Jaki prezent kupić kobiecie na Dzień Kobiet? Dziś stworzyłam listę produktów, które sprawdzą się w roli prezentów z okazji Dnia Kobiet - prezentów zarówno od ukochanego, jak i od siebie dla siebie. :) Zapraszam na mój subiektywny przegląd włosowo-urodowych propozycji!
Zestaw dobrych kosmetyków do włosów z olejami
Schwarzkopf BC Oil Miracle Brazilnut Oil (KLIK) z olejem z orzechów brazylijskich (nowość). Jeśli szukacie pięknie zapakowanych kosmetyków o przyjemnym, intensywnym, różanym zapachu i świetnym działaniu - ten zestaw to idealny wybór. Moje włosy po użyciu szamponu, maski i olejku są lśniące, nawilżone i gładkie, a nawet ultragładkie. Są też sypkie, sprężyste i przyjemnie szeleszczą podczas przeczesywania. Kosmetyki są bardzo wydajne (aby pokryć włosy maską wystarczy niewielka porcja), dają świetny efekt na średnioporowatych włosach i w dodatku zdobią łazienkę. Co najciekawsze, gęsta maska wzbogacona jest o drobinki powstałe ze sproszkowania łupiny orzecha arganowego.
L'oreal Professionnel Mythic Oil (KLIK). Niemal każda włosomaniaczka zna i lubi delikatny olejek Mythic Oil. Skoro olejek sprawdza się doskonale, może maska i szampon również przypadnie do gustu?
Macadamia Professional Nourishing Moisture (KLIK) to coś dla fanek olejów makadamia i arganowego. Kosmetyki ślicznie pachną, są wydajne i mają proste, przyjemne składy. Co najlepsze, można kupić na próbę niewielkie pojemności (10 i 30 ml), które są dużo tańsze niż pełnowymiarowe.
Dobry kosmetyk do włosów
A jeśli nie zestaw to może pojedynczy kosmetyk? Moja propozycja to uwielbiany przeze mnie przez lata, niezastąpiony olejek Kerastase Elixir Ultime (KLIK). Zmienia się porowatość moich włosów, ale działanie olejku pozostaje niezmiennie cudowne. To jest mój włosowy kosmetyk wszech czasów! I wicie, co jest w nim najlepsze? Swoją pierwszą buteleczkę kupiłam w 2013 roku (!), stosowałam co prawie każde mycie, a jeszcze zostało mi 1/5 butelki. Choć olejek wyglądał dobrze, kilka miesięcy temu kupiłam nową butelkę - nie chciałam ryzykować stosowania przeterminowanego produktu.
Kolejna moja propozycja to szampon albo wcierka marki Nioxin (KLIK). Produkty Nioxin dostałam kiedyś (długo przedtem jak założyłam bloga) w paczce od koleżanki ze Stanów, bo wtedy robiły tam furorę. Cieszę się, że dotarły również do nas. :)
Od kilku tygodni poznaję tę markę od nowa i muszę Wam powiedzieć, że dobrze się zapowiada. Po umyciu szamponem albo po wtarciu wcierki czuć na skórze głowy delikatne chłodzenie i mrowienie, dzięki któremu mam poczucie, że naczynia krwionośne zostały pobudzone do pracy i właśnie wzmacniają moje nowo wyrastające włosy.
Dobra szczotka do włosów
Gdyby ktoś zaproponował mi sprezentowanie szczotki, wybrałabym średnią Olivię Garden Finger Brush (KLIK), którą już wielokrotnie na blogu wychwalałam. Moim drugim typem byłaby szczotka Tangle Angel (KLIK), którą zamówiłam z ciekawości i którą polubiłam od pierwszego uczesania. :)
Jeśli wolicie szczotkę z włosia, ale macie ochotę na powiew świeżości, zamówcie Olivię Garden Finger Brush. Jeśli uwielbiacie Tangle Teezer i szukacie czegoś podobnego - kupcie Tangle Angel.
Tangle Angel ma miększe igły i większą powierzchnię czeszącą niż Tangle Teezer, dlatego Tangle Angle bardziej mi odpowiada. Kwestią dyskusyjną jest jej design - jeśli miałabym wybierać, wybrałabym model Classic, który jest najmniej anielski. ;)
Akcesoria do manicure hybrydowego
Odkąd wypróbowałam manicure hybrydowy, klasyczny wykonuję bardzo rzadko. Hybryda jest efektowna, a także pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Świetnym pomysłem na prezent jest zestaw startowy do manicure hybrydowego, dzięki któremu możemy wykonać zabieg samodzielnie w domu, jak i akcesoria do wykonania manicure, zwłaszcza bazy, topy i lakiery. Wszystkie dostępne są tutaj KLIK.
Nowością w moich hybrydowych zbiorach jest matowy top - idealny na wiosnę. :)
Uwodzicielskie perfumy
Dobre kosmetyki do pielęgnacji ciała
Jak dobrze wiecie, moim odkryciem 2016 roku były kakaowe kosmetyki Palmer's (KLIK) i mój zachwyt trwa do dziś. Poza balsamami, skusiłam się na pomadkę do ust i krem do rąk. Wszędzie szukam też kremu do twarzy, ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć.
Dobry kosmetyk do makijażu
Jak to możliwe, że na puder mineralny Annabelle Minerals skusiłam się dopiero niedawno? Pudry mineralne stosuję od wielu lat, ale te od AM są świetne! Mój wybór padł na puder kryjący o odcieniu natural light (KLIK) - nie spodziewałam się, że zastąpi mi tradycyjny podkład. I to satynowe wykończenie... ♡
Wielofunkcyjny sprzęt do stylizacji włosów
Jak wiecie, nie popieram codziennej stylizacji włosów za pomocą wysokiej temperatury (choć nawet i mnie czasami kusi), ale od czasu do czasu każda kobieta musi się wystroić. :) Gdybym miała wybrać jeden produkt, byłaby to prostownico-lokówka Babyliss (KLIK), którą już bardzo dobrze znacie.
Moim kolejnym typem jest... karbownica Tondeo (KLIK), co pewnie niektórych Was dziwi. W końcu karbowane włosy były modne wieki temu! Spokojnie, nie namawiam Was do karbowania swoich włosów w całości. Za pomocą karbownicy można odbić włosy od nasady - jeśli zrobimy to umiejętnie, efekt jest naprawdę imponujący, a w dodatku utrzymuje się do kolejnego mycia.
Co najbardziej wpadło Wam w oko?
Jak sądzicie - co warto kupić kobiecie z okazji Dnia Kobiet?
Jak sądzicie - co warto kupić kobiecie z okazji Dnia Kobiet?
Jaki prezent Wy chciałybyście otrzymać z okazji Dnia Kobiet?
Ja się przymierzam do zakupu Kerastase Elixir Ultime, głównie dzięki Twojej rekomendacji, przekonałaś mnie. :) Po ulubionym Mythic Oil zapragnęłam zmiany i myślę, że jest to dobry moment na zakup czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńBalsamy Palmers również skradły moje serducho pod każdym względem, a skórę mam bardzo wymagającą... Natomiast balsam do ust mnie zawiódł, gdyż wysuszał mi usta! Kremy do rąk oceniam jako przeciętne, nic szczególnego, ale te balsamy... Matko jedyna, kocham! ;)
Szczotkę Finger Brush kupiłam dzięki Tobie i jestem z niej bardzo zadowolona, jednak rzeczywiście ten największy rozmiar jest trochę kłopotliwy szczególnie, gdy nosi się ją w torebce. ;) Następnym razem zaopatrzę się z średnią i małą wersję. ❤
Od jakiegoś czasu rozglądam się za dobrym pudrem, który nie będzie tragicznie drogi i chętnie spróbuję tego Annabelle. Tyle rzeczy, które poleciłaś sprawdziło się idealnie i u mnie, więc praktycznie nic nie ryzykuję. :)
A rabat na pewno się przyda. ;)
Balsamy rzeczywiście są najlepsze ♡ Ale pomadkę też lubię. Krem do rąk mógłby być w zasadzie bardziej treściwy, bo mam zawsze megasuche dłonie, ale też jest OK. :)) Cieszę się, że tyle rzeczy się u Ciebie sprawdziło. :* :))
UsuńJa też uwielbiam Palmers! <3 Ale moją miłością jest wersja brązująca i ten zapach... :-)
Usuńo tak, świetne pomysły na prezent :)
OdpowiedzUsuńOjj nie obraziłabym się gdybym dostała akcesoria do manicure hybrydowego, ponieważ obecnie próbuję swoich sił w ten dziedzinie :)
OdpowiedzUsuńKremy do twarzy z Palmersa mozna kupic w aptece intetowej Gemini albo Melissa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Szukam od kilku miesięcy. :)) Mam nadzieję, że będzie tak samo rewelacyjny jak balsamy. :D
Usuńja kupowałam kremy w super-pharm ale w sieci też są
UsuńMnie najbardziej wpadła w oko prostownico-lokówka :)
OdpowiedzUsuńJest świetna ♡
UsuńJa już od jakiegoś czasu zerkam na szczotki z włosia dzika. Ostatnio gdy byłam zdecydowana - zostały wykupione! Chyba nie warto więc znowu czekać ;)
OdpowiedzUsuńSzczotka z włosia dzika była jednym z produktów, dzięki któremu odzyskałam zdrowe włosy, więc zdecydowanie nie ma na co czekać. :-)
UsuńRaczej bym to ujęła, że są to pomysły dla konsumpcjonistek a nie normalnych kobiet. Choć teraz coraz częściej zauważam, że wokół mnie sami konsumenci prymitywnej przyjemności. Dziewczyny naprawdę są Wam potrzebne do szczęścia takie zbędne 'luksusy'? Szkoda, że ludzi już nie zadowala normalne, proste życie. Teraz żeby żyć trzeba pachnieć od stóp do głów, mieć zrobione paznokcie i wybalsamowane ciało.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak jestem zadbana, zrobione paznokcie i włosy, perfekcyjny makijaż, wydepilowane i nawilzone cialo. Nie rozumiem dlaczego uwazasz, ze to jest prymitywne.
UsuńA czy zadbane paznokcie, wypielęgnowane włosy i ciało, starsnny makijaż to jakiś wielki luksus? Co w tym złego, że kobiety lubią czuć się i wyglądać pięknie?
Usuń"Szkoda, ze ludzi już nie zadowala normalne, proste życie." A kiedykolwiek zadowalało? Obywateli w starożytnej Grecji? Duchownych w średniowieczu? Księżne, królowe, królów, szlachtę? Na dobry wygląd i luksusy w życiu pozwalały sobie osoby które było na to stać, łączyło się to z wysokim statusem społecznym i wykształceniem. O tych ludziach co, twoim zdaniem, zaspokajali te prymitywne potrzeby została pamięć do dzisiaj i na pewno uczyłaś się o nich w szkole :) + co to znaczy "normalne życie"?
UsuńCzyli normalna kobieta o siebie nie dba?
UsuńAutorce tego komentarza chodziło pewnie o to, że teraz tylko "materialny" prezent się liczy, bo nim można się "pochwalić". Dzień kobiet to moment, w ktorym kobieta powinna się poczuć doceniona i ważna. Perfumy, czy zestaw do hybrydy to miły prezent, ale jeśli nasz mężczyzna nie ma na to funduszy to myślę, że nie powinnysmy być złe. Nauczmy się doceniać starania a nie przedmioty.
Usuń:)
Wydźwięk tamtego komentarza był zupełnie inny, autorka wręcz obrażała osoby które kupują albo oczekują takich rzeczy, nie ma potrzeby tłumaczenia takiego zachowania i łagodzenia go :) do anonima z 19:19
UsuńKonsumpcjonizm rządzi, niestety!
UsuńNatalio, a czy mogłabyś proszę przepisać mi skład tej maski z Schwarzkopf? Niestety, nigdzie go nie ma, także na stronie sklepu. 🙁
OdpowiedzUsuńZdecydowanie poczynię zakupy już niedługo! 😂
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/16807629_1362888340401217_4529299597939557235_n.jpg?oh=cb74429aeb8637b42b0584f541fe4a1e&oe=593D1C4E - proszę :*
UsuńDziękuję! 😄 😘
UsuńCzuję się zdecydowanie skuszona... "Argania Spinosa Shell Powder" - jeszcze nigdy się z tym nie spotkałam, jestem zaintrygowana... 😂
A powiedz mi jeszcze, czy ten olejek ma konsystencję bardziej "suchą"? Nie wiem jak to opisać, ale z pewnością wiesz, co mam na myśli... 😉 Jest mocno lepki, silikonowy czy może lekki jak olejek kokosowy? Albo może właśnie taki suchy? 😊
Olejek jest taką jakby odżywką b/s. Ma delikatną konsystencję. :)
UsuńA mnie strasznie wpadł w oko ten koszyczek, w którym są kosmetyki... pewnie dlatego, że sama jestem na etapie urządzania się :) czy mogłabyś napisać gdzie go kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńNie jestem Natalią, ale koszyczek jest z Jysk, bo sama też go mam ;)
Usuńhttps://jysk.pl/przechowywanie/kosze-itp/kosze-plecione/kosz-frands-s24xd32xw16cm-stal
Tak, jest z jyska. :))
UsuńNadal nie dotarła do mnie nagroda z grudniowego konkursu. Czy coś wiadomo w tej sprawie? Pisałam już tyle razy i zero odzewu. Już straciłam nadzieje, że otrzymam paczkę.
OdpowiedzUsuń:((( Ja nie mam wpływu na wysyłkę i osoby obsługujące skrzynkę powinny już dawno odpisać. :( Może zadzwoń do agencji? http://www.mecglobal.pl/kontakt/ Daj znać, czy się udało. :*
UsuńJaka szkoda, że takie pomysły nie pojawiają się na typowo męskich stronach :D
OdpowiedzUsuńCzy jeśli mam z natury suche włosy, to czy jestem w stanie doprowadzić je systematyczną pielęgnacją do idealnego stanu? Czy to niemożliwe? Dbam o włosy juz ponad pół roku i naprawdę nie widzę większych efektów ostatnio :(
OdpowiedzUsuńOlejowanie, długie i regularne, olejem odpowiednim do wlosow wysokoporowatych
Usuń...albo dobre emolientowe maski, silikonowe olejki (raz w tygodniu nakładane przed myciem i na codzień po myciu) + szampon z silikonami. Dałam sobie już spokój z olejowaniem i włosomaniaczymi metodami, bo po prostu włosy (suche i puszące z natury, za to skóra głowy się przetłuszcza) teraz wygladają lepiej, nawet jak przez jakiś czas nie mam siły o nie dbać niż jak się cackałam.
UsuńCo mi się sprawdza:
1. Szampon Dove granatowy, Dove złoty, Kerastase pomarańczowy (ale jest za drogi na dłuższą metę, więc zostaję przy Dove), Pantene do włosów normalnych.
2. Dodatkowo muszę mieć w miarę łagodny, ale jednak mocniej oczyszczający szampon - bdb. jest professjonalny Loreal Volumetry lub nowy Loreal Elseve z glinką.
3. Nie używam prawie odżywek (z jednym wyjątkiem), głownie stosuję maski emolienotowe lub nawilżające. Moje ulubione to: Loral Prof. Absolut Lipidium, Joico Hydrator, odzywka Momo Davines. Całkiem miło wspominam też maski Dove w takich płaskich pudełkach (złota i granatowa).
4. Olejek przed myciem - stosowałam Orofluido, bo był za ciężki na normalne używanie. Przebił wszystkie naturalne oleje i nafty i nie miałam w ogóle problemów z domyciem.
5. Coś ochronnego po myciu. Najlepiej sprawdził mi się nektar Kerastase, ale mam teraz olejek CHI Keratin i też jest bardzo dobry. W ciągu miesiąca już powinno być widać różnicę:)
KIedy planujesz papierową wersję książki? :)
OdpowiedzUsuńPracuję nad tym. :))
Usuńdokładnie :)
OdpowiedzUsuńMoja uznała, że na dzień kobiet chce jechać do Leszna bo tam tunel jest. No i jedziemy tam w sobotę 11 marca. Wolę jej dać tego czego chce bo potem będą ciche dni.. Bez kobiet źle ale czasami z nimi jeszcze gorzej.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa. :) Bawcie się dobrze!
UsuńHej, nie mam konta na instagramie, dlatego piszę tutaj. Chciałam powiedzieć, że naprawdę strasznie się cieszę że Twoja koteczka się odnalazła! Też bardzo kocham koty i nie wiem co bym zrobiła gdyby któryś z moich zaginął, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musiałaś czuć :( jak zobaczyłam snapa z Myszką to aż się wzruszyłam ze szczęścia! Pogłaszcz ją ode mnie za uszkiem :) pozdrawiam, Julia
OdpowiedzUsuńJulia, dziękuję! :* To dużo dla mnie znaczy, bez Was bym nie wytrzymała. :D Też kocham koty i szybko się do nich przywiązuje, każdą tragedię mocno przeżywam. :( Dziękuję :****
UsuńPisze tutaj bo nie mam instagrama:-) tez bardzo się cieszę że kicia się znalazła:-) przeżywałam razem z Tobą, dobrze,że już jest z Tobą!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mocno!!! :*** Nie odstępuje mnie na krok, dużo śpi i jest bardzo wdzięczna, że ją znalazłam. <3 Zwierzątka są wspaniałe. :)
UsuńJestem właścicielką tangle Angel od ponad roku, a szczotkom TT jestem wierna już dobrych kilka lat. Kusi mnie Olivia, ale obawiam się, że nie będzie lepsza niż TT. Może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie minus szczotki z dzika jest taki, że elektryzuje włosy, nawet gdy nakładałam odżywki na nią itd, wole tt
UsuńWitaj :) czytając Twoją stronę dużo się nauczyłam o włosach, jestem nawet w posiadaniu Twojej książki, która jest genialna, traktuje ją jako podrecznik :D ale mam problem z włosami z ktorym nie mogę sobie poradzić... Ogólnie one w dotyku są ślizgie,gładkie, takie mięciusie, nawet lśnią, co widać szczególnie jak zaplote warkocz ale elektryzują sie lekko i puszą - puszenie własnie odbiera im ten blask,co każde mycie: olejowanie, emulgowanie, mycie szamponem i odżywka według zaleceń w książce. Mam włosy cienkie, długie, sporo za ramiona, lekko falowane ktore łatwo mogą stać się proste Szybko chłoną wodę z powietrza, jak gąbka. Nie wiem co poradzić na puszenie, nawet silikon nie działa... Cieszę się, ze natknęłam się na Twoją stronę, moje włosy jeszcze nigdy tak nie wyglądały i to mimo puszenia :D naprawdę fajne rady i super prowadzona strona :D namiętnie czytam i śledzę :D
OdpowiedzUsuńA wcierasz silikonowe serum po umyciu? Rozjaśniasz włosy czy są naturalne? Może elektryzuje i puszy je szczotka? Może są tak naprawdę mocniej falowane i trzeba pomóc im wydobyć fale? Dziękuję za miłe słowa. :))
UsuńNatalio, a zrobiłabyś porównanie Tangle Angel i Finger Brush?
OdpowiedzUsuńMogłabym. :) Zapiszę na listę. :)
UsuńSuper, będę czekać!
UsuńA miałam już nic nie kupować w tym miesiącu.. :-D Skusiłam się na zestaw startowy do robienia hybryd. Już nie mogę się doczekać. Buziaki ;-)
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona. :)) To uzależnia. :D
UsuńHej Natalio :) Czy pojawi się post o aktualnej pielęgnacji włosów? Też ostatnio obcięłam swoje do takiej długości jak Ty i chętnie poczytam jakich produktów teraz używasz :)
OdpowiedzUsuńZapisuję na listę postów. :)
UsuńCześć Natalko :D Zwracam się do Ciebie z prośbą o pomoc w podjęciu decyzji. Od jakiegoś czasu denerwują mnie moje włosy. Są one farbowane, pół roku temu robione było na nich ombre i od tamtego czasu nie były wcale obcinane, tak więc już się o to proszą (po myciu i nawilżeniu ich maską z olejem są nawet ok, ale po dniu czy dwóch końcówki są suche chociaż każdego dnia daję coś na końce). Moje włosy sięgają mi tak za pierś, więc są długie, a do tego bardzo proste, przypuszczam że wizualnie są podobne do Twoich jeśli chodzi o gęstość. Kolor ombre to taki blond (czasem wpada w rudość, czego nienawidzę, ale stosuję na to płukanki i jakoś wyglądają), góra to ciemny blond. Od tygodnia, może dwóch zastanawiam się nad obcięciem na loba i okropnie mnie to kusi, ponieważ pielęgnacja takich długich włosów jest czasochłonna i denerwuje mnie to, jak muszę czekać aż wyschną naturalnie. Jednak co do tego loba to też nie jestem tak przekonana, bo wiem, że fajnie on wygląda na polokowanych włosach, a ja tego nie używam nigdy lokówki a jedynie suszarki, gdy muszę wyjść rano na zajęcia. Po 6 miesiącach bez farbowania mam już odrost (mój naturalny kolor to taki mysi blond, farbowane to ciemny blond) i widać różnice między jednym, a drugim kolorem, jednak nie rzuca się to w oczy. Gdy na noc do spania związuję włosy w koczka ślimaczka to tak dziwnie mi się układają włosy przy skroniach, a gdy robię warkocza i rano przeczeszę włosy to mam okropną szopę, więc ostatnio zaczęłam spać w rozpuszczonych i włosy na drugi dzień są idealnie proste, taki efekt jaki zawsze chciałam osiągnąć, jednak wiem, że gdy będę spała w rozpuszczonych to szybko się zniszczą. Więc też dlatego zwracam się do Ciebie z tą prośbą o radę. Dawno nie miałam krótkich włosów i boję się tego loba, a do tego te włosy są gęste i też nie wiem czy by to fajnie wyglądało, bo boję się że włosy zamiast być proste to będą się wywijały i zepsują ten cały efekt. Ostatnimi dniami podobają mi się te włosy proste i długie, ale mam wielką ochotę zmienić coś w sobie, zciąć podrudawe ombre, zmienić pielęgnacje i czekać na moje naturalne włosy, a z drugiej chciałabym mieć długie, bo nie lubię stanu przejściowego gdy włosy są tak przed piersi, a loba bym chciała takiego do obojczyków, może dwa centymetry dłużej. Co Ty byś zrobiła w mojej sytuacji? Bardzo proszę o Twoją radę. Iść na głęboką wodę i obcinać do loba czy podciąć o centymetr i zostawić je długie? :D
OdpowiedzUsuńJeśli włosy nie będą mocno wycieniowane, nie powinny się wywijać. Gęste włosy dużo lepiej wyglądają w lobie niż cienkie i rzadkie - może postaw na fryzurę w stylu Pauli z beauty.fashion.shopping? Powiem Ci, że mnie też kusi taka fryzura od dawna, ale boję się, że włosy będą za cienkie... Ale zaryzykowałam ostatnio cięcie i nie żałuję. Włosy odrosną, więc myślę, że nie powinnaś się obawiać. :) Zmiany na wiosnę są potrzebne. :D
UsuńLubię dostawać w prezencie wszelkie kosmetyki, szczególnie takie których sama bym sobie nie kupiła na przykład ze względu na ich cenę.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten koszyk, cudny jest :D
OdpowiedzUsuńNajlepiej podsuwać pomysły swojemu facetowi, by nie dostać czegoś beznadziejnego. Ja już to przeżyłam i od tamtej pory nie daję się zaskakiwać. :P
OdpowiedzUsuńWow jaka kolekcja ! Powiedz mi kochana, czy to serum z Kerastase jest dobre ? Zastanawiam się czy kupić na suche włosy. Nie mogę ich doprowadzić do ładu.
OdpowiedzUsuńA co do samej tematyki to ciężko żeby faceci kupili nam takie kosmetyki jakich potrzebujemy, chyba że są to perfumy i wybierają zapach, jaki chcą czuć na swojej kobiecie wtedy to jest fajne :D Generalnie uważam, że Dzień Kobiet nie jest świętem, na które trzeba wydawać nie wiadomo ile pieniędzy. Mam urodziny miesiąc później więc wolę wtedy już dostać prezent. Na dzień kobiet wystarczy mi bukiet kwiatów i to wszystko. Mój ukochany co roku zamawia mi bukiet w https://amarantkwiaty.pl/kwiaty-na-dzien-kobiet/ bo jest to moja ulubiona kwiaciarnia. Kiedyś zauważył, że zamawiałam tam kwiaty dla jego mamy więc teraz tylko tam chodzi :) Czekoladki przy okazji ale dzień kobiet bez kwiatów to nie może mieć miejsca :D