niedziela, 18 września 2016

Szampon głęboko oczyszczający | Wella Professionals PURE




Już kilka miesięcy temu szampony oczyszczające typu Barwa (KLIK) czy Eva Nature Style (KLIK) przestały na moich włosach dobrze działać. Mimo dwu- czy trzykrotnego mycia włosy wciąż nie były tak oczyszczone, jak bym chciała. Aby wzmocnić ich oczyszczające działanie, kombinowałam z dodawaniem sody oczyszczonej albo zostawiałam spieniony szampon na włosach przez 5 minut. W końcu zaczęłam poszukiwania typowego szamponu-zdzieraka, znalazłam, zamówiłam i spieszę z informacją, czy się sprawdził! :)

Rola szamponu oczyszczającego


Jedynym zadaniem szamponu oczyszczającego jest właściwe oczyszczenie obciążonych włosów z łoju i resztek kosmetyków (olejów, masek, stylizatorów), a także przygotowanie włosów na ponowną pielęgnację (taki mały start od zera). Oczyszczenie ma dodać im lekkości i sprawić, że oleje i maski znów będą na nie dobrze działać, a włosy będą odbite od nasady i dłużej zachowają świeżość.

Szampon oczyszczający z reguły nie nadaje się do codziennego stosowania ze względu na zbyt agresywny skład i brak składników pielęgnujących (co w efekcie może doprowadzić do przesuszenia włosów i podrażnienia skóry głowy). Od tej reguły są jednak wyjątki - są osoby, które właśnie takie szampony muszą stosować codziennie.

Po każdym użyciu szamponu oczyszczającego trzeba nałożyć maskę lub odżywkę, aby odtworzyć na włosach ochronną warstewkę, którą usunął podczas mycia razem z brudem.


Skład szamponu głęboko oczyszczającego Wella Professionals Pure


Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Citrate, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium Xylenesulfonate, Cocamide MEA, Parfum, Sodium Benzoate, Salicylic Acid, Tetrasodium EDTA, Methylparaben, Creatine, Glycerin, Propylene Glycol, Limonene, Benzyl Alcohol, Vitis Venifera Fruit Extract, Nelumbium Speciosum Flower Extract, Propylparaben, Potassium Benzoate.

SLES i SLS zaraz po wodzie, jest też chelatujący Sodium Citrate, Citric Acid i Tetrasodium EDTA, a składniki pielęgnujące są dodane w niewielkich ilościach i można je znaleźć dopiero pod koniec składu: kreatyna, gliceryna, ekstrakt z winogrona czy kwiatu lotosu.






Wella Professionals Pure - działanie


Szampon pachnie delikatnie, nawet przyjemnie. Znajduje się w poręcznej, plastikowej butelce z bardzo wygodnym dozownikiem (nakrętkę dodatkowo można odkręcić). Ma konsystencję typową dla szamponów (przezroczystą) i jest wydajny - wystarczy niewielka ilość, aby dokładnie umyć włosy. Znam szampony, które wytwarzają bardziej obfitą pianę, ale w tym przypadku też nie jest źle (najwięcej piany wytwarza się podczas drugiego mycia, kiedy z włosów usunięty jest największy brud).

Skutecznie oczyszcza włosy i przywraca im lekkość, ale spodziewałam się czegoś więcej. Wyobraźcie sobie, że umyłam nim włosy dwukrotnie i nie nałożyłam żadnej odżywki, a one po wysuszeniu wciąż były nawilżone, miękkie i błyszczące, ale jednocześnie uniesione u nasady. Mimo wszystko oczyszczenie jest lepsze niż w przypadku Barwy czy Eva Nature Style.

Polecam go wszystkim, którzy sporadycznie muszą oczyścić swoje zdrowe i zadbane włosy z nadmiaru nadbudowanych substancji. Dla włosów suchych i zniszczonych będzie zbyt mocny.



Wella Professionals Pure - cena, dostępność


Szampon kosztuje ok. 20 zł (250 ml) lub ok. 40 zł (1000 ml), można go kupić w sklepach fryzjerskich (KLIK). 



Znacie szampon Wella Pure? A może możecie polecić mi jakiś inny mocny zdzierak? Z chęcią przetestuję. :))
I czy też macie problem z dostatecznym oczyszczeniem włosów?


« Nowszy post Starszy post »

36 komentarzy

  1. To już wiem co będzie moim następnym zakupem włosowym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej! Mam krótkie (do ramion), proste, blond włosy. Nigdy ich nie farbowałam ani nie rozjaśniałam. Są sypkie i jest ich dość dużo, ale są niesamowicie cieńkie i niepodatne na lokówkę (prostują się bardzo szybko, nawet po dobrym lakierze). Wydają się być matowe. Szukam czegoś lekkiego, szamponu, odżywki i maseczki do włosów, co da radę je odbudować i nadać im blask. Zastanawiałam się nad serią Biovax dla włosów blond. Jesteś w stanie mi coś polecić/doradzić? Gorąco Cię pozdrawiam i z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Biovaxów uwielbiam Latte i pomarańczowy, ta dla włosów blond nie była dla moich włosów aż tak dobra :)

      Usuń
    2. bIOVAX blond powinien ci przypasować :) ładnie podkresla i roświetla blond (czyli blasku w sumie też dodaje), nie obciąża

      Usuń
  3. Szampony Moroccan Oil są mega oczyszczające. Szczególnie wersja Clarify, ale ja mam Volume i nie czuje, że mocniejsze oczyszczanie jest mi potrzebne. W salonach nie sprzedają tych szamponów bez dokupienia maski/odżywki, żeby klientki nigdy nie zapominały o tym, że takiego szamponu ie można stosować solo i nie był potem rozczarowane efektem.
    Tamte są dużo droższe, kosztują ze 4x więcej niż Wella, więc na pewno spróbuję też tej tańszej wersji:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja niestety mam bardzo uwrażliwione włosy i muszę stosować te najdelikatniejsze szampony :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem ciekawa czy ktoś zna naturalniejszą wersję produktu tego typu:) ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może właśnie oczxyszczanie sodą lub mąką?

      Usuń
  6. może szampon l'oreal professionnel volumetry co prawda ma dodawać objętości ale w moim odczuciu również dobrze oczyszcza

    OdpowiedzUsuń
  7. Próbowalas jajecznego z barwy? Tez ma bardzo mocny skład

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobny początek ma np. Pantene aqua light. Po doświadczeniach z jego używania wiem już - nigdy więcej! Włosy leciały mi garściami :( I jestem na 100% pewna że to wina SLS - po zmianie na ziołowy zdzieracz z samym SLES wypadanie od razu ustało, testowo użyłam pantene po kilku miesiącach przerwy, wypadanie od razu wróciło. Szamponów z SLES mogę używać do każdego mycia, mam skórę nosorożca i naprawdę mało co mi szkodzi. Więc jeśli jakiś kosmetyk daje taki efekt - to znaczy, że coś jest na rzeczy.
    Oczywiście nie u każdego muszą wystąpić takie skutki uboczne, ale używając takich szamponów warto obserwować skórę głowy i monitorować wypadanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, nigdy nie myślałam o zakupie szamponu głęboko oczyszczającego, ale teraz widzę, że to ma sens. ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja też polecę Pantene Aqua Light - najmocniejszy ze zdzieraków - Barwy i Familijne mogą się przy nim schować. A swoją drogą...miałam jakiś czas temu taki problem, jak Ty - nie mogłam domyć włosów tak porządnie. Bardzo szybko były w strączkach i oklapnięte. Koleżanka powiedziała mi, że jej fryzjerka powiedziała jej, że w takich przypadkach dziewczynom zdarzało się używać... płynu do mycia naczyń. Spróbowałam. Włosy były wyraźnie lżejsze, ale trzeba było aż dwóch myć z Purem, żeby włosy były w dobrej formie. I co więcej, nie nakładałam wtedy odżywki na włosy, tylko Nektar Kerastase na końce i zero przesuszu, zero plątania. Potem przez dłuższy czas miałam spokój:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecę też Pantene ale Gęste i mocne. Przejrzałam składy polskich Pantene i tylko tewn nie ma w sobie żadnych oblepiaczy (Aqua light ma, ale już nie pami ętam co dokładnie). Też ma w składzie sls i sles i bardzo dobrze oczyszcza (włosy lekko skrzxypią:)). ja po Aqua light miałam właśnie tłuste i obciążone włosy :(

      Usuń
  11. Na zdzieraka za bardzo się nie znam - moim włosom za wiele do szczęścia nie potrzeba, wystarczy Jantar...;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cześć, wpadam raz na jakiś czas i mam pytanie czy Ty zrobiłaś ombre? Wydawało mi się, że propagujesz zapuszczanie naturalnych włosów a tu widzę, że masz na końcach jasny blond. Pytam z czystej ciekawości. Są naprawdę piękne.

    Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia pisała już jakiś czas temu, że zrobiła sombre :)

      Usuń
  13. Eh dlaczego nie ma szamponów bezzapachowych... no coś mnie strzela. Jak ktoś jakieś zna to proszę wymienić w komentarzach bo naprawdę łażę od apteki do apteki i nic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rossmannie jest bezzapachowy z alterry - 2 w 1 zel pod prysznic i szampon.

      Usuń
  14. Na co dzień nie używasz nawet odżywki, ledwo silikonowe serum, z czego więc musisz swoje włosy tak mocno oczyszczać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się jej skalp przetłuszcza tak jak każdemu.

      Usuń
  15. Moimi ukochanymi zdzierakami są Ziaja takie w czarnych czy ciemnobrązowych (chyba zależy jak kto widzi xd)butlach pół litrowych(!). bardzo wysoko jest tam sól i skrzypią baardzo wyraźnie, może być problem z rozczesaniem, natomiast ja cały czas muszę używać mocnych i wtedy wybieram ziaję w białych butelkach (400ml). najlepiej dział wersja z miętą pieprzową (zielono-biały). natomiast z czarnych to figowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Próbowałaś umyć mydłem xd? tak jakoś teraz mi przyszło do głowy xd bo chyba najwyższe ma ph mydło ale nwm trzeba by się spytać kascysko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mydło niestety lubi zostawić osad, im twardsza woda, tym większy.

      Usuń
  17. Ja polecam od siebie Ziaję(familijne pół litrowe) i Herbal Care z Farmony z dodatkiem sody jeśli to jeszcze zbyt słabe :) albo może...spryskaj spirytusem żeby były bardziej suche i wtedy nie będziesz musiała ich oczyszczac bo nie będą takie gładkie :))) PS zrobisz jakiś wpis o kąpieli rozjaśniającej bo ostatnio zastanawiam się nad tym zabiegiem bo moje włosy są tak głaaadkie że nie do wytrzymania i chcę je rozjaśnić :) Pozdrawiam z Krakowa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, mam do Ciebie pytanie, czy można w jakiś sposób zmywać oleje szamponem z SLS, nie zmywając przy tym dobroczynnych właściwości oleju? Pytam, bo szampony bez SLS są dla moich porowatych włosów niezbyt korzystne :( poza tym moje włosy uwielbiają olej makadamia, a jego nawet po emulgowaniu bardzo cieżko zmyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampon z sls nie zmyje ci dobrych właściwości oleju :) efekty olejowania i tak będą widoczne, dla pewności nakładaj olej kilka godzin przed myciem włosy wchłoną co trzeba

      Usuń
  19. Już mam swojego ulubienca, jesli chodzi o szampon- Doctor z Inoaru. Z nazwy- jest nawilżający, ale czuję po umyciu,ze dobrze oczyszcza, pielęgnuje. Podoba mi sie, ze wlosy po nim są takie sypkie, przyjemne w dotyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja tak może trochę nie w temat, bo chciałam polecić Wam szampon, który nie jest głęboko oczyszczający :)nazywa się Loreal Hair Expertise 6w1 i jest fenomenalny. Nie wiem czy znajdziecie go w polskich drogeriach, ja mieszkam od pewnego czasu w Niemczech i podczas odwiedzin w jednej z sieciówek postanowiłam zaryzykować i kupić go ze względu na ciekawy skład. Nie jestem fanką produktów 152 w 1, ale to co ten szampon robi z włosami jest nie do opisania. Jest to tak naprawdę krem do mycia, ale bardzo dobrze się pieni, oczyszcza i dba o włosy-ja mam z natury suche, a bez użycia odżywki były w naprawdę dobrym stanie. Wujek google poda Wam cały skład :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Schudłam 30kg i nie mogę sobie poradzić z wypadaniem włosów. Myślę, że to przez to ze ograniczylam jedzenie. Nie wiem co robić. Chciałabym żeby moje włosy były grubsze. A zacząć jeść nie mogę bo obawiam się efektu jo-jo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Aktualnie jako zdzieraka stosuje Schwarzkopf Oil Miracle Rose i póki co jest nawet fajny, szczególnie zapach. I jest dla delikatnej skóry głowy, ale nie wiem czy szampon z SLS można przeznaczyć do bardzo delikatnej skóry głowy do codziennego stosowania ;d

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuje Ci :) mam pytanie. Mam włosy farbowane na jasny blond, zawsze 2 tygodnie po farbowaniu cały kolor mi schodzi :( już nie wiem co robić, czy robie coś źle w mojej pielegnacji, czy ona może spłukiwac mi kolor? Oto moja pielegnacja: olejowanie na 3 godziny olejem lniany i musztardowym, następnie maska z siemia lnianego żółtka nafty i cytryny na 15 minut, następnie myje szamponem do włosów farbowanych z Bania Agafii i kładę maseczki z Biovaxu i Kallosu, na końcu polewam włosy zimną wodą z octem. Czy może to szkodzić kolorowi włosów? Jeśli jesteś w stanie mi pomóc będę wdzięczna :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja mam dwa szampony oczyszczające: jeden to szampon ziołowy z czarną rzepą (w tym momencie Farmona), a drugi to brzoskwiniowy szampon Chenice, który zamówiła dla mnie moja fryzjerka w Polsce. Faktycznie te ziołowe czasem nie dają rady, a po profesjonalnym włosy aż skrzypią! Mój kosztował 40zł za 1 litr i nie polecam kupowania tak dużego szamponu oczyszczającego, chyba, że na spółkę z koleżanką, żeby jej odlać połowę. Przy 12 miesięcznym terminie przydatności jest nie do zużycia i po przeterminowaniu trzeba wylać pieniądze do sedesu ;/

    OdpowiedzUsuń