Mój nowy pastelowy blond ♥

Miałam dość swoich pożółkłych włosów i akurat wybierałam salon fryzjerski, w którym mogłabym odświeżyć ich kolor, gdy otrzymałam propozycję wzięcia udziału w Wyzwaniu Blond marki Montibello. Zrobiłam to z ogromną przyjemnością, mimo że wyzwanie było dla mnie trochę emocjonujące - wiązało się nie tylko ze zmianą na głowie, ale również z wystąpieniem w krótkim filmie. Zarówno filmik, jak i nową fryzurę pokażę Wam w dzisiejszym poście. ♥

Cała akcja odbyła się w Warszawie, w salonie Jagi Hupało Born to create. Moimi włosami zajęli się styliści fryzur marki Montibello - Martyna Mosiołek (koloryzacja) i Wojtek Walczak (strzyżenie).

Moim marzeniem było, aby styliści:

• mocniej rozjaśnili moje pasma i odświeżyli dotychczasowe sombre,
• pozbyli się z moich włosów żółtej (miejscami wręcz pomarańczowej) poświaty i zastąpili ją pastelowym blondem,
• delikatnie podcięli końcówki na prosto (zapuszczam włosy i każdy centymetr jest teraz dla mnie na wagę złota).

Na miejscu okazało się, że nie mam się czego obawiać. Ekipa na planie była przesympatyczna (na zdjęciu widać tylko jej część, w tym stylistów - Martynę i Wojtka) i profesjonalna, a atmosfera bardzo luźna i przyjazna. ♥

Na moich włosach wykonano zabieg, który składał się z 6 etapów:

• Pojaśnienie włosów za pomocą kremu rozjaśniającego Montibello Platiblanc Control.
• Tonowanie włosów za pomocą toneru w kremie Cromatone Meteorites Toner. Toner to produkt, który wydobywa z włosów pożądany odcień.
• Wypielęgnowanie włosów kuracją odbudowującą Montibello Silaplex no. 2. Silaplex wzmacnia wiązania we wnętrzu włosa, chroni włosy przed negatywnymi skutkami rozjaśniania i obniża ryzyko łamania się włosów.
• Przywrócenie włosom gładkości i blasku za pomocą serum Cromatone Meteorites Flash Illuminator. Serum można stosować również w domu - doskonale nabłyszcza włosy, wygładza i tuszuje oznaki wysokiej porowatości.
• Podcięcie końcówek na mokro.
• Suszenie i modelowanie włosów.

Po lewej: włosy tuż po wysuszeniu. Po prawej: makijaż wykonany przez profesjonalne makijażystki. Dzięki dziewczynom odkryłam, że kreski wykonane cieniem są znacznie ładniejsze (i prostsze) niż te narysowane eyelinerem. ♥

Efekt koloryzacji i strzyżenia był dokładnie taki, na jaki czekałam od dawna - moje włosy w końcu stały się znacznie jaśniejsze i pastelowe, a naturalne odrosty pięknie komponowały się z jasnymi końcami. Krótką relację z zabiegu zobaczycie w poniższym filmie:

Wyzwanie Blond odbyło się jeszcze w kwietniu, ale chciałam poczekać z tą publikacją kilka tygodni, aby sprawdzić, jak długo utrzyma się pastelowy efekt na moich włosach. Chłodnym blondem cieszyłam się na głowie przez 6 tygodni (głowę myłam co 2-3 dni i po każdym myciu efekt delikatnie słabł), ale włosy wciąż mają ładny, jasny odcień. Przed koloryzacją moje włosy były już prawie pomarańczowe. Spójrzcie:

Po lewej: włosy dzień przed koloryzacją. Po prawej: włosy dzień po koloryzacji.

Co sądzicie o video i oczywiście o efekcie końcowym na włosach? :-)