Maski emolientowe to jedne z najbardziej pożądanych produktów wśród włosomaniaczek. O polecenie tej najlepszej jestem pytana co najmniej kilka razy dziennie. :) Co prawda na blogu jest już lista emolientowych masek, ale stała się nieaktualna. Na nasze nieszczęście część produktów została wycofana ze sprzedaży (jak chociażby Garnier Avocado i Karite albo genialna maska Love2Mix Organic z efektem laminowania), a część ma teraz zupełnie inny skład (na przykład GlissKur Oil Nutritive).
Dziś pokażę Wam 8 emolientowych masek, które zawsze mam w swojej włosowej szafie. Każda z nich zawiera silikony. Jeśli interesują Was emolientowe maski bezsilikonowe, zajrzyjcie TUTAJ.
Maska emolientowa - co to znaczy?
Maska emolientowa to taka maska, która zawiera sporo emolientów, czyli między innymi:
- alkohole tłuszczowe (najpopularniejsze to Cetyl Alcohol i Cetearyl Alcohol),
- estry (np. Cetyl Esters),
- naturalne oleje i/lub masła,
- woski (np. lanolina),
- silikony (np. Dimethicone, Dimethiconol czy Cyclopentasiloxane).
W składzie takiej maski znajdziemy też humektanty (np. aloes) czy proteiny (np. proteiny jedwabiu), ale najwięcej jest emolientów i innych substancji wygładzających (np. guma guar, polyquaternium). W ocenie "emolientowości" maski nie biorę pod uwagę składników zapachowych, konserwantów i barwników.
Maska emolientowa wiąże we włosach wodę (dzięki humektantom), a także tworzy na włosach cienki film (dzięki emolientom) i zatrzymuje wodę. Oznacza to, że doskonale nawilża, dociąża, nabłyszcza i wygładza. Jest najważniejszym kosmetykiem w pielęgnacji!
Moje ulubione maski emolientowe z silikonami
Większość masek, które znalazły się w tym zestawieniu używam od bardzo dawna (6 z nich towarzyszy mi od kilku lat). Są moimi pewniakami - za każdym razem, gdy ich użyję, włosy wyglądają idealnie: są nawilżone, gładkie, dociążone, lśnią i są mięsiste w dotyku. Gdy końcówki są przesuszone, wykorzystuję je do emulgowania oleju.Czarna maska marokańska Planeta Organica
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Srearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Isopropyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil, Citrus Aurantium Amara Flower Oil, Laurus Nobilis Leaf Extract, Olea Europaea Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Lavandula Angustifolia Oil, Origanum Vulgare Extract, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Parfum, CI 42090, Caramel, CI 75810.
Kosztuje ok. 20-30 zł za 300 ml i można kupić ją TUTAJ. Planeta Organica ma więcej masek godnych uwagi, wszystkie znajdziecie TUTAJ.
Niektóre osoby twierdzą, że maska zostawia uczucie suchości. Jeśli tak się dzieje, trzeba połączyć ją z humektantem, na przykład z żelem lnianym.
Biovax Latte
Aqua, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Cetrimonium Chloride, Hydrolyzed Milk Protein, Lactose, Mel Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Lawsonia Inermis Leaf Extract, Tocopherol, Glycerin, Acetylated Lanolin, Isopropyl Myristate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Amodimethicone, Parfum, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone, Phenoxyethanol, Gluconolactone, Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Calcium Gluconate, Triethanolamine, Citric Acid, Hexyl Cinnamal.
Mleczny Biovax można kupić już za 10 zł za 200 ml, ale zwykle jego cena to 15-20 zł. Można go kupić w aptekach, w Superpharm i w internecie (TUTAJ).
Absolut Repair Lipidium
Aqua, Ceteraryl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Candelilla Cera/Candelilla Wax, Amodimethicone, Cetyl Esters, Ispropryl Alcohol, Glycerin, Methylparaben, Trideceth-6, Lactic Acid, Linalool, Sodium Hydroxide, Chlorhexidine Dihydrochloride, Cetrimonium Chloride, Limonene, Hexyl Cinnamal, 2-Oleamido-1,3-Octadecanediol, Hydrolized Corn Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, Polyquarternium-51, CI 19140, CI 15985, Parfum.
Maska Absolut Repair Lipidium kosztuje ok. 50-70 zł za 200 ml. Dostępna jest w wybranych salonach fryzjerskich, sklepach fryzjerskich i w internecie (TUTAJ).
Macadamia Nourishing Moisture
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cetyl Palmitate, Behentrimonium Chloride, Fragrance (Parfum), Mcadamia Ternifolia Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Aminomethyl Propanol, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Dimethicone, Sodium PCA, Trideceth-12, Benzoic Acid, Butylene Glycol, Chlorphenesin, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, CI 15985, Caramel, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Linalool.
Maska kosztuje ok. 25 zł za 60 ml i 120 zł za 500 ml. Dostępna jest w sklepach fryzjerskich i w internecie (TUTAJ).
Joico K-Pak Revitaluxe
Water, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Amodimethicone, Propylene Glycol, Jojoba Seed Oil, Stearamidopropyl Dimethylamine, PEG-8 Distearate, Sorbitol, Sodium Chloride, Glycol Stearate, Ceteth-2, Tetrapeptide-28 Argininamide, Tetrapeptide-29 Argininamide, Pentapeptide-28 Cysteinamide, Pentapeptide-30 Cysteinamide, Keratin Amino Acids, Hydrolyzed Keratin, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin PG-Propyl Methylsilanediol, Aleurites Moluccana Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Tocopheryl Acetate, Psidium Guajava Fruit Extract, Allantoin, Myristyl Myrsitate, Glycolipids, Bis-isobutyl PEG/PPG-20/35 Aminodimethicone Copolymer, Butyl Methoxydibenzolymethane, Thioctic Acid, Hyaluronic Acid, Cetyl Ethylhexanoate, Stearyl Alcohol, Sorbic Acid, Cetyl Alcohol, Citric Acid, Polyquaternium-10, Cetrimonium Chlordie, Butylene Glycol, Polysorbate 80, Sodium Ascirbyl Phosphate, Trideceth-12, Isopropyl Alcohol, Sodium Hydroxide, Iodopropynyl Butylcarbamabe, Diazolidinyl Urea, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Limonene, Fragrance, Yellow 5, Red 4.
Poza typowymi emolientami, maska zawiera sporo składników kondycjonujących i wygładzających, dlatego działa ultrawygładzająco. Maska Joico Revitaluxe kosztuje ok. 70 zł za 150 ml. Dostępna jest w sklepach fryzjerskich, w Hebe i w internecie (TUTAJ).
Maska Chronologiste kosztuje ok. 130 zł za 200 ml. Dostępna jest w wybranych salonach fryzjerskich, sklepach fryzjerskich i w internecie (TUTAJ).
Maska Marion kosztuje ok. 10 zł za 500 ml. Swoją kupiłam w Biedronce, powinna być dostępna również w drogeriach.
Ziaja, masło kakaowe
Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Myristate, Polyquaternium-10, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Panthenol, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Citric Acid
Maska kakaowa kosztuje ok. 8 zł za 200 ml. Dostępna jest w drogeriach, sklepach firmowych Ziaja i w internecie (TUTAJ).
Kerastase Chronologiste
Aqua, Cetearyl Alcohol, Amodimethicone, Behentrimonium Chloride, Cetylesters, Isopropyl Alcohol, PEG/PPG/Polybutylene Glycol-8/5/3 Glycerin, Bisabolol, Trideceth-6, Methylparaben, Tocopheryl Acetate, Safflower Glucoside, Cetrimonium Chloride, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Farnesol, Benzyl Alcohol, Linalool, Limonene, Octyldodecanol, 2-Oleamido-1,3-Octadecanediol, Polycaprolactone, Tocopherol, Soybean Oil, Citronellol, Zea Mays/ Corn Germ Oil, Argania Spinosa Oil/ Argania Spinosa Kernel Oil, Lecithin, Camellia Oleifera Seed Oil, Geraniol, Ploxamer 188, Ceramide 3, Hydroxypalmitoyl, Sphinganine, Alteromonas Ferment Extract, Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Parfum.
Maska Chronologiste kosztuje ok. 130 zł za 200 ml. Dostępna jest w wybranych salonach fryzjerskich, sklepach fryzjerskich i w internecie (TUTAJ).
Marion Makadamia i Masło kakakowe
Aqua, Cetearyl Alcohol, Propylene, Glycol, Cyclopentasiloxane, Cetrimonium, Chloride, Dimethiconol, Oleyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Theobroma Cacao Seed Oil, Ethylhexylglycerin, Parfum, D-Limonene, Linalool.
Maska Marion kosztuje ok. 10 zł za 500 ml. Swoją kupiłam w Biedronce, powinna być dostępna również w drogeriach.
Chciałabym, abyście w komentarzu wskazali Wasze TOP emolientowych masek z silikonami - dzięki temu stworzymy wspólnie bazę tego typu produktów. ♥
Żadnej z tych masek nie znam :/
OdpowiedzUsuńWypróbuj przy okazji! :)
UsuńNatalio cieszę się że jakiś czas temu zaproponowałam ten post pisząc do ciebie na Instagramie i się doczekałam <3 teraz emolientowa pielęgnacja będzie dużo łatwiejsza (i nadzieję lepiej wyglądająca na włosach :) )
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za przypomnienie o tego typu postach! :) Jak przetestuję jeszcze kilka perełek, na pewno zrobię kontynuację. Znałaś którąś z tych masek? Powodzenia w pielęgnacji :*
UsuńZnam prawie wszystkie z nazwy ale uzywalam tylko biovaxa. Ziaje mialam tylko oliwkowa,ale moze zakupie ta kakaowa :-) Marion byc moze w hebe lub naturze jest,ale nie jestem pewna.
UsuńCzy można stosować te maski po keratynowym prostowaniu włosów?
OdpowiedzUsuńMają silikony i oleje, więc chyba nie za bardzo. Nigdy nie prostowałam keratynowo włosów (poza zabiegiem kosmetykami z Chin), więc nie wiem, jak to wygląda w praktyce. :)
UsuńMożna. Wszystkie maski można, one z zasady nie mają dużo soli. Zazwyczaj nie mają jej wcale ;) Nie raz robiłam keratynowe prostowanie sobie i innym i zawsze trzymało się co najmniej pół roku. Dziwią mnie te teorie dotyczące tego, że po keratynowym prostowaniu nie można używać produktów z silikonami...
Usuńz tymi silikonami to chyba dlatego, że jak się nabudują, to trzeba mocniej oczyszczać włosy; a jak się mocniej oczyszcza, to się wypłukuje keratynę; ja w sumie nie pamiętam, czego używałam, ale myślę, że silikony też się trafiały
UsuńOoo ja pisałam o L'oréal u Ciebie na instagramie, ale reszty nie testowałam jeszcze :D
OdpowiedzUsuńTę maseczkę lubię od 2014 ♥
UsuńZaintrygowała mnie maska Marion - muszę ją dorwać w Biedrze :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maskę marokańska, ale dla mnie najlepsza jest Natura Siberica Sea-Bucktorn
OdpowiedzUsuńmaska dogłębnie regenerująca do bardzo zniszczonych włosów. Cudownie nawilża moje porowate włosy i nadaje im objętości bez obciążania. Czy zna ją Pani?
Znam, ale nie stosowałam! Zapisuję na listę ♥
UsuńLakaowa ziaja przepięknie pachnie, ale efekt u mnie daje przecietny. Kupuje ja od czasu do czasu ze wzgledu na zapach w okresie jesienno zimowym;). Nie wiedzialam ze biovax late ma taki ladny sklad. Jak go kiedys dorwe na promocji to na pewno wyprobuje. Moja uwage zwrocily za to srednie sklady drogich, profesjonalnych odzywek. Wierze ze dobrze wygladzaja, ale patrzac na sklad i cene bym sie na nie nie zdecydowała
OdpowiedzUsuńNiepozorne składy często fajnie działają. :) Może kakaową używaj do emulgowania ulubionego oleju?
UsuńNigdy nie emuglowałam oleju maską, bo olej u mnie zawsze ladnie sie zmywa. Po metodzie omo sa juz obciazone, a co dopiero po oomo:)
UsuńPamiętam, że Biovax (dokładnie ten) kiedyś mnie uratował przed suszą na głowie, więc potwierdzam - jest świetny! :) U mnie obecnie króluje Garnier Hair Food, ale chyba nie jest aż tak naładowana emolientami jak te wymienione przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńGarnier HF nie mają chyba silikonów :)
UsuńA ja lubię Planeta Organica maska Toskańska :)
OdpowiedzUsuńNatalio, a czy miałaś maseczkę do włosów Romantic do włosów suchych z olejkiem arganowym i masłem shea? W sładzie jest obecny alkohol izopropyl...
OdpowiedzUsuńW Kerastase też jest ten alkohol.
Kat
Nie stosowałam. Warto? :) Czasami odrobina AI nie zaszkodzi, jeśli włosy są zdrowe (zwłaszcza, jak nakładamy maskę na 3 min po myciu). Gorzej, jeśli są bardzo zniszczone - wtedy taka maska jest zwykle za lekka.
UsuńJej, dziękuję :-)
UsuńKat
Mam takie same doświadczenie z tym Biovaxem, a także z pomaranczowym do włosów suchych. Kiedyś te maski uratowały moje włosy, gdy fryzjer mi je masakrował rozjaśnianiem. Polecam je do zadań specjalnych.
UsuńJa bym dodała jeszcze Garnier Ultra Doux AiK, teraz juz chyba jest inna nazwa tej odzywki, ale kazdy wie o co chodzi. Kiedys sprawdzała się u mnie genialnie. Chyba znow do niej wroce
OdpowiedzUsuńU mnie też się kiedyś sprawdzała i została wycofana. Muszę się rozejrzeć, czy występuje pod inną nazwą. :)
UsuńMaska Marion niestety mi nie służy. Włosy po niej mam strasznie oklapniete i jakby p osklejane. Za to z maski marokanskiej/toskanskiej jestem bardzo zadowolona! Efekt wow
OdpowiedzUsuńA stosowałaś ją przed myciem? Spróbuj! :)
UsuńJa bym dodała do listy maskę Anwen do włosów wysokoporowatych - próbowałaś jej? To jedna z dwóch moich ulubionych masek, druga jest maska Marokańska. Z wymienionych w tym poście próbowałam jeszcze Marion, też jest niezła, ale ostatnio nie widziałam już jej w Biedronce i nie wiem gdzie jeszcze można ją kupić:(.
OdpowiedzUsuńMaski Anwen nie mają chyba silikonów. :)
UsuńTa jedna ma, Silicone Quaternium-22.
UsuńChyba, nie mają silikonów :-)
UsuńKat
Tak czy siak, ta dla wysokoporowatych w ogóle się u mnie nie sprawdziła. :( Lepiej wypadła do średnioporowatych. :)
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńMam duży problem z włosami, które totalnie zniszczyłam przez rozjaśnianie. Farbowałam od jakiegoś czasu na bardzo jasny blond, prawie biały. W pewnym momencie pokruszyły się na czubku ale jakoś przetrwałam. Niestety od tego czasu włosy mi nadmiernie wypadają (albo ciagle się kruszą). Gdyby nie fakt, ze zawsze miałam bardzo dużo włosów pewnie byłabym już łysa. Ostatnio podjęłam decyzje, ze nie będę już włosów rozjaśniać, przefarbowałam się na rudo. Dwa dni później żałowałam tej decyzji i znalazłam domowy sposób na ściągnięcie koloru- maskę z drożdży, cytryny i miodu. Zaaplikowałam ja sobie dwa razy po 6 godzin. Kolor zszedł świetnie!! Ale za drugim razem włosy pokruszyły się na czubku i wyciągnęłam z głowy dwie garści włosów. Nie mam pojęcia co robić z nimi dalej. Jestem umówiona dzisiaj do fryzjera bo chciałam przyciemnić górę i wracać do naturalnego koloru. Boje się tylko, ze do tego czasu wyłysieje. Co mogę zrobić żeby włosy mi całkowicie nie odpadły? Jak o nie dbać skoro nawet naturalne metody im nie służą? Jestem załamana...
Hej a próbowałaś może odżywek Anwen? Są proteinowe, emolientowe i chyba jedna humektantowa. Jestem ciekawa Twojej opinii i tego którą byś polecała 😊
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy znam tylko macadamie. Odkryłam ja po keratynowym prostowaniu. Uwielbiam ja do dziś. Super jest z mariona ta o nazwie 'argan organiczny' :)
OdpowiedzUsuńZ twojej listy używam czarnej maski Planeta Organica, ale szczerze nie przypadła mi do gustu.. Moje must have to L'oreal Lipidium, ta maska to istna petarda, zuzyłam już z 5 opakowań. Ulubieńcem jest też Garnier Oil Repair 3. Jedna z najlepszych za grosze :)
OdpowiedzUsuńJeju z góry przepraszam bo chyba wysłałam Ci kilka takich saych komentarzy czego nie jestem pewna do tej pory, dlatego napiszę po raz trzeci😄 Świetny post! Akurat dla mnie, po tym jak ostatnio postanowiłam na nowo zacząć dbać o włosy i zapuścić zdrowe, blond włosy. Stwierdziłam, że na początku ponieważ jest zima, kupię jakąś dobrą maskę z silikonami aby chroniły moje włosy przed ocieraniem się o swetry itd. Waham się między tą biovax latte a biovax do włosów blond. Testowałaś tą drugą? Może ominęłam jakiś post.
OdpowiedzUsuńCo o tym myślisz?🤔😊
Nie ma sprawy. :) Niestety nie stosowałam dawno tej do blondu, a gdy stosowałam ją jakieś 6 lat temu, wypadła słabo. :(
UsuńAcha, no to w takim razie chyba się jednak skuszę na tą latte, lepsze dobre i sprawdzone.😃 Mam nadzieję, że u mnie też zadziała. Dzięki za odpowiedź!🙂
UsuńDodałabym do tej listy maski Fructis - oil repair butter oraz papaya :) Elseve z olejem kokosowym ma też bardzo dobre opinie, u mnie w trakcie testów i na razie zapowiada się obiecująco :) Ecolab maska nawilżająca jeszcze, chociaż nie jestem pewna czy ma silikony.
OdpowiedzUsuńMaska Fructis Oil Repair Butter jest dobra. Bobrze nawilża włosy :-)
OdpowiedzUsuńKat
Ostatnio fryzjerka polecila mi maske zakwaszajaca na moje włosy. Czym ona rozni sie od tych opisanych przez Pania? Mozna ja tez stosowac przy olejowaniu?
OdpowiedzUsuń