Poznaliśmy już warkocz kłos, z pięciu pasm, linę i warkocz oszukany, więc nadszedł czas na warkocz nieskończoność. Zasada jego wykonania jest bardzo prosta, ale samo wykonanie wymaga nieco większej wprawy i uwagi niż w przypadku kłosa czy liny.
Jak zrobić warkocz nieskończoność?
Zasada jest prosta - przeplatamy pasma po symbolu nieskończoności ∞ (odwróconej ósemce).
Krok 1. Podziel włosy na dwie równe części.
Krok 2. Z brzegu lewej części włosów wydziel cienkie pasemko.
Krok 3. Przepleć pasemko nad lewą częścią, następnie pod prawą, nad prawą i pod lewą. W ten sposób został wykonany pierwszy ruch w kształcie ∞.
Krok 4. Zaplataj pasemko do momentu, aż stanie się bardzo krótkie. Potem wydzieli kolejne pasemko, dołącz do niego to krótkie i oplataj włosy aż do końcówek.
Wskazówki:
→ Wykonanie warkocza ułatwi związanie włosów w kucyk za pomocą cienkiej, silikonowej gumki (KLIK). Po wykonaniu fryzury zawsze ją rozcinam. :)
→ Wydzielaj pasemka naprzemiennie - raz z lewej, raz z prawej części włosów. Dzięki temu warkocz będzie bardziej symetryczny.
→ Aby warkocz prezentował się naprawdę dobrze, trzeba wydzielać bardzo cienkie pasma oraz okręcać je bardzo ciasno i precyzyjnie.Ucząc się warkocza korzystałam z książki Warkocze (KLIK), ale możecie też zajrzeć na youtube - wpisując infinity braid znajdziecie tam masę tutoriali.
Warkocz nieskończoność to świetny sposób na loki bez użycia ciepła - po jego rozplątaniu pasma mają bardzo ładny skręt, w przeciwieństwie do odkształceń, które powstają po klasycznym warkoczu. :)
Ja zrobiłam warkocz na boku, dlatego tylko początek wychodził mi ładnie. Mniej więcej w połowie pasma stawały się coraz krótsze (ze względu na lewą część włosów, która była przerzucona na prawy bok) i nie mogłam opanować wystających z warkocza końcówek, więc rozplątałam go do połowy i miałam pół-warkocz, pół-kucyk.
Warkocz ∞ najłatwiej wykonać z tyłu, ale potrzebna jest pomoc drugiej osoby. Mam nadzieję, że będę mogła na kimś niedługo poćwiczyć, bo przyznam szczerze, nie jestem zadowolona ze swoich dotychczasowych umiejętności. ;)
Na co dzień pozostanę wierna kłosowi - jest prostszy i dużo szybszy do wykonania, no i podoba mi się dużo bardziej. A jak Wy sądzicie? :)
PS Jestem na snapie: BLONDHAIRCARE. :)
PS Jestem na snapie: BLONDHAIRCARE. :)
Super to wygląda, przypomina trochę kłosa po upgrejdzie :D
OdpowiedzUsuńDokładnie o tym samym pomyślałam. :D
UsuńJa też wolę kłosa, jest zdecydowanie ładniejszy.
Uwaga, straszliwy Anonim wkracza z czepialstwem...
OdpowiedzUsuńBHC, znamy "warkocz", nie "warkocza". Ostatnio w sieci panuje dziwny trend mylenia biernika z dopełniaczem i na odwrót.
Swoją drogą, fryzura bardzo efektowna!
Dziękuję i wcale nie uważam to za czepialstwo. :) Mam z tym ogromny problem i nie wiem jak go zwalczyć! :D Plecenie warkoczy łamie mi nie tylko palce, ale też język. ;-)
UsuńPodoba mi się taka fryzura :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Widziałam ostatnio taki warkocz na kanale "Cute girls hairstyles" w wersji dobieranej i wydawał się banalny, ale pierwsze trzy próby na mojej głowie nie były zadowalające. Twoja wersja z boku wydaje się łatwiejsza, może pójdzie mi lepiej :D
OdpowiedzUsuńWooow :) nigdy nie widziałam czegos takiego :) mam siostre fryzjerke :) poprosze zeby zrobila mi takiego warkococzyka :)
OdpowiedzUsuńNatalio, a co myślisz o nakładaniu maski metodą Henri, czyli intensywne wmasowywanie jej we włosy? Czy to jest lepsze od zwykłego trzymania jej na głowie pod czepkiem? Osobiście parę razy próbowałam, metoda może i skuteczna ale przy tym wypadło mi wiele włosów.. Jestem ciekawa Twojej opinii :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTaki sposób stosuje się przy rytuałach Kerastase, pisałam o tym tutaj: http://www.blondhaircare.com/2015/03/z-wizyta-w-atelier-leszka-czajki-dni.html :) Ja przez cały czas stosowałam metodę "zwykłą" i moje włosy też odżyły. :)
Usuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńPiękny warkocz! Ja w końcu muszę się wziąć za naukę jakichś kilku upięć, bo moje włosy zaczynają mi się nudzić! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mi ogromnie się podoba to upięcie <3
OdpowiedzUsuńTym bardziej, ze dla mnie jest nieosiągalne przez wycieniowanie ;)
wygląda bardzo ciekawie !:)
OdpowiedzUsuńO wow! Wygląda bardzo efektownie :) Powiem Ci, że mnie zaskoczyłaś - umiem wykonać większość warkoczy, ale ten widzę pierwszy raz na oczy! :) Nie miałam pojęcia o jego istnieniu :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny warkocz ;)
OdpowiedzUsuńPiękne, ale trudne :D Próbowałam, trzeba mieć sporo czasu i sprawne ręce :D
OdpowiedzUsuńZ dniem, kiedy przyszła do mnie ta książka z warkoczami, postanowiłam, że nauczę się jakichś fryzur. Na razie jednak umiem kłosa i standardowy warkocz. A w książce jest mnóstwo splotów <3 nic tylko się uczyć :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła nieskończoność :)
Lubię warkocze, ale przy ich robieniu chyba za bardzo uszkadzam sobie włosy. Są poszarpane na wysokości ucha. Jest na to jakaś rada???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Często poszarpane są od kolczyków :))
UsuńFryzura wygląda świetnie, a te przejścia kolorów potęgują efekt! Muszę przyznać, że niesamowicie mi się to podoba! Jednak, na moich lichych włosach fryzura nie zachwyca, wręcz przeciwnie, szkoda, ale jedną fryzurę wykonuje perfekcyjnie - artystyczny kok nieład, w 3 sekundy! Efekt, jakbym dopiero co wstała z łóżka, ale chociaż jest objętość! ;) Pamiętajcie dziewczyny, z każdych włosów można coś wyczarować! ;)
OdpowiedzUsuńNatalio, co sądzisz o stosowaniu po zabiegu keratynowego prostowania włosów odżywki Biovax BB Beauty Benefit do włosów suchych i zniszczonych, lub może argan, makadamia, kokos? Nie skróci efektów zabiegu?
OdpowiedzUsuńTo skład "suche i zniszczone": Aqua, Glycerin, Cetyl Alcohol, Ricinus Communis Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Stearamidopropyl Dimethylamine, Sorbitol, Quaternium-80, Hydrolyzed Keratin, D-panthenol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Citric Acid, C.I. 16255, C.I. 19140, Linalool.
Piękny warkocz! <3
Proszę polećcie mi jakiegoś super fachowego fryzjera, na zrobienie sombre,pięknego cięcia itp. gdzieś na pomorzu najlepiej
OdpowiedzUsuńCześć :) Mam takie pytanie, czy szampony Biovax Caviar i Biovax Gold nadają się do używania po keratynowym prostowaniu? Z góry dziękuje za odpowiedź, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA mi bardzo się podoba ten warkocz. Mam już na tyle długie włosy (są w trakcie zapuszczania ) że mogę zacząć eksperymenty z warkoczami :) Nie będą jeszcze super długie, ale będą :)
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie widziałam. Nie jestem fanką wszelkich upięć, koczków, warkoczy i innych fryzur, ale kłos i ten warkocz mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie sie ten warkocz prezentuje, ale niestety tylko na dlugich wlosach, moze mozesz podpowiedziec cos na krotsze wloski, np. do ramion? Dzieki :)
OdpowiedzUsuńNawet ładniejszy niż klos:)
OdpowiedzUsuńTwoja wersja na bok wydaje mi się ładniejsza niż ta z filmiku. Ale gdybym miała to naprawdę kiedyś zrobić, gdy już zapuszczę włosy, to zrobiłabym tego warkocza tylko na kilka górnych centymetrów, jako dodatek do kucyka, sądzę, że tak by było lepiej i przede wszystkim ręce by mi nie wysiadły xD
OdpowiedzUsuń