wtorek, 6 lutego 2018

Ulubieńcy stycznia 2018



Najbliższy tydzień będzie na blogu bardziej lifestylowy - mam zaległości z tej dziedziny i kilka próśb Czytelniczek do spełnienia. :) Nie przedłużając, dziś zapraszam Was na ulubieńców stycznia. ♥ W zestawieniu znajdziecie ultralekką i superciepłą kurtkę, świetny krem na zimę, mój ulubiony podkład, mleczko dodające włosom blasku i śliskości, gadżety dla kociary, biżuterię i dwie przydatne aplikacje.





Pandora - bransoletka i kolczyki


Pod koniec 2017 roku zauroczyłam się w bransoletce Pandora, która kiedyś absolutnie mi się nie podobała (a nawet kojarzyła mi się ze stosem żelastwa). W grudniu zobaczyłam bransoletkę z kilkoma pięknymi, delikatnymi charmsami - od razu przejrzałam katalog i całkowicie przepadłam, gdy zobaczyłam kocią mordkę i łapkę. ^^ Wszystkie pieniężne prezenty gwiazdkowe wymieniłam na 3 charmsy i parę kolczyków (bransoletkę już miałam). Na oku mam jeszcze jednego charmsa i gdy go kupię, będzie komplet.

Od wielu lat jestem wierną fanką złota, ale dzięki Pandorze polubiłam złoto-srebrne połączenie. ♥





Mleczko wygładzające włosy i ułatwiające rozczesywanie


O peelingu enzymatycznym do skóry głowy i mleczku do włosów z serii Basil Element pisałam już TUTAJ, ale nie mogło zabraknąć ich również w ulubieńcach. Mleczko dodaje włosom blasku i poślizgu, dzięki czemu ułatwia rozczesywanie i zapobiega plątaniu. Uwielbiam efekt wygładzenia po jego użyciu i to, że można go stosować zarówno na sucho, jak i na mokro. Po skład, cenę i dostępność odsyłam do TEGO wpisu. :)





Moment.pl


O aplikacji Moment.pl, która stanowi bazę salonów fryzjerskich, salonów kosmetycznych i SPA, pisałam już w styczniu 2017, gdy mocno skróciłam swoje włosy (KLIK klik). Wciąż z niej regularnie korzystam, więc postanowiłam Wam o niej przypomnieć. :) Co prawda ostatnio za jej pomocą wyszukiwałam głównie salony kosmetyczne (w bazie jest wiele opinii użytkowniczek, co ułatwia wybór), ale niedługo czeka mnie także podcinanie końcówek, więc powoli rozglądam się za dobrym fryzjerem w Poznaniu. Jestem ciekawa, czy korzystacie z Moment.pl, gdy chcecie umówić się do fryzjera, do SPA lub kosmetyczki?


BLIK


Kolejną aplikacją, którą często używam jest BLIK, czyli system płatności mobilnych. Wystarczy zalogować się do aplikacji swojego banku w telefonie i wygenerować 6-cyfrowy kod BLIK, aby: zapłacić w sklepie (niestety nie we wszystkich), wypłacić pieniądze z bankomatu (przydaje się, gdy zapomni się portfela albo karty) czy wykonać przelew. Jest tylko jeden minus - dokonywanie płatności jest tak proste, że trzeba uważać, żeby... nie zbankrutować. Ja osobiście nie znoszę robić ręcznych przelewów i odkąd korzystam z kodów BLIK, chętniej wydaję pieniądze. ;)





Podkład Pupa Like a Doll


Ten podkład rzeczywiście daje efekt porcelanowej lalki. ♥ Jest lekki i niewidoczny na skórze, nie podkreśla zmarszczek i skórek, nie wysusza skóry i nie tworzy efektu maski. Krycie również mi odpowiada, ale nie mam aktualnie przebarwień i wielu nieprzyjaciół. Pupa Like a Doll to mój kosmetyczny hit ostatnich tygodni. TUTAJ możecie sprawdzić cenę i dostępność.





Daniel Wellington Petite Melrose


Ten zegarek to zdecydowanie mój zimowy ulubieniec - to jego nosiłam najczęściej. ♥ Aktualnie trwa walentynkowa promocja na stronie danielwellington.com/pl - przy zakupie zegarka ze skórzanym paskiem, gratis otrzymacie charms w kształcie serduszka i 15% zniżki na hasło "blondhaircare". :) Dostępne są również zestawy zawierające zegarek + dodatkowy skórzany pasek + charms.





Krem Palmer's


O tym, że lubię produkty Palmer's to już zapewne wiecie. :) Ten gęsty, tłusty krem genialnie sprawdza się u mnie zimą - doskonale koi, nawilża i chroni moją cerę. I wspomaga gojenie rany po wycięciu pieprzyka, o którym napiszę w jednym z kolejnych postów. :) Na lato będzie zbyt ciężki, ale w chłodne i mroźne dni sprawdza się rewelacyjnie. TUTAJ możecie sprawdzić jego cenę i dostępność.





Ultralekka kurtka puchowa Esprit


Ta kurtka to mój absolutny hit tegorocznych wyprzedaży. Może nie jest piękna i modna (wolę taliowane kurtki i płaszcze), ale za to superwygodna, superciepła i superlekka. Koniec z grubymi i ciężkimi kurtkami! ♥ Gdy biegam po mieście grubo ubrana i mam na sobie ciężką kurtkę, po czasie czuję się, jakbym szła przez basen pełny wody. To jest najlepsza i najwygodniejsza kurtka zimowa, jaką miałam. :)

Drugim moim ulubieńcem jest zielony golf z Benettona (100% wool), który upolowałam za 55 zł. ♥ TUTAJ znajdziecie aktualne promocje na swetry tej marki. :)





Ostatnie dwie rzeczy, które chciałabym Wam pokazać to kocia poduszka i podkładka pod miski z Home&You - obie zostały kupione na cześć Pepsi. ♥ Całość dopełnia różowa miska z Pepco - pod kolor do noska. ;) ↓





A co było Waszym ulubieńcem stycznia?
Który z zaprezentowanych przeze mnie produktów najbardziej przypadł Wam go gustu?
Który w ogóle Wam się nie spodobał?


« Nowszy post Starszy post »

30 komentarzy

  1. podkład mnie zainteresował !

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie to karta do bankomatu moglaby nie istnieć. Tam gdzie się da to tylko Blikiem place:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też! I te wszystkie sms-kody i inne rzeczy, które wydłużają procesy. :D

      Usuń
  3. ostatnio pierwsze co mi się rzuca na blogach to zegarki :D Wszystkie mi się podobają :D To chyba znak, że muszę sobie jakiś kupić haha :D

    OdpowiedzUsuń
  4. a może jacyś ulubieńcy niematerialni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz na myśli książki/filmy czy jeszcze coś innego? Daj znać. :) Z chęcią napiszę również o czymś mniej materialnym, tylko muszę wiedzieć, co Was interesuje.

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia. Osobiście Blikiem jestem oczarowana. Moja ulubiona metoda płatności <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Natalko, mogłabyś powiedzieć jaką karmę kupujesz dla Pepsi?

    Za miesiąc będę miała mojego kotka - Ragdolla, i zastanawiam się nad karmą...

    Słyszałam, że Royal Canin to tylko marka a wcale nie jest taka dobra, ale nie wiem nie jestem pewna.

    Myślałam nad PURINĄ.

    Może Ty Natalko coś doradzisz? :-)

    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej. :) Pepsina jest strasznie wybredna. :( Marnuje co drugą karmę, bo wszystko jej się szybko nudzi i tego nie je. :( Na szczęście dokarmiam tymi resztkami bezdomne psy i koty. Także ciągle kupuję coś nowego, żeby jej urozmaicać (ale i tak często to odrzuca :/). Dodatkowo karmię ją jogurtem naturalnym, żółtkiem, piersią z kurczaka itp. :) Maya Mayday na instagramie ma ragdolla i często mówi o jego żywieniu - napisz do niej :*

      Usuń
  7. Bardzo ciekawi ulubieńcy, fajna poduszka dla kotka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać, że bransoletki Pandory trochę mi się już opatrzyły, ale kolczyki piękne! Chyba zażyczę sobie takie na najbliższą okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ta puchowa kurtka nadaje sie na srogą zimę czy jest raczej przejsciowa? Bardzo denerwuje mnie to zew polsce gdzie zimu sa mroźne nie mozna dostac porzadnej cieplej kurtki, w sklepach królują te cienkie, takie na pozny listopad i luty, ale gdy temp jest ponozej -5st, to jest w nich naprawde zimno. A ja to zmarźluch jestem:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem zmarźluch maksymalny, dlatego szukam ciepłych kurtek i unikam poliestru. Mi jest w niej bardzo ciepło nawet podczas mrozów, ale musiałam się najpierw przyzwyczaić - byłam przyzwyczajona do paska w talii i tego, że kurtka jest "blisko" ciała - ta jest troszkę luźniejsza. Po kilku tygodniach śmigam w niej w mrozy i jest naprawdę ciepła (zawsze przy mocnych mrozach mam cienki wełniany sweter pod spodem). Polecam ♥ Leciutka i cieplutka, cudo. Kupiłabym 3 na zapas!

      Usuń
  10. Ja mam z Basil Element mleczko wzmacniające i niestety ta wersja nie przypadła mi do gustu... Obciąża włosy...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znak, ze masz zdrowe włosy. :) Próbowałaś rozprowadzać najpierw na dłoni, a potem na włosach?

      Usuń
    2. Miło mi to słyszeć ;) spryskiwałam faktycznie bezpośrednio na włosy. Nie mam możliwości zastosować rozprowadzenia najpierw na dłonie, produkt oddałam mamie ;)

      Usuń
  11. Moimi ulubieńcami stycznia są szampon shea moisture, po którym nie muszę używać odżywki i kurtka, którą kupiłam pod koniec grudnia i jest bardzo, bardzo ciepła :)
    Natalio, mam prośbę. Pisałaś kiedyś, że Twoje włosy są naturalnie lekko falowane. Czy stworzyaż kieysk wpis o różnicach w pielęgnacji włosów prostych i falowanych? Interesuje mnie ten temat, bo mam skręt 2b, ale lubię stylizować włosy na 2a. Pielęgnuję moje włosy jak falowane, ale jestem bardzo ciekawa tych różnic. Przypuszczam, że taki wpis mógłby zainteresować więcej osób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, to bardzo ciekawy pomysł, tylko że ja nie lubię pisać o czymś, czego nie mam. :( Tzn. nie mam ani kręconych, ani mocno falowanych włosów, więc staram się o nich nie wypowiadać, bo nigdy nie poznam ich tak, jak właścicielka kręconych włosów. Mimo wszystko - zapisuję na listę. :)

      Usuń
    2. Rozumiem :) Chodzi mi tylko o to, że mogłabyś stylizować swoje włosy w lekkie fale, ale poszłaś w drugą stronę i masz proste. Mnie do szczęścia wystarczy kilka informacji o tym, co mogłabyś robić ale tego nie robisz, budowie prostych włosów albo co decyduje o tym, że są takie a nie inne. Niby trochę o tym czytałam, ale interesuje mnie to z perspektywy osoby, ktora miała wybór :D
      Dziękuję, że w ogóle wzięłaś pod uwagę moja prosbe :*

      Usuń
  12. Kocie akcesoria są super urocze <3 Ja też bardzo lubię markę Palmer's, a najbardziej przypasowały mi ich kremy do rąk (kokosowy i z masłem shea). Pięknie pachną, są gęste i treściwe i idealnie nawilżają dłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie zakochałam się w tych kolczykach, po prostu cudowne <3! Dopisuję do swojej wishlisty.
    Mam też pytanie. Czy wywijające się na zewnątrz końcówki po podcięciu to wina cięcia czy moze złej pielęgnacji? Byłabym wdzięczna za odpowiedź, bo męczę się z tym od dłuższego czasu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być i cięcia, i pielęgnacji (zmiękczaj włosy emolientami), a także stylizacji. Przyzwyczajaj włosy do podwijania się do wewnątrz, układając je tak szczotką lub dłonią. :)

      Usuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Natalia, używasz kremu Palmers na dzień, pod makijaż czy tylko na noc? Kusi mnie, jednak boję się, że na dzień bedzie za ciężki :( powiedz jeszcze, czy poza ochrona i natłuszczeniem daje także uczucie nawilżenia? Z góry dzięki i pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stosuję na dzień (w mrozy) i na noc, ale też stosuję inne kremy dla urozmaicenia. Moja skóra jest sucha i teraz praktycznie chłonie kremy od razu po nałożeniu. Ciężko stwierdzić, jak będzie u Ciebie :*

      Usuń
  16. Hej, Natalko, jakich kosmetyków termoochronnych aktualnie używasz i jakie polecasz? Już dawno nie było wpisu na ten temat :) Z góry dzięki za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń