Dzisiejszy wpis jest bardzo spontaniczny. Umyłam włosy i efekt po wysuszeniu bardzo mnie zachwycił, więc postanowiłam napisać, jakich produktów użyłam oraz jak zachowują się włosy po dwóch tygodniach od keratynowego prostowania. :)
Krok 1: Dwukrotne oczyszczenie włosów szamponem oczyszczającym (KLIK), tym razem wymieszanym z łyżeczką sody oczyszczonej. Po keratynie włosy są tak gładkie, że muszę je dużo częściej oczyszczać, aby uzyskać trochę objętości.
Krok 2: Nałożenie na włosy maski marokańskiej Planeta Organica (KLIK) na 20 minut pod czepek i ręcznik.
Krok 3: Umycie głowy szamponem Seboradin Regenerujący (KLIK).
Krok 4: Naturalne suszenie.
Krok 5: Wtarcie w końcówki kropelki olejku Kerastase (KLIK).
Włosy 2 tygodnie po keratynowym prostowaniu
Efekt prostowania wciąż się utrzymuje, mimo że już 3 razy porządnie włosy oczyszczałam, w tym dzisiaj sodą oczyszczoną (są tak gładkie, że ciężko je domyć). Mimo że keratynę nałożyłam tylko na rozjaśniane końce, zsuwają mi się wszystkie spinki żabki, a włosy u nasady szybko klapną.
Końce nadal są gładkie zaraz po umyciu, prawie w ogóle się nie plączą, nie puszą się i nie tracą wilgoci. Cały czas są śliskie i błyszczące, po umyciu nie muszę zawijać ich w koczek, aby się wygładziły. :) Mało tego - po zawinięciu w kok, na końcach nie powstają żadne odkształcenia (co miało miejsce przed prostowaniem).
Ostatecznie cieszę się, że wyprostowałam je niższą temperaturą - końce wyglądają naturalnie, a mimo wszystko włosy są bardzo grzeczne. Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami na temat tego zestawu, które czytałam na forach przed jego użyciem. :)
♦ Link do użytego przeze mnie zestawu prostującego: KLIK
♦ Wpisy o keratynowym prostowaniu:
http://www.blondhaircare.com/2016/01/purc-pure-keratin-zestaw-do.html
http://www.blondhaircare.com/2016/02/purc-pure-keratin-czyli-keratynowe.html
http://www.blondhaircare.com/2016/02/pierwsze-mycie-wosow-po-keratynowym.html
Za jakiś czas spróbuję wypłukać keratynę i zobaczymy, czy mi się uda. Na pewno będę informować na bieżąco. Jestem też ciekawa, czy miałyście już okazję stosować ten zestaw. Jeśli tak, dajcie znać, jak się spisał. :)
Cudowne. Zazdroszczę Ci tego koloru, tego delikatnego efektu ombre. Marzy mi się podobny, ale boję się fryzjerów :D
OdpowiedzUsuńBalbinko, Twoje włosy są takie piękne, że nie ma powodu, abyś cokolwiek zmieniała <3
UsuńNatalio, chcę kupić szczotkę 'khaja helena', ale nie wiem, które włosie(ciemne/jasne), i jaka rączka(drewniana/plastikowa), moje włosy sa ciemne, porowate i grube, pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńCiemne :) Jasne to rozjaśniane ciemne ;), więc moim zdaniem gorsze. Kupiłam jasne, ale teraz wzięłabym ciemne :)
UsuńPiękne włosy :) co do keratynowego wygładzania włosów ( dla mnie to nie prostowanie ... mimo że robiłam kiedyś w profesjonalnym salonie nie wyprostowało mi do końca włosów, z natury mam kręcone :P ) chyba się nie podejmę kolejnego razu z tym zabiegiem, po kilku tygodniach miałam uczucie przesuszu na głowie.
OdpowiedzUsuńPiękne włosy Natalio. Od początku Twojego bloga jesteś moją inspiracją ;)
OdpowiedzUsuńRówniez zapuszczam naturalne i zostało mi kilkanaście centymetrów farbowanych włosów. Są strasznie słabe, kruszą się, łamią i często są suche, więc zastanawiam się nad nałożeniem na nie keratyny jak ty. Są może jakieś "domowe" sposoby na keratynowe odżywienie? Kiedyś gdzieś czytałam o wprasowywaniu prostownicą odżywki keratynowej Syoss z dodatkiem keratyny hydrolizowanej.
OdpowiedzUsuńNie kombinowałabym :(
UsuńWyglądasz jak prawdziwy anioł! Cudne włosy, mój wzór i ideał.
OdpowiedzUsuńJa też użyłam dzisiaj maskę marokańską i mam zdecydowanie GHD! :) Niestety nie podzielę się opinią na temat keratynowego prostowania, bo nigdy nie robiłam. Na razie uzdrawiam włosy, jeszcze dłuuuga droga przede mną by mieć takie jak Ty. Ale już widzę, że warto się poświęcać, bo efekty są! A to wszystko dzięki Twojemu Blogowi. Dziękuję. :-*
Bardzo proszę! :* :)
UsuńWypłukać keratynę? W jakim celu w takim razie przeprowadziłaś ten zabieg? Bo nie bardzo rozumiem, zwłaszcza, że jesteś zadowolona z efektu. :)
OdpowiedzUsuńDla eksperymentu, tj. żeby dowiedzieć się jak najwięcej na ten temat i móc odpowiadać na liczne pytania czytelniczek. :)
Usuńwitam jestem zachwycona efektem keratynowego prostowania na Twoich włosach...konsultowałam sie z kolezanka fryzjerka na temat tej metody i stanowczo mi ja odradzała,była nawet na szkoleniu w jastrzebiej górze które prowadzili Andrzej Wierzbicki i Tomasz Schmidt,którzy stanowczo odradzali ta metode i polecali metode olaplex....chciałabym wiedziec jakie sa Twoje uwagi i spostrzeżenia co do tych metod,jaka jest róznica ,efekt czas utrzymania sie na włosach...
OdpowiedzUsuńTwoja koleżanka-fryzjerka powinna, moim zdaniem, więcej czytać i wyrabiać sobie swoją opinię, a nie ślepo podążać za tym, co mówią guru fryzjerstwa, bo oni często plotą trzy po trzy i proponują tylko to, co jest aktualnie na topie. Za rok, dwa, będą zachwalać co innego. Dobrze przeprowadzone keratynowe prostowanie jest bezpieczne dla włosów.
UsuńJa też nie wiem, skąd nagonka na keratynę. Choć może jeszcze się przekonam... oby nie :)
Usuńjakich kosmetyków (szampon,odzywki,maski)używasz po keratynowym prostowaniu???czy keratynowe prostowanie niszczy(spala)włosy???jaka metoda jest lepsza keratynowe prostowanie czy olaplex???
OdpowiedzUsuńBędzie o tym wpis :-)
UsuńNatalio, zrobiłabyś laminowanie żelatyną? Jestem ciekawa jak teraz twoje włosy by zareagowały :)
OdpowiedzUsuńJak wypłuczę keratynę - z chęcią :)
UsuńCzy uważasz, że nałożenie keratyny z tego zestawu, który testowałaś, od ucha w dół, jest dobrym pomysłem?
OdpowiedzUsuńTak :) Najważniejsze, żeby zachować odległość od skóry głowy
UsuńMiałam kiedyś zrobiony taki zabieg w salonie fryzjerskim, ale był pioruńsko drogi. Po takich efektach u Ciebie, chyba przetestuję domową kurację! :) Jest pieknie!
OdpowiedzUsuńA zabieg domowy to koszt 20 zł :-)
UsuńJak się nigdy nie miało prostownicy, to trzeba jeszcze zainwestować w sprzęt. Zwłaszcza, jak wszystkie koleżanki to włosomaniaczki albo prostowłose;-) Bez powyższego. No i ktoś musi umieć to robić. Ja w życiu nie obsługiwałam czegoś podobnego a jedyna mi bliska kobieta, która ma jakiś talent do włosów, jest teraz w ciąży i w smrodach siedzieć nie powinna
UsuńKaja
przepięknie wyglądają, bardzo mi się podoba efekt jaki narazie widać na Twoich włosach :)
OdpowiedzUsuńCo raz bardziej kusi mnie aby wypróbować ten zestaw.
OdpowiedzUsuńJakie ty masz piękne włosy! Bardzo zadbane. Zazdroszczę..
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie! Moje włosy z natury są proste jak druty, ale zastanawiam się, czy keratynowe prostowanie nie pomogłoby mojej mamie. Ma kręcone, bardzo suche i wysokoporowate (z natury) włosy, które puszą się jak oszalałe. Niestety mama nie daje się namówić na wydobywanie skrętu, czesze się na sucho, więc zamiast sprężynek ma szopę włosów, wyglądających na bardzo zniszczone (w rzeczywistości po prostu każdy kręci się w swoją stronę...). Czy sądzisz, że keratynowe prostowanie sprawdzi się w jej przypadku?
OdpowiedzUsuńWiem, że skuteczność zabiegu (i to, czy nie skończy się katastrofą) zależy od tego, jak włosy reagują na proteiny. Jak to przetestować? Nivea Long Repair? Saszetki Marion do "domowego laminowania"?
Boję się ryzykować, swoje włosy znam świetnie, wiem, co im służy, a co nie i całe ryzyko zabiegów biorę na siebie ;) Z mamą to co innego...
Moje włosy 'nienawidzą' protein, a zabieg się sprawdził :)
Usuńnatalko masz pienke wloski, czytam twoje go bologa juz prawie ponad rok :) tak jak ty zrobilam keratynowe porostowwanie wlosow ale za pomoca TRUE KERATIN, jeszcze nie mylam wlosow i narazie jestem zadowolona z efektu, po pierwszym myciu tak jak wczesniej spinasz wlosy do spania? stosujesz ta sama pielegnacje co przed? kamile
OdpowiedzUsuńTak, wszystko tak samo :)
Usuńi mam taka propozycje czy nie moznaby bylo stworzyc posta ze zdjeciami jak sie u innych dziewczyn sprawdzilo keratynowe prostowanie?
OdpowiedzUsuńPewnie tak, tylko nie wiem jak to wykonać technicznie - nie każdy robi zdjęci swoich włosów :(
Usuńładne włoski :) nie skuszę się na keratynowe prostowanie na razie, ale kto wie, może za jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie wygląda sprawa z wypadaniem? Zauważasz coś? Jak to jest przy takich długich włosach Ja aktualnie wychodzę z podrażnienia skóry głowy, mam włosy do ramion. Olejuję i widzę coraz lepsze efekty, wypadania prawie nie zauważam - parę włosków. Mam delikatną skórę głowy, o którą nigdy nie dbałam - wydawalo mi się, że zawsze powinno dbać się od środka bardziej. Cóż, myliłam się :) ale w porę zdałam sobie z tego sprawę.
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie wypadają nadmiernie :)
UsuńPiękne włosy :) ja muszę swoje końcówki dość porządnie podciąć, bo już suchości :P ale jakoś nie mogę się zebrać do tego fryzjera.
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci tego wytrwania w zapuszczaniu naturalnych włosów. Ja wytzymalam 7 miesięcy, ale już mnie męczy to codzienne mycie włosów. Farbowane się tak nie przetluszczaly :(
OdpowiedzUsuńAnia S.
"Wchłaniały" tłuszcz do środka, dlatego. Poczytaj na blogu o tym, co mi pomogło w walce z przetłuszczaniem :)
UsuńTwoje włosy od dawna mnie zachwycały, ale teraz przeszły już same siebie :D
OdpowiedzUsuńNatalko czekam już 1,5 miesiąca na ten zestaw do keratynowego prostowania i dalej nic. ;/ a numery do śledzenia przesyłek nie działają. meila, że został wysłany dostałam, zamówiłam od tego sprzedawcy co ty, ile czekałaś na swój zestaw?
OdpowiedzUsuńJa czekałam mniej niż 2 tyg, ale na Andreę czekam już 2 miesiące :(
UsuńPiękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńWłosomaniaczki, mam do was pytanie, jestem początkująca, od jakiegoś czasu notuję jakich kosmetyków używam i np. czy są to kosmetyki (maski, odżywki) emolientowe, humektantowe czy proteinowe. Do jakiej z tych 3 grup wpisać :
1. Maskę z nafta kosmetyczną Seboradin - kuracja do włosów zmęczonych, pozbawionych witalności, przesuszonych,
2. Odżywkę pielęgnacyjną BB do włosów blond, 7 w 1 Lbiotica BIOVAX
?
Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam M.
Maska z naftą i Odżywka BB mają w składzie humekanty, emolienty i proteiny ;) Więc wpisują się do każdej z grup.
UsuńWitaj Natalio :) Chciałabym się Ciebie doradzić w kwestii doboru szamponu do częstego stosowania. Zapuszczam naturalne włosy już od prawie 3 lat (mysi blond). Wcześniej były rozjaśniane.Ich porowatość wciąż jest wysoka. Moim problem jest również szybko przetłuszczająca się skóra głowy.
UsuńInteresują mnie dwa szampony, czy mogłabyś mi doradzić, czy byłyby one wskazane do moich włosów ? Byłabym ci bardzo wdzięczna.
1. Szampon Planeta Organica z olejkiem cedrowym.
Skład: Aqua, Pinus Sibirica Seed Oil, Lauryl Glucoside, TEA-Cocoyl Glutamate, Cocamidopropyl Betaine, Arcticum Lappa Seed Oil (Oil of burdock), Urtica Dioica Extract (white nettle extract), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Cellulose Gum, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid.
2. Szampon Receptury Agafii. Tradycyjny syberyjski szampon na kwiatowym propolisie.
Skład INCI:: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Propolis Extract*, Calendula Officinalis Flower Extract*, Chamomilla Recutita Flower Water*, Sophora Japonica Flower Extract, Helianthus Annuus Seed Oil, Cera Alba*, Lavandula Angustifolia Oil, Chamomilla Recutita Oil, Saponaria Officinalis Root Extract*, Mel*, Panthenol, Citric Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 16255, CI 15985, CI 19140, CI 42090, CI 14720.
Nie powinny szkodzić, aczkolwiek ciężko powiedzieć, czy się sprawdzą :(
UsuńNatalia, Tobie się włosy po koczku w ogóle nie falują? Zawsze masz takie prościutkie :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować ten zestaw :D
OdpowiedzUsuńDopiero wprowadzam do swojej pielęgnacji olejki(wybrałam awokado). Co zaobserwowałam? Włosy przestały się dzielić na strąki (miałam z tym wcześniej problem) i są przyjemniejsze w dotyku, jednak nie błyszczą i nie przestały się puszyć. Mam odstawić ten olejek i wypróbować inny? Jakie efektów mogę oczekiwać po olejkach?
OdpowiedzUsuńNatalko, dziś ścięłam włosy nożyczkami w Warszawie (byłam u 3 ,,zwykłych" fryzjerów i żaden nie chciał ściąć mi maszynką, a Pani u której ścięłam powiedziała mi,że maszynka jest używana wyłącznie w Jean Louis David) ok 8 cm i postanowiłam solidnie o nie zadbać. Jak można skontaktować się z Tobą w kwestii pomocy - przeczytałam,że na prv maile nie odpowiadasz... jestem początkującą włosomaniaczką, choć Twojego bloga śledzę od wakacji... nie wiem od czego zacząć, tych informacji jest multum - kupiłam drożdże, maskę planeta organica marokańską oraz szampon oczyszczający marokański.... zaopatrzyłam się w olejek khadi amla i odżywkę Isana beżową... - tylko jak to z głową stosować... :)serdecznie pozdrawiam, a włosy masz PIĘKNE !
OdpowiedzUsuńNajpierw dojdź do tego jakie są Twoje włosy i na podstawie tego szukaj produktów ;)
UsuńMusisz przetestować kilka opcji - maska po umyciu, przed myciem itp. :) Powoli dojdziesz do celu :)
UsuńHej. Ją jednak ściełam swoje włosy do ramion i wcale nie żałuję, nie plączą się ani nie strączkują, niedługo zainwestuję w hennę i będę czekać na powrót do poprzedniej długości :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhej, zdradziłabyś jakim aparatem robisz zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włosy :)
Canon 600 D :)
UsuńNatalia, jakiego szamponu używasz po olejowaniu? Delikatnego czy silniejszego z sls?
OdpowiedzUsuńSeboradin Regenerujący. Olej zawsze zmywam maską :)
UsuńKiedyś na blogu Mysia (kokardka-mysi) pisała o skutkach keratynowego prostowania i odradzała ten zabieg - warto znaleźć i poczytać, bo pracuje jako fryzjerka i ma dużą wiedzę. Mam nadzieje, że u Cb będzie jednak bez efektów ubocznych ;) :*
OdpowiedzUsuńHej :). Czytam Twojego bloga już od jakiegoś czasu i Twoje włosy są zdecydowanie inspirujące. :) Chciałam Ci zadać kilka pytań, odnośnie wcześniejszego postu na temat maski Planeta Organica. Wiem, że pisałaś o nich kilka dni temu, ale zainspirowana Twoimi wpisami i włosami, zamówiłam i moja dotarła do mnie wczoraj. Tu nakładałaś ją na mokre włosy, a w tamtym "testowym" poście na suche czy wilgotne? Nakładałaś ją na skórę głowy? Ile trzymasz maskę na włosach przed myciem? Nakładałaś potem odżywkę? Przepraszam za tą serię pytań, ale jestem ciekawa ;). Z góry dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNa wilgotne, zawsze 5 cm od skóry głowy, przed myciem na 20-30 min :) Potem myję skórę głowy szamponem i gotowe :)
UsuńBardzo ładny, naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńDzięki ogromne za serię wpisów na temat keratynowego prostowania włosów! I za odniesienie do artykułu o formaldehydzie.
OdpowiedzUsuńMieszkam od roku w Brazylii i jestem początkującą fryzjerką, stąd fajnie jest móc połączyć kilka obszarów wiedzy i punktów spojrzenia. Tutaj, na ile zrozumiałam (choć mogę się mylić, bo widzę pewne różnice w wykonaniu), tym keratynowym prostowaniem jest tzw. escova progressiva. I oficjalnie użycie formolu (czyli formaldehydu) w środkach do prostowania włosów jest zabronione, jako że już trochę osób zmarło. Nieoficjalnie, jak w artykule żródłowym podanym przez Ciebie, bez formolu prostowania nie ma. Choć ostatnio na szkoleniu Lowell wspomniano kilka razy o innej metodzie, która coraz częściej zyskuje chętnych, tzw. biotrox. Podobno bez formolu. Jeszcze nie wiem, ale tak wspominam, bo a nuż ktoś wie coś więcej, a może Ciebie temat zainteresuje.
Tak zupełnie szczerze ja tych włosów po progressivie nie lubię, bo są nienaturalnie proste, jak druty. I z dala widać wszystkie kobiety, które takie prostowanie zrobiły. Błyszczące, prawda. Tutaj zwłaszcza popularne jako że większość kobiet ma jednak naturalnie kręcone (też zależy od części Brazylii). Na włosach krótkich wygląda to subiektywnie tragicznie. Ale mówi się, że z gustami się nie dyskutuje :D
A, i tak z perspektywy długoterminowej. Wiele Brazylijek zyskało "na włosach" dzięki mieszance rasowej (może nieładnie to brzmi ale używam tego określenia w zdecydowanie pozytywnym kontekście). Większość trafiająca na mój fotel ma silne włosy i bujne czupryny ;-). Ale i niejedna poddająca się wieloletniemu prostowaniu włosów z użyciem formolu (formaldehydu) zamiast bujnej czupryny ma pióra, rzadsze i cieńsze od moich (co nie jest takie proste :D :( ).
OdpowiedzUsuńTak więc wydaje mi się, że "cena" takiego prostowanie jest jednak trochę za wysoka...
Poradź proszę :)
OdpowiedzUsuńChociaż ostro pracuje nad swoimi włosami, to jeszcze nie udało mi się osiągnąć zamierzonego celu i nadal są jeszcze trochę przesuszone. Myślisz, że mogłabym zastosować na nich teraz tę keratynę czy lepiej poczekać, aż poprawi się ich kondycja? Włosy mam rozjaśnione mniej więcej na 3/4 długości, wysokoporowate.
Trzeba przyznać, że masz naprawdę ładne włoski. Kolorek jest genialny a włosy po zabiegu prezentują się bardzo okazale. Zresztą sam zabieg jest bardzo dobry i zostawia super efekt.
OdpowiedzUsuńDo tej pory złe dni zdarzały mi się dużo częściej niż te dobre. Jednak odkąd stosuje odżywki biovax coraz częściej mogę po prostu wstać z łóżka i wyjść :) Uwielbiam je.
OdpowiedzUsuń