Biała kuchnia z drewnianym blatem i drewnianą podłogą to drugie pomieszczenie, które pojawiło się w naszym domu. Jestem zachwycona efektem i dziś chciałabym się z Wami podzielić swoim szczęściem. ♥
Napiszę Wam, czym kierowałam się projektując kuchnię i dlaczego wybrałam właśnie takie rozwiązania. Od razu muszę zaznaczyć, że miałam ograniczony budżet i metraż oraz że jest to moja pierwsza kuchnia. Wszystko projektowałam sama. Kuchnię wykonał dla mnie stolarz.
Mam nadzieję, że moje przemyślenia pomogą Wam w planowaniu swojej kuchni, a może ja dowiem się czegoś nowego z Waszych komentarzy. :)
Kuchnia - białe fronty na wysoki połysk, drewniany blat, czarne sprzęty AGD i drewniana podłoga
Brakuje jeszcze lampy, lacobelu i rolety.
Jak zaprojektowałam białą kuchnię?
Od początku wiedziałam, że moja kuchnia musi spełniać następujące warunki:
- Jak najwięcej szuflad, które są wygodniejsze w użytkowaniu niż zwykłe szafki z półkami. Nienawidzę klękać na podłodze, aby sięgnąć coś z dolnej szafki. W sumie wyszło 9 szuflad, z czego dwie są pod piekarnikiem, a jedna pod zlewem.
- Jasne wnętrze będące połączeniem stylu nowoczesnego i skandynawskiego. Uwielbiam biel i jasne drewno.
- Zmywarka o szerokości 60 cm. Nie wyobrażam sobie włączać zmywarkę 5 razy po jednym przyjęciu. :)
- Zlew o szerokiej i głębokiej komorze, w której bez problemu można umyć blachę, deskę do krojenia czy duży garnek.
- Czarne sprzęty AGD, które przełamią jasność i będą nawiązaniem do czarnej szyby kominka i telewizora, które znajdują się niedaleko, a także lamp i innych dodatków.
Później wypisałam na kartce wszystkie drobne sprzęty, kuchenne akcesoria i produkty spożywcze, które posiadam i mogę w przyszłości posiadać, a następnie dla każdej grupy produktów zaprojektowałam miejsce w kuchni. Gdybym tego nie zrobiła, kuchnia nie byłaby dla mnie funkcjonalna. Prawdopodobnie nie mogłabym wygodnie przechowywać przypraw czy multicookera (KLIK).
Fronty, blat i podłoga w mojej białej kuchni
Wybrałam białe fronty lakierowane na wysoki połysk, nie tylko dlatego, że mi się podobają, ale też ze względu na to, że są łatwe w utrzymaniu - na pewno łatwiejsze niż fronty matowe. Na połysku nie widać odcisków palców, a jeśli pojawi się jakieś zabrudzenie, bardzo łatwo je usunąć. Błyszcząca powierzchnia nie jest porowata, dlatego łatwo się ją czyści.
To, że białe fronty ciężko utrzymać w czystości to jeden z największych mitów. Znacznie więcej zabrudzeń widać na innych kolorach (szczególnie na czarnym). Nasza kuchnia jest usytuowana od północnego zachodu, dlatego w dzień nie jest w niej jasno. Im jaśniej, tym więcej odcisków i zabrudzeń widać na frontach.
Blat koniecznie musiał być drewniany, ponieważ jestem zakochana w bielonym jesionie i skandynawskim stylu. Ze względu na to, że drewno wymaga specjalnego traktowania i olejowania, zdecydowałam się na laminat. Udało mi się niemal idealnie dobrać blat do podłogi, więc jestem bardzo zadowolona. Blatu jest niestety trochę mało, ale nie było innej opcji przy tak małym metrażu. Na szczęście płyta indukcyjna również może służyć jako blat (gdy nie jest wykorzystywana).
Jak widzicie, w kuchni postawiłam na wodoodporne panele, a nie na płytki. Wszystko dlatego, że chciałam mieć jednolitą podłogę w całym domu - taki zabieg optycznie powiększa przestrzeń. Wiele osób polecało mi takie rozwiązanie i nie żałuję!
Jakie wybrałam sprzęty AGD do białej kuchni? Czarne
Ostatecznie zdecydowałam się na taką (KLIK) płytę indukcyjną.
Piekarnik (KLIK) i mikrofalówka (KLIK) to był dla mnie najcięższy wybór. Przeskanowałam ich tyle, że w końcu na samą myśl o nich bolała mnie głowa. Jak podobał mi się piekarnik i jego funkcje, nie było do kompletu mikrofali. W końcu poszłam na kompromis i wybrałam czarny zestaw Bosch, mimo że w piekarniku brakowało mi kilku funkcji (np. pyroliza czy teleskopowe prowadnice).
Ze zlewu Blanco Elon 6S XL (KLIK) jestem bardzo, bardzo zadowolona ze względu na dużą komorę i regulowany ociekacz. Antracytowe zlewy mają jeden minus - po czasie powstaje na nich nieestetyczny osad po twardej wodzie, który trzeba wymyć octem lub innym środkiem usuwającym kamień. Pan w sklepie zapewniał mnie, że ten model został wyprodukowany z hydrofobowego materiału, co okazało się chwytem marketingowym - zlew trzeba regularnie czyścić z białego osadu.
Pewnie dziwi Was to, że bateria jest na środku okna, którego nie można przez to do końca otworzyć. Wybrałam tę opcję celowo, w przeciwnym razie korzystanie ze zlewu nie byłoby wygodne i zmniejszylibyśmy blat roboczy wokół płyty. Kuchnia jest na parterze, więc okno mogę umyć od zewnątrz, a niedaleko okna są drzwi, które można szeroko otworzyć.
Dzięki obrotowej baterii mogę wlać wodę do garnka stojącego na blacie, a dzięki wyciąganej wylewce mogę opłukać zlew. Zdecydowałam się też na opcję dozownika do płynu wbudowanego w zlewie, co jest bardzo estetycznym rozwiązaniem.
Dzięki obrotowej baterii mogę wlać wodę do garnka stojącego na blacie, a dzięki wyciąganej wylewce mogę opłukać zlew. Zdecydowałam się też na opcję dozownika do płynu wbudowanego w zlewie, co jest bardzo estetycznym rozwiązaniem.
Lodówkę Bosch (KLIK) wybrałam ze względu na funkcję nofrost i dość rozsądną cenę jak na lodówkę do zabudowy. Lodówki do zabudowy są niestety mniejsze niż tradycyjne, a ta dodatkowo ma niestandardowe zawiasy, co utrudnia montaż.
Ostatnim elementem jest okap wbudowany w szafkę. Wybierając okap kierowałam się tym, aby był prawie niewidoczny, w miarę cichy i aby nie posiadał plastikowej kratki, która jest trudna w utrzymaniu.
Jak Wam się podoba moja biała kuchnia z drewnianym blatem i czarnymi sprzętami AGD? ♥
Piękna choinka :) U nas co roku jest coraz mniejsza i coraz mniej przystrojona - za sprawą kotów oczywiście :D
OdpowiedzUsuńHaha :) No tak, teraz są dwie łobuziary <3
UsuńSzczotka z jonizacją jest Twoim zdaniem warta uwagi :) ? Piekna kuchnia masz bardzo dobry gust :)
OdpowiedzUsuńJa nie polubiłam do końca swojej :( Tzn. fajny gadżet, ale wolę szczotkę z dzika, szczotką jonizującą nie da się rozczesywać włosów, przynajmniej moich :)
Usuńprzepiękna kuchnia :) uwielbiam takie białe wnętrze :)
OdpowiedzUsuńKuchnia dokładnie w moim stylu:) Moja choinka jeszcze jest nie ubrana ale już w niedzielę też będzie piękna choć sztuczna( niestety)Reniferki takie jak Twoje też zawisną na mojej choince tylko bodajże srebne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPraktyczna kuchnia to podstawa! Mieszkam obecnie w Anglii i tutaj można spotkać np. gołe drewno zamiast normalnego blatu (mokry, spuchnięty koszmar koło zlewu...) i grubą szmatę, która wchłania wodę ze świeżo umytych naczyń, położoną bezpośrednio na tym właśnie gołym drewnie... Widocznie plastikowa suszarka, z której wodę można po prostu wylać jest tylko "nieestetycznym, polskim wymysłem" ;-) Także gratuluję dobrze przemyślanej operacji KUCHNIA i życzę samych udanych potraw :-D
OdpowiedzUsuńWow, ile ciekawostek, nie miałam pojęcia. :)) Co do kuchni, myślę, że dopiero druga będzie idealna. :D
UsuńŚwietny post, ja również uwielbiam białe kuchnie i urządzanie wnętrz...;) Jestem ciekawa jak wygląda Twoja łazienka ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze trzeba w niej sporo rzeczy zrobić, ale jak uda nam się ją w końcu skończyć (diabeł tkwi w szczegółach) to może co nieco pokażę :)
UsuńKuchnia bardzo ladnie sie prezentuje, choc ja wole bardziej tradycyjne wnetrza. Jednak wiem, doskonale jak organizowanie w malym mieszkaniu musi byc tip top, moi rodzice maja male mieszkanko i wszystko ma swoje miejsce ;) Male pytanko odnosnie tego zapachu, ktory tworzysz, co po ugotowaniu robisz z ta mikstura? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPo kilku dniach wyrzucam. :) Miksturę można spokojnie używać przez kilka dni (z przerwami) :)
UsuńPS Co jakiś czas dolewam wody, bo wyparowuje :-)
UsuńDzieki kochana :)
UsuńJeśli chodzi o baterię na środku okna, to też miałam z tym problem, ale znalazłam baterię, która się składa (!!!) do zlewu(coś jak na jachtach) i ta opcja jest idealna, bo nie mam problemu z otwarciem okna ;)
OdpowiedzUsuńRozważałam taką baterię :)))
Usuńcieszę się że posty będą codziennie :) świetny pomysł !:) Od jutra zaczyna się moje wolne może i ja spróbuje ;)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńświetna kuchnia ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dodawaniem postów codziennie. Czekam niecierpliwie :) Piękna kuchnia :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPiękne jest to zdjęcie na instagramie, cudny kolor włosów , kolor pomadki i wgl wszystko;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńInteresująca kuchnia :)) Intrygujący stół! Buziak :*
OdpowiedzUsuńStół nie mój i nie do końca w moim typie, ale zastawę i sztućce z chęcią przygarnę :D
UsuńW poniedziałek z samego rana jadę do Lidla po szczotkę jonizującą i obrotową :-) Zastanawiałam się jeszcze nad suszarką, ale nie wiem czy jest mi potrzebna, bo mam w sumie 2 stare i jeszcze dają radę :-) choć cena kusząca nie powiem...
OdpowiedzUsuńA co Ty sądzisz o tych produktach? Za taką cenę mogą być dobrej jakości?
P.S. Kuchnia przepiękna! Też mi się podoba taka jasna kuchnia i teraz żałuję, że zrobiłam swoją w ciemnym brązie, bo faktycznie wszystko na nim widać...szczęście, że blaty zrobiłam jasne.
Pozdrawiam :-)
Magda
Misskitin, słyszałam od dziewczyn dużo dobrego o sprzętach do włosów z Lidla, ale nie miałam okazji stosować. Mam np. wagę kuchenną tej marki i spieniacz do mleka, według mnie są bardzo dobrej jakości. Obejrzyj na żywo sprzęt i podejmij decyzję :-)
UsuńMoja poprzednia kuchnia była w ciemnym brązie i ciągle musiałam ją czyścić, dlatego tym razem zrezygnowałam. :) Poprzedni blat wchłaniał nawet sok z pomidora (musiałam go czyścić domestosem, inaczej nie chciał się odbarwić), dlatego też zadbałam o to, aby nowy nie był porowaty.
Dziewczyny, proszę o pomoc!
OdpowiedzUsuńDbam o włosy od dawna, olejuje, nawilżam, zabezpieczam itp. Niecałe 3 miesiące temu skróciłam włosy o połowę i cieszyłam się w 100% zdrowymi włosami, które dalej pielęgnowałam. Niestety niedawno zauważyłam, że moje końce są przesuszone. Uprzedzam, że są zdrowe - nie widać rozdwojeń, czy białych "kulek". Po prostu są suche... Czy da się to jakoś naprawić? Nie chce obcinać włosów co trzy miesiące bo w taki sposób nigdy ich nie zapuszczę...
Pozdrawiam i liczę na pomoc!
Nałóż emolientową maskę przed myciem :) ALbo mieszankę maski i oleju
UsuńJa też uwielbiam drewniane blaty, choć jeśli chodzi o podłogę w kuchni, to zdecydowanie wolę kafelki :) Efekt końcowy u Ciebie jest naprawdę świetny, choinka też piękna.
OdpowiedzUsuńBiałe meble zawsze kojarzyły mi się z łazienką ale od kiedy moi rodzice zdecydowali się na bardzo podobną kuchnię do Twojej w zupełności popieram ten pomysł! Doskonale rozjaśnia i powiększa to pomieszczenie:)
OdpowiedzUsuńNa świąteczny zapach cudne są też pomarańcze nabijane goździkami ( o takie o - http://1.bp.blogspot.com/_kLGKL3sRncQ/Sy0MQa78ZcI/AAAAAAAABwU/fXwrAg03uVI/s400/DSC_0327.jpg). Bardzo proste w wykonaniu i cudnie pachną :)
A poza tym to blogmas yaaaaay!
:-)
Usuńładne dekoracje
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie klik klik klik
Piękna ta kuchnia <3
OdpowiedzUsuńŚwietna kuchnia. Moja jest bardzo malutka i żałuję ciemnych szafek, bo widać na nich wszystko.
OdpowiedzUsuńHa! W tamtym roku remontowałam kuchnie, i meble mam identyczne:) białe lakierowane fronty, z frezowaniem zamiast uchwytu, blat tak jak Ty, powiedzmy że drewniany, i podłoga: płytki na wzór drewna w maire możliwości dopasowane o blatu. Czarna płyta gazowa:) Ogólnie prezentuje się bardzo podbnie. Niestety moja kuchnia jest jeszcze mniejsza niż Twoja, gdyż weszło tylko 6 szuflad i zmywarka 45cm, ale i tak jestem za nia niezmiernie wdzięczna:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twojej kuchni!!Mogę się wprowadzić??hehe
OdpowiedzUsuńFenomenalna i jedno jest pewne mamy taki sam gust :)
No jasne, pakuj się :D :-)
UsuńSuper kuchnia :D
OdpowiedzUsuńWspaniała kuchnia;))
OdpowiedzUsuńHej Natalko,
OdpowiedzUsuńkuchnia super, a ja piszę w sprawie zastawy - jeśli nie dorwiesz w Lidlu to mogę polecić tę z Pepco. Nie wiem czy każdą - ja biały zestaw (sama kompletowałam ile chcę sztuk czego oczywiście) kupiłam ok. 2 lat temu, jak się nieco urządzałam i jest bez zmian, jest ładny, prosty i się nie zniszczył. Więc polecam :)
Dziękuję! Zajrzę do Pepco :-)
UsuńKażda lodówka do zabudowy którą miałam okazję oglądać od środka u znajomych czy rodziny była właśnie mała :( Dlatego ja zdecydowałam się na wolnostojącą, mam małą kuchnię (swoją drogą taką samą jak Ty! Marzyłam o białych lakierowanych frontach i drewnianych/drewnopodobnych blatach :D) - wybrałam Indesit która mimo iż ma 187x60 to w środku ma bardzo dużo miejsca! Część z zamrażalką też jest bardzo pojemna :)
OdpowiedzUsuńA choinkę masz bardzo uroczą :) Ja mimo, że również miałam ograniczony budżet, bo remont sporo funduszy pochłania, to nie mogłam sobie odmówić wystrojenia choinki "od stóp do głów" :D Choć nie powiem, ze względu na kota nie kupowałam drogich ozdób :)
To prawda, do zabudowy jest mały wybór :( Ja akurat musiałam mieć zabudowaną :( Moja choinka właśnie przez remont w tym roku jest uboga :D Może w przyszłym będzie lepiej :-))
Usuńuwielbiam vlogmas także i blogmas jest świetną sprawą :) a kuchnia bardzo mi się podoba, jak dla mnie jest bardziej nowoczesna niż skandynawska ale akcenty ma i prezentuję się bardzo ładnie, oby Ci dobrze służyła :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jest nowoczesno-skandynawska i taka miała być. :) Dziękuję :*
UsuńO jak pięknie! Marzenie!
OdpowiedzUsuńAle śliczna kuchnia:) uwielbiam takie proste rozwiązania <3
OdpowiedzUsuńKuchnia jest świetna :)
OdpowiedzUsuńJa też od jakiegoś czasu zakochałam się w bieli, dlatego wszystkie nowe urządzenia do kuchni też kupiłam białe. Myślę jeszcze o pomalowaniu płytek, żeby ich nie wymieniać, bo to świetna, skuteczna i tania metamorfoza. Również lubię u Ciebie tematy lifestyle, myślę że to dobry pomysł i droga do rozwoju bloga. A czytam i podziwiam Cię od czasu kiedy jeszcze miałaś takiego zwykłego smutnego i brzydkiego :).
OdpowiedzUsuńWidziałam ostatnio metamorfozę łazienki z malowaniem płytek, ciekawa opcja :) Co do bloga - nie mogę patrzeć na swój obecny szablon i nie mogę się doprosić o nowy, mimo że zamówiłam go kilka miesięcy temu... Mimo wszystko bardzo mi miło, że tak długo tu zaglądasz! :*
UsuńMnie czeka urządzanie kuchni w przyszłe wakacje i przyznam szczerze, że nie wiem od której strony ugryźć ten problem. ;) Z jednej strony zbyt duży wybór stylów, mebli itd. Z drugiej strony problemy techniczne, kuchnia jest średniej wielkości, ale ma masywny skos i obawiam się, że nie zmieszczę w niej wszystkiego. Nie mam też pojęcia jak pogodzić skos z szafkami wiszącymi... :)
OdpowiedzUsuńOd razu wiedziałaś, że chcesz płytę indukcyjną? Ja zastanawiam się nad indukcją i jednak nad bardziej tradycyjnym gazem. :)
Najpierw porozmawiaj ze stolarzem (albo projektantem jeśli się na niego zdecydujesz), on na pewno zaproponuje ciekawe rozwiązania. :) A potem dopracuj sobie wszystko pod siebie. Gdybym chciała gaz, rura gazowa musiałaby zająć 2 ściany w wiatrołapie (nie można jej zabudować) i utrudniłaby montaż mebli w kuchni, dlatego padło na indukcję. Z jej funkcjonalności jestem zadowolona, ale jak wiadomo, gotowanie na gazie czy ogniu jest dużo lepsze :)
UsuńDziękuję za radę. :) Na projektanta chyba raczej się nie zdecyduję ze względu na koszta, ale na szczęście mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia. No i na poszukiwania dobrego stolarza. :D Na razie zarys planów powstaje głęboko w głowie ;D
UsuńPS. Właśnie mi uświadomiłaś, że nawet chcąc zamontować kuchenkę z butlą gazową musiałabym się liczyć ze sporą stratą miejsca, którego i tak będzie mało. Indukcja kusi wygodą i elegancją... Coś czuję, że to urządzanie będzie mi spędzać sen z powiek już niedługo. :)
O kuchni czytałam z ogromną ciekawością, gdyż bardzo przypomina mi moją i masz podobne założenia do moich - też chcę styl nowoczesny połączony z tym skandynawskim, ale i też musi być blat w drewnie (ja chyba wybiorę drewno nie laminat..) chociaż wiem, że jest ciężkie w utrzymaniu. Też wypadnie mi zlew w połowie okna... dopiero Ty mi uświadomiłaś ze bateria utrudni otwieranie okna... ale też mam domek parterowy więc poradzę sobie :)
OdpowiedzUsuń:-))) Powodzenia! :)
UsuńOdkryłam tą metodę "aromatyzacji" przy robieniu płukanki cynamonowo-goździkowej do włosów, od teraz ta płukanka jest zarezerwowana na święta :D
OdpowiedzUsuńŚlicznia kuchnia. Ja mam też fronty szafek białe na wysoki połysk i bardzo sobie chwalę. Korpusy i blat są czarne. Już nigdy ciemnych kirpusów! Jest poprostu ciemno w tych szafkach. Piekarnik mam pod płytą indukcyjną a zmywarkę obok zlewu zamontowaną wyrzej niż standardowo, korzystam z niej częściej niż z piekarnika a moje plecy są mi wdzięczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Wow, nie widziałam nigdy czarnych korpusów w kuchni. :)
UsuńKuchnia jest przepiękna! Do tego tylko dodatki, które ją ożywią i będzie idealna! A ja mam pytanie odnośnie samego domu, budowaliście go od podstaw czy kupiliście np. w zabudowie szeregowej? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKupiliśmy. :) Dodatki już się powoli pojawiają, zdjęcie zostało zrobione tuż po montażu. :))
UsuńTo, że szafki nie są do samego sufitu to bardzo dobry wybór. Są takie lekkie, przepiękne. Szafki do samego sufitu, szczególnie takie bez podziałek, wyglądają bardzo ciężko i topornie, jakby właśnie ktoś sam projektował. To rozwiązanie zostało zaproponowane przez wykonawcę nie bez powodu, tylko w ten sposób można uniknąć wrażenia prl-owskiej meblościanki w kuchni.
OdpowiedzUsuńUff, czyli jednak dobrze zrobiłam. :))
UsuńSzczerze to jakiś dziwny mit, bo wystarczy wpisać w pinterestową wyszukiwarkę "kitchen cabinets ceiling" i wyskakuje cała masa prze-pięk-nych kuchni z szafkami po sufit :P
UsuńKuchnia ładna
OdpowiedzUsuńKuchnia ładna, chociaż ja bym się na taką nie zdecydowała, a w szczególności nie zdecydowała bym się na białe ściany w kuchni, ponieważ naprawdę łatwo jest prysnąć czymś przygotowując posiłek, a jak to potem domyć? płyta indukcyjna, czy mikrofalówka też nie są zbyt przekonywującymi urządzeniami, ale to akurat co kto lubi. Poza tym sama kuchnia wygląda trochę surowo, myślę, że tej bieli jest ciut za dużo. I nie wyobrażam sobie, żeby przez głupie umiejscowienie kranu nie otwierało mi się okno, nawet jeśli nie planowała bym go używać to po prostu nie może być tak, że coś nie działa jak powinno i to w nowym domu - ot taka obsesja, lubię kiedy wszystko działa jak należy.
OdpowiedzUsuńAnonimowy, na ścianach pojawi się lacobel. ;-)
UsuńJeśli tak to ok, wtedy będzie fajnie. A w jakim kolorze jeśli można spytać? mam nadzieję, że przełamiesz tą biel trochę, bo aż razi :D mnie osobiście do kuchni podoba się ten kolor, co o tym sądzisz?
Usuńhttp://meblecube.pl/wp-content/uploads/2013/09/fioletowa-kuchnia_7302_3_4a-360x360.jpg
http://i.dobrzemieszkaj.pl/i/11/24/54/940/modna-biala-kuchnia-ozyw-ja-kolorem-2.jpg
Hej!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga i czekam na resztę blogmesów ;) Jednak jestem tu dość nowa, a mam pewien "włosowy" problem, z którym chciałabym się do Ciebie zwrócić bo wiem, że coś tam o włosach wiesz. Nie jestem jednak pewna czy mam to poprostu opisać w komentarzu do jakiegoś posta czy jest jakiś sposób, aby zwrócić się do Ciebie bardziej "prywatnie i bezpośrednio" ?:)
Napisz tutaj :)
UsuńKuchnia bardzo ładna! mogę spytać o jej metraż? Sami właśnie planujemy podobną w naszym nowym mieszkaniu, ale właśnie wielkość kuchni nas ogranicza...
OdpowiedzUsuńJasne. :) 213 na ok. 410 cm :)
UsuńEh, tak mysłalam, że dużo większa... nasza zaledwie 2,56 na 1,56 ... zazdroszczę ;)u nas ma być podobnie tylko musimy zrezygnować z osobnego modułu na piekarnik i mikrofalówkę, a i okno mamy węższe więc na tej ścianie ma być blat i wąskie półeczki wiszące :)
UsuńPotpourri sama planuje zrobić :) a kuchnie masz przepiękną! Dla mnie idealna :)
OdpowiedzUsuńplanujesz firanę, zasłonkę w kuchni?
OdpowiedzUsuńNo właśnie głowię się, jak to rozwiązać. :)
Usuńnie firana nie pasuje, myślę że nowoczesna roleta :)
Usuńzdecydowanie roleta
UsuńFajna sprawa plisy. Mozna je zaciągac i od góry i od dołu
UsuńPiękna kuchnia, podobają mi się świąteczne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńhej ze 4 lata temu też planowałam kuchnię i robiłam na wymiar, meble mam bardzo podobne i wahałam się czy zabudować do samej góry czy zostawić tak jak ty. zostawiłam jednak większy odstęp niż tej Twój, tak aby zmieścił się jakiś np wazonik czy coś ozdobnego. U Ciebie to rzeczywiście będzie trudno nawet kurze zetrzeć. Nie gniewaj się za kilka szczegółów które wyłapała :) Ja zrobiłam w kolorze ecru-cappucino, biel mnie trochę przeraża ze każda najmniejsza plamka po herbacie zostaje. I ten kran - troszkę szkoda, że nie można otworzyć na całość, ale to Tylko moje zdanie :) Co do lodówki, w wynajmowanym mieszkaniu miałam bez przerwy problem z drzwiami (była wbudowana) i te drzwi jakoś zawsze odstawały. W moim domu zdecydowałam się na lodówkę wolnostojącą srebrną, a piec wbudowany w meblach ale nie zdecydowałam się go zabudować :) To tak po krótce moje przemyślenia :) Każdy w końcu robi jak mu się najlepiej podoba :-) Pokażesz nam salon i jak wygląda Twój domek? :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ideą postów codziennych, już nie mogę się doczekać.
OdpowiedzUsuńMieszkam w Szwecji w wynajętym mieszkaniu i mam tu bardzo podobną kuchnię - funkcjonalną i łatwą w utrzymaniu. Skandynawski styl rządzi :)
OdpowiedzUsuńPiszesz: trudna w utrzymaniu. W czym? Przez kogo? To wyrażenie powinno brzmieć: trudna do utrzymania w czystości.
OdpowiedzUsuńto nie jest blog o języku polskim ;)
UsuńKuchnia bardzo mi się podoba, mam nadzieję, ze rzeczywiście będzie łatwa do utrzymania w czystości :) Jak tak oglądam nowe kuchnie to chętnie bym przerobiła swoją ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała kuchnia :) pewnie zgapię ustawienie, ale muszę jeszcze wyspę wcisnąć, bo mój Mężuś sobie życzy. Cóż, ja tam tylko sprzątam.
OdpowiedzUsuńMam kuchnę bardzo podobna do Twojej, na wysoki połysk i nic bardziej mylnego jesli chodzi o utrzymanie... Możesz pucować codziennie a i tak każdy odcisk palca i kroplę tłuszczu widać...... Nikomu nie polecam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle genialne zdjęcia ! Gdzie się nauczyłaś je tak dobrze robić ? Może polecisz mi jakąś książkę ?:P
OdpowiedzUsuńMonika, jestem samoukiem :) Przeczytałam tylko instrukcję obsługi aparatu ✌ Dziękuję :*
UsuńMiałam kiedyś bardzo podobną kuchnie, białe lakierowane fronty z frezowaniem zamiast uchwytów, polecam i na pewno jeśli kiedyś znowu przyjdzie mi projektować swoją kuchnie to też się na takie zdecyduje ;)
OdpowiedzUsuńA najlepszym sposobem na białe zacieki na umywalce jest wypolerowanie jej oliwką! Odrobina na wacik, troszkę poprzecierać i jak nowy! Uwielbiam to odkrycie bo długo walczyłam z tymi brzydkimi plamami :)
Skąd ta kuchnia? Z Ikea?
OdpowiedzUsuńHej,czy mogłabyś napisać jak nazywa się podłoga, którą wyłożyliscie mieszkanie? Nie mogę znaleźć tej informacji a jestem akurat na etapie urządzania i ta bardzo mi się podoba i na dodatek nadaje się do kuchni jako wodoodporna :) będę wdzięczna za odp.
OdpowiedzUsuńTo jest Quickstep jesion biały z V-fugą :)
UsuńA jaki kolor blatu jest do nich dobrany?:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBlat o nazwie Helsinki, ale nie wiem, jaki to producent. :(
UsuńCzy mogę zapytać o wymiary okna ?
OdpowiedzUsuń