Jakie są najpopularniejsze zastosowania octu w domu i pielęgnacji włosów oraz skóry? Zapraszam do lektury.
Pamiętajcie, że najlepszym octem pielęgnacyjnym jest ocet jabłkowy, najlepiej zakupiony w sklepach z ekologiczną żywnością. Ocet spirytusowy warto wykorzystywać w pracach domowych - jest tańszy i łatwo dostępny.
1. Płukanka octowa do włosów
Łyżka octu rozpuszczona w litrze przegotowanej wody to cudowna płukanka do włosów. Nabłyszcza i wygładza włosy, a skórę wzmacnia i tonizuje. Przeczytaj: Płukanka octowa2. Ocet i olej to świetny balsam do ciała
Ocet po wymieszaniu z olejem słonecznikowym doskonale ujędrnia skórę całego ciała. Takie połączenie jest szczególnie polecane skórze atopowej! Podobno mieszanka oleju słonecznikowego z odrobiną octu leczy egzemę. Przeczytaj: Ocet i olej, aby skóra była aksamitna
3. Ocet jako pomocnik przy pedicure
Żeby doprowadzić paznokcie i skórę stóp do porządku, wystarczy miska, pół litra wody i troszkę octu. Po 20 minutach moczenia stóp w wodzie z octem, paznokcie są bialutkie, stopy czyściutkie i zmiękczone - gotowe do wykonania peelingu. Po peelingu smaruję stopy balsamem lub masłem, aby je nawilżyć i natłuścić.
Ocet działa grzybobójczo, co jest dodatkowym atutem, jeśli chodzi o pielęgnację stóp. Podobno jest skutecznym lekiem w leczeniu grzybicy skóry!
4. Ocet do mycia okien i luster
Ocet świetnie sprawdza się w roli płynu do mycia szyb, luster i innych gładkich powierzchni. W tym celu trzeba wymieszać wodę z octem, a następnie umyć szyby ściereczką zwilżoną wodą i octem. Na koniec polerujemy umytą powierzchnię papierem toaletowym i gotowe - nie ma żadnych smug.5. Ocet do mycia akcesoriów do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów
Jak już wspomniałam, ocet zabija grzyby i bakterie, dlatego w rozcieńczonym occie płuczę akcesoria do włosów i ciała: szczotki, grzebienie, opaski, spinki, pęsety, cążki, nożyczki do paznokci itp.
6. Ocet jako płyn do płukania tkanin
Ocet dodany do ostatniego płukania zapobiega blaknięciu ubrań.
7. Ocet jako odkamieniacz
Ocet dodany wlany do czajnika w ciągu kilku minut usunie osadzony w czajniku kamień. Wata nasączona octem skutecznie usunie kamień z armatury łazienkowej i kuchennej.
8. Ocet do mycia lodówki
Umycie lodówki octem gwarantuje pozbycie się przykrego zapachu jedzenia.
9. Ocet do czyszczenia zmywarki
Ocet wlany do zmywarki kilka godzin przed myciem naczyń, zapobiega powstawaniu białego osadu, który lubi pojawiać się na naczyniach. Dodatkowo ocet oczyści rury i usunie przykry zapach jedzenia, który po czasie ulatuje ze zmywarki.
10. Ocet na ukąszenia
Gdy ugryzie Cię komar, posmaruj ranę octem. Przestanie swędzieć i szybciej się zagoi.
11. Ocet na łupież
Kwaśne pH octu doskonale radzi sobie z łupieżem i świądem skóry głowy. Przeczytaj: Ocet na łupież
Wszystkie zastosowania octu wykorzystuję na co dzień w swoim domu i w pielęgnacji.
A Wy?
Warto pamiętać, że ocet nieodpowiednio stosowany może być szkodliwy! Stosując ocet, należy zachować umiar i rozwagę.
Jakos nigdy nie kupuje octu i nie docenialsm do tej pory jego wartosci,ale chyba zainwestuje :) zaciekawil mnie Twoj post
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę zapachu octu i używam go tylko do walki z kamieniem na bateriach łazienkowych. 20 min pod kawałkiem papieru toaletowego działa cuda i usuwa najbardziej uparty kamień =)
OdpowiedzUsuńdo tej pory uzywalam octu tylko do potraw;). ale sprobuje Twoich zastosowan;)
OdpowiedzUsuńswietny post-jak zawsze z reszta:D
Nie używałam jeszcze octu tak jak Ty. Ale chętnie wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńO tak, znam wszystkie zastosowania. :)
OdpowiedzUsuńWoow, super post :]
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ocet ma aż tyle zastosowań, na pewno zacznę z nich korzytać, bo płukanka octowa ma stałe miejsce w mojej pielęgnacji włosów :]
Pozdrawiam,
Szarooka
najbardziej zaciekawiło mnie wzmocnienie kolorów ubrań :) może wypróbuję na swojej wyblakłej marynarce :)
OdpowiedzUsuńWyblakłej nie wskrzesi, ale za to zapobiegnie dalszemu blaknięciu :D W sumie troszkę źle ubrałam w słowa to zdanie ;)
Usuńciekawe zastosowania :D ja stosuję do usuwania rdzy :) ale do włosów? nigdy bym się nie odważyła w obawie, że może uszkodzić je
OdpowiedzUsuńAle spirytusowy do wlosow?czy owocowy?
OdpowiedzUsuńzwykły, 10%, spirytusowy :) Ale owocowy tez moze byc, a najlepiej taki ze sklepu ze zdrowa zywnoscia :) Szczegolnie do pielegnacji ciala, bo do okien lepiej ten zwykly ;)
UsuńWiem:)do okien,luster,kabiny prysznicowej zwykly:) no i do ogorkow:D
UsuńO to zaskoczenie, że używasz spirytusowego :) Na wizażu wszędzie trąbią, że ma być jabłkowy, winny albo ziołowy, a od spirytusowego uciekać bo ponoć przesusza mocno.
UsuńJa używam kilka kropel jabłkowego na 1l wody jako płukanki po każdym myciu i nie zauważyłam sianka mimo, że mam dość zniszczone włosy :)
Ja też zawsze słyszałam, że do włosów i skóry to nie spirytusowy. I tak chyba jest poprawnie.
UsuńIgnis, bo używasz kilka kropel ;] Ja uzywalam na 1 l z 30 ml... to miala mniezle gniazdo :D
UsuńJak ktoś chce - może używać owocowego, no problem ;)
spirytusowy przesusza, bo jak sama nazwa wskazuje jest na spirutusie, a tego alkoholu suche włoski powinny unikać.
UsuńNatomiast jabłkowy (taki prawdziwy, certyfikowany, np w Rossmannie jest taki -duuuża butla za grosze) to sok bądź miąższ z jabłek poddany procesowi fermentacji, bez dodatku spirytusu, dlatego jest bardziej polecany niż ten zwykły.
Jak nie mam jabłkowego akurat pod ręką, to dodaję do płukania nieco zwykłego i włosy mają się nieźle, ale tak jak pisała HairCare - w rozsądnych ilościach :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDzięki za sprostowanie :) chociaż... etanol też wysusza więc w tym przypadku wszystko jedno ;)
UsuńCo by w occie nie siedziało - i tak go uwielbiamy! :)
A no 30ml to spora ilość :D Ja wole dać mniej niż zrobić kuku z przesuszem, a te kila kropel już wystarczy aby zakwasić wodę :)
UsuńPozdrawiam!
Etanol to też alkohol. Poza tym jak myślicie co powstaje w wyniku fermentacji soku i miąższu jabłek? ;-)
UsuńMam to samo pytanie co preria :)
OdpowiedzUsuńJa za to NIE LUBIĘ octu w mizerii :D A często ludzie dodają.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że często siedzę na pintereście i tego typu stronach i stamtąd wynika, że możemy kupić sobie wielki baniak octu i wielki słój oleju kokosowego i do końca życia nie kupować żadnej chemii domowej ani kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńno to już wiem dlaczego łamią mi sie końcowki, bo też nadużywam octu... ale jabłkowy chyba jest lepszy niż spirytusowy, tylko że droższy?
OdpowiedzUsuńA czy wiesz może czego nie powinno sie używać w ciąży? Czy któres z produktów które opisywałaś na blogu są lub moga być szkodliwe?
aha, jeszcze mam pytanie - właśnie zakupiłam wodę różaną, wiem że ona służy jako tonik do twarzy ale czy można zrobic z niej mgiełkę do włosów taką samą jak z hydrolatem ze słodkich migdalów, ale zastąpic hydrolat właśnie wodą różaną?
OdpowiedzUsuńHmm.. wiem, że nie powinno się łykać wiesiołka w czasie ciąży, a o nim pisałam ;) Czyżbyś była w stanie błogosławionym? :) Gratuluję :* Ja gdybym była w ciąży nie farbowałabym włosów, nie malowałabym paznokci i nie stosowałabym innych chemikaliów, po co wdychać te zapachy, a do krwi też się dostają...
UsuńOcet owocowy - jak najbardziej :) Nasze babcie używały zwykły ocet i też im służył :)
Z wody różanej - pewnie że tak :)
dziękuję dziekuję... no właśnie - mam nie farbować włosów i nie wiem jak ja to wytrzymam i przeżyję!!!
UsuńAle może chociaż pasemka zrobię żeby nie wyglądac jak fleja :D
Więc jutro zrobie mgiełkę z wody rózanej; keratyna,d-panthenol,l-cysteina, zobaczymy co z tego wyniknie :D
dziękuję za podpowiedzi :-*
A jaki masz kolor włosów?:)
Usuńnaturalny ciemny blond, a teraz troche jasniejszy od Twojego, ciepły blond, farbowalam Loreal Baikal.
UsuńAle zawsze zanim nalożę farbę rozjaśniałam odrosty kremem do stopniowego rozjasniania Delia (5zł w Rossmanie) bo nawet rozjasniająca farba nie dawała rady moim ciemnym odrostom i wychodził ohydny pomarańcz. Więc farbowałam zawsze na 2 etapy, i zawsze na olej.
Podobno w ciąży wlosy nie wypadają, i rosna bardzo szybko i są mocne :D no zobaczymy, może uda mi się je sporo zapuścic.
Ale po ciązy tez podobno garsciami wylatują wiec nie wiem czy mam sie teraz starac czy dać sobie spokoj :D
ponoć po ciąży wypadają wszystkie te, które nie wypadły podczas jej trwania i podobno są to prawdziwe garści - 'straszę' tym trochę moją siostrę, żeby się na to psychicznie już zaczęła nastawiać;)
UsuńNo wlasnie tez slyszalam o tym wypadaniu, wiec dbaj o nie ;* Może przerzucisz się na rozjaśnianie miodem? :) Wygoogluj ;)
Usuńoj nie wszystkim wypadają, kumpela jak urodziła to stan jej wlosów duzo się nie zmienił, wydaje mi sie ze to indywidualna sprawa :-)
UsuńNo i czemu ja tego wątku wcześniej nie widziałam? ;) Z ciekawością czytam, bo także jestem w odmiennym stanie i te wszystkie informacje bardzo mi się przydają. Starlett, jeśli tu ponownie zajrzysz, nawet lekarz mi mówił, że pasemka nie takie złe :) Ja idę sobie zrobić pojutrze i nie mogę się doczekać. Nie wytrzymałabym całej ciąży z moimi odrostami... Tym bardziej, że mam włosy przetłuszczające się przy nasadzie i suche na końcach i zanim doprowadzę je do porządku, czytaj zdrowym traktowaniem, pasemka pomagają utrzymać mi je w ryzach.
UsuńJeszcze jedno. Wszyscy mówią, że włosy w czasie ciąży robią się o niebo lepsze niż były i ich kondycja się poprawia. Nieprawda. A przynajmniej w moim przypadku. Żadnej różnicy.
Usuńjak dla mnie to tu brakuje najważniejszego z zastosowań, czyli walka z kamieniem - ocet w tej dziedzinie działa cuda! i obojętnie czy to przy bateriach czy czajniku:) myję też w ten sposób metalowe mydelniczki - po rodzicach zostały mi czarne, a jak umyłam w occie, to się okazało, że są złote;)
OdpowiedzUsuńa ocet jabłkowy jest delikatniejszy, bo zawiera mniej kwasu octowego. jednak przy włosowej 'maczance' powoduje pewnie nie mniejsze siano niż ten spirytusowy. co ja miałam na głowie po tych moich octowych kąpielach, to aż żal wspominać;)
p.s. 'przysporzyć':)
No tak, zawsze robi to moja mama... ja nie, dlatego nie napisałam :D
UsuńDzięki za poprawę, czasami nie czytam jeszcze raz tego co napiszę i z rozpędu zdarza mi się walnąć orta, że aż wstyd :(
Pamiętam Twoje siańsko :D Spoko, miałam podobne :D Ale teraz już wiemy :)))
jak tylko pomyślę o zapachu octu to już cierpnie mi skóra, choć robiąc śledzie abo grzyby marynowane dzielnie trwam przy garze z octem.
OdpowiedzUsuńWidać da się i muszę spróbować co poniektórych Twoich rad :)
Nie lubie jego zapachu , ale jest fajny do włosów (płukanka) :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zrobiłam uniwersalny płyn do czyszczenia (w sumie to wszystkiego: od szyb po łazienkę i kurze) właśnie z octem i wodą utlenioną i na razie sprawuje się nieźle. Gdybym jeszcze mogła przekonać do niego lubego, który mimo 20 kropli olejku eterycznego cały czas czuje w nim ocet...
OdpowiedzUsuńnapisz coś więcej o tej mieszance, nie wpadłam na to, a przecież woda utleniona powinna dawać świetne efekty!
Usuńnie wiem jak z resztą zastosowań ale do włosów powinno się używać octu jabłkowego a nie zwykłego
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ocet, używam go bardzo często, ale o moczeniu w nim stóp nie słyszałam ;/ Muszę koniecznie spróbować!!
U mnie ocet służy do (poza wymienionym przez Ciebie zastosowaniem):
- jako odkamieniacz: do usuwania osadu z parowara, z ekspresu ciśnieniowego, z czajnika czy nawilżacza powietrza - po prostu zamiast samej wody wlewam wodę z dodatkiem octu i włączam.
- do czyszczenia zacieków z wody na elementach stali nierdzewnej (np zlewozmywak w kuchni)
- do mycia podłóg (zwłaszcza jak mój kot chorował, a że jest alergikiem to środki chemiczne do dezynfekcji odpadają)
- do czyszczenia kabiny prysznicowej - wystarczy przetrzeć wodą z octem i po osadzie z wody i mydła nie ma śladu!
- czasem po wymieszaniu z olejem jako kremu/serum do twarzy ( w tym przypadku NIE ocet spirytusowy, a jabłkowy)
- octem (również jabłkowym) zalewam zioła i po jakimś czasie używam jako toniku lub płukanki do włosów, oczywiście po rozcieńczeniu
- czytałam, że ocet jabłkowy wcierany w miejsca dotknięte skórką pomarańczową bardzo pomaga w pozbywaniu się jej, ale nie sprawdzałam na sobie, więc gwarancji nie daję
Na pewno coś jest z tym cellulitem, bo już dawno słyszałam, że jabłkowy nieźle ujędrnia i dziala przeciwzmarszczkowo i przeciwtrądzikowo :) Świetne zastosowania! :) Ja się jednak skupilam dzisiaj na tym zwyklym :) Do twarzy - tylko jablkowy! :)
Usuńjeszcze jedno. Ocet dodany do prania kolorowych rzeczy nie tylko utrwala kolory, ale również zabezpiecza rzeczy przed farbowaniem. A zapachu później nie czuć, oczywiście pod warunkiem, że nie wlejemy całej butelki na raz :D
OdpowiedzUsuńZa to, że tanim kosztem szybko i na błysk oczyscza czajnik z kamienia;-) a poza tym zastosowanie drugie to jako płukanka do włosów;-)
OdpowiedzUsuńod dawna w domu myjemy okna roztworem octowym :) to tani i ekologiczny sposób :)
OdpowiedzUsuńA 3 butelki octu wlane do pralki raz ma pol roku i puste pranie w 60stopniach to najlepsze odkamienienie
OdpowiedzUsuńSwietny post:)))Tylko ten zapach octu jest okrutny:D Juz czuje go w nozdrzach:)
OdpowiedzUsuńWow, dziewczyny :D Wasze zastosowania są super :D niezłe kompendium tworzymy :D
OdpowiedzUsuńu mnie Mama zapachu octu nienawidzi, więc nie używamy go ani w kuchni, ani w łazience... Stąd pytanie - czy ocet np jablkowy, który zdaje się ma przyjemniejszy zapach zachowa wszystkie te cudowne właściwości?
OdpowiedzUsuńco do czyszczenia to nie wiem :) Ale za to ma świetne właściwości pielęgnacyjne :D
Usuńszczerze mówiąc nie wiedziałam, ze zwykły ocet może mieć tak różne zastosowanie... :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji odwiedzin Twojego bloga, zapraszam Cię serdecznie na moje pierwsze rozdanie, które kończy się już za 5 dni:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńJa mało co używam octu, ale teraz pewnie zacznę częściej :)
Moje włosy po płukance z octu spirytusowego, nawet tej, w której dodaję najmniejsze ilości mają taką strukturę, że mogłabym uwić z nich niezłe gniazdko. Myślałam, że coś nie tak z moim nawilżaniem, ale kiedyś kiedy miałam już nieźle obciążone nawilżaczami włosy postanowiłam znów dać szansę spirytusowemu... i znowu to samo!:D Teraz już powiedziałam.... nigdy więcej ;D Stosuję tylko ten owocowy :)
OdpowiedzUsuńocet do kafelków łazienkowych, ocet jako odkamieniacz do czajnika, ocet na okna :D
OdpowiedzUsuńod dziś ocet do moczenia stóp i ocet do oleju :)
Tak będzie wyglądało moje zastosowanie octu!
Bardzo dziękuję za świetny post!
Też dodaję do płynu do sprzątania, sama zrobiłam. Płukankę zdarzało mi się, ale ten zapach działa na mnie gorzej niż cysteina :/
OdpowiedzUsuńOd dziś do stópek :) Dzięki Tobie :)
Jestem zaskoczona niektórymi pomysłami, ale większość na bank wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńMam taki problem z octem ze jego zapach przyprawia mnie wrecz o mdlosci... uzywam go czasami do mycia lazienki ale przy przeciagu, zeby zapach szybko uciekał ;-)
OdpowiedzUsuńdo wlosow wciaz jakos nie wyprobowalam, nie wiem jakim cudem. na pewno wkrotce sprobuje :)
Za nic w świecie nie mogę przekonać się do obrzydliwego zapachu octu. ;)
OdpowiedzUsuńZamiast niego, do kwaśnych płukanek używam cytryny.
Nie lubię octu za jego zapach , ale za to uwielbiam Twój Blog !! Na pewno bedę czerpać garściami z Twoich porad - jestem w 100% za takimi naturalnymi sposobami pielęgnacji ciała i włosów . Ja obserwuję !
OdpowiedzUsuńa ocet jablkowy zdrowotnie !!!
OdpowiedzUsuńPicie 1 szklanki wody z lyzka octu jablkowego ( nie spirytusowego) i lyzka miodu zaraz po przebudzeniu dziala oczyszczajaco na organizm a co za tym idzie wspomaga kuracje odchudzajace.
Ale z tego co sie orientuje rowniez jak i do wlosow nie mozna przesadzic!
Próbowałam, ale nie dałam rady niestety :( smak za octowy ;)
UsuńNie wiedziałam, ze ma tyle zastosowań
OdpowiedzUsuńocet to po pierwsze z galareta!!! :)
OdpowiedzUsuńJak już mówimy o ekologicznym myciu okien, to na koniec warto psiknąć ciepłą wodą z gliceryną i wypolerować, wtedy kurz tak nie osiada na oknach.
OdpowiedzUsuńChciałabym zapytać o kwestię rozmiękczania kości przez ocet. Czy tak długotrwałe moczenie stóp do tego nie doprowadzi, czy raczej moglibyśmy się tego obawiać w przypadku octu spirytusowego.
OdpowiedzUsuńWe wszystkim trzeba zachować umiar :) Mozesz moczyć stópki krócej (obserwuj), a teraz zimą nie trzeba zabiegu często powtarzać :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoje wykształcenie medyczne wzywa mnie do poinformowanie was o kancerogennych właściwościach octu,,,!!!! które najbardziej objawiają się przy regularnym spożywaniu (gdy ocet dostaje się do środka organizmu), musimy pamiętać jednak że nasza skóra to nie sylikon!!! jest porowata, więc częste obcowanie z octem NP. w czasie kąpieli itp warunkuje jego wnikanie do środka organizmu, oczywiście szkodliwe skutki objawiają się gdy nakłada się znacznie więcej czynników, geny tryb życia, oczyszczanie organizmu, mimo wszystko,KOCHANE OCET NIE JEST BEZPIECZNY!
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńja stosuje ocet do płukania włosków. Rewelacja :). Mam blond włoski i płucze je w spirytusowym occie 10%.
Ocet jabłkowy polecam brunetką gdyż on przyciemnia włoski, octu jabłkowego również nie wolno stosować do prania gdyż przyciemni ubrania.
Do utrwalania koloru również polecam spirytusowy 10%. Jesli chcecie mieć jędrniutkie piersi wcierajcie ocet w proporcji 1:2.( ocet spirytusowy i woda mineralna) Wcierać kulistymi ruchami. Polecam
Pozdrawiam
Anita
Nom dziewczyny używam zwykłego octu spirytusowego i jak dla mnie rewelacja. również słyszałam ze ocet spirytusowy jest dla blondynek a jabłkowy dla brunetek.
OdpowiedzUsuńO kuracji na piersi nie słyszałam wiec dziś biegnę dokupić buteleczkę octu i wypróbuję na piersiach ;)
ocet jablkowy- czesto uzywam jako tonik
OdpowiedzUsuńzmieszany z dobrym olejem- swietna emulsja do masazu i pielegnacji twarzy, jak sprzata, lub myje okna to nakladam emulsje na dlonie i na to rekawiczki gumowe- po sprzataniu piekna skora dloni, polecam
Moje włosy po płukaniu w occie (jabłkowym) są super, póki są mokre - po wyschnięciu - TRAGEDIA - sztywne i posklejane. Także temu zastosowaniu mówię stanowcze nie.
OdpowiedzUsuńNatomiast zaczynam właśnie pić ocet jabłkowy, i bardzo jestem ciekawa efektów.