Zabiegi pielęgnacyjne wykonywane w salonach fryzjerskich to doskonałe urozmaicenie codziennej pielęgnacji. Dzięki nim możemy się zrelaksować, zaznać odrobiny luksusu i dostarczyć włosom nowych składników odżywczych.
W dzisiejszych czasach prosty zabieg możemy wykonać w zaciszu własnej łazienki. :) Potrzebujemy tylko chęci, profesjonalnych kosmetyków, podstawowej wiedzy o myciu włosów i trochę wolnego czasu.
A jak wykonać taki zabieg w domu? Pokażę Wam to na podstawie profesjonalnych produktów L'Oréal Professionnel z gamy Vitamino Color A-OX, które są bestellerem tej marki.
_____________________________________
Do 20.11 wszystkie kosmetyki L'Oréal Professionnel można kupić taniej w hairstore.pl - na hasło BHLOREAL otrzymacie 10% rabatu ♥
Wszystkie kosmetyki objęte promocją znajdziecie TUTAJ.
_____________________________________
Krok 1: Mycie włosów i skóry głowy
Mycie głowy odgrywa bardzo ważną rolę, dlatego fryzjerzy poświęcają tej czynności bardzo dużo uwagi. Mycie włosów nie tylko oczyszcza, ale też rozluźnia mięśnie skóry głowy i przygotowuje włosy do przyjęcia maski.
Myjemy głowę dwa razy. Pierwszy raz, aby wstępnie zmyć z włosów i skóry zanieczyszczenia (szampon wówczas słabo się pieni, ponieważ piana zbiera brud i "osiada" pod jego "ciężarem"). Spłukujemy szampon (w tym przypadku nie musimy tego robić dokładnie) i myjemy głowę drugi raz, tym razem dłużej i dokładniej.
Włosy były przetłuszczone u nasady i lekko suche na końcach, więc idealnie nadawały się do mycia i pielęgnacji.
_____________________________________
Myjemy skórę uważnie i cierpliwie, okrężnymi ruchami opuszków palców. Taki łagodny masaż rozluźnia mięśnie, poprawia krążenie i odrywa od skóry łój, martwy naskórek i inne zabrudzenia. Podczas mycia skóry nie możemy pominąć ani jednego centymetra jej powierzchni. Jeśli umyjemy skórę niedokładnie, szybciej się przetłuści, a włosy u nasady będą oklapnięte.
Gdy umyjemy skórę głowy, przechodzimy do mycia włosów - wystarczy, że kilka razy przeciągniemy pianę głaszcząc włosy od nasady aż po końce.
Po umyciu włosów bardzo dokładnie spłukujemy pianę pod bieżącą wodą, a po zakończeniu zbieramy z włosów nadmiar wody dłonią. Owijamy głowę ręcznikiem, a gdy ręcznik wchłonie wodę, zabieramy się za nakładanie maski.
Do mycia głowy użyłam szamponu L'Oréal Professionnel Vitamino Color A-OX.
Do mycia głowy użyłam szamponu L'Oréal Professionnel Vitamino Color A-OX.
Krok 2: Nakładanie maski
Nabieramy odrobinę (!) maski i taką niewielką porcję rozprowadzamy na całych włosach, aby ułatwić rozczesywanie. Następnie dokładnie rozczesujemy włosy szczotką lub grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami.
Wydzielamy cienkie pasma, nabieramy odrobinę maski (lekko dotykamy produkt opuszkami palców) i wcieramy ją w pasmo zdecydowanymi ruchami, masując pasemko kilkanaście razy od nasady po końce. Dzięki temu maska wnika głęboko we włosy. Jeśli po chwili pasmo wchłonie całą porcję maski i nie zostanie po niej ślad, możemy dołożyć jeszcze jedną (również niewielką) porcję.
Po 2-3 minutach bardzo dokładnie spłukujemy maskę pod bieżącą wodą. Na koniec owijamy głowę ręcznikiem, aby wchłonął nadmiar wody.
W swoje włosy wtarłam maskę L'Oréal Professionnel Vitamino Color A-OX o lekkiej, żelowej konsystencji.
W swoje włosy wtarłam maskę L'Oréal Professionnel Vitamino Color A-OX o lekkiej, żelowej konsystencji.
Krok 3: Spray lub olejek
Po umyciu i wypielęgnowaniu włosów, możemy rozprowadzić jeszcze odrobinę kosmetyku, który:- doda objętości (np. spray pogrubiający L'Oréal Professionnel Volume Architekt Tecni Art),
- ochroni pasma przed ciepłym nawiewem suszarki (tę funkcję pełni też wspomniany wyżej spray ↑) lub
- wygładzi i dociąży włosy, np. olejek L'Oréal Professionnel Mythic Oil.
Krok 4: Suszenie włosów
Możemy suszyć włosy na kilka sposobów:
- podsuszamy włosy u nasady, a końcom pozwalamy wyschnąć naturalnie (polecane dla włosów zniszczonych na końcach),
- podsuszamy włosy u nasady, a końce wygładzamy susząc je na płaskiej szczotce (polecane dla prostowłosych),
- suszymy włosy przy użyciu dyfuzora (dla kręconowłosych),
- pozwalamy wyschnąć włosom naturalnie.
Ja wybieram zwykle opcję numer jeden.
Krok 5: Wykończenie fryzury na sucho
Gdy włosy są już wysuszone i wypielęgnowane, pokrywam je moim ulubionym suchym lakierem L'Oréal Professionnel Infinium o mocy Strong lub Extra Strong. Po rozczesaniu włosy są gładkie, sypkie, pełne objętości i ładnie ułożone. Nie trzeba ich ani prostować, ani kręcić - pozostają takie aż do następnego mycia! :) Ten patent sprawdza się u mnie już od kilku lat i bardzo często z niego korzystam.
Efekt na moich włosach
Taki prosty rytuał, bo oparty na dokładnym myciu szamponem L'Oréal Professionnel Vitamino Color A-OX i wprasowaniu maski z tej samej serii w cienkie pasma, a efekt bombowy. ♥ Od razu czuć, że włosy są dopieszczone: bardzo gładkie, sypkie, błyszczące, nawilżone, nieobciążone, znacznie mniej się plączą. Wyglądają prawie tak, jak po wyjściu z salonu. :)
Produkty L'Oréal Professionnel Vitamino Color A-OX znam od bardzo dawna, świetnie się u mnie sprawdzają i bardzo je Wam polecam. Są bardzo wygodne w stosowaniu i wydajne, więc wystarczą Wam na długi czas. Uwielbiam też serię Absolut Repair Lipidium i Inforcer.
Jeśli macie ochotę wypróbować produkty L'Oréal Professionnel, pamiętajcie, że:
Jeśli macie ochotę wypróbować produkty L'Oréal Professionnel, pamiętajcie, że:
_____________________________________
Do 20.11 wszystkie kosmetyki L'Oréal Professionnel można kupić taniej w hairstore.pl - na hasło BHLOREAL otrzymacie 10% rabatu ♥
Wszystkie kosmetyki objęte promocją znajdziecie TUTAJ.
Wszystkie kosmetyki objęte promocją znajdziecie TUTAJ.
Jestem ciekawa, czy robicie sobie "domowe rytuały fryzjerskie" i czy znacie gamę Vitamino Color A-OX.
Dajcie znać! :)
Dajcie znać! :)
Witaj Natalio, super blog :-) Czy używałaś szamponu Kerastase w domu? Jeśli tak, to z jakim efektem i jaki był to szampon? Interesuje mnie emolientowy szampon Kerastase, jak Elixir Ultime. Kat
OdpowiedzUsuńKat, póki co uwielbiam serię Chronologiste, moje włosy wyglądają po niej bombowo. ♥ Jeśli chodzi o Elixir Ultime, kocham olejek. :) Maski i szamponu dawno nie stosowałam, nie pamiętam, jak działały. :(
UsuńNatalio, dziękuję :-)
UsuńNatalio, jaki efekt daje u Ciebie Kerastase Chronologiste?
UsuńKat
Odpisałam niżej :*
UsuńDziękuję :-*
UsuńKat
Efekt świetny na włosach, są zdecydowanie bardziej błyszczące. Szkoda tylko,że L`oreal testuje na zwierzętach :( dlatego od dawna nie kupuję już ich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńProdukty w UE nie mogą być testowane (ani komponenty, z których się składają), wszystko rozchodzi się o prawo w Chinach :/ http://www.loreal.pl/zrownowazony-rozwoj/loreal-odpowiada/twoje-pytania-dotyczace-testow-na-zwierzetach.htm
UsuńWyglądasz prześlicznie na przed, przed ostatnim zdjęciu 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPodobasz sie na każdym zdjęciu.
Usuń♥
UsuńGenialny efekt. :) Zrobię sobie taki zabieg, ale z innymi produktami.
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj. ♥
UsuńU mnie ta maska się kompletnie nie sprawdziła :( włosy były jakby tłuste /obciążone za to kocham złotą serię, a raczej tylko maskę, bo szampon jest zbyt "treściwy" i również obciąża - chodzi mi o serię Absolut Repair. Dodam, że mam bardzo cienkie włosy.
OdpowiedzUsuńAbsolut Repair Lipidium była pierwszą serią, którą wypróbowałam i jestem jej wierna od kilku lat. :) Jest genialna. ♥
UsuńNatalio, jaki efekt daje u Ciebie Kerastase Chronologiste?
OdpowiedzUsuńKat
Efekt maksymalnego wygładzenia. :) Włosy błyszczące, gładkie, lejące. :)
UsuńDziękuję :-*
UsuńKat
Żółty to zdecydowanie Twój kolor ❤
OdpowiedzUsuńWyglądasz w nim obłędnie 😍
Dziękuję! :) Choć zdania w tym temacie są podzielone. :D
UsuńNatalio a próbowałaś suszyć włosy z głową w dół? Ponoć ładnie odbija włosy u nasady
OdpowiedzUsuńTak, bardzo często tak robię. :) Często suszę raz z głową w dół, raz normalnie, żeby dotrzeć do wszystkich zakamarków. :)
UsuńI jak efekty? :)
UsuńWiększa objętość ♥
UsuńPiękny efekt!
OdpowiedzUsuńNatalko, czy maska stosowana od nasady nie przetłuszcza Ci włosów?
Chętnie skorzystam z promo na Loreala, coś sobie wybiorę odpowiedniego (nie próbowałam).
I jeszcze pytanie o lakier - czy sławny Elnette też jest lakierem suchym?
Pozdrawiam,
Aneta
Aneta, nie stosowałam Elnette :( Nie wiem, jaką ma konsystencję. Od dawna stosuję tylko Infinium. :)
UsuńAnwen twierdziła że Elnett też jest suchy :)
UsuńDziękuję :-)
UsuńAneta
Cześć Natalia. Od jakiegoś czasu zaczęły mi się niszczyć włosy, a naprawdę były już w bardzo dobrej kondycji. Niszczą się nie tyle końcówki, co włosy na długości. Zdarzy się także rozdwojony włos. Jak myślisz, jaka jest tego przyczyna? Jak mogę to powstrzymać?
OdpowiedzUsuńJeśli są to pojedyncze jednostki, nie masz się czym przejmować. :) Moga być od zahaczenia szczotką lub gumką. :)
UsuńWitam! Mam dość nietypowy problem, gdyż zauważyłam, że mam asymetryczne czoło. Po lewej stronie twarzy, tuż przy linii czoła rosną mi baby hair, jednak po prawej nie i mam dość widoczne pewnego rodzaju zakole, które właśnie nie chce zarosnąć. Niezależnie od tego, gdzie zrobię przedziałek ta lewa strona włosów jest jakby przyklapnięta a prawda uniesiona, ma większą objętość. I stąd moje pytanie czy wystarczy w moim przypadku aplikować wcierke (po skrzypokrzywie i siemieniu baby hair rosły jedynie głównie po lewej stronie) i czy masz jakieś inne sposoby jak mogę optycznie zmniejszyć tą asymetrię? Poza używaniem cieni, by zamaskować zakola.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam i w sumie nic z tym nie robię, poza własnie cieniami. Może włosy wycierają się podczas snu? Myślę, że masaż i wcierka nie zaszkodzą :)
UsuńOd kilku lat przyglądam sie blogowi <3 jest cuuudny :) . A byłaby możliwość zrobienia posta z odżywkami dwufazowymi ? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥ Nie stosuję takich odżywek, ale pomyślę :)
UsuńOlejek Mythic Oil? Po nasłuchaniu się wielu dobrych opinii na jego temat w końcu go niestety kupiłam. I co? I alkohol na drugim miejscu w składzie, zapach alkoholowy i nie odważyłabym się tego nakładać na moje cienkie włosy i w szczególności końcówki. Podobno nie miał alkoholu, więc zmienili (zniszczyli) skład. Nie zdążyłam go wypróbować wcześniej. Jest bardzo drogi, a ja bym nawet 10 zł za to nie dała. Kupiłam przez internet, skład nie był podany.
OdpowiedzUsuńNie zrażaj się, wypróbuj! :) Chyba, że chcesz zwrócić. Czasami skład jest niepozorny, a działanie świetne. :)
UsuńMam nakładać alkohol na końcówki?? Serio?? :(
UsuńTak! Raz na pewno nie zaszkodzi, a ocenisz działanie. Niektóre produkty cieszące się złą sławą u niektórych osób działają świetnie, więc trzeba samemu wszystko przetestować. Chyba że Twoje włosy są przesuszone, porowate i zniszczone - wtedy absolutnie nie nakładaj.
UsuńAlbo nie otwieraj go i od razu odsprzedaj na Allegro :) Podając skład, oczywiście
UsuńPierwsze co zrobiłam to otwarłam, żeby sprawdzić zapach. Jak poczułam alkohol to się zorientowałam :(
UsuńMoje włosy nie są w najgorszej kondycji, ale końcówki są fatalne, więc nie będę ich traktować czymś takim. Żeby nie wyrzucić dodaję po trochu do różnych miksów.
I nie wierzę, że alkohol może służyć jakimkolwiek włosom, tym bardziej, że ja tego typu produktów (serum do zabezpieczania) używam codziennie.
Witam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, super efekt.
Natomiast skuteczny zabieg pielęgnacyjny jaki ostatnio wykonałam w domu to.... odstawienie TT. I nie mam włosów rozjaśnianych ani farbowanych. Moje włosy są (a raczej były) niskoporowate do tego stopnia, że w grę nie wchodzi zrobienie loków czymkolwiek (serio, próbowałam wszystkiego od lat gimbazy a mam prawie 30 :D). Początkowo zachwyt TT, włosy super rozczesane, dziś końce kruszące się na potęgę, siano, smętna spuszona kita zamiast końcówek jakie znałam i uwielbiałam. Nadaje się tylko do masażu skalpu. W drodze jest już OGFB z dzikiem.
Natalio jaki grzebień możesz polecić do rozczesywania na mokro i sucho?
Pozdrawiam
Minion
Minion, sprawdzi się też OGFB na mokro :)
OdpowiedzUsuń