Olej kokosowy to wielofunkcyjny produkt, który zawsze mam w zasięgu ręki. Sprawdza się w kuchni, jest lekiem i kosmetykiem. Ze względu na wysoką zawartość kwasów tłuszczowych nasyconych nadaje się do smażenia i pieczenia, a dzięki delikatnej konsystencji i pięknemu zapachowi sprawdza się jako balsam do ciała, olej do masażu czy dodatek do kąpieli.
Gdy delikatesy ekologiczne DrPelc.pl zaoferowały mi rozdanie Wam kilku słoiczków oleju kokosowego, bez wahania się zgodziłam. Jeśli nie miałyście jeszcze okazji wypróbować go na swoich włosach, skórze czy w kuchni, dziś będziecie miały możliwość zdobyć swój własny słoik. Szczegóły pod koniec wpisu. :)
Uwielbiam zapach kokosa, dlatego zawsze wybieram olej kokosowy tłoczony na zimno (100% virgin), który zachowuje swój naturalny kolor i zapach. Dodatkowym atutem jest fakt, że nie musi być przechowywany w lodówce (warto pamiętać, że w temperaturze powyżej 25*C zmienia swoją konsystencję ze stałej na płynną).
10 najlepszych zastosowań oleju kokosowego
1. Olejowanie włosów przed myciem
Choć olej kokosowy kojarzy mi się głównie z olejowaniem włosów, nigdy nie wykorzystuję go w tym celu. 100 g oleju kokosowego zawiera aż 90% kwasów tłuszczowych nasyconych, jest zatem olejem wnikającym i najlepsze efekty zostawia na włosach o niskiej porowatości.
2. Zmiękczanie i zabezpieczanie końcówek po umyciu
Wtarcie oleju w końcówki po umyciu zmiękczy włosy, wygładzi je i doda blasku. Pod warunkiem, że nie są mocno porowate (bywają wyjątki). :)
3. Dodatek do kąpieli - mój hit
To jest zdecydowanie moje ulubione zastosowanie oleju kokosowego! Wanna pełna wody i dwie łyżki oleju kokosowego to idealne połączenie dla mojej skóry: zmiękcza ją, nawilża, ujędrnia i łagodzi podrażnienia. Inne oleje mają zbyt ciężką konsystencję i zbyt mocno oblepiają skórę (czasami też opadają na dno wanny), a delikatny olej kokosowy sprawdza się rewelacyjnie. Koniecznie spróbujcie!
4. Balsam do ciała i ust
Jeśli nie lubicie olejowych kąpieli, olej kokosowy można wetrzeć w ciało dopiero po umyciu (skóra jest miękka i rozpulchniona, dzięki czemu chętniej wchłania olej). Roztarty w dłoniach olej wcieram dokładnie i powoli w wilgotną skórę, a po chwili wycieram delikatnie ręcznikiem (pozbywam się w ten sposób nadmiaru wody i oleju). Olej wtarty w suchą skórę wolniej się wchłania i pozostawia tłustą powłokę, za którą nie przepadam.
Olej kokosowy doskonale sprawdza się również jako zamiennik nawilżająco-regenerującego błyszczyka do ust.
5. Zamiast kremu do twarzy
Olej kokosowy można również wykorzystać jako zamiennik kremu, choć warto być przy tym ostrożnym, ponieważ może zapychać pory.
6. Olejowanie paznokci i skórek
Codzienne wcieranie oleju kokosowego uzdrowi kruche paznokcie, a także zmiękczy i zagoi skórki wokół nich.
7. Baza domowego peelingu
Mieszanka oleju kokosowego i cukru lub kawy to jeden z moich ulubionych domowych peelingów. Olej połączy drobinki cukru czy zmieloną kawę w jednolitą masę i ułatwi wykonywanie peelingu. Przy okazji pozostawi na skórze ładny zapach i warstwę okluzyjną, która ochroni ją przed utratą wilgoci.
8. Olejek do masażu
Naturalny i przyjemny zapach, delikatna konsystencja i skład wolny od barwników i syntetycznych substancji zapachowych sprawia, że olej kokosowy to doskonały zamiennik przetworzonego olejku do masażu.
9. Asystent w kuchni
Nadaje się do smażenia i pieczenia, a także jako dodatek do koktajli, owsianki i sałatki (jest doskonałym źródłem energii, dodaje smaku i ułatwia wchłanianie witamin A, D, E, K rozpuszczalnych w tłuszczach). Olejem kokosowym można też zastąpić masło.
10. Substytut kremu do golenia - mój hit
Na koniec pozostawiłam swój kolejny ulubiony sposób na wykorzystanie oleju kokosowego, a jest nim zamiennik kremu do golenia. Wystarczy rozprowadzić olej na wilgotnej skórze, np. łydek. Nie dość, że zmiękczy włoski i ochroni skórę przed podrażnieniami, doda poślizgu podczas golenia i nawilży skórę. Stosuję ten patent od wielu lat i szczerze polecam, więcej na ten temat pisałam TUTAJ. :)
KONKURS ZAKOŃCZONY
Które zastosowanie oleju kokosowego lubicie najbardziej? Jak wykorzystujecie olej kokosowy najczęściej: jako kosmetyk czy jako pożywienie?
asystent w kuchni! <3 zastosowanie ciekawi mnie najbardziej, szczególnie jeśli chodzi o zamiennik masła :D
OdpowiedzUsuńStosuję ten olej do włosów, paznokci oraz jako balsam do ust. Lubię jego konsystencję. Mój jest niestety rafinowany i nie pachnie :(
OdpowiedzUsuńMam jeden olej kokosowy i on dziwny jest jakby miał zatopione drobinki w sobie ;x i jest strasnzie tłusty zobaczymy co bedzie jak wypróbuje go do kąpieli bo włosy go nie lubią ;x
OdpowiedzUsuńNajbardziej przypadł mi do gustu punkt 6 :) Ostatnio mam problem z pazokciam które ciągle się łamią i nie mogę ich zapuścić :(
OdpowiedzUsuńUściski ;) - Marlena
Olejowanie włosów przed myciem- właśnie w taki sposób go używam :)
OdpowiedzUsuń10! :) Muszę w końcu wypróbować, bo golenie to moja zmora :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej interesuje mnie zastosowanie w kuchni :) musi byc pysznie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio pokochałam Twoj ostatni patent - jako krem do golenia. Idealnie sie sprawdza na mojej suchej skórze <3 włoski nie wrastają, skóra nie jest wysuszona i podrażniona - cudo !
OdpowiedzUsuńU mnie olej kokosowy na włosach kompletnie się nie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńHej, najciekawszym zastosowaniem oleju kokosowego jest dla mnie użycie go zamiast kremu do golenia. Przyznaję, że nie pomyślałabym o tym. Będę musiała to wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie golenie- ja po każdym mam czerwone nogi bez względu czego użyję ;/
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie 7 sposób. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńoczywiście włosy :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się olej kokosowy jako dodatek do kąpieli ;) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńz podanych zastosowań nie próbowałam jeszcze dodawać oleju kokosowego do kąpieli. Mam jeszcze troszkę oleju to dziś wypróbuje.
OdpowiedzUsuńMnie zainteresował ostatni sposób - jako krem do depilacji. :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie olejowanie paznokci i skórek, chętnie wypróbowałabym działanie tego oleju na moich przesuszonych przez ostatnie mrozy łapkach. :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej interesuje mnie zastosowanie oleju kokosowego jako substytutu kremu do golenia
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy interesuje mnie jako balsam do ust - mam strasznie suche usta, ciągle widoczne skórki i mało co jest w stanie odpowiednio je nawilżyć :)
OdpowiedzUsuńWypróbowałam wszystkie te zastosowania poza ostatnim! ;-) Muszę spróbować użyć tego oleju i tak.
OdpowiedzUsuńTymczasem potwierdzam, że to niezwykle przydatna substancja i świetnie się sprawdza w tych wszystkich rolach. Nie zauważyłam też, aby źle wpływał na hennę na włosach (a farbuję nią włosy od lat).
10 :)
OdpowiedzUsuńnr 10 :-)
OdpowiedzUsuń1. Olejowanie włosów przed myciem - uwielbiam rezultaty! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią biorę :)
OdpowiedzUsuńkiki0392@wp.pl
numer 10!! używam od ostatniej wzmianki o tym i koniec z podrażnieniami
OdpowiedzUsuńAsystent w kuchni :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie sposób nr 10 :)
OdpowiedzUsuńSubstytut kremu do golenia :)
OdpowiedzUsuńZamiast Kremu do twarzy!
OdpowiedzUsuńMyślę że to wspaniały pomysł, w sam raz na zimę ;)
6 olejowanie paznokci i skórek :)
OdpowiedzUsuń"Zamiast kremu do twarzy" ;)
OdpowiedzUsuńBalsam do ciała i ust to sposób który mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zaintrygowało mnie użycie go do golenia nóg :) zawsze mam problem z przesuszoną skórą, to musi być hit :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam olej kokosowy dawać do smażenia jest najlepszy;))
OdpowiedzUsuń5. Zamiast kremu do twarzy
OdpowiedzUsuńSama go tak używałam i uwielbiam! <3
Dla mnie olej kokosowy delikatnie podgrzany jest idealną bazą do domowego peelingu, tak używam go najczęściej, bo lubi go moja skóra, chociaż włosy niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńRozwiązanie 3! uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńOlejek do masażu, zdecydowanie <3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSubstytut kremu do golenia - również mój hit :)
OdpowiedzUsuńOlejek do masażu! Mojemu chłopakowi mogłoby się to spodobać ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno zainteresowałam się bardziej pielęgnacją ciała, a włosów w szczególności, i tak trafiłam na ten blog :) Bardzo zaciekawił mnie sposób nr 10, gdyż nie trudno u mnie o podrażnienia po goleniu i próbowałam już naprawdę wielu sposobów, ale o tym jeszcze nie słyszałam, więc bardzo chciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMój sie już kończy a używałam go począwszy od olejowania po smażenie naleśników. Z Twoich podpowiedzi zaskoczył mnie ostatni punkt dotyczący oleju kokosowego jako kremu do golenia. Koniecznie muszę wypróbować Twoją metodę więc olej kokosowy nadal będzie mi potrzebny. Pozdrawim
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie pomysł na używanie go do golenia ciała :)
OdpowiedzUsuń6. Olejowanie paznokci i skorek :)
OdpowiedzUsuńBalsam do ciała i ust:)
OdpowiedzUsuń3. Dodatek do kąpieli.
OdpowiedzUsuńJeszcze w takiej roli olej kokosowy u mnie nie występował, lecz z pewnością niebawem ulegnie to zmianie! :)
Najbardziej przypadl mi do gustu jako baza do domowego peelingu, zawsze używałam oleju z oliwek który mimo wielu właświwości napewno nie jest na 1 miejscu wśród najładniej pachnących olejów, nie to co kokosowy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam metodę nr 1 <3
OdpowiedzUsuńnajlepsze olejowanie skóek do paznokci - najlepsze nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie olej jako dodatek do peelingu, fajny pomysł, pewnie potem buzia ślicznie pachnie. Chętnie bym wyprobowala ten patent :-)
OdpowiedzUsuń10. Substytut kremu do golenia - mój hit
OdpowiedzUsuńDo zastosowania w kuchni - nie zastąpiony :-)
OdpowiedzUsuńZamiast kremu do twarzy :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej interesuje 9 :) staram się jeść zdrowo i muszę w końcu zastąpić olej rzepakowy kokosowym :)
OdpowiedzUsuńOlejowanie włosów <3 są super mięciutkie potem! :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zainteresował mnie olej kokosowy używany jako dodatek do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej odpowiada mi zastosowanie numer 3! :) Kąpiel z kokosem to idealne odprężenie
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie olej jako dodatek do kąpieli- tego jednego sposobu na jego użycie jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńOlejowanie włosów przed mycie :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie substytut kremu do golenia :)
OdpowiedzUsuńOlejowanie włosów przed mycie :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie olej kokosowy najlepiej sprawdza się do olejowania włosów :)
OdpowiedzUsuńSubstytut kremu do golenia - muszę spróbować ;))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej interesuje mnie jego działanie na włosy więc wypróbowałabym go do zmiękczania i zabezpieczania końcówek po umyciu :-)Choć pozostałe sposoby na wykorzystanie tego oleju też są ciekawe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Najbardziej zainteresowało mnie zastosowanie jako krem do golenia, szczególnie, że po zwykłych kremach mam podrażnioną skórę nóg i bardzo suchą :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zainteresował mnie sposób używania oleju do olejowania paznokci i skórek
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie zainteresowanie jako asystent w kuchni! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej kokosowy :-)
OdpowiedzUsuńzgłaszam sie :) Najbardziej zainteresowal mnie punkt 10. Substytut kremu do golenia :) chyba jedyny ktorego nie wypróbowałam jeszcze, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOstatni punkt zainteresował mnie najbardziej, ponieważ szukam sposobu na podrażnienia po goleniu
OdpowiedzUsuńOd dawna olejuje paznokcie, dlatego do skórek i paznokcji to mój typ ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zaciekawiło mnie użycie oleju kokosowego do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie olej kokosowy jako balsam do ciała i ust. Używam go zawsze po goleniu nóg, dzięki temu są super gładkie, a także nakładam na usta przed wyjściem na mróz.
OdpowiedzUsuńsposób nr 7 :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie włosy, paznokcie a następnie wykorzystanie w kuchni- chociaż ja nie smażę na oleju, to lubię akurat ten pachnący olej jeść łyżeczką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zainteresowało mnie użycie oleju kokosowego jako dodatku do kąpieli.:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się pomysł wykorzystania oleju do paznokci, ponieważ właśnie dzięki tej metodzie po 10 latach obgryzania udało mi się zapuścić je choć trochę :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie - jak na włosomaniaczkę przystało - zastosowanie oleju do olejowania włosów przed myciem :)
OdpowiedzUsuń3. Dodatek do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńUżywałam jako 1, 2,4, 6, ale najlepszy był jako balsam do ciała ;) Czyli wybieram 4 :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jako krem do twarzy :) chyba pora spróbować!
OdpowiedzUsuńPreferuję olej kokosowy stosowany na włosy :)
OdpowiedzUsuńOlejek do masażu to najlepsza wersja ! ;))) przepięknie pachnie <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w kuchni ! najzdrowszy olej, do wszystkiego :) a na surowo ze słoika jako suplement też działa !
OdpowiedzUsuńOczywiście włosy włosy włosy! Olejowanie włosów przed myciem!
OdpowiedzUsuńwiększość zastosowań jest mi już znana, ale nie próbowałam nigdy używać oleju do golenia nóg więc to mnie zaciekawiło najbardziej ;) trzeba będzie spróbować !
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie zastosowanie go jako olejku do masażu:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie zainteresowało wykorzystanie oleju do masażu :) mojemu chłopakowi często doskwieraja bóle pleców i masuje mu je żeby ból zminimalizować.Niestety mojemu chłopakowi nie da się inaczej pomoc :( Olej kokosowy by się nam bardzo przydał :))
OdpowiedzUsuń:-) !
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszym zastosowaniem jest olejowanie włosów ☺
OdpowiedzUsuńOlejowanie paznokci i skórek! cos dla moich łamliwych i słabych paznokci :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej zaciekawiło golenie nóg z wykorzystaniem olejku :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie Twój hit nr 10 :) chętnie przetestowabym ten patent na mojej wrażliwej skórze
OdpowiedzUsuńZnam i cenię olej kokosowy i w kuchni, i w pielęgnacji. Gdybym wygrała - spróbowałabym opcji nr 3, czyli kąpieli z dodatkiem oleju kokosowego, a od siebie dodałabym jeszcze kilka kropli ulubionego olejku eterycznego.
OdpowiedzUsuńNa zimę 4 :D
OdpowiedzUsuńSuper konkurs!
Najbardziej kusi mnie pielęgnacja włosów oraz paznokci i skórek, gdyż niestety chronicznie zadzieram i obgryzam skórki :<
OdpowiedzUsuńJako substytut kremu do golenia :D
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na pomysł dodania go do kąpieli - strasznie chciałabym wypróbować ten patent, żałuję, że mój olej właśnie się skończył ;).
OdpowiedzUsuńnajbardziej zainteresowało mnie zastąpienie nim kremu do golenia. Muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jak dla mnie najciekawszy pomysł z olejowaniem paznokci i skórek, na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńJa jestem największą fanką oleju kokosowego w kuchni, ale koniecznie muszę wypróbować opcji 10
OdpowiedzUsuńNajciekawszy patent moim zdaniem, to golenie za pomoca oleju :) sama stosuje taki patent z oliwka babydream (robie na jej podstawie peeling cukrowy, splukuje cukier, nastepnie sie gole :) bardzo mi to odpowiada) :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zaciekawił dodatek do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię zastosowanie oleju kokosowego jako domowej roboty peeling cukrowy :) uwielbiam ten efekt jaki zostaje na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuń5. Zamiast kremu do twarzy
OdpowiedzUsuńRównież dla mnie najlepsze zastosowanie to olejek do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie 10 sposób - substytut kremu do golenia. Chętnie bym wypróbowała jak olej kokosowy się tutaj sprawdza:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń5 i 10 :)
OdpowiedzUsuń7. Baza do domowego peelingu. Proste przepisy mogą zdziałać cuda :)
OdpowiedzUsuń9
OdpowiedzUsuńSMAZENIE na oleju kokosowym? brzmi świetnie. w końcu zamiast olejów roślinnych ktore od lat stosowały nasze babcie i mamy miła odmiana i o wiele zdrowsza ! mam nadzieje ze przekonam domowników do nowych sposobów smażenia ! ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZastosowanie nr 10 to również mój hit!! :D Jednak najbardziej ciekawi mnie nr 9 czyli zastosowanie w kuchni. Nigdy nie próbowałam, ale na pewno się wkrótce skuszę. Mmmm... będzie pysznie!! :D:D
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię olejować olejem kokosowym paznokcie i skórki ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesuje mnie zastosowanie oleju na włosy, ponieważ stosowałam już milion różnych olei, a ten jeszcze nigdy nie przyszedł mi do głowy :)
OdpowiedzUsuń9.Asystent w kuchni
OdpowiedzUsuńJako Olejek do masazu :)
OdpowiedzUsuńMoim hitem, ostatnio odkrytym jest olej kokosowy jako baza do peelingu. Od niedawna stosuję serum Bielendy z kwasami i mam miliardy suchych skórek. Mam dużo cukru na zbyciu :D więc postanowiłam dodać go do oleju kokosowego, którym zwykle wykonuję demakijaż. Byłam zachwycona, skóra była gładka i nie przesuszona jak to często bywa po peelingu. No i oczywiście ta metoda jest zupełnie naturalna, żadnych parabenów czy konserwantów :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kokos świetnie się sprawdza do olejowania przed myciem, mimo że mam cienkie wysokoporowate blondy :) lubię też smarować nim ciało po kąpieli
OdpowiedzUsuń9.Asystent w kuchni
OdpowiedzUsuń4 - stosuję na zwilżoną skórę i wtedy działa najlepiej :) Rzeczywiście na suchej skórze nie jest już tak przyjemnie.
OdpowiedzUsuń3. Do kapieli! Ostatnio z braku oleju kokosowego uzywalam innych olejów, m.in. z oliwek, z pestek winogron i ryżowy a także olejek baby dream, który nie robił na skórze nic. Dzięki Tobie zatwsknilam za olejem kokosowym. Faktycznie był najmniej Oblepiajacy ;)
OdpowiedzUsuńBaza do peelingu... Cukier, miód,olej kokosowy ;) uwielbiam
OdpowiedzUsuńWitaj. Najbardziej przyda mi do gustu zastosowanie nr 10 tj. do depilacji. Stosuję tą metodę już dawno i uwielbiam ją :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMysz Polna
Najbardziej zaintrygowało mnie 1 i 2 zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńLubię olej kokosowy jako olejek do masażu :)
OdpowiedzUsuńSposób na olejowanie włosów. O tak, z coś dla mnie!
OdpowiedzUsuń9. Asystent w kuchni
OdpowiedzUsuńBaza do pillingu
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nigdy oleju kokosowego;) może teraz gdy wracam do naturalek to sprawdziłby się ;)
OdpowiedzUsuńJa używam do olejowania włosów i sprawdza się rewelacyjnie :-) czasem też zabezpieczam nim końcówki. Muszę wypróbować jako dodatek do kąpieli, no i w kuchni :-)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym sposobem na wykorzystanie oleju kokosowego do pielęgnacji jest dodawanie go do kąpieli. Woda jest po nim mięciutka, pachnąca, a skóra cudownie nawilżona. Z dodatkiem oleju kokosowego kąpię też córkę i uważam, że jest to jeden z najbezpieczniejszych kosmetyków do pielęgnacji maluszków.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie sposób numer 1.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio odkrylam numer 3, dodawanie go do cieplej kapieli i jest to moj absolutny faworyt <3 moja skora jest fantastycznie nawilzona,a wloski sa na tyle jasne i miekkie ze moge golic je wyciagajac tylko z wody!
OdpowiedzUsuńDo olejowania włosów przed myciem :-)
OdpowiedzUsuńNumer 3 :)
OdpowiedzUsuńDo olejowania włosów przed myciem :-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie zastosowanie nr 10. Numery od 1 do 9 są mi dobrze znane i stosowane przeze mnie, natomiast nie miałam okazji jeszcze użyć oleju kokosowego jako substytutu kremu do golenia. :)
OdpowiedzUsuńSubstytut kremu do golenia :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie sposób wykorzystania oleju jako pianki do golenia.
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie jako balsam do ciala. Rewelacja ;-)
OdpowiedzUsuńNajczęściej używałam oleju kokosowego głównie do włosów albo paznokci, ale teraz najbardziej zainteresowało mnie używanie go jako kremu do golenia. Mam wrażliwą skórę na łydkach, więc może to on sprawi, że będzie gładka i bez podrażnień. :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej ciekawa jestem jakby się sprawdził jako balsam do ust, bo moje są bardzo podatne na zmiany temperatury i ciągle pierzchną ;/
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nr 1! Moje średnio-pory całkiem dobrze znoszą olejowanie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować dodać olej do kąpieli :) Uwielbiam raz na jakiś czas poleżeć w wannie, a jak jeszcze ma się to przysłużyć skórze - rewelacja :D
OdpowiedzUsuńnr 3. Dodatek do kąpieli :) na wszelki wypadek mail: urszulastankiewicz1@gmail.com
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie jako balsam do ciala. Rewelacja ;-)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie sposób wykorzystania oleju jako kremu do golenia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się używanie olejku kokosowego jako bazę do domowego peelingu.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najbardziej zaciekawił mnie sposób z dodawaniem oleju do kąpieli, bo tego jeszcze nie robiłam :). Natomiast uwielbiam używać zamiast żelu do golenia :).
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie podpunkt 5.Zamiast kremu do twarzy :) Takiej wersji jeszcze nie próbowałam :P
OdpowiedzUsuńDo olejowania włosów przed myciem :-)
OdpowiedzUsuńPunkt 7-baza do domowego peelingu kawowego<3
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie zastosowanie oleju kokosowego jako balsamu do ciała. :)
OdpowiedzUsuńSubstytut kremu do golenia? Tego jeszcze u mnie nie było! Z ogromną ciekawością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej kokosowy we wszystkich zastosowaniach i sama chętnie wykorzystuje. Najczęściej w kuchni, bo słynie ze swoich antybakteryjnych, przeciwwirusowych i " odchudzających" funkcji ;) wykorzystuje go też chętnie w pielęgnacji ciała i włosów, ale nigdy nie wpadlabym żeby użyć go zamiast kremu/ pianki do golenia! Świetny sposób, który na pewno wypróbuje :) dziękuję i pozdrawiam :) Patrycja
OdpowiedzUsuńSubstytut kremu do golenia :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opcja kapieli z olejem kokosowym:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowała mnie metoda olejowania włosów, lubie ją, ponieważ skutecznie odżywia moje włosy :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym dodanie olejku do kąpieli, gdybym tylko miała wannę :) niestety mam tylko prysznic :(
OdpowiedzUsuńkiedy po raz kolejny czytam o zaletach ssania oleju i zastosowaniu oleju kokosowego to chce go mieć, tylko do zielarskiego tak daleko ;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię olejowanie włosów. Ostatnio stosowałam także do golenia łydek i sprawdził się super. Często też nakładam na twarz. Ogólnie to mój ulubiony olej. :)
OdpowiedzUsuńO, to ja spróbuję tego patentu do kąpieli! Kokosa w tej roli jeszcze nie próbowałam. I z chęcią spróbuję moich sił w rozdaniu - dobrego oleju nigdy dość!
OdpowiedzUsuńHaha, oczywiście najbardziej zainteresowały mnie zastosowania do włosów... :)
OdpowiedzUsuńUżywam oleju kokosowego także do smarowania ust, zwłaszcza zimą (dobrze działa, a zapach przypomina rajskie wakacje)
Do olejowania włosów przed myciem
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie Użycie jako zabezpieczanie końcówek po umyciu :)
OdpowiedzUsuńOleju kokosowego używam przeważnie w kuchni, aczkolwiek o wielu różnych zastosowaniach już słyszałam. Nigdy natomiast nie spotkałam się z zastosowaniem jako substytut kremu do golenia. Muszę powiedzieć, że zaintrygowało mnie to i na pewno spróbuję. Już sobie wyobrażam jakie nogi będą po tym miękkie i gładkie :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować olejek dodany do kąpieli, strasznie mnie to zaciekawiło
OdpowiedzUsuńMoże się uda:)
OdpowiedzUsuńSkusiłas mnie tym ostatnim punktem, żeby stosować olej jako zamiennik kremu do golenia
Najbardziej zainteresowało mnie zastosowanie oleju kokosowego jako bazy domowego peelingu :) do tej pory stosowałam olej kokosowy do olejowania włosów i wcierałam go w paznokcie i skórki, ale nigdy nie wpadłam na to żeby wykorzystać go do peelingu i z pewnością wykorzystam ten pomysł w najbliższym czasie :D myślę, że spróbuje też wykorzystać go jako substytut kremu do golenia, ale w pierwszej kolejności wypróbuje sposób z peelingiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam ten olej... stosuję go jako pilling-olejowanie skóry głowy wraz z amlą☺ wypróbuję do golnia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie olejowanie skórek i paznokci. Nie pomyślałam o tym. Koniecznie muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńJuż klika razy polowałam na olej kokosowy w biedronce ale zawsze okazywało się że inne wlosomaniaczki i pewnie nie tylko były szybsze. Olej arganowy nie sprawdził się na moich włosach, a że uwielbiam kokos pod każdą postacią to pewnie i olej przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie olejowanie paznokci i skórek z którymi mam wieczny problem. to co stosowałam do tej pory nie bardzo pomaga, może kokos da radę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nr 6!Uratował moje paznokcie :)
OdpowiedzUsuń9. Asystent w kuchni :)))
OdpowiedzUsuńkiedys czesto używałam oleju kokosowego teraz mniej. Najbardziej lubiłam go do twarzy :)
OdpowiedzUsuńAsystent w kuchni! Dodaję go do wszystkiego :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie zamiennik kremu do golenia.
OdpowiedzUsuńnajciekawszy wydaje mi się sposób nr 3, czyli olej kokosowy jako dodatek do kąpieli! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńostatnio za dużo siedzę przy komputerze chętnie wyprobuje jako olejek do masażu oj tak już to czuje ^_^ pozdrawiam Gosia G.
OdpowiedzUsuń1. Olejowanie włosów przed myciem <3
OdpowiedzUsuńnajlepszy moim zdaniem sposób to olejowanie włosów przed myciem mimo iz mam porowate wlosy i nie daje on jakichś wymarzonych efektów , ale dużo daje wygładza to może on się przyczynić do poprawy struktury włosa :).Tylko niestety mam rafinowany olej kokosowy ;/ i to jest problem ... POZDRAWIAM <3
OdpowiedzUsuńMi najbardziej do gustu przypadł ostatni sposób zastosowania - do depilacji nóg :) Pozdrawiam, Gosia
OdpowiedzUsuńNajlepsze zastosowanie to do włosów, działa cudownie na moje niskoporowate <3 Chętnie spróbuję też innych sposobów jego używania :)
OdpowiedzUsuń6! Olejowanie paznokci i skórek. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie sposób nr 4 czyli balsam do ciała i ust gdyż moja skóra jest bardzo sucha a olej kokosowy mógłby ją świetnie nawilżyć :)
OdpowiedzUsuń7 :)
OdpowiedzUsuńWszystkie zastosowania są świetne! Ale jako włosomaniaczka chyba najlepiej do mnie przemawia nr 1 i 2.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie zastosowanie oleju kokosowego jako substytutu kremu do golenia. To z pewnością musi być hit!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jako dodatek do kąpieli <3 W porównaniu z innymi dodatkami do kąpieli, aromat oleju kokosowego utrzymuje się na mojej skórze wyjątkowo długo. Ach ten zapach :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie najciekawszy i najmniej spotykany: substytut kremu do golenia oczywiście :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowało mnie zastosowanie jako zamiennik kremu do golenia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się olejowanie włosów przed myciem, mimo, że moje włosy są wysokiej porowatości w kierunku do średniej, jestem tym wyjątkiem któremu olej kokosowy służy. Włosy są pięknie wygładzone i błyszczące.
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesuje mnie jako substytut kremu do golenia i do olejowania dłoni, bo przez ostatnią pogodę mam strasznie szorstką skórę na dłoniach, a każdy wie, że piękne dłonie to wizytówka kobiety ;)
OdpowiedzUsuńNajfajnieszy Twój hit - już mi się zamażyła kokosowa kąpiel..
OdpowiedzUsuńOczywiście na włosy- nigdy nie testowałam a jestem ciekawa jak się sprawdzi:)
OdpowiedzUsuń