środa, 16 września 2015

Kosmetyki do włosów z Meksyku

Jacqueline Bracamontes, meksykańska aktorka



Meksyk kojarzy mi się między innymi z kaktusami, sombrero, tequilą i trzymającym w napięciu filmem Bordertown, w którym główną rolę zagrała Jennifer Lopez. Jeśli chodzi o włosy Meksykanek, wyobrażam sobie mocne, grube i gęste włosy, o których marzy co druga Polka. Jakie kosmetyki do włosów możemy kupić będąc w Meksyku? O tym opowie dzisiaj czytelniczka Natalia. :)


_________________________________________________________________________________



Ale Meksyk!

Zaczynając od marketowych półek, widzimy część kosmetyków produkowanych przez duże koncerny i dostępnych w USA, jak L'Oreal, TRESsemme, John Frieda. Jednak już w supermarkecie pojawia się folklor – po pierwsze kosmetyki GRISI, a po drugie - na półkach stoją: gliceryna, olejek migdałowo-roślinny, oliwkowo-roślinny i rycynowy, czyli zestaw urodowy Meksykanek. Tutejszym kosmetykom nie sposób odmówić jednego – są charakterystyczne.


Kwiaty proszę!

Podstawą podstaw do pielęgnacji włosów, dostępną od większych drogerii po małe sklepiki z jedzeniem, mydłem i powidłem jest linia rumiankowa Manzanilla najbardziej znanego meksykańskiego producenta GRISI (tego od wybielającego blizny kremu Concha Nacar) – baza to szampon, odżywka i woda do rozczesywania. Na drugim miejscu w składzie szamponu i odżywki jest ekstrakt z rumianku. GRISI produkuje także rumiankowe dziecięce kosmetyki Manzanilla Kids oraz Ricitos de Oro, mające, nawiasem mówiąc, bardzo podobny skład. A to wcale nie wszystko, jeśli chodzi o serie do włosów bazujące na tym składniku! Bo są choćby rumiankowe produkty Tio Nacho, Intea czy Para Mi Bebe. Manzanilla, czyli rumianek jest popularny nie bez przyczyny – w połączeniu ze słońcem rozjaśnia włosy. A że świetliste refleksy są tutaj uwielbiane, to i rumianek jest włosowym dobrem narodowym.


Trochę stylu

Poza rozjaśnieniem ważna jest też stylizacja. W Meksyku ulubionym styliztorem pań, panów i dzieci (!) jest żel. Wiadomo – upał zachęca, żeby włosy zaczesać do tyłu i zapomnieć. Zakręcone i falowane dziewczyny, które potrzebowałyby czegoś do stylizacji loków mogą przebierać do woli – naprędce mogę napisać, że bardzo popularne żele Manzanilla i Ricitos de Oro nie mają w składzie alkoholu i biorąc pod uwagę popularność żelu, podejrzewam, że takich specyfików (tj. bez alkoholu) znalazłoby się znacznie więcej. Machos także coś sobie wyłowią - zachwalanym i podobno supermocnym jest (już zawierający denat) Moco de Gorilla – podobno trzyma jak stal ;)


Dużo zieleni

Dużą popularnością, poza rzecz jasna rumiankiem, cieszą się też w kosmetykach inne zioła. Mamy więc ziołowe linie QupaQH, CRE-C, Tio Nacho czy dominikańską Crece Pelo (w serii super wcierka i maska, które bardzo często i gęsto są recenzowane przez dziewczyny na youtube). Odżywki te całkiem nieźle poprawiają porost włosów i potrafią je zagęścić, o ile oczywiście czyjeś cebulki są podatne na pobudzanie w ten sposób. Wszechobecność ekstraktów ma jednak pewien minus - domyślam się, że osobom z alergią kontaktową na zioła nie byłoby w tym kraju łatwo. No i co by nie mówić – wysokoporowatym włosom (w tym moim) duża ilość ziół niekoniecznie służy.

Podobnie, sporym wyzwaniem jest znalezienie szamponu bez siarczanów – najdelikatniejszym, co udało mi się znaleźć był szampon PAUDHA 7Herbs, dostępny w aptece, który miał jednak SLES, tyle że na ostatnim miejscu w składzie. Szampon poza wyżej wymienionym składnikiem ma śliczne INCI (7 wyciągów ziołowych, cocamidopropyl betaine, 2 olejki eteryczne i wspomniany SLES), cudowny zapach ziołowych cukierków na kaszel i do tego jest tak naładowany ziołami, że... zauważalnie przyspiesza porost. Nie jest to oczywiście 10 cm w miesiąc, ale zawsze jakaś dobroć dla kogoś, kto nie znosi wcierać ;)


Coś pożywnego?

Odżywki popularne w Meksyku to raczej produkty lekkie. Meksykanki używają natomiast olejów – i tu pewna odmiana w stosunku do Europy – najbardziej, poza oliwą z oliwek, awokado i migdałami, cenione są dość mało popularne u nas olej jojoba i olej z kazimiry jadalnej. Polecam również korzystać z owoców awokado – i wewnętrznie i zewnętrznie – tak dojrzałych i pysznych nigdy nie jadłam.


Ciekawostka

Osoby lubiące i potrzebujące od czasu do czasu chelatowania mogłyby wybierać, czy chcą chelatować się szamponem, żelem czy odżywką i jaki zapach najbardziej im odpowiada, poważnie ;) Sól sodowa, albo i sam kwas wersenowy są dodawane prawie do wszystkiego (co, biorąc pod uwagę ilość wyciągów ziołowych, jest zrozumiałe).



_________________________________________________________________________________





Biorąc pod uwagę wysoką zawartość ziół w kosmetykach, przypuszczam, że moim włosom dłuższy pobyt w Meksyku raczej by się nie spodobał. :) A Waszym? :)




Jeśli przebywacie poza granicami Polski, zdążyłyście dobrze poznać rynek pielęgnacji włosów danego kraju i chciałybyście się podzielić swoją wiedzą z czytelniczkami, piszcie na kontakt@blondhaircare.com. :)





Do tej pory pojawiły się:




« Nowszy post Starszy post »

56 komentarzy

  1. bardzo lubię Twoje posty o kosmetykach z różnych zakątków świata, sama wypróbowałabym olejki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szampon na porost włosów baardzo kusi... No, ale nie można mieć wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że żadna z dziewczyn nie dodała zdjęć do postów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety wieje nudą, a szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje włosy nie przepadają za dużą ilością ziół :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też lubię spać z olejem na włosach, aczkolwiek jojoba nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O mamo super napisane :-) u mnie zioła na dłuższą metę także robią niezle spustoszenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Droga Natalio, dziewczyny proszę o radę!
    Mam problem z dobraniem szamponu, może któraś z Was miała podobny problem i mogłaby mi pomoc...
    Jestem posiadaczką wlosow blond wysokoporowatych, suchych i zniszczonych.
    Używałam szamponu babydream przez dłuższy czas, niestety zrobił mi krzywdę, włosy wypadały garściami, były matowe a skóra głowy w opłakanym stanie (cała zaczerwieniona, piekąca i swędząca). Porzuciłam szampon dla dzieci i wróciłam do "zwykłego" szamponu. Niestety, problem przez ktory zrezygnowałam z takich szamponów powrócił ;/ włosy są obciążone, lepkie - jakbym ich dobrze nie spłukała a za każdym razem robię to bardzo starannie... Przed stosowaniem szamponów dla dzieci przetestowałam chyba wszystkie szampony dostępne w popularnej drogerii i niektóre bardziej, inne mniej dawały efekt lepkich wlosow. Z tych dla dzieci nie przetestowałam jeszcze szamponu Hipp, ktory kupiłam, ale został przypadkiem u rodziców i nie mam kiedy po niego podjechać, choć tak naprawdę po przeżyciach z Babydream boje sie go użyć...
    Proszę o radę, nie wiem juz czym mam myć moje włosy.

    Dodam, ze ostatnio wypróbowałam szampon Yves Rocher Volume (nie byłam zadowolona), szampony Pharmaceris (gdyby moje włosy nie byłyby po nich takie sztywne, używałbym ich), szampon Loreal Proffesional (rowniez lepkie włosy).

    Proszę o pomoc!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj może czarnego mydła Agafii? Myje delikatnie dla włosów ale konkretnie oczyszcza skórę głowy :)

      Usuń
    2. A ja polecam szampon aleppo Planeta Ogranica. Jest delikatny ale radzi sobie nawet z najcięższymi olejami ;) u mnie nie spowodował nigdy wymienionych przez Ciebie problemów

      Usuń
  9. A może coś od Green Pharmacy albo Barwy?

    OdpowiedzUsuń
  10. Meksykanki wcale nie maja wspanialych wlosow, te kobiete w ogole o siebie nie dbaja.
    Naprawde nie ma sie czym zachwycac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba żadnej Meksykanki nie poznałaś...

      Usuń
  11. świetny post dawno nikt mnie tak nie zaciekawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Meksyk , uwielbiam oglądać telenowele, aktorki mają przecudne włosy( z reguły doczepiane) ale mimo to mają piekne włosy, i super dowiedzieć sie tak od kuchni jak dbają o włosy : ) M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez :) zbieram kase na wyjazd :) jakie telki najbardziej lubisz? :) co do Meksykanek to one chyba maja taki typ włosa który szybko bieleje :) więc jeśli się nie farbują to siwieją w wieku 30 lat

      Usuń
  13. Bardzo podoba mi się ta seria postów.coś nowego ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. podobno odpowiadasz na wszystkie komentarze, nawet te najdłuższe :)
    Witaj :)

    piszę do Ciebie bo natknęłam się na Twój blog i ciekawe posty jakie tworzysz o włosach. Jestem zaniepokojona tym co obserwuję u mnie (nadmierne wypadanie włosów). Mimo bardzo dobrej morfologii (zrobiłam oprócz standardowych badań jeszcze prolaktynę, DHEA-S, Testosteron, Anty-TPO, TSH , FT3 i FT4). Wszystko wyszło w normie, a problem nadal istnieje. Na nic nie choruję, ani nie chorowałam, miesiączki w porządku, ginekologicznie też, to wciąż wypadają mi włosy. Zauważyłam, że skóra skalpu bywa zaczerwieniona, często gdy ją dotykam to mam za paznokciami jakby biały łój?, nie wiem dokładnie ale jak włos wypada to ma na końcu również białą kulkę i ogólnie skalp jest jakby pokryty nierównościami, które schodzą pod paznokciem (ale w sumie nie jest to bardzo widoczne tak jak standardowy łupież). Brakuje mi pomysłu. Dermatolog ani ginekolog nie znalazł rozwiązania. Chciałabym Cię zapytać czy dobre badania zrobiłam? może powinnam coś jeszcze dodać? jak myślisz czy to jest problem od wewnątrz czy zewnątrz. Szczerze to nigdy nie przywiązywałam wagi czym myję włosy. Zwykle było to to co modne aktualnie albo wpadło mi w ręce. Wiem że po baby dream fur mama mi strasznie leciały (dziękuję, że ostatni Twój post poruszył ten temat), teraz kupiłam francuski ducray w aptece ale nie widzę poprawy (stosuję już tydzień). Nie wiem co robić, jestem w ślepej uliczce. Może mogłabyś mi coś zasugerować? ja już się pogubiłam. dziękuję

    pozdrawiam,

    Gabriela Es

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest łupież tłusty

      Usuń
    2. Polecam bloga Łojotokowej Głowy. :) A na łupież tłusty ocet lub cytrynę (z wodą) :)

      Usuń
  15. Uwielbiam Meksyk!!! Wspaniałe krajobrazy, przyjaźni ludzie, piękne kobiety, no może mają nieco za dużo ciałka, ale za to na ich tle czułam się jak chudzielec :), no i jednak za dużo chilli, ale ogólnie to cudowny kraj. To były takie wspaniałe wakacje, że właściwie nie za bardzo dbałam o włosy :))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Natalio, dziewczyny wiecie może czy w salonach Loreal Expert jest możliwość zniżki w dniu urodzin? Chodzi mi o podcięcie wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Natalia, jeśli nie wiesz jak mi pomóc to po prostu mi to napisz pod tym opublikowanym parę dni temu, a nie blokuj mój komentarz, tak się nie robi, jeśli szanujesz swoich czytelników :
    Witaj :)

    piszę do Ciebie bo natknęłam się na Twój blog i ciekawe posty jakie tworzysz o włosach. Jestem zaniepokojona tym co obserwuję u mnie (nadmierne wypadanie włosów). Mimo bardzo dobrej morfologii (zrobiłam oprócz standardowych badań jeszcze prolaktynę, DHEA-S, Testosteron, Anty-TPO, TSH , FT3 i FT4). Wszystko wyszło w normie, a problem nadal istnieje. Na nic nie choruję, ani nie chorowałam, miesiączki w porządku, ginekologicznie też, to wciąż wypadają mi włosy. Zauważyłam, że skóra skalpu bywa zaczerwieniona, często gdy ją dotykam to mam za paznokciami jakby biały łój?, nie wiem dokładnie ale jak włos wypada to ma na końcu również białą kulkę i ogólnie skalp jest jakby pokryty nierównościami, które schodzą pod paznokciem (ale w sumie nie jest to bardzo widoczne tak jak standardowy łupież). Brakuje mi pomysłu. Dermatolog ani ginekolog nie znalazł rozwiązania. Chciałabym Cię zapytać czy dobre badania zrobiłam? może powinnam coś jeszcze dodać? jak myślisz czy to jest problem od wewnątrz czy zewnątrz. Szczerze to nigdy nie przywiązywałam wagi czym myję włosy. Zwykle było to to co modne aktualnie albo wpadło mi w ręce. Wiem że po baby dream fur mama mi strasznie leciały (dziękuję, że ostatni Twój post poruszył ten temat), teraz kupiłam francuski ducray w aptece ale nie widzę poprawy (stosuję już tydzień). Nie wiem co robić, jestem w ślepej uliczce. Może mogłabyś mi coś zasugerować? ja już się pogubiłam. dziękuję

    pozdrawiam,

    Gabriela Es

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co piszesz to najprawdopodobniej łojotokowe zapalenie skóry. I niestety ciężko sobie z nim poradzić. To taki bardzo nasilony łojotok, który podrażnia skórę głowy i powoduje między innymi wypadanie włosów. Ja mam problem z przetłuszczającą się skórą głowy i nie mogę sobie z nią poradzić, więc trudno mi sobie wyobrazić jak radzą sobie osoby z ŁZS. Na pewno to co mogę Ci poradzić to unikać stresu, który nasila objawy ŁZS, używać szamponów aptecznych do przetłuszczającej się skóry głowy i kupić emulsje do skóry głowy. Ja polecam ze swojej strony Zoxiderm. Od razu mówię, że ŁZS to bardzo duży problem i można jedynie złagodzić objawy, więc cudów nie oczekuj, a to co napisałam potraktuj jedynie jako wskazówkę i wybierz się do dermatologa. Może są jakieś maści na receptę, które będą skuteczniejsze. Często musisz myć włosy?

      Usuń
    2. ojej to mnie wystraszyłaś troszkę. Prawie codziennie bo jak nie to mam wzmożone wypadanie a włosy wyglądają nieciekawie już drugiego dnia od mycia. Tego nie można wyleczyć?

      Usuń
    3. tylko zastanawia mnie fakt, że w sumie przy ŁZS wychodzą różne plamy na czole czy koło uszu. ja nic takiego nie mam. Twarz mam bardzo ładną, zdrową, nawet nie mam zaczerwień...jestem też przebadana na przełomie ostatnich miesięcy. Gołym okiem nic nie widać...Jestem ogólnie typem osoby która wszystkim się stresuje i chce wszystko doprowadzić do perfekcji...może to od tego jak piszesz

      Usuń
  18. Twojego bloga czyta się bardzo przyjemnie i miło że dzielisz się tyloma poradami z innymi. Ostatnio spędziłam cały wieczór przeglądając go. Niektóre pomysły wydawały mi się dość dziwne (mycie włosów odżywką) a inne wręcz przesadzone (związywanie włosów do snu, kupowanie specjalnych poszewek). Ale porady dotyczące olejowania mogą być przydatne. Pierwszy raz usłyszałam o podcinaniu włosów maszynką, dlatego mam pytanie. Gdzie i za jaką cenę wykonujesz ten zabieg w Poznaniu? Czy jesteś w 100% zadowolona i polecasz? Z góry dziękuję ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem zadowolona z żadnej wizyty, więc nie mogę się podpisać pod żadnym salonem :(

      Usuń
  19. Witaj. Postanowiłam do Ciebie napisać, ponieważ odkąd śledzę Cię ponad 3 lata wiem, że niejedną głowę uratowałaś :)Przepraszam za wiadomość, wiem, że masz też inne sprawy na głowie, ale do rzeczy. Wrzesień 2013 zaczęły mi wypadać włosy, zaczęłam tyć – byłam u dermatologa, bez skutku, tłumaczyłam sobie to stresem maturalnym. W czerwcu 2014 zemdlałam, ot tak po prostu. Neurolog, kardiolog – wszystko ok. Skierowanie do szpitala - nie kwalifikuje się, więc załatwiałam wszystko prywatnie i szybko. Okres grudzień – marzec 2015 miałam cały czas ropną angine, odporność bardzo słaba, ciągły antybiotyk. Włosy nadal mi wylatywały. Wiosna/lato 2015 włosy lecą garściami –garść jak myję, garść jak susze i garść jak czeszę. Włosy myję codziennie rano, bo wieczorem gdy umyję to rano są bardzo tłuste, oklapnięte. Katuję ich już tak 6 rok. Używam tylko do mycia yves rocher na objętość, odżywkę nivea long repair, i maski kallosa. Już raczej nie eksperymentuję bardzo. Na długość olejek ze słodkich migdałów, na skalp olejek z green pharmacy ze skrzypem. Czerwiec to czas kuracji” merz special. Postanowiłam, że wybiorę się do Trychologa. Wizyte w Warszawie miałam 17.09.2015, badania : morfologia, żelazo, TSH, FT3, FT4 oraz hormony prolaktyna, testosteron i andriostendion (nie mam wyników tego jeszcze). Zupełnie się nie spodziewałam tego, że wynik będzie jednoznaczny : poziom TSH 5.990 a norma : 0.270 – 4.200 – efekt mam niedoczynność tarczycy. Jeżeli chodzi o hormony to testosteron 85.94 (norma 6-80), prolaktyna 19.41 (norma 4.79-23.3). Czyli mam podwyższony testosteron i poziom TSH. Badania robiłam w poniedziałek, trychologa miałam w czwartek. Okazalo się, że mam zaczopowane ujścia włosów, dlatego mi się szybko przetłuszcza skóra. Wyrasta mi ok. 2 włosy czasami 3 sa tez pojedyncze, ale np. nie mogą się wybić przez tą tłustą skóre głowy. Zalecenia : peeling enzymatyczny DSD de luxe 1.3, szampon 1 mycie ziaja wlosy tłuste, 2 mycie nubeo essetia na zmianę z 1 mycie ziaja wlosy tłuste, 2 mycie siarkowy zdrój. Odzywka jakaś z kreatyną i kolagenem, na noc ampułki seboradin Niger. Suplementy amocon do picia, drożdze, po 2 mc revalid i cynk, po 2 mc vitapil. Pani powiedziała mi żebym ograniczyła olejowanie do 1 raz w tygodniu, nie używała peelingu szampon+cukier bo on mi nic nie pomoże, a tym bardziej nie używała kawy. Mówi, że często dziewczyny tak opisują co robią a wiedzą na pewno z blogów :D Powiedziała również, że gdy będę już miała wynik w przyszłym tyg. Adriostendionu to jeżeli będzie on powiększony to mogę mieć w przyszłości łysienie androgenowe. Moje pytanie brzmi co na ten temat sądzisz/co uważasz, znasz tańszą wersję peelingu enzymatycznego(135zl)?
    Posiadam kwas salicylowy w domu chciałabym zrobić lub znaleźć tańszy odpowiendik tego peelingu szamponu, powiedziała mi, że cukier mi nic nie da, musze zadziałać czymś mocniejszym żeby „roztopić” ten tłuszcz. Szampon nubeo essetia to bardzo delikatny ziołowy szampon czy znasz jakiś zamiennik? Może aloesowa equilibra?? Nie mam pojęcia, wiadomo siarkowy zdrój to już mocniejszy szampon. Polecasz również jakieś maski odżywki kreatynowe , z kolagenem? Uzywam tylko maski kallosa kreatyn i teraz hair botox. Odżywki z Garniera odpadają mam po nich puch. Kazała obciąć również 10 cm włosów a mam długie za łopatki, naturalne, falowane lekko, męczone suszarką i od czasu do czasu prostownicą. Bardzo Cie proszę o rade :)Dodam tez, że jutro mam wizytę u endokrynologa. Pozdrawiam i ściskam!

    karolina3107@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wypróbuj peeling szamponem? Pisałam o tym tutaj: http://www.blondhaircare.com/2014/11/peeling-skory-gowy-cukrowy-kawowy.html i http://www.blondhaircare.com/2014/10/badanie-trychologiczne-i-skora-mojej.html + unikaj filmformerów w szamponach. Regularnie oczyszczaj też głowę szamponem z SLES. :)

      Usuń
  20. Dziewczyny wiecie może gdzie kupie oryginalne kosmetyki Kerastase ? Ceny na Allegro i rożnych stronach internetowych są podejrzane, a ja nie chciałabym kupic podróbki... Z gory dziękuje za odpowiedz! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cześć ponownie Natalio :D
    Zwracałam się już pod ostatnim postem do Ciebie z prośbą o pomoc w przydzieleniu moich włosów do danego rodzaju włosów. Określiłaś je jako mało porowate włosy i radziłaś ściąć ze względu na dość zużyte końcówki. Włosy ścięte na prosto i chcę Ci podziękować za określenie moich włosów :) kupiłam już kosmetyki do pielęgnacji i zaczynam działać! Jednak nie wiem co powinnam zrobić z tym, że te włosy tak odstają, przez co wyglądają na połamane na całej długości. Chciałabym żeby robiła się ładna, gładka fala jak u Ciebie, a nie odstające włosy :( Mogłabyś mi coś poradzić? Dodaję link do dokładniejszego zdjęcia niż przedtem i tuż po ich podcięciu, choć to nie jest istotne, bo takie włosy towarzyszą mi cały czas:
    http://i58.tinypic.com/jztoh.jpg
    Buziaki Ania :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy na włosy suche i porowate nada się ten olej - http://triny.pl/olejki-do-wlosow/1785-olejek-awokado.html? Jak powinnam go skutecznie nakładać? Jestem początkująca.
    Pozdrawiam i proszę o odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wszystkie włosy reagują inaczej, więc musisz sama sprawdzić. Powinien być OK :)

      Usuń
  23. myslisze że taki zel bedzie sie nadawac do nawilzenia skóry głowy? https://www.doz.pl/apteka/p21854-Panthenol_zel_z_aloesem_i_alantoina_100_ml_Gorvita bardzo proszę o odpowiedz, z gory dziękuje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie tak, ale zależy jak chcesz go używać. Wg mnie lepsza może być zwykła odżywka o prostym składzie. :)

      Usuń
  24. Ciekawe, nigdy nie wczytywałam się w informacje o kosmetykach z daleka, a widać, że warto - znacznie różnią się od naszych :)
    Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam też do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Droga Natalio, czy jest możliwość zebym przesłała Ci zdjęcie wlosow i zebys doradziła mi cięcie, pielęgnacje?
    Wiem, ze muszę podciąć zniszczone końce, boje się, ze fryzjerka zetnie mi zbyt wiele a moje włosy rosną 0,5cm miesięcznie... 😐
    Proszę również o rady dotyczące przyspieszenia porostu wlosow, Jantar nie pomaga (calklwity brak babyhair, włosy stoją w miejscu) a drożdży nie potrafię przełknąć ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.blondhaircare.com/2013/04/zadbaj-ze-mna-o-swoje-wosy.html :)

      Usuń
  26. Czy len mielony ma takie samo działanie jak siemię lniane?

    OdpowiedzUsuń
  27. Jsk fatalnie napisany post, co za skladnia i jezyk.
    Musisz chyba poprawiac tego typu posty.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety stylu pisania nie da się poprawić. :) Mi nie przeszkadza styl Natalii. :)

      Usuń
  28. przepraszam, ze nie w temacie, ale zauwazylam na instagrakie, ze kupilas podklad made to last pupy. Mam pytanie: nakladasz go na czysta twarz czy na jakas baze? ja nalozylam go na lekko posmarowana twarz olejkie, jojoba i wygladalam fatalnie...

    OdpowiedzUsuń
  29. Zagranicze kosmetyki bardzo mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie znalazłam takiego wpisu, a chętnie bym sie dowiedziała na jakiej zasadzie działają szampony z odżywką, tzw, 2w1. Kupiłam ostatnio z Joanny i róznicy nie wiedzę. Mógłby powstać taki wpis? Byłabym ogromnie wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  31. A teraz pytanie z innej beczki, co myślisz o spinkach raczkach ? Jaki mają wpływ na włosy ?

    OdpowiedzUsuń
  32. Zdziwiło mnie, że w swojej rutynie mają oni wodę do rozczesywania włosów. Co to za woda? jaki ma skład? Czy może wzmagać puszenie wysokoporowatych włosów?

    OdpowiedzUsuń
  33. Może, niestety, gliceryna jest w niej dość wysoko w składzie.

    OdpowiedzUsuń