Tangle Angel i Tangle Teezer, choć różnią się kształtem, mają podobne igiełki, dlatego podobnie rozczesują włosy i mają na nie podobny wpływ. Dzisiejszy post pomoże Wam poznać ich zasadnicze różnice i odpowiedzieć na pytanie: co wybrać - Tangle Teezer czy Tangle Angel?
Tangle Angel i Tangle Teezer - podobieństwa i różnice
♡ Zarówno TA, jak i TT wykonane są w całości z tworzywa sztucznego (są lekkie i wodoodporne).
♡ Tangle Angel ma rączkę, a Tangle Teezer nie ma rączki, ale obecność rączki w TA wcale nie zwiększa komfortu jej użytkowania. Rączka w Tangle Angel i Tangle Angel Classic jest według mnie za krótka i przeszkadza mi w rozczesywaniu, podczas gdy Tangle Teezer idealnie leży w dłoni. Tangle Angel można postawić na rączce-nóżce, np. na toaletce, co stanowi jej atut.
♡ Tangle Angel i Tangle Teezer mają podobne igiełki, ale Tangle Angel ma igiełki nieco miększe niż Tangle Teezer. Dodatkowo na całej powierzchni TT przeplatają się igły krótsze i dłuższe, natomiast w TA krótsze igły są na środku powierzchni czeszącej, a dłuższe na obrzeżach.
♡ Ząbki Tangle Teezer są nieco twardsze niż TA, ale tak naprawdę obie szczotki mają twarde ząbki, które mogą niszczyć uwrażliwione, zniszczone, przesuszone i cienkie włosy. Więcej na ten temat napisałam w poście: Tangle Teezer niszczy włosy. Dla włosów słabych, cienkich i zniszczonych najlepsza jest szczotka z naturalnego włosia.
♡ Szczotki różnią się kształtem - standardowa wersja Tangle Teezer ma księżycowy kształt, a powierzchnia czesząca Tangle Angel przypomina mi kształtem serce (z tyłu jest aniołem).
♡ Tangle Angel występuje w 5 wersjach: Tangle Angel, Tangle Angel Classic, Tangle Angel Cherub, Tangle Angel Baby i Tangle Angel Xtreme. Tangle Angel i Tangle Angel Classic różnią się tylko kształtem aniołów, natomiast wersja Xtreme różni się rozmiarem - jest największa. Szczotki Tangle Angel i Tangle Angel mają długość ok. 19 cm, Tangle Angel Cherub ok. 15 cm, a Tangle Angel Xtreme ma długość ok. 23 cm. Najmniejszą wersją jest wersja dla dzieci, czyli Tangle Angel Baby, którą można przypiąć do kluczy.
♡ Tangle Teezer występuje w wersji The Original, Compact Styler, Thick&Curly, Salon Elite, The Ultimate, Aqua Splash, Magic Flowerpot i Blow Styling. Większość ze szczotek opisałam we wpisie: Tangle Teezer - rodzaje szczotek. Którą wybrać?
♡ Tangle Teezer jest popularniejsza, tańsza i bardziej dostępna - znajdziemy ją w niemal każdej drogerii. Ceny Tangle Angel zaczynają się od 30 zł (lista sklepów KLIK klik), a Tangle Teezer od 20 zł (lista sklepów: KLIK klik). Pamiętam czasy, kiedy TT kosztowała minimum 49 zł.
♡ Tangle Teezer jest popularniejsza, tańsza i bardziej dostępna - znajdziemy ją w niemal każdej drogerii. Ceny Tangle Angel zaczynają się od 30 zł (lista sklepów KLIK klik), a Tangle Teezer od 20 zł (lista sklepów: KLIK klik). Pamiętam czasy, kiedy TT kosztowała minimum 49 zł.
Tangle Angel czy Tangle Teezer - którą wybrać?
Jeśli lubicie Tangle Teezer, Tangle Angel prawdopodobnie również przypadnie Wam do gustu - i odwrotnie. Jeśli jednak nie byłyście zadowolone z Tangle Teezer, Tangle Angel też się nie sprawdzi - i odwrotnie.
A co jest lepsze: Tangle Angel czy Tangle Teezer? Według mnie... Olivia Garden Finger Brush (KLIK klik)! :) Ale gdybym miała wybierać pomiędzy TA i TT - wybrałabym Tangle Angel ze względu na miększe igiełki, które są bezpieczniejsze dla włosów. Ponadto, według mnie, Tangle Angel sprawniej i nieco delikatniej rozczesuje włosy niż Tangle Teezer.
Jeśli miałabyś wybrać szczotkę bez naturalnego włosia to która by to była? Bo Olivia jest tylko z naturalnym?
OdpowiedzUsuńJest z naturalnym, ale jest genialna. :) A jeśli bez to właśnie Tangle Angel. :)
UsuńOlivia ma też wersję składaną bez naturalnego włosia :)
UsuńTangle Angel jeszcze nie używałam. Za to dzięki TT w ogóle jestem w stanie rozczesać włosy, gdy się zniszczy kupię sobie coś z naturalnego włosia :)
OdpowiedzUsuńMi niestety Tangle Teezer po dłuższym czasie niszczy włosy. :(
UsuńHej, mam pytanie, co w składzie tej maski może wysuszać mi włosy? Zauwazylam, że jej stosowanie daje więcej szkody niż pożytku, a nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńAqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Mirystate, Polyquaternium-10, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Panthenol, Sodium Benzoate, Pafrum, Citric Acid, Cl 42090, Cl 19140, Cl 47005, Cl 16035
Nic nie powinno wysuszać. A co się dzieje z włosami? Puszą się? Maska może być po prostu za lekka dla Twoich włosów. Spróbuj emulgować nią olej. :-)
UsuńMoze zle reaguja na oliwe z oliwek
Usuńczy mogłabyś przypomnieć której szczotki z naturalnego włosia używasz?
OdpowiedzUsuńKhaja Helena, ale ostatnio najczęściej OGFB :)
UsuńIm dłużej mam Tnange Teezer tym mniej zadowolona z niego jestem. Dlatego też, cieszę się z Twojego porównania bo wiem, że po Angel nie mam po co sięgać. Tekst: "A co jest lepsze: Tangle Angel czy Tangle Teezer? Wg mnie... Olivia Garden Finger Brush" rozłożył mnie na łopatki :-D Na chwilę obecną rozważam zakup szczotki The Wet Brush.. ale Olivia Garden bardzo kusi. Mam od nich okrągłą szczotkę do stylizacji i sprawdziła sie na tyle dobrze, że starsze wyrzuciłam :-D
OdpowiedzUsuńMam TWB i wybrałabym Olivię. :D Ale Ty wiesz lepiej, co jest dla Ciebie najlepsze. :*
UsuńNa razie mam TT - i raczej go nie będę zmieniała, dopóki mi się nie zniszczy :) TA niby trochę kusi, ale jego design nie do końca mi się podoba. W moim odczuciu wygląda nieco kiczowato.
OdpowiedzUsuńMi też się nie podoba! :) Ewentualnie model Classic. :)
UsuńDokładnie o tym samym zawsze myślałam, że TA wygląda tandetnie. W TT przeszkadzał mi brak rączki, ciągle wypadała mi z reki na podłogę. Ostatecznie kupiłam TT Ultimate i po miesiącu używania jestem zadowolona.
UsuńJa mam tangle teezer w sumie jestem z niej zadowolona ladnie rozczesuje włosy,plus bardzo lubie jej klasyczny wyglad wiec moze zdecyduje się na tangle angel :-)
OdpowiedzUsuńJa mam TT wersję Elite i jak dla mnie Tangle Angel ma twardsze ząbki :P Tangle Angle nie dam rady skóry pomasowac, za to TT tak ;)
OdpowiedzUsuńMoże Twoja TT jest już wyrobiona? :) Ja porównywałam 2 nowe szczotki :)
UsuńJakimi maskami najlepiej emulgowac olej? :) są jakieś maski które się do tego nie nadają, czy można wszystkimi?
OdpowiedzUsuńnie ma to jak szczotki naturalnego włosia, ale te również wydają się być bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNatalio, do włosów puszących się, suchych na końcach i cienkich poleciłabyś bardziej do codziennego stosowania Olivia Garden czy Khaja Helena? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńChyba Olivię. Khaja jest nieco delikatniejsza niż OGFB, ale puszy włosy. :(
UsuńCzekałam na ten wpis. Nigdy nie byłam fanką Tangle Teezera (najpierw wrodzony bunt wobec tego, co się wszystkim podoba, a potem sama doszłam do wniosku, że ta szczotka ma twarde włoski i niszczy końcówki wrażliwych włosów), ale czekałam na konkretne naukowe informacje. :) Teraz, dwa lata od rzucenia farby (a właściwie od jednorazowego użycia farby xD), moje końcówki nie są tak ekstremalnie porowate (chociaż wciąż są porowate), nie zdecydowałabym się na tę szczotkę. Dużo lepiej wygląda według mnie Tangle Angel.
OdpowiedzUsuńNie planuję zakupu w najbliższym czasie, bo jestem zakochana w szczotce Elite - siostra kupiła mi taką z bardzo miękkimi włoskami i poduszką pneumatyczną, pięknie wygładza włosy. Poza tym na ogół i tak czeszę się grzebieniem. :))
Książka, książka, kiedy książka? <3 będę chyba Cię bombardować pytaniami pod każdym postem :D / A.
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie. :) Już prawie wszystko gotowe <3 Tylko wszyscy są na urlopie majowym i nie mogę ruszyć, bo wciąż brakuje mi kilku istotnych informacji. Już niedługo :*
UsuńRok temu dostałam od siostry na urodziny TA i jestem zachwycona :D TA jest zdecydowanie wygodniejsza przez rączkę i włoski są bardzo mięciutkie. Nie miałam kołtuna któremu by ta szczotka nie sprostała. Wyglada nieziemsko i każdemu zdjęciu będzie dodawała uroku :3
OdpowiedzUsuńJa mam TT, ale myśle albo o TA albo o Olivii..
OdpowiedzUsuńHaha. :) Wypożyczanie byłoby dobre. Albo chociaż większa dostępnosć w sklepach stacjonarnych. :) Szczotka z włosia zbudowana jest z keratyny, a nie plastiku, więc nie niszczy włosów tak jak plastik. Jest bezpieczniejsza i to o wiele - sprawdziłam na własnych włosach. :-)
OdpowiedzUsuńja natomiast używam Tangle Teezer, włsoy mi wypadaja garściami i jako jedyna jest w stanie rozszczekać włosy bez większej ich utraty
OdpowiedzUsuńhttp://room7575.blogspot.com/
TT nawet lubię :) TA fajnie wygląda, ale niespecjalnie mnie kusi, za to chętnie wypróbowałabym Olivię :)
OdpowiedzUsuńMam kilka modeli TT jak i TA i Angel wygrywa przez to ze ma wieksza powierzchnie czeszaca :)
OdpowiedzUsuńkorzystam z tt od dluzszego czasu, ale niekiedy nie rozczesuje do konca mocno splątanych wlosow. o Tangle Angel nigdy wczesniej nie slyszalam - moze pora przetestowac cos nowego :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie lubię w TT to, że ma mocniejsze igiełki - czuję, że są porządne, dodatkowo nie niszczą mi włosów, a masaż tą szczotką jest cudowny i bardzo relaksujący. :) Dla mnie z plusów TT nad TA jest fakt, że łatwiej go transportować - czy to w torebce, czy w kosmetyczce jak jedziemy w podróż.
OdpowiedzUsuńTT nie niszczy wszystkich włosów, o ile nie rozczesuje się agresywnie. Jeśli masz niską lub średnią porowatość i mocne włosy, nic nie powinno im być.
UsuńUwielbiam TT a TA wygląda fajnie- może się skuszę
OdpowiedzUsuń