W roli głównej natka pietruszki, prosto z ogródka mojej Mamy. Natka jest bogata w witaminę C, żelazo i inne wspaniałe składniki odżywcze, a do tego ma właściwości regenerujące i wybielające.
Tego lata obiecałam sobie, że nie wyjdę z domu bez kremu z filtrem na twarzy i dekolcie. Niestety raz w upalny dzień zapomniałam nałożyć kremu z SPF50 i wróciłam do domu z przebarwieniami w okolicach oczu, przez które wyglądam jak panda.
Ostatnio spędzając weekend w rodzinnym domu, przypomniałam sobie o książce Nastolatki pielęgnują urodę, z której jako młoda dziewczyna uczyłam się pierwszych pielęgnacyjnych trików.
W tej książce znalazłam kiedyś świetny przepis na wybielenie piegów, które we wczesnej młodości chciałam przegonić ze swojego nosa.
W tej książce znalazłam kiedyś świetny przepis na wybielenie piegów, które we wczesnej młodości chciałam przegonić ze swojego nosa.
Przeczytaj: Koktajl z jabłka i natki pietruszki - hit na porost i wzmocnienie włosów
Wybielający tonik z natki pietruszki
Łyżkę posiekanej natki pietruszki należy zalać 1/2 kubka wrzątku i odstawić do ostudzenia. Następnie należy tonik przecedzić i przechowywać w lodówce. Tonikiem należy przecierać skórę rano i wieczorem.
Wybelająca maseczka z natki pietruszki
Odcedzoną od toniku natkę pietruszki wykorzystuję jako maseczkę, z którą spędzam ok. 30 minut. Osobiście najbardziej lubię zalewać całe liście natki gorącą wodą i po ostudzeniu całe wilgotne listki przyklejam do przebarwionych miejsc. W moim przypadku najlepiej sprawdza się jednak przykładanie świeżych, umytych listków natki. Ta metoda jest najszybsza i najwygodniejsza - z przyklejonymi listkami można swobodnie chodzić po domu (co jakiś czas zwilżam je tonikiem, aby nie wyschły).
Woda pietruszkowa z natki pietruszki
Nie ma lepszego toniku niż woda pietruszkowa, o czym pisałam już na blogu nie raz. Garść pokrojonych liści natki zalewa się chłodną przegotowaną wodą i odstawia do lodówki na 12 godzin. Po tym czasie woda jest gotowa do użycia i można przemywać nią twarz przez ok. tydzień. Nie znalazłam jeszcze preparatu, który by lepiej tonizował i odświeżał skórę. :)
Efekty po stosowaniu natki pietruszki
Efekty takiej kuracji nie są natychmiastowe, ale jeśli zabieg przeprowadzi się prawidłowo, po pierwszym zastosowaniu maseczki (lub przyłożeniu świeżych listków) widoczna jest znaczna poprawa. Im mniejsze przebarwienia, tym szybsze efekty.
Wraz z systematyczną kuracją pietruszkową należy chronić skórę przed słońcem za pomocą kremów-blokerów.Taką pietruszkową kurację składającą się z maseczki oraz wybielającego toniku lub wody pietruszkowej można stosować przez cały rok. Polecam! ♥
Wraz z systematyczną kuracją pietruszkową należy chronić skórę przed słońcem za pomocą kremów-blokerów.Taką pietruszkową kurację składającą się z maseczki oraz wybielającego toniku lub wody pietruszkowej można stosować przez cały rok. Polecam! ♥
Pamiętajcie, że przebarwienia mogą być oznaką poważnych chorób i nie powinno się ich bagatelizować.
Jakie są Wasze sposoby na przebarwienia?
Zastanawiam się nad usunięciem przebarwień laserem - może macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.
Kusi mnie wypróbowanie tej wody pietruszkowej (działa też na zaskórniki, prawda?), ale mnie osobiście podobają się moje piegi, bałabym się je stracić :D
OdpowiedzUsuńWoda pietruszkowa to substytut drogeryjnego toniku lub wody z kranu :) Nie wybieli Ci piegów, jeśli nie będziesz stosowała okładów z liści i toniku wybielającego :) Sama nie wiem czemu nie lubiłam kiedyś piegów, pewnie jakieś dziecko w szkole mi je skrytykowało ;-)
UsuńJa dalej nie lubię piegów i również zastanawiam się nad laserem, jednak koszty chyba są dość spore. Próbowałam soku z cytryny ale wysusza skórę, próbowałam ogórka ale efekty prawie żadne... jak narazie moim jedynym sposobem jest lekkie tuszowanie podkładem i pudrem... no trudno- jestem piegusem... :(
OdpowiedzUsuńPiegi są urocze! Może warto się do nich przekonać? :) Dlaczego ich nie lubisz? Sama z siebie czy może ze względu na docinki? Przebarwienia z kolei w moim przypadku zmieniają rysy twarzy i muszę zacierać je korektorem. Wystarczy chwila nie uwagi i już się pojawiają :/
UsuńTeż mam piegi i je bardzo lubię, a Ty możesz wypróbować acne-derm na przebarwienia, w ulotce pisze by zachować ostrożność bo mogą również zniknąć piegi...więc może to coś dla ciebie?
Usuńpozdrawiam
J.
acne-derm chyba został wycofany... przynajmniej ja od jakichś dwóch miesięcy nie moge go znaleźć w żadnej aptece, bo nie ma go w magazynach ;(
UsuńJa nie mam piegów tylko na brzuchu i piersiach. I stopach, chociaż jak zaświeci mocniej, to i tam się pojawiają. I nie wiem, jak sprawić, żeby i tam je mieć :P Piegi są cudowne, nie wybielaj ich, nie usuwaj laserem. Są wspaniałe, i mało kto mówi inaczej :)
UsuńMam piegi i jakoś wybitnie ich nie kocham, może w ten sposób udałoby się je rozjaśnić :) dziękuję za rady!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na laserowe usuwanie przebarwien powinny sie decydowac osoby, ktore maja naprawdę duży problem z tym, a jeśli masz swieże to spróbuj domowych sposobów, ja osobiście polecam mydło Wardi Shan na przebarwienia bo naprawdę działa (na piegi tez) i smaruj maselm shea czystym:) A kiedy wyniki konkursu Loreal? pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńDziekuje, dziekuje, dziekuje za podpowiedz :*
UsuńZapomniałam o tym mydle! Musze w końcu kupić :) Niestety to ne są świeże przebarwienia :( Wyniki - jak tylko przeczytam ponad 600 dłuugich zgloszen. Postaram się jak najszybciej :)
Usuńo proszę :) Muszę koniecznie sprawdzić jak zadziała u mnie :)
OdpowiedzUsuńOd siebie również mogę polecić wodę pietruszkową. Bardzo dobry i tani sposób na zadbanie o cerę.
OdpowiedzUsuńAkurat mam w lodowce niezużytą pietruszkę z którą nie mialam co zrobić:) Ciekawa jestem tylko czy zrobi coś z moimi przebarwieniami, nabytymi niestety w bardzo młodym wieku i wychodzącymi nieustannie w każde lato mimo stosowania wysokich filtrów..
OdpowiedzUsuńNa przebarwienia spróbuj kurkumy; pół łyżeczki do jakiejś maseczki. Ja najczęściej robię z glinki, spiruliny, jogurtu i kurkumy właśnie. Kiedyś używana przez dwa tygodnie codziennie-co drugi dzień wybieliła mi praktycznie wszystkie przebarwienia i zostawiła twarz ujednoliconą jak photoshopem.
OdpowiedzUsuńto ja koniecznie kupie dzis kurkume:)
Usuńpotwierdzam :) efekty spektakularne
UsuńUżyłam zaledwie 2 razy, ale również mogę potwierdzić cudowne działanie odświeżająco-rozjaśniające. Ale, ale... Miejcie na uwadze fakt, że po maseczce z kurkumy skóra zostaje lekko żółta dlatego lepiej to robić w wieczór gdy nie mamy żadnego spotkania albo zmieszać fifty-fifty z inna maseczką, np. z glinką o czym wspomniała Alicja. I obowiązkowo dodać odrobinę mleka lub jogurtu bo to właśnie uaktywnia ten wybielający składnik w kurkumie :-).
UsuńPolecam więcej poczytać na ten temat (i komentarze) u Azjatyckiego Cukru
http://azjatyckicukier.blogspot.com/2013/09/4-sekret-skory-bez-przebarwien-maseczka.html
Muszę koniecznie wypróbować wodę pietruszkową, bo natki to ci u nas pod dostatkiem.
OdpowiedzUsuńpietruszkę stosowałam jeszcze chyba w gimnazjum kiedyś jak mi się coś odmieniło z piegami ;) jednak najbardziej ją lubię w soku z jabłkiem ;)
OdpowiedzUsuńP.S mam jeszcze pytanie z innej beczki, kiedyś czytałam gdzieś tu na blogu, własnie o sokach, jednak tych wyciskanych w sokowirówce, przymierzam się do zakupu, może polecasz jakąś sokowirówkę ? Najlepiej aby była łatwa w czyszczeniu ;)
Ja sobie radzę za pomocą kwasów - głownie migdałowy.
OdpowiedzUsuńMaseczka z kurkumy też jest świetna na przebarwienia. Wystarczy zmieszać łyżeczkę kurkumy z jogurtem lub kefirem. Toniku pietruszkowego też spróbuję. Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńMyślisz Natalio, że tonik pietruszkowy rozjaśniłby mi chociaż częściowo przebarwienia na nogach, które mam od drapania? Ania
OdpowiedzUsuńMoże pomoże mydlo Wardi Shan, o którym mowa wyżej? Byłoby łatwiejsze w stosowaniu w przypadku nóg, tak myślę :)
UsuńListki umytej pietruchy też możesz nakleić i sprawdzić jak skóra reaguje :)
UsuńDziękuję za odpowiedź! Nigdy nie słyszałam o tym mydle a swoją drogą dużo już tych specyfików wypróbowałam;) A i pietruchę wypróbuję:) pozdrawiam, Ania
UsuńProszę o informację czy te domowe sposoby pomogły na przebarwienia czy już tylko laserowe zabiegi pozwalają na usunięcie przebarwień?
UsuńDzięki za świetne rady, na pewno je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkiedy będzie post typu-6 msc. bez farbowania?
OdpowiedzUsuńJak poprawi się pogoda, wybiorę się na zdjęcia :)
Usuńwydaje mi się, że woda pietruszkowa może mieć silniejsze działanie wybielające - zalewamy ją zimną wodą, a tonik wrzątkiem który zabija witaminę C - witamina C jest bardzo wrażliwa na temperaturę i światło
OdpowiedzUsuńPrawda :) Dlatego najlepsze są właśnie umyte listki :)
Usuńa moze zetrzec na papke w mozdzierzu? i dodac kilka kropel cytryny?
UsuńHejoo hejoo :* ja lubie swoje piegii tylko leciutko bym chciała je rozjaśnić na nosku, po lecie wyskoczyły mocniejsze :( Znasz jakieś inne sposoby także skuteczne, tych zaraz spóbujee. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńsuper post :) czy przegapiłam wyniki konkursu loreal czy dopiero będą ???
OdpowiedzUsuńbeda :)
UsuńSkusiłaś mnie na tonik z pietruszki. Jeśli chodzi o przebarwienia to ja byłam zadowolona z maski ze spiruliny. Próbowałaś toniku z kwasem kojowym ?:>
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam jeść pietruszkę na kanapkach :) np posypać nią pomidory <3 mam sporo jej w ogródku :D I mam jeszcze pytanie: wyniki konkursu pojawią się we wpisie z konkursem, tak? :)
OdpowiedzUsuńPostaram się umieścić we wpisie z recenzją kosmetyków ARL, czyli już niedługo :)
Usuńnie lubię zapachu pietruszki ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, woda pietruszkowa świetnie odświeża :) używałam jej swego czasu :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się pomysł z tonikiem. Muszę go koniecznie wypróbować. Może się okazać dla mnie hitem wśród tonikow: ))
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować ;)!
OdpowiedzUsuńZ wpisu wynika że tonik to to samo co woda pietruszkowa. Pietruszki nie zalewa się wrzątkiem bo straci swoje właściwości...
OdpowiedzUsuńZrób wodę i tonik i przekonasz się, że to nie jest to samo ;)
UsuńCO sądzisz o tym składzie dla wysokoporowatych? : Helianthus Annuus Seed Oil, Argania Spinosa Kemel Oil, SC-CO2-extract Arctium Lappa, BHT
OdpowiedzUsuńnapisalas najpierw ze niedawno sobie przypomnialas o ksiazce i znalazlas ten przepis a potem ze z powodzeniem stosujesz caly rok hehe
OdpowiedzUsuńHehe wodę pietruszkową stosuję cały rok :) A przepis na tonik wybielający i maseczkę znalazłam (tzn. odświeżyłam) dopiero w wakacje w ksiązce :) Dzięki za czujność :D
Usuńniestety najczęsciej przebarwienia zwiazane są z hormonalną hustawką ( ciaza, manopauza) oporne na jakiekolwiek działania. To samo się tyczy piegów z którymi sie urodzilismy.
OdpowiedzUsuńPo laserze nawet nie znikaja.
Szkoda pieniedzy.
Tym bardziej w cudowne działanie natki pietruszki nie wierze..
Miałam laserowe usuwanie piegów z ramion, pleców i dekoltu (piegi powstały po poparzeniu słonecznym i utrzymywały się kilka lat) i po zabiegu zeszły bez problemu
Usuńby były nabyte, spowodowane nadmierna ekspozycja na słońce. Ja pisałam o takich spowodowanych hormonami czy wrodzonymi. Na takie nic nie działa
UsuńMoja zmora! Przebarwienia i popękane naczynka. Czasami przykładam wacik nasączony sokiem z cytryny lub rumiankiem. Oczywiście nie od razu jest świetnie, ale widać poprawę ;-)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z tą pietruszką. Co prawda ja narazie nie mam przebarwień, ale dobrze wiedzieć na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńmoja babcia ciągle mi mówiła,że sok z pietruszki świetnie się sprawdza na piegi :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pietruchę w każdym wydaniu :) obserwuje od dziś :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam przebarwień, przynajmniej w tym mi natura odpuściła :)
OdpowiedzUsuńProooooszę, ogłoś dziś wyniki loreala :)
OdpowiedzUsuńMam takie pytanko: czy te pietruszkowe specyfiki nadają się też do przebarwień po wypryskach? Wiem, że kwasy sobie z tym radzą, ale chciałabym też spróbować jakiś naturalnych metod :)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę wypróbować jeszcze raz, bo jak kiedyś próbowałam, to mi się średnio podobała :D
OdpowiedzUsuńMam pytanko, czym w działaniu różni się woda pietruszkowa od tego toniku pietruszkowego? I w ogóle czym się różnią:)
OdpowiedzUsuńMoim najlepszym sposobem na przebarwienia jest napar z rumianku - tylko tego prawdziwego, a nie z torebki ;) Nie nadaje się do codziennego stosowania, bo po dłuższym czasie wysusza, ale stosowany z umiarem działa cuda - u mnie sprawdził się lepiej niż woda pietruszkowa :)
OdpowiedzUsuńZ całych nieszczęść twarzowych przebarwień mam najmniej, więc nie uważam tego za problem. Krótko mówiąc - są większe :D Ale o pietruszkowej wodzie czytałam już sporo dobrego.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
A na przebarwienia (lub blizny, nie wiem do konca co to jest..) na nogach po zapaleniu mieszkow wlosowych pomoze ? Mam sporo malych i kilka duzych brazowych kropek, mimo ze stab zapalny juz jakis czas temu zostal wyleczony.
OdpowiedzUsuńU mnie sposobami na przebarwienia są delikatne toniki z kwasami, serum z witaminą C i peelingi mechaniczne, także delikatne. Mam cerę naczynkową, więc muszę uważać, dlatego zwracam uwagę na delikatność. O pietruszce na przebarwienia już słyszałam, sama uwielbiam tą przyprawę do wszelakich dań :)
OdpowiedzUsuńNatalka nie zalewaj gorącą wodą! Witamina C jest wrażliwa na temperaturę, niszczysz działanie rozjaśniające.
OdpowiedzUsuńPietruszkowa woda ma wiele zastosowań to wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńAle tej domowej rady jeszcze nie... dziękuje :)
jakiego kremu z filtrem 50 uzywasz?
OdpowiedzUsuńDziewczyny, woda pietruszkowa jest świetna jako tonik, ale wypada zbadać jej Ph. ja to zrobiłam i było ok. 8, więc zasadowe i za wysokie jak na tonik, więc trzeba lekko obniżyć do 5-6. Wam też polecam to zbadać, papierki lakmusowe to żaden wydatek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób, muszę wypróbować :) Ja zauważyłam, że na moją cerę dobrze działają naturalne składniki, więc tym bardziej musze wypróbować. Ostatnio moja cera i tak się polepszyła, sporo przebarwień zniknęło dzięki maseczkom z calluna medica - bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam książkę naukowca Michała Tombaka, który podał następującą recepturę z natki pietruszki: pęczek natki pietruszki gotować w 0,5l wody przez 30 min.Ostudzić w pokojowej temp.przez 30 min. Odcedzić,wlać do słoika,zamknąć. Odstawić w ciemne miejsce na 2 dni.
OdpowiedzUsuń