przetłuszczają.

Cena: ok. 35 zł/200 ml 

Dostępność: Apteki

Moja ocena: 4/5

Johnson's Baby z ekstraktem z lawendy

Skład: Aqua, Coco-Glucoside, Sodium Lauroamphoacetate, Sodium Laureth Sulfate, Citric Acid, Lavandula Angustifolia, PEG-80 Sorbitan Laurate, PEG-4 Rapeseedamide, Polyquaternium-10, Polysorbate 20, PEG-150 Distearate, Lactic Acid, Glucose, Tetrasodium EDTA, Propylene Glycol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.

Bardzo przyjemny szampon - dobrze myje włosy, nie powoduje swędzenia, nie podrażnia, ale to jeszcze nie to. Mimo wielu zalet nie przypadł mi do gustu, ponieważ zbyt mocno wygładza włosy u nasady, które po jego użyciu są zbyt aksamitne - wyglądają tak, jakbym nałożyła na nie maskę z dodatkiem wygładzającej mąki ziemniaczanej, o której pisałam tutaj. Podczas mycia wytwarza się kremowa piana. Bardzo ładnie, delikatnie pachnie.

Cena: ok. 7 zł / 200 ml

Dostępność: drogerie

Moja ocena: 3,5/5

Yves Rocher Volume

Skład: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Malva Sylvestris (Mallow) Flower/Leaf/Stem Extract, Glyceryl Oleate, Coco-Glucoside, Sodium Benzoate, Parfum, Glycerin, Citric Acid, Panthenol, Alcohol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Chloride, Salicylic Acid.

Kolejny szampon, który zbyt mocno wygładza włosy u nasady. Włosy lśnią, są bardzo gładkie, ale niestety ze względu na obciążanie włosów kurzy się na półce. Unikam szamponów z Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride i innymi substancjami filmotwórczymi. Może sprawdzi się na włosach, które są mocno porowate od nasady aż po końce i wymagają porządnego dociążenia?

Dostępność: salony Yves Rocher

Cena: ok. 10 zł / 300 ml
Moja ocena: 2/5

Biały Jeleń z chlorofilem

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Decyl Glucoside, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein and Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Starch, Laureth-7 Citrate, Gossypium Herbaceum Seed Extract, Parfum, Trimethylolpropane Trioleate (and) Laureth-2, Citric Acid, Tetrasodium EDTA, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Urea, Disodium Phosphate, Biotin, Diethylhexyl Syringylidene Malonate, Caprylic/Capric Triglyceride, PEG-14 M, CI 75810.

O tym szamponie też muszę napisać to samo - zbyt mocno obciąża moje włosy u nasady, ale jednocześnie baby hair sterczą na wszystkie strony. Po jego zastosowaniu odczuwam lekkie swędzenie skóry głowy. Piana jest taka bardziej żelowa, a zapach szamponu zwyczajny i łagodny. Nie kupię ponownie.

Cena: ok. 6 zł / 300 ml

Dostępność: drogerie

Moja ocena: 2/5

A Wy co sądzicie o tych szamponach? Miałyście okazję stosować? Wyniki ankiety, w której wskazywałyście swoje idealne szampony opublikowałam pod tym linkiem:

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1GpygLNq5QTsq1rI1smuV1wBUuAmz5UX9FqyUx2tfrPI/pubhtml

A jutro zapraszam Was na post z serii 13 miesięcy bez farbowania włosów. :)