Anwen, proteinowa Zielona Herbata to jedna z moich ulubionych odżywek do włosów. Stosuję ją od grudnia 2019 i za każdym razem zostawia na moich włosach przepiękny efekt. Jaki? O tym w dzisiejszej recenzji. Mam też dla Was kod rabatowy BHC15, dzięki któremu zrobicie zakupy w oficjalnym sklepie Anwen z 15% zniżką! ♥
Anwen, proteinowa Zielona Herbata - skład
Aqua, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, Hydrolyzed Pea Protein, Hydrolyzed Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Wheat Protein, Camellia Chinensis (Green Tea) Extract, Cetrimonium Chloride, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Limonene
LEGENDA: emolienty, proteiny, kondycjonery, ekstrakt roślinny
LEGENDA: emolienty, proteiny, kondycjonery, ekstrakt roślinny
- hydrolizowane proteiny z zielonego groszku o rozmiarze 1500 Da;
- hydrolizowane proteiny warzywne o rozmiarze 750 Da, które głęboko wnikają do wnętrza włosa, regenerują go i nawilżają;
- proteiny pszeniczne o rozmiarze 1800 Da, które mają dodatni ładunek i dobrze oddziałują z ujemnie naładowaną powierzchnię włosów - działają wygładzająco.
Jeśli włosy są wysokoporowate, proteiny wnikną w nie i je wzmocnią, a emolienty zmiękczą i wygładzą. Na włosach o średniej i niskiej porowatości, proteiny o mniejszych cząsteczkach wnikną we włosy, a te o większych cząsteczkach pokryją włosy cienkim filmem i je wygładzą. Odżywka zawiera też 2 składniki, które działają kondycjonująco (oznaczyłam je w składzie na fioletowo), co dodatkowo podbija jej wygładzające działanie.
Proteinowa Zielona Herbata - cena, zapach, dostępność, pojemność, wydajność
Odżywka znajduje się w tubie o pojemności 200 ml, która została wykonana z PCR, tworzywa pochodzącego z recyklingu. Odżywka przyjemnie pachnie zieloną herbatą i ma kremową konsystencję, która sprawia, że kosmetyk jest wydajny i dobrze rozprowadza się na włosach.
Kupicie ją w Kontigo oraz w sklepach internetowych, a także w oficjalnym sklepie marki Anwen. Regularna cena to 27,99 zł, ale mam dla Was kod zniżkowy na wszystkie kosmetyki Anwen. ♥
Specjalnie dla Czytelniczek mojego bloga, dostałam od Ani, współwłaścicielki marki Anwen, kod rabatowy do wykorzystania w sklepie https://sklepanwen.pl na cały asortyment.
Na hasło BHC15 otrzymacie aż 15% rabatu na zakupy w sklepie Anwen!
Na hasło BHC15 otrzymacie aż 15% rabatu na zakupy w sklepie Anwen!
Włosy umyte szamponem Anwen, Pomarańcza i Bergamotka oraz wypielęgnowane odżywką Anwen, Zielona Herbata. Uwielbiam ten zestaw. ♥
Czy Zielona Herbata nadaje się tylko dla włosów średnioporowatych?
Odżywka została stworzona z myślą o włosach średnioporowatych i na nich wypadnie rewelacyjnie. Nie warto jej jednak spisywać na straty, jeśli włosy mają wysoką lub niską porowatość.
Na włosach niskoporowatych odżywka też wypadnie świetnie, pod warunkiem, że nałożymy ją w niewielkiej ilości. Nadmiar produktu może obciążyć zdrowe włosy. Z kolei gdy włosy są wysokoporowate, warto nałożyć ją w większej ilości i dokładnie pokryć wszystkie wymagające kosmyki. Jeśli włosy wchłoną porcję odżywki, dobrze jest dołożyć kolejną porcję, aby produkt mógł włosy dobrze wzmocnić, nawilżyć i wygładzić. Pielęgnację warto domknąć odrobiną silikonowego serum.
Odżywka świetnie sprawdzi się na włosach falowanych i kręconych - wygładzi i podbije skręt.
Odżywka świetnie sprawdzi się na włosach falowanych i kręconych - wygładzi i podbije skręt.
Czy Zielona Herbata może przeproteinować włosy?
Zielona Herbata zawiera 3 rodzaje protein, ale nie niesie za sobą ryzyka przeproteinowania włosów. Jeśli obawiacie się, że ta proteinowa odżywka przesuszy Wasze włosy, zapewniam, że nic takiego się nie wydarzy. Odżywka zawiera nie tylko proteiny, ale też emolienty, które równoważą działanie protein. Połączenie tych obu grup składników sprawia, że produkt działa na włosy wzmacniająco, nawilżająco i wygładzająco.
Już kilka razy wspominałam na blogu o tym, że na rynku nie ma typowo proteinowych masek i odżywek, tj. składających się głównie z protein i ze składników bazowych (czyli wody, emulgatorów, barwników, składników zapachowych, regulatorów pH i innych, które umożliwiają powstanie kosmetyku).
Same proteiny nie są w stanie wypielęgnować włosów, a ich nadmiar może sprawić, że włosy wysokoporowate będą przesuszone, kruche i sztywne, a włosy niskoporowate obciążone. Aby włosy były piękne, musimy na nich zachować równowagę między nawilżaniem, uzupełnianiem ubytków, natłuszczaniem i wygładzaniem, dlatego w maskach i odżywkach proteinowych znajdują się zarówno proteiny, jak i humektanty oraz emolienty.
Efekt po użyciu Zielonej Herbaty w innym dniu
Działanie Zielonej Herbaty na moich wysokoporowatych włosach
Gdy myłam włosy w twardej wodzie, musiałam nakładać na nie sporą porcję odżywki. Odkąd woda jest miękka, nakładam na pasma odrobinę odżywki i to wystarczy, aby uzyskać efekt gładziutkich włosów. Jednym słowem, kosmetyk świetnie działa na moich rozjaśnianych włosach, niezależnie od jakości wody.
Jak często nakładam na włosy Zieloną Herbatę? Co 3-5 mycie, ponieważ włosy uwielbiają różnorodność. Stosowanie tej samej odżywki co mycie nie jest dobrym rozwiązaniem i nawet najlepszy produkt przestanie w końcu dobrze działać, gdy będziemy go zbyt często stosować.
Podsumowując, odżywka Anwen Zielona Herbata to moja gwarancja perfect hair day - gdy po nią sięgam, wiem, że włosy będą pięknie się prezentowały aż do następnego mycia. Zauroczyłam się w niej od pierwszego użycia (uwielbiam produkty, które wygładzają moje wysokoporowate włosy) i ani razu się nie zawiodłam.
Pamiętajcie o kodzie rabatowym: na hasło BHC15 otrzymacie 15% zniżki na wszystkie produkty w sklepie Anwen.
Jestem ciekawa, jakie są Wasze opinie na temat Zielonej Herbaty. Jak odżywka wypadła na Waszych włosach? Czy polubiłyście ją tak bardzo, jak ja? ♥
Czy to prawda, że kobiety w ciąży powinny unikać składnika phenoxyethanol, który jest w tej odżywce?
OdpowiedzUsuńCzy to prawda, że składnika phenoxyethanol (jest w tej odżywce) powinny unikać kobiety w ciąży?
OdpowiedzUsuńNie. :) W kosmetykach dostępne są składniki, które są przebadane i bezpieczne. Mit na temat szkodliwosci fenoksyetanolu wynika z błędnej interpretacji badania, w którym wykazano jego szkodliwość, ale przy dawce 200x większej niż występuje w kosmetykach (maksymalne dopuszczalne stężenie Phenoxyetanolu to 1%). Więcej info: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/jdv.15944?fbclid=IwAR3x72baARGsT3HT9X8MZBJ-6m3gg0A4wujid0HEUtNb_BveFnuZV8kFlNI :)
UsuńDziękuję za odpowiedź <3
UsuńSpadłaś mi z nieba z tym wpisem <3
OdpowiedzUsuńakurat dzisiaj będę robić zmówienie kosmetyków Anwen :D
Super ♥
UsuńA jak zmieniłaś twardość wody? Wspominasz w artykule, że kiedyś woda była twarda a teraz jest miękka... czy używasz filtru na kran/prysznic?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zamontowaliśmy uzdatniacz ♥ https://www.blondhaircare.com/2020/06/jak-twarda-woda-wplywa-na-wlosy-skore.html
UsuńKupiłam ją, ale jeszcze czeka na swoja kolej.
OdpowiedzUsuń♥
UsuńOdżywka spoko, naprawdę działa, ostatnio stosuję mycie włosów metodą OMO, czyli mycie włosów odwrotnie i dobra odżywka to podstawa jeśli chcemy uratować włosy przed łamaniem i przesuszeniem. Osobiście robię to trochę inaczej mieszam odżywkę i szampon, dokładną instrukcję zamieściłam tutaj https://www.jestmodnie.pl/metoda-omo-na-czym-polega. Wprawdzie nikt nie pisze jaki produkt jest najlepszy do metody OMO ale prawda jest taka, że im lepsza odżywka tym lepszy efekt.
OdpowiedzUsuńOj tak! Ta odżywka jest naprawdę genialna. Jedna z moich ulubionych!
OdpowiedzUsuńHej wszystkim,
OdpowiedzUsuńprzychodzę z pytaniem na temat oleju, a mianowicie zakupiłam ostatnio olej z czarnuszki marki esent (nierafinowany w ciemnej szklanej butelce) i mam pytanie czy po jego otwarciu powinnam trzymać go w lodówce? I jeszcze jedno pytanie, czy któraś z was stosowała olej z czarnuszki na skalp w walce z łupieżem?
Ooo akurat parę dni temu dostałam przesyłkę z tą odżywką. Chyba dziś jej użyję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak odżywka sprawdziłaby się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńU mnie również spisuje się rewelacyjnie i użyta raz na kilka myć daje pewny GHD :)
OdpowiedzUsuńJuż wcześniej słyszałam, że odżywki z Anwen są naprawdę dobre. Muszę przetestować, bo akurat zamawiam kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńHej wam swoją przygodę dbania o włosy zaczęłam jakieś de miesiące temu po przeczytaniu tego cudownego bloga, no i zaczęłam olejowac,maseczkowac itp, ale niestety dopadł mnie kryzys włosowy a mianowicie mam przenawilżone włosy, stały się bardzo lekkie, po wysuszeniu są nadal jakby miękkie, i obciążone,wybrałam z listy jeden z szamponów oczyszczających i umyłam włosy. Użyłam szamponu micelarnego Tresemme, z kolagenem i Gliceryna później nałożyłam maseczkę Anwen kiełki przenicy.. z odrobiną protein Organic Artica z dodatkuem rokitnika, na końcówki nałożyłam serum Kerastase wysuszyłam i włosy nadal mam obciążone i jakby mokre może trochę mniej ale jednak, szampon niby rypaczale na moje włosy słabo zadział :( błagam o pomoc jak sobie z tym poradzić Ola
OdpowiedzUsuńOczyść włosy szamponem oczyszczającym i zacznij dbać o nie od nowa, dbając o PEH :)
UsuńSkąd taka prześliczna bluzka? Poluje na kwiaty właśnie w fiolecie😊 dziękuję
OdpowiedzUsuńBershka 2019 :)
UsuńSpróbuj umyć włosy mocno oczyszczającym szamponem,takim tanim np. Barwy czy Joanną i po prostu wysusz włosy, nie nakładaj odżywki, ani dużo serum z silikonem (jeśli w ogóle chcesz nałożyć to odrobinkę na same końcówki). Włosy mogą wydawać się wtedy szorstkie, ale na pewno dokładnie je wyczyścisz i dasz im odpocząć
OdpowiedzUsuńCzy moglabys mi pomoc zrozumiec? ;) W zeszlym roku kupilam probke maski do wlosow Anwen, do wysokoporowatych. Trzymalam max czasu, czyli 30 min. Przy zmywaniu byly super sliskie, juz oczami wyobrazni widzialam te super wlosy rano. Niestety, dnia nastepnego (mylam wieczorem) wlosy byly sztywne, szorstkie, matowe... Gdy wyszlam wieczorem na spacer, zrobila sie jeszcze wieksza szopa :( Nie rozumialam tego, a autorka linii niezbyt mi pomogla. Kilka miesiecy temu kupilam emolientowa odzywke do -tym razem- srednioporowatych. Ponownie- przy zmywaniu byly fajne sliskie, ale nastepnego dnia jakby obklejone, bez zycia, mialam wrazenie, ze sa brudne. Przy tym nie byly tez miekkie, tylko takie sztywniejsze. Nie mam pojecia o co w tym chodzi, wiele osob sie zachwyca, a moje wlosy jakos tego nie pochwalaja. Moje wlosy sie pusza zawsze na wilgoci (choc bylo kilka razy, ze nie! i juz myslalam, ze znalazlam zloty srodek - kallos jagode czy tam borowke). Teraz juz na mnie ta odzywka tak nie dziala. Po proteinach mam szope. Generalnie chyba jestem skazana na te szope. Bede wdzieczna za podpowiedz z tymi produktami Anwen.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń