Pasta z awokado jest tak przepyszna, że nie potrafię się jej oprzeć. Tak jak wspominałam we wcześniejszych wpisach, unikam chleba i innych mącznych wypieków, ale raz kiedyś daję się skusić na tradycyjną żytnią kanapkę.
Pilnuję wtedy, aby taka kanapka nie była zwykłym zapychaczem, ale aby zawierała dużo wartościowych składników. Bardzo często zamiast masła stosuję pastę z awokado, które uchodzi za najzdrowszy owoc świata. O tym patencie dowiedziałam się dawno temu z komentarzy jednej z Was i pomyślałam, że warto "podać dalej". :)
Przygotowanie pasty z awokado
Dojrzałe, miękkie awokado dokładnie myję, obieram ze skórki i wyciągam pestkę. Następnie rozgniatam owoc widelcem, dodaję pieprz i sól oraz odrobinę soku z cytryny (aby szybko nie ciemniało). Całość dokładnie mieszam. Taką pastą smaruję kanapki, które są o wiele bardziej sycące niż wtedy, gdy są posmarowane tradycyjnym masłem (82% tłuszczu).
Awokado posiada nie tylko mnóstwo witamin (A, z grupy B, C, E, H, K) i pierwiastków śladowych (wapń, magnez, żelazo, potas, fosfor), ale również bogate jest w nienasycone kwasy tłuszczowe (szczególnie kwas oleinowy, linolowy i linolenowy). Zawiera także wodę, błonnik i białko.
Przepis na przepyszną pastę z awokado i jajka znajdziecie tutaj: http://www.blondhaircare.com/2013/07/wieczor-z-awokado-koktajl-oraz-maseczki.html .
Proste przepisy (takie jak ten na pastę z awokado) są najlepsze i najlepiej wpływają na zdrowie oraz urodę. ♥
ale wyglądają smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie umiałam się przekonać do awokado... No po prostu mi nie smakuje i koniec.. :) Zawsze jak już kupowałam to w celu wykorzystania jako maska do włosów, w takiej formie idealnie sie sprawdzało ;)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten trik, chociaż również unikam jedzenia pieczywa. Na pewno muszę w końcu wypróbować awokado na włosach. :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńYummmy:)))) Wyglada pysznie:) Dla mnie awocado jest bardzo mdłe ale stanowi swietną bazę pod bardziej wyraziste smaki:) No i ma omega3:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
UsuńBardzo fajny pomysł - na pewno wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie ubogo, ale mimo wszystko zapraszam: blog-o-wlosach.blogspot.com :)
Ja jeszcze dodaję do takiej pasty troszkę drobno pokrojonej cebulki :) Mniam, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCoraz częściej tak robię, ponieważ nie przepadam za masłem :)
OdpowiedzUsuńOoo, super, akurat kupiłam ostatnio awokado i zastanawiałam się w jakiej formie je zjeść :D A zwykła sól może być, czy już lepiej wtedy bez? Nie mam w domu cytryny, ale chyba aż takiej różnicy w smaku nie będzie? ;)
OdpowiedzUsuńMoże być :)
UsuńMnie osobiście wszystko co zielone i w dziwnej konsystencji odpycha. Dlatego różne zielone koktajle i i różne "paćki" u mnie odpadają :(
OdpowiedzUsuńNapisałaś, że nie kupujesz produktów masłopodobnych, to co w takim razie kupujesz zamiast? Tylko awokado, czy coś innego? :)
OdpowiedzUsuńNie, prawdziwe masło :) Albo masło robione przez sąsiadkę :-)
UsuńChętnie wypróbuję, uwielbiam Twoje wpisy o zdrowym odżywianiu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. / redheadcare.blogspot.com
Pychotka ;) aż mi ślinka leci ;)))
OdpowiedzUsuńNatalko może opisałabyś co w takim razie jesz? może jakieś przepisy? :)
OdpowiedzUsuńMoja mama choruje na celiakię czyli nietolerancje glutenu. Podejrzewam to też u siebie. Ciągle jestem senna, zmęczona, osłabiona, wszystko mnie boli a mam dopiero 19 lat! Nie jestem gruba a mam dziwnie wydęty brzuch. Co jest dla mnie najgorsze to to, że pomimo intensywnego dbania o włosy one bardzo się przetłuszczają i wypadają garściami.. Przez ostatnie 2 lata wypadło mi 2/3 włosów i dalej lecą, a kucyk jest już grubości kciuka co mnie przeraża.Chyba w życiu nie zapuszczę długich, pięknych włosów bo końce przez wypadanie są bardzo przerzedzone :( robiłam mnóstwo badań i jedyne co nie jest w normie to żelazo. Powinno być w granicy 13-31 według laboratorium, rok temu poziom żelaza u mnie wynosił 8,9 a w tamtym tygodniu dowiedziałam się że jest to teraz 6 jednostek co naprawdę mnie dobija bo staram się jeść zdrowo. Wydaje mi się, że może to być przez jelita bo często mam biegunki więc się nic nie wchłania. Co byś poradziłą w takim razie? Chciałbym czuć się atrakcyjniej i zdrowiej, a przy okazji mieć piękne włosy takie jak Ty :)
Nie jestem uprawniona, aby radzić Ci w kwestii zdrowia, dlatego najlepiej udaj się do specjalisty. Jedz dużo warzyw i owoców, unikaj białej mąki itp. Na niedobór żelaza polecam koktajl pietruszkowy - zawiera dużo żelaza i wit. C, która zwiększa jego przyswajalność. Trzymam kciuki :*
UsuńA ja na niedobór żelaza polecam sok z pokrzywy, poczytaj na aniamaluje.com
Usuńja na niedobór żelaza polecam wątróbkę i krwiste steki jedzone z dużą ilością zieleniny typu pietruszka, szpinak itp na poprawę wchłaniania. I to nie jest hejt, tylko poważna, sprawdzona na własnej skórze rada, dzięki której uratowałam się przed wyłysieniem i nie snuję się już jak zombie.
UsuńTo może być przerost Candidy, grzybków w układzie pokarmowym... najlepiej właśnie unikać wszystkiego z wysokim indeksem glikemicznym, w tym pieczywa i mąk wszystkich prócz czystej razowej ewentualnie.
Usuńwygląda smacznie,ale ja nie przepadam za awokado ;)
OdpowiedzUsuńja już dawno niczym nie smaruję chlebka, avocado uwielbiam, smaczna kanapeczka :)
OdpowiedzUsuńNie "maślę" od ponad 4 lat, uważam to za zupełnie zbędny dodatek dlatego i nie musiałam szukać zastępników dla masła. Awokado jadam czasem na kromkach prawie "solo" po prostu z odrobiną soli i szczypiorku :) pycha!
OdpowiedzUsuńA masło podobno powinno się jeść :)
Usuńsłyszałam sprzeczne opinie na ten temat. Sama też wolę masło, ale to, czy jest dobre dla organizmu chyba zależy od indywidualnych potrzeb..(?) Mój teść np ma surowo wzbronione spożywanie masła, a nie mówię tu o osobie obłożnie chorej.
UsuńDo awokado nie mogę się przekonać - chyba nie umiem go kupować ani przygotowywać. Robiłam podchody kilkakrotnie, ale jak czytam o "rozgniataniu widelcem" to myślę sobie, że to niemożliwe! :(
Masz rację, wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. :)
UsuńWygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńJa chcę avocado! Smak mi na nie zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńSuper, wreszcie jakiś przepis! :) Mniam, wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńTego akurat nie, ale wcześniej słyszałam o takich przypadkach :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to jest już mała przesada. Szampony dobrze dobrane nie mają prawa zrobić krzywdy... chyba, że ktoś ma alergię i wyjątkowo nie toleruje Sodium Lauryl Sulphate, ten z "Laureth" jest delikatniejszy a i tak najpopularniejszy (chyba). Jak ktoś ma ochotę na takie zbędne ceregiele to ich sprawa.
OdpowiedzUsuńPS. Jak się nie myje skalpu (chodzi o ten "transition phase" tej pani), czego następstwem jest zatłuszczenie skalpu, na pewno zaobserwujesz wypadanie włosów. To nie jest fajne.
O matko, tak patrzę na te zdjęcia i myślę, że skoda, że nie widać zdjęć z awokado, tylko jest zakryte sałatą, wędliną, pomidorami. Potem się zczailam, że to nie sałata, a awokado :D Jajeszcze nigdy go nie jadłam, muszę spróbować. Tylko niestety jest kaloryczne. Od czasu do czasu jednak nie zaszkodzi, bo to zdrowe kalorie :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że to sałata :D
UsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńCzy ty bądź któraś z Was mogłaby mi powiedzieć, jak wypada skład tej odżywki? :(
Jest to Garnier Ultra Blends olej kokosowy&masło kakaowe.
http://images66.fotosik.pl/78/4acdf574356bd33cmed.png
Byłabym bardzo wdzięczna!
Jest w porządku, ale jeżeli masz wysokoporowate włosy to uważaj na ten olej kokosowy bo może poskutkować puchem.
UsuńSama tez polecilabym awokado, Harper's Bazaar promuje je w kazdej swojej diecie oczyszczajacej - polecam mojego bloga: http://coco-bebe.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKanapki, letnie,świeże i kolorowe-super pomysł;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
mam pytanko z innej beczki, nie farbuje włosów od pół roku, mam podobne natyralne jak Ty. Co sądzisz o takim żelu: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=68756 zeby minimalnie odrost mógł zlać się z resztą
OdpowiedzUsuńNie znam się na takich specyfikach niestety :(
UsuńNie przepadam za awokado, toleruję jedynie w sushi i w musie... czekoladowym :) Mam jedno w lodówce i tym razem zrobię jednak maseczkę na włosy, jestem ciekawa efektów!
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńAwokado jem codziennie:) Nie trzeba mnie namawiać:)
OdpowiedzUsuńbingo! :) tak częste jadanie awokado znakomicie chroni przed promieniami UV, filtr naturalny ma niewysoki, ale wystarczający, skóra uodparnia się, słońce nie zostawia poparzeń. Adi
UsuńKoleżanka, która ma również problem z przybraniem na wadze, zjada codziennie 1 awokado by dostarczyć sobie zdrowych kalorii i tłuszczy. Dopiero Twój wpis przypomniał mi o jej patencie. Ona również nie jada chleba - pieczywo jej także nie służy a poza tym w Meksyku nie jest tak łatwo dostępne. Najczęściej robi z niego guacamole lub smaruje kukurydziane tortille.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńPrzepadam za pastą awokado i chętnie zjadam ją z kanapkami i świeżymi warzywami :) Nie przekonałam się jeszcze do jego obecności w sałatkach, ale to pewnie kwestia czasu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Muszę wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńA ja mam wstręt do takich bezsmakowych papek. Podobno żeby nie ściemniało wystarczy wsadzić z powrotem pestke ;)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda.
UsuńŻe też na to nie wpadłam :D Dzięki! :)
UsuńDobry zamiast masła też jest hummus czyli pasta z ciecierzycy i sezamu, dodatkową zaletą jest to że w lodówce wytrzymuje tydzień.
OdpowiedzUsuńpolecam dodanie do pasty z avocado zmiażdżonego czosnku. Pycha.
OdpowiedzUsuńMmm następnym razem na pewno wypróbuję :) Musi być pyszne :)
UsuńLooks amazing!!! <3
OdpowiedzUsuń- MeYouAndHayleyLarue.com
patent stary jak świat ;))
OdpowiedzUsuńJakie są alkohole, które wysuszają włosy? Oraz jakie składniki w produktach do włosów są niepożądane dla zniszczonych (prostowaniem, suszeniem i farbowaniem) włosów? Wiem, że ważne są emolienty, ale trochę gubię się w tym wszystkim i chciałabym wszystko sobie uporządkować. Także bardzo zależy mi na odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńMusisz sama poczytać na blogu. Sorki ale każda z nas musiała to przejść. :* Miłej lektury. Inaczej się nie dowiesz. Na wizażu jest spis wszystkich składników alfabetycznie. Polecam
UsuńNa rynku dostępne są też szampony bez silnych detergentów typu SLSy, choćby kolorowa alterra szampon. Ja odkryłam alterrę szampon-żel pod prysznic i sobie baaardzo chwalę, nieporównywalne z facelle - to coś zostawia tak przesuszone szorstkie włosy plączące że nigdy więcej płynu do higieny intymnej na włosach i nie ma w składzie żądnych subst. przeznaczonych dla włosów. Czytam, że wiele dziewczyn też ma podobne doświadczenia z tym facelle, po co sobie szkodzić... Owa alterra 2w1 stała sobie spokojnie na półce wśród żeli pod prysznic i nikt o niej nie słyszał, a jak fajnie się pieni na włosach, super miękkość i zero swędzenia, same łagodne składniki, bezpieczne, typowe dla alergików. Adi
OdpowiedzUsuń'masłowe' awokado robisz na bieżąco, codziennie ? czy można przygotować sobie więcej i przechowywać w lodówce ? jeśli przechowujesz dłużej w lodówce to przez jaki okres czasu to jest ?
OdpowiedzUsuńA co jadasz zamiast chleba?
OdpowiedzUsuńZiemniaki, ryż, amarantus itp. :)
UsuńCzyli prawie całkowicie wyeliminowałaś kanapki z jadłospisu?
UsuńTak :) Ograniczam jak tylko mogę, główne ze względu na uczulenie :(
UsuńJa jednak zostaje przy masle. Jakos nasi przodkowie w naszej szerokosci geograficznej obywali sie bez wymyslow typu avocado.
OdpowiedzUsuńInna sprawa, ze avocado i kalafior sa najczesciej modyfikowane. Takie kupicie takze i w PL.
Dziekuje za uwage.
To tylko opozycja urozmaicenia kanapek. Przecież nie mam zamiaru rezygnować całkowicie z masła :P
Usuń*propozycja :)
UsuńJa zamiast masła używam oleju kokosowego.
OdpowiedzUsuńWypełniając już parę dni temu ankietę do konkursu zapomniałam o jeszcze jednym temacie posta który BARDZO chętnie bym przeczytała a mianowicie "JAK ROZPOZNAĆ ŻE WŁOSY POTRZEBUJĄ DAWKI PROTEIN". Moje praktycznie zawsze po wiekszej proteinowej bombie wyglądają kiepsko (może to tez zależy jaką proteinę zaaplikujemy?). W związku z tym nasuwa się mnóstwo pytań - czy każde włosy potrzebują równowagi między humektantami, emolientami i proteinami? Jeśli to niezbędne, a włosy kiepsko je znoszą to co ile nakładać/jak rozpoznać że włosy je potrzebują w danym momencie. + Rodzaje popularnych - keratyna, jedwab, pszenicy, jajko ... różnice w działaniu itp :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Gdy włosy są bez życia, troszkę gumowe, wydają się cienkie i wypłowiałe, wtedy może brakować im drobniutkich protein. Te większe (wielkocząsteczkowe), powlekają włosy o niskiej porowatości filmem, dlatego laminowanie daje u niektórych takie świetne efekty. :) Równowaga dla każdego jest inna, nie trzeba stosować specjalnych proteinowych preparatów, jeśli nie trzeba :-)
UsuńAwokado jest dobre do chleba, szczególnie do chleba na zakwasie, bo wtedy to ma sens dietetyczny. Ja często używam tego owocu ale nie jako pasy lecz po prostu kroję cienko i prosto na kanapkę. Do tego plasterek łososia, pasek czerwonej papryki i nie potrzeba nic więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i nawawiam do jedzenia chleba na zakwasie,
Jacek
a ja uwielbiam pastę z awokado z serkiem lekkim Bieluch. Robie jak w przepisie czyli rozgniatam awokado+ sól+cytryna i mieszam z Bieluchem :). Pysza bomba witaminowa dla zdrowia i urody :)
OdpowiedzUsuń