Dawno nie było na blogu tematu z działu uroda, więc dzisiaj postanowiłam napisać o najlepszej domowej odżywce do paznokci - mieszance oleju rycynowego i cytryny. Używałam jej namiętnie na początku roku, kiedy postanowiłam zapuścić dłuższe paznokcie. Dzisiaj wróciłam do jej regularnego stosowania, więc jest okazja, aby napisać, czym mnie wtedy zachwyciła i jak ją stosuję.
Sposób przygotowania i użycia odżywki z olejem rycynowym
Porcję oleju rycynowego łączę z porcją świeżego soku z cytryny (1:1) i dokładnie mieszam. Faza wodna z tłuszczową się trwale nie łączą, ale nie szkodzi - i tak mieszanka działa rewelacyjnie. :) Przed snem wcieram dokładnie odżywkę w niepomalowane paznokcie (każdy paznokieć i skórki wokół niego masuję przez kilkanaście sekund) i idę spać. Przez noc działa najlepiej.
Warto pamiętać, że sama odżywka nie poprawi stanu paznokci, jeśli nie będziemy się dobrze odżywiać i wzmacniać paznokci za pomocą zbilansowanej diety.
Efekty
Efekty widoczne są już po pierwszym użyciu (zwłaszcza, jeśli paznokcie są w złym stanie), ale na prawdziwe trzeba poczekać kilka tygodni. Czego można się spodziewać?
♦ goi pozadzierane skórki wokół paznokci,
♦ zmiękcza skórki, które nachodzą na płytkę,
♦ zasusza odsunięte skórki,
♦ wzmacnia płytkę,
♦ rozjaśnia płytkę.
Dodatkowym plusem jest cena odżywki - olejek rycynowy (30 g) kosztuje w aptece ok. 2-3 zł (KLIK).
Minusy? Oleje rycynowy jest gęsty i klejący, dlatego po jego nałożeniu można odczuwać dyskomfort. Warto chwilę wytrzymać, a potem zemulgować olej ulubionym kremem do rąk, dzięki któremu szybciej się wchłonie. Odżywkę trzeba też dość często przygotowywać (moja mieszanka służy mi zwykle przez 2-3 dni, choć najlepiej przygotować taką porcję, która wystarczy na jedno użycie), co może być wadą dla leniuchów. :)
Paznokcie można również wzmacniać czystym olejem rycynowym lub czystym sokiem z cytryny, ale ja lubię połączenie obu tych składników. A Wy znacie ten domowy sposób na wzmocnienie paznokci i wygojenie skórek? A może znacie lepszy? :))
PS Jeśli chodzi o kupne odżywki do paznokci, najbardziej urzekła mnie Eveline Paznokcie twarde jak diament (KLIK). Używam jej od dawna raz w tygodniu i nie zauważyłam negatywnych skutków ubocznych (onycholiza), za to skutecznie utwardza płytkę.
Ja ostatnio zaczęłam kuracje moczenia paznokci w żelatynie ;) zobaczymy czy przynisie efekty, jak nie to spróbuje plejku rycynowego i cytryny ;) kupiłam też odżywkę Nail Tek, bo mam wrażenie że te z Eveline już na moje paznokcie nie działają ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam takie kuracje w liceum, czyli dawno temu. Ale paznokcie były dodatkowo wzmocnione :) Teraz stosuję olej rycynowy na rzęsy, ale ostrożnie, bo właśnie jest gęsty.
OdpowiedzUsuńOleju rycynowego używam na paznokcie rzęsy, czasami kilka kropli wmasuję w skalp. Wszędzie świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oleje na paznokcie najczęściej jest to zwykła oliwa z oliwek podgrzana. Działa cuda na pazurki ! :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj mi sie nie chce wcierac w paznokcie niczego poza kremem ale moze sie skusze
OdpowiedzUsuńja zwykle delikatnie podgrzewam olejek rycynowy wcieram go w dłonie i paznokcie zakładam rękawiczki i czekam jakieś 15 min, robię tak co 2 - 3 tygodnie i pomaga :)
OdpowiedzUsuńpolecam te dwie odżywki do paznokci naprawdę działają, a kosztują niewiele https://i.ytimg.com/vi/K7oFJRrWTk0/maxresdefault.jpg
OdpowiedzUsuńHej Kochana :) mam okropny problem z włosami, otóż chodzi o to że są niskoporowate przez jakieś 3/4 długości ( mam włosy za biust), a reszta jest srednioporowata (końcówki) i niestety za każdym razem po myciu jest spuszona i niedociazona. Dopiero na drugi dzień po myciu moje włosy się dyscyplinuja i dorównują zdrowej reszcie ;) jak myślisz co w takim przypadku zrobić, aby poprawić ich wygląd na 1 dzień po myciu? Niestety sciecie chciałbym wykluczyć, a sera, jedwabie itp nie działają.. nakładanie 2 produktów na włosy też nic nie daje ;(((
OdpowiedzUsuńMoże jakoś upinać włosy po wyschnięciu (rozumiem, że dyscyplinują się przez noc, jak są spięte?)? Albo zacząć/przestać suszyć suszarką? Ewentualnie za często myjesz - ja, gdy myłam co wieczór (co 24h), były takie jak opisujesz. Myję co drugie rano (co 48h), nie przetłuszczają się szybciej i mam efekt "prostownicy).
UsuńJak to nie pomoże, to jedynie ciąć :(
Może zrób keratynowe prostowanie na same końce? Anwen tak kiedyś zrobiła :) Dzięki temu wzmocnisz te słabsze partie włosów, będą sobie spokojnie rosnąć, a Ty będziesz mogła je sukcesywnie delikatnie podcinać
Usuńwlasnie nie susze suszarka i myje 2-3 razy w tyg:( no a keratynowe odpada bo nie mam idealnie prostych wlosow i smiesznie to by wygladalo ;/
Usuńwlosy 1 dzien po myciu zawsze mam w koku itp.,bo wtedy wgl nie nadaja sie do rozpuszczenia,dopiero na nastepny dzien sa ladne ;) tj 2 dzien po myciu
Dla mnie Eveline tez bylo hitem, potem juz troche mniej, bo przestala chyba dzialac na moje paznokcie. Teraz wcieram sam olejek rycynowy i jest super. Nie musze sie martwic przygotowaniami, bo przelalam go do pustego opakowania po olejku z Evree ;)
OdpowiedzUsuńa ja stosuję na lniany - tez jest niezły, moje cienkie paznokcie są po tygodniu wzmocnione.
OdpowiedzUsuńZbilansowana dieta, z tym mam największy problem. Cały dzień posilam się kanapkami ;) Z kosmetyków służy mi krem z Neutrogeny do rąk i paznokci.
OdpowiedzUsuńJa już się poddałam w walce o zdrowe i długie paznokcie. Cały czas się łamią, rozdwajają, są cienkie i kruche.. Nic nie pomaga. Przetestowałam już wiele odżywek, a że uparłam się na takie bez formaldehydu to nic nie działa. Dopóki stosowałam te Eveline było super, a jak odstawiłam znowu tragedia.. Ostatnio postanowiłam, że zrobię sobie tipsy i zakryję te brzydkie pazury, które potrafią się złamać do samej skóry, tak że aż boli. :(
OdpowiedzUsuńStosowałam kiedyś i to jest na prawdę dobry sposób:) Obecnie stosuje olejek NUX:)
OdpowiedzUsuńHej Kochana ;) a ja mam do Ciebie pytanie odnośnie pielęgnacji twarzy. Co poleciłabyś przy stosowaniu epiduo? Niestety cetaphil mi nie pomaga i mam bardzo wysuszoną cerę, poza tym mnóstwo czerwonych śladów po krostach które wcale nie schodzą ;((
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Mogłabym przelać to do buteleczki po lakierze i smarować jak olejkami po wykonanym mani :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne zdjęcie! Zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńtakie domowe 'babcine" sposoby są najlepsze:) ja uwielbiam też moczyć dłonie w oliwie z oliwek - świetnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńSzczerze odradzam i przestrzegam przed odżywkami Eveline. Mając kruche i słabe paznokcie, zastosowałam tę odżywkę. Wszystko zgodnie z instrukcją. Odżywkę stosowałam 8 dni. Nie dłużej. Natychmiast przerwałam kurację, gdy zauważyłam pierwsze zmiany. Paznokcie zaczęły odklejać się od palców. Dosłownie odklejać. Te, które nie są odklejone pożółkły. Ponoć nie jestem jedyną ofiarą Eveline. Sugeruję przed zastosowaniem poczytać komentarze w internecie. Właśnie z powodu zniszczonych przez Eveline paznokci, znalazłam tę stronę. Szukam ratunku.
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie po hybrydzie to jakaś totalna porażka! Cienkie jak papier :( Mam nadzieję, że olejek rycynowy choć trochę je wzmocni. Nie chcę kupować gotowych odżywek, bo niestety pełno w nich chemii... Słynny produkt Eveline to pomyłka.
OdpowiedzUsuń