środa, 5 kwietnia 2017

Naked Hair Challenge, czyli moje włosy po użyciu szamponu oczyszczającego


To, żeby pokazać Wam moje włosy po użyciu samego szamponu oczyszczającego, planowałam już bardzo dawno temu, ale najzwyczajniej wyleciało mi z głowy! Na szczęście Gosia z bloga Porady Herrbaty zorganizowała akcję Naked Hair Challenge i z przyjemnością do niej dołączyłam. Zobaczcie, jak wyglądają moje włosy po umyciu prostym szamponem z SLES i bez nałożenia żadnej odżywki.

Jak umyłam włosy?

Głowę umyłam trzykrotnie szamponem Cosmia Lime Tree & Green Tea (dostępny tylko w Auchan) zgodnie z zasadami poprawnego mycia, przy czym pianą umyłam też dokładnie włosy głaszcząc je od nasady po końce. Zarówno podczas mycia, jak i tuż po umyciu mokre włosy były śliskie i gładkie.


Efekt na moich włosach po użyciu samego szamponu oczyszczającego

Po wysuszeniu włosy wyglądały prawie tak samo jak po wypielęgnowaniu odżywką, ale dodatkowo miały dużo większą objętość i trudniej je było rozczesać. Szampon nie poradził sobie z ich dokładnym oczyszczeniem, mimo spokojnego, skrupulatnego i trzykrotnego mycia (mam wrażenie, że wciąż mam na włosach resztki płukanki z glinki).

Właśnie dlatego dziś zrobiłam rundkę po osiedlowych drogeriach w poszukiwaniu mocniejszego szamponu oczyszczającego i za jakiś czas znowu podejmę wyzwanie (tym razem z szamponem Eva Nature Style, dokładnie TYM). Powiem Wam, że żałuję, że nie robiłam tego wcześniej! Wtedy miałabym pełniejszy obraz tego, jak zmieniały się moje włosy na przestrzeni lat.


A jak Wasze włosy wyglądają bez użycia produktów kondycjonujących, czyli masek, odżywek i olejków?
Weźmiecie udział w akcji czy wolicie nie ryzykować? Jeśli macie mocno przesuszone i zniszczone włosy, lepiej nie ryzykujcie - szkoda włosów.

Przeczytaj:


« Nowszy post Starszy post »

43 komentarze

  1. Dzięki za przyjęcie wyzwania :*
    Twoje włosiska jak zwykle zjawiskowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję za inspirację. :-)

      Usuń
    2. Czuję zachęcona do wzięcia udziału w wyzwaniu :D bardzo fajny pomysł! :) Obawiam się, że moje włosy po gruntownym oczyszczeniu mogą straszyć :)

      Usuń
    3. Spróbuję w niedzielę! :D i pewnie koło wtorku dam znać na blogu :) moje włosy są bardzo wrażliwe. Nie dość, że cienkie to też wysokoporowate z natury. Może być ciekawie :D

      Usuń
  2. Natalio czy myślisz że maska macadamia z poprzednich postów sprawdzi się dobrze do włosów wysokoporowatych, puszacych się, dociąży je dobrze bez zbędnego obciążenia ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, ze tak. :) Jeśli będzie zbyt lekka, przed myciem posmaruj końcówki odrobiną (!) ulubionego oleju. :)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź ! ;) Końcówki są bardzo kapryśne od jakiegoś czasu, mega przesuszone a całe włosy spuszone, możesz polecić jeszcze jakąś maskę, która powinna dobrze się sprawdzić ?

      Usuń
    3. Moje ulubione przedstawiłam tutaj:

      1. http://www.blondhaircare.com/2015/06/najlepsze-emolientowe-maski-dla-suchych.html
      2. http://www.blondhaircare.com/2013/10/moje-ulubione-maski-i-odzywki.html

      Na pewno coś dla siebie znajdziesz. :) Próbowałaś czarną maskę marokańską Planeta Organica?

      Usuń
    4. Trochę już z powyższych linków przetestowałam i nadal nie trafiłam na tę idealną. O masce Planeta Organica czytałam troszkę, bardziej jednak przymierzałam się do tej toskańskiej. Ale jeśli polecasz tę to o niej też poczytam :D

      Usuń
    5. Czarna marokańska jest według mnie najbardziej dociążająca. Jak są za lekkie to emulguj nimi olej. :)

      Usuń
  3. Bardzo fajny pomysł z tym wyzwaniem, byłam naprawdę ciekawa efektów :)
    Sama sprawdziłam to niechcący na moich włosach ze 2 miesiące temu (przypadkiem, bo w czasie mycia włosów coś mi wyskoczyło i okazało się, że nie będę miała czasu nałożyć maski). Moje włosy nie są zniszczone, ale nadal pożerają emolienty, dlatego po samym szamponie oczyszczającym są oczywiście trudne do rozczesania, a oprócz tego matowe i strasznie lekkie!
    U Ciebie nie wygląda to na super good hair day (który w Twoim wydaniu jest olśniewający :) ) ale włosy wyglądają ładnie i jest to efekt, o którym wiele czytelniczek pewnie marzy!
    Autorce wyzwania gratuluję pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, perfect day to nie jest, ale dziś (włosy oczyszczałam wczoraj) już jest. Włosy gładkie i pełne objętości, uniesione - dla mnie bomba. :))

      Usuń
  4. wyglądaja bardzo dobrze , na moje oko po prostu zdrowe i zadbane włosy ;) btw chciałąbym zapytać co sądzisz o takim zjawisku : jako typowo "włosomaniaczkowe" myślenie to ze zeby oczyścić to użyć szampon z slsem , ALE byłam jakis czas temu w salonie fryzjerskim we Wrocławiu i oczyszczono mi włosy szamponem i błotkiem z Davinesa i ... one nie mają slsów , więc co odpowiada za to oczyszczanie ? no i jak to pomyslałam że oczyszczanie a bez sls ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie miały składy? Masz je może gdzieś?

      Usuń
    2. no własnie siedzac w salonie rzuciłąm okiem i tylko wypatrzyłam że nie maja slsów , postawili je przede mną na stoliku mogłam powachac podotykać pooglądac , ale szukając na necie nie znalazłam składu , tylko jedego produktu ... http://www.sleekhair.com/davines-naturaltech-detoxifying-mud.html
      http://www.wszystkodowlosow.pl/davines-naturaltech-detoxifying-superactive-wielofunkcyjny-koncentrat-idealny-do-glebokiej-regeneracji-skory-glowy-500-ml-p6523
      http://www.wszystkodowlosow.pl/davines-naturaltech-detoxifying-scrub-rewitalizujacy-szampon-z-peelingiem-do-zwiotczalej-skory-glowy-1000-ml-dozownik-p6288
      http://www.wszystkodowlosow.pl/davines-naturaltech-detoxifying-odtoksyczniajace-bloto-oczyszczajace-z-fitoceutykami-z-karczocha-50-ml-p6991
      http://francescopicardi.com/blog/a-healthy-scalp-is-the-key-to-a-healthy-hair-davines-detoxifying-treatment

      Usuń
    3. Ja spotkałam się z szamponami oczyszczającymi bez slsów :) Widocznie działają na innej zasadzie.

      Usuń
    4. Szkoda, że nie ma reszty składów. Moje włosy dużo lepiej oczyszcza glinka (np. szampon z glinką) i płukanka z octu niż szampon z SLES, dlatego że ma składniki kondycjonujące (mało, ale zawsze), które neutralizują działanie detergentów na moich włosach. Szampon z SLES/SLS jest najszybszym i najprostszym sposobem, ale glinka robi to lepiej, więc może to błotko ma podobne właściwości? :)

      Usuń
    5. PS Zapomniałam dodać, że na zniszczonych włosach szampon oczyszczający działa odtłuszczająco, ale na zdrowych nie. :)

      Usuń
  5. Świetna kondycja włosów, nawet rozjaśniane partie wyglądają zdrowo ;-) . Jednak naturalny kolor włosów jest prostszy w utrzymaniu, nie potrzebuje specjalnych rytuałów. Dodatkowo jeśli włosy są proste to już w ogóle bomba, praktycznie żadnych problemów. Gdybym tylko miała jasny blond jak za dziecięcych lat, to na pewno nie tknęłabym więcej farby. Sama miałam dwa podejścia do naturalek i wymiękałam po około roku. Niestety jest 3 tony ciemniejszy niż taki, który mi się podoba :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - naturalne, proste włosy są bezproblemowe! Może skusisz się na sombre zamiast regularnego farbowania?

      Usuń
  6. Hej! :) czy mogę prosić o poradę? Jaki olej do włosów będzie najbezpieczniejszy jeśli waham się czy mam włosy wysokoporowate czy średnio? :) Czy jest coś, co na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc? :) pozdrawiam serdecznie!

    Początkująca włosomaniaczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moich włosach od zawsze najlepiej działa arganowy - zarówno w 2013 gdy były wysokoporowate, jak i teraz, gdy są zdrowe. :)

      Usuń
    2. Dziękuję pięknie za odpowiedź! :D W takim razie ten kupię jako pierwszy i zobaczę, czy się sprawdzi <3

      Usuń
  7. Witam. Mam takie pytanie. Kupilam serum na końcówki Garnier goodbye damage. Zauważyłam w składzie benzyl alcohol. Jest on na 8 miejscu w składzie zaraz po perfum. Czy ten alkohol może mi wysuszyć włosy trochę się martwię bo dbam o włosy i nie chciałabym by to serum zniszczyło moje końcówki. Proszę o radę. Dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie,ten alkohol nie wysusza

      Usuń
    2. Ten alkohol został dodany do kosmetyku jako składnik zapachowy (choć może mieć w kosmetyku dużo więcej funkcji). :) http://ec.europa.eu/growth/tools-databases/cosing/index.cfm?fuseaction=search.details_v2&id=32153

      Usuń
    3. Bardzo dziękuję za odpowiedzi:*

      Usuń
  8. Twoje wlosy Natalia sa po prostu idealne, ja bez odpowiedniej maski czy odzywki, nie dalabym sobie z nimi rady. Moze za jakis czas sprobuje, bo pomysl bardzo mi sie podoba. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Może spróbuj dodać sody do szamponu, jeśli nie radzi sobie z dostatecznym oczyszczeniem włosów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba nie zaryzykuję ;D Moje włosy nie są złe, ale boję się, że mogła bym zobaczyć to czego nie chcę widzieć :P Po kosmetykach kondycjonujących otrzymuję same komplementy, aczkolwiek nie wiem co tam się kryje bez nich ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej :-) przypadkiem trafiłam na twój blog i uważam że jest cudowny a ty możesz byc moim ratunkiem <3 wczoraj koleżanka farbowała mi końcówki włosów różową farbą z loreal ale zamiast nałożyć mi ją tylko na końcówki, nałożyła na całość :-/ teraz wyglądam jak pmarańczowa wiewiórka z pudrowo różowymi końcówkami... ogólnie to mam zniszczone, suche włosy więc boję się je farbować kolejny raz ale w tym kolorze czuję się fatalnie. Myślałam o zafarbowaniu na naturalny jasny brąz i odpuścić sobie farbowanie raz na zawsze tylko boję się że po farbowaniu będzie jeszcze gorzej z kondycją moich włosów i kolorem. Odwołać jurzejszą wizytę?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja swój naked hair challenge miałam wczoraj u fryzjera, byłam na obcinaniu końcówek split enderem o którym napisałaś ostatnio. Po umyciu szamponem oczyszczającym i bez odżywki moje włosy wyglądały koszmarnie, fryzjerka nie szczędziła komentarzy i przez cały czas trwania zabiegu (2godz) z 20 razy powiedziała jakie mam suche i brzydkie włosy jednocześnie polecając farbowanie :)
    Twoje włosy wyglądają cudownie, uwielbiam Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podobają mi się Twoje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje włosy żyją własnym światem.. Lubią tylko nieliczne odżywki do włosów bo po większości wyglądają jak by nie były myte 4 dni.
    I Twoje włosy prezentują się bardzo dobrze z tego co widzę : )

    OdpowiedzUsuń
  15. Obawiam się takich eksperymentów i unikam jak ognia. Jednak przedwczoraj zostałam zmuszona do naked hair day ze względu na farbowanie henną (mój pierwszy raz). :)
    Muszę przyznać, że nie było tak źle, włosy wyglądały dosyć dobrze, chociaż... Po kilku godzinach zrobiła się mała miotła ;)
    Dzisiaj wreszcie mogłam sięgnąć po olej i ulubione emolienty (maska, odżywka). Uff, od razu lepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej :) w jakim sklepie w Poznaniu dostałaś ten szampon?

    OdpowiedzUsuń
  17. wyglądają... no po prostu idealnie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię czasem oczyścić włosy ze wszystkich zanieczyszczeń i resztek kosmetyków, a do tego idealnie nadaje się szampon New Anna Cosmetics z glinką - oczyszczający. Włosy są po nim idealnie czyste - aż ,, skrzypią'' przy dotyku ;) Jako przygotowanie do testowania nowych odżywek lub masek też nadaje się swietnie !

    OdpowiedzUsuń